Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati u mnie od wczoraj znowu twardnienie się zaczęło i napinanie. Zawsze miałam pod wieczór, a dziś już mnie złapało. Ciekawe co gin powie w piątek, narazie biorę no-spe, leżę i magnez 2x1. Jak brałam no-spe ostatnio to mi te twardnienia przeszły, więc ją odstawiłam i po tygodniu znowu mnie łapie.
Martinka, a no nie wiem od kiedy gin daje takie zaświadczenie, to normalne, że teraz wszędzie sa komputery, ja tylko mówię, jak prawo stanowi, a że nie da się inaczej pracować to wiem. U mnie nawet w pracy nie zawsze był czas pójśc do toalety czy zjeść, więc w ogóle dla kobiety w ciąży brak warunków.
-
Hej dziewczyny!!! no ale ze mnie czubek!!! napisałam bardzo długi wątek i nacisnęłam nie ten guziczek i się wykasowało...
Ok od początku...Miałam dzisiaj okropny koszmar oczywiście z moimi dziećmi w roli głównej, nie będę tego opisywać bo po co wbijać sobie jakies chore klimaty. Często mam takie koszmary, że coś się dzieje złego z dziecinkami. Wy też tak macie?
Jeśli chodzi o łożysko...nie martwcie się, o przodującym można mówić po 23tc (tak mi powiedział lekarz) a do tego czasu ono cały czas ma prawo się przesuwać. Ja w 13 tc miałam krwawienia i właśnie przez łożysko które było z przodu i uwierało na szyjkę macicy, ale podobno teraz poszło w górę. Także głowy do góry!!!
Ja na L4 od 2 tygodni i powiem Wam że wcale nie narzekam...śpię do której chce, oglądam tv...jest fajnie, beztrosko, choć czasami nudno i smutno. Byłoby mi lepiej gdybym mieszkała w Polsce, wtedy mogłabym dowiedzić koleżanki, rodzinę a tu...trochę jak w więzieniu...no ale cóż takie życie...poszłabym na basen, któy mam pod domem, ale niestety mam zakaz od lekarza...także nic tylko w domu siedzieć..spacerować też za dużo nie mogę, o sprzątaniu nie wspomnę...tak więc jestem uziemiona...
W piątek kolejna wizyta u lekarza, a więc dowiem się czy dalej L4 wymagane...jeśli nie to też się wcale nie pogniewam, gdyż od 20tc muszę pracować tylko 4h dziennie a od 26tc muszę przestać, takie prawo w Holandii. Tak więc dam radę
Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy tez macie tak strasznie wysuszoną skórę na nogach? Bo ja masakrycznie, ale dopiero mi się zrobiło od paru dni. Smaruję co dziennie balsamem, ale to nic nie daje.
I jeszcze jedno pytanie: czy woda z cytryną jest dobra w ciąży? bo ja jej dużo piję ale nie wiem czy cytryna jest dobra dla dzieci...wiecie coś na ten temat?
-
Ano byłam, i faktycznie finansowo mi się nie opłaca, ale to nie dotyczy każdego.Fidelissa wrote:to daj znac o co chodzi:)
Otóż sprawa wygląda tak, że na zwolnieniu ZLA, ZUS liczył mi średnią z 12 ostatnich miesięcy. Jak wrócę, szpital liczy mi średnią z ostatnich 3 miesięcy, a że przez ostatnie 3 m-ce byłam na zwolnieniu i nie pełniłam dyżurów, więc średnia to dla nich goła podstawa. Tak samo pewnie sprawa wygląda jeśli któraś miała w ostatnich trzech miesiącach przed ciążą dużo nadgodzin - wtedy średnia pensja wypłacana przez pracodawcę jest podczas ciąży i macierzyńskiego wyższa (bo liczona z ostatnich 3 m-cy), jeśli pójdzie na początku na zwolnienie i chce wrócić, będą liczyć średnią z miesięcy kiedy była na zwolnieniu.
Jeśli ktoś ma stałą pensję każdego miesiąca, bez znacznych wahań, nie ma to dla niego znaczenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 14:04
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Wózek Tutek Grander ma jak dla mnie super design, ale niestety niefajne opinie znalazłam o nim w necie. Min. 3 przypadki pęknięcia stelaża na półmada_lena wrote:Goplana fartuch zawsze mozesz rozpiac;) pokazałam mężowi wozki, ktore ostatnio wrzuciłas -tutek bialy mu sie spodobał. Oczy sie zaswiecily:) chyba decyzja została podjęta:)
i że dziecko zsuwa się w spacerówce, bo jest nie najlepiej wyprofilowana
Teraz nie wiem co z tym z zrobić
Dzisiaj byłam w Świecie Dziecka i oglądałam inny wózek w eko skórze, też polski - Jedo Bartatina Alu Elegance.
Równie lekki co Tutek i wg sprzedających mają minimalną liczbę reklamacji.
Jak mi nie przejdzie choroba na Tutka to na pewno go rozważę.
Jeszcze muszę zobaczyć Tutka na żywo, na szczęście sklep firmowy mam dosyć blisko.
W takiej wersji:
http://jedo.pl/pl/#/bartatina/alu%20plus%20elegance/memo/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 20:16
-
Ja mam skórę strasznie przesuszoną, byłam z tym nawet u dermatologa, i w sumie jedyne co mi powiedział to to, że tak na moją skórę wpływa ciąża, pozostaje mi tylko porządnie ją natłuszczać i po ciąży powinno wszystko wrócić do normy. Najgorzej jest chwilę po kąpieli, wtedy to mam aż takie suche czerwone placki, szczególnie na nogach. Póki co smaruję masłem shea i jest trochę lepiej.
-
Viviana wrote:Dziewczyny a macie wzdęcia, mnie bardzo łapią, najbardziej po obiedzie, wtedy albo pomaga poleżeć, albo biorę Espumisan, po jednej tabletce mi przechodzi nawet, ale musze zapytać gina czy można ten Espumisan tak brać ciągle.
Mi lekarz zalecił espumisan że mogę spokojnie brać regularnie, ale na szczęście problem z wzdęciami mi minął i od dłuższego czasu nie mam z tym problemu.
Viviana lubi tę wiadomość
-
Masło jest najlepsze, spróbuj na lekko wilgotną skórę po kąpieli, do tego można jakiś olejek albo oliwkę na najbardziej suche miejsca. Ja stosuję oliwkę na mokro na całe ciało, po wytarciu ręcznikiem balsam albo masło i jest już gitStrupka wrote:Ja mam skórę strasznie przesuszoną, byłam z tym nawet u dermatologa, i w sumie jedyne co mi powiedział to to, że tak na moją skórę wpływa ciąża, pozostaje mi tylko porządnie ją natłuszczać i po ciąży powinno wszystko wrócić do normy. Najgorzej jest chwilę po kąpieli, wtedy to mam aż takie suche czerwone placki, szczególnie na nogach. Póki co smaruję masłem shea i jest trochę lepiej. a też mnie te suchoty męczyły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 13:57
Strupka lubi tę wiadomość
-
ja smaruję oliwką a wczoraj kupiłam sobie balsam nivea baby też dobrze nawilża. teraz jak smaruję kilka razy dziennie to jest lepiej, trzeba po prostu się smarować moja kochana innej opcji chyba nie ma. Ja w sumie wzdęć wielkich nie mam więc nie pomogę w tym temacie.Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
-
ja smarowałam się balsamem ale od dzisiaj zaczęłam oliwką...mam nadzieję, że będzie lepiej...co do wzdęć to miałam okropne jak zaszłam w ciążę, wtedy jeszcze tylko się domyślałam, że mogę być w ciąży. Miałam tak wielki brzuch że masakra...teraz wzdęcia już przeszły więc nie pomogę...
-
Goplana wrote:Wózek ma jak dla mnie super design, ale niestety niefajne opinie znalazłam o nim w necie. Min. 3 przypadki pęknięcia stelaża na pół i że dziecko zsuwa się w spacerówce, bo jest nie najlepiej wyprofilowana
Teraz nie wiem co z tym z zrobić
Dzisiaj byłam w Świecie Dziecka i oglądałam inny wózek w eko skórze, też polski - Jedo Bartatina Alu Elegance.
Równie lekki co Tutek i wg sprzedających mają minimalną liczbę reklamacji.
Jak mi nie przejdzie choroba na Tutka to na pewno go rozważę.
Jeszcze muszę zobaczyć Tutka na żywo, na szczęście sklep firmowy mam dosyć blisko.
W takiej wersji:
http://jedo.pl/pl/#/bartatina/alu%20plus%20elegance/memo/
Kurcze ładny!!
Chyba zanim wywalę chorą kase na Emaljunge, to też go poszukam żeby sobie obejrzeć na żywo:)
-
Z tego co wiem to oliwka wysusza zamiast nawilżać dobrze ,z resztą ja tam wolę alsamem 10 razy się posmarować niż oliwką
nie lubię tłustego balsam zaraz wsiąka i nawilża głebiej a oliwka tyle że na skórze długo jest i sobie błyszczy się takie tam moje skromne zdanie masełka owszem też dobrze nawilżają
Mój Miłoszek to się rozszalał teraz po całym brzuszku buszuje troszkę wygodniej mu ,bo ciut odpuściło mi i skacze z boku do boku... heheh napierdziela baseny ten pływak mały heheh
lecę ja na zastrzyk... ojj jak ja tego nie lubię...Livia
Nela
Marcel
-
maaartinka wrote:Scindapsus ale przecież pracodawca mógłby powiedzieć, że o niczym nie wiedział?
A tak to jak coś nawali to będzie jego wina..
A jeśli będę dawała L4 to chyba zaznaczają tam, że to z powodu ciąży? I to chyba wystarczy żeby dostać 100% pensji?
Na zaświadczeniu o ciąży jest rubryczka w jakim celu się wystawia (przedstawienia w miejscu pracy). Mnie położna i ginka powiedziała, że do kadr niosę oba. Bez zaświadczenia 100% nie dostanę.
Może trafiłaś na porządnego, nie chcącego robić wałków szefa, który chce mieć porządek w papierach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 14:27
http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Patrycja&year=2014&month=11&day=10&babycount=1 -
Kochane powiedzcie mi czym mogę sie wspomóc bo zwariuje..
od kilku dni mam bole podbrzusza plus wrażenie strasznego twardnienia.
Jak wstaje z krzesla, fotela, łózka to własenie najbradziej boli, albo jak się zgarbie np do laptopa ktory lezy na lozku to również..
Co to może w ogóle być? Jestem panikarą jeśli chodzi o ciąże ze względu na poprzednią poronioną i za przeproszeniem cholernie się boje czy z Maluszkiem jest ok..
no-spa nie pomaga na te bole i twardnienie..
Aniołek 2.02.2013 (11 tydz.) [*][*][*] Zawsze będziesz w naszych serduszkach Aniołeczku! -
xpatiiix3 wrote:Z tego co wiem to oliwka wysusza zamiast nawilżać dobrze ,z resztą ja tam wolę alsamem 10 razy się posmarować niż oliwką nie lubię tłustego balsam zaraz wsiąka i nawilża głebiej a oliwka tyle że na skórze długo jest i sobie błyszczy się takie tam moje skromne zdanie masełka owszem też dobrze nawilżają
Dobrze mówisz Na suchą skórę oliwka i olejki wręcz wysuszają, ale jak się zastosuje na mokrą to odtwarza warstwę lipidową i trochę zamyka wilgoć w skórze. Niestety dla bardzo suchej skóry to też za mało, do tego najlepiej dodać balsam (który u mnie sam też się nie sprawdził).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 14:25
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Goplana ja ostatnio pod koniec prysznica posmarowałam się oliwką i różnica jest naprawdę, gdy się nakłada na suchą skórę oliwkę a mokrą.
Też miewam suchą skórę, czasem zaczerwienioną, mnie narazie pomaga balsam nawilżający z Palmersa, jest w promocji duża tuba, dla kobiet w ciązy.
Jula trudno mi powiedzieć bo mnie na twardnienie brzucha pomaga 1 tabletka no-spy, po 30min puszcza mnie skurcz, to co piszesz zdarzało mi się na początku, że nie mogłam sie schylić, i kojarzę to bardziej z naciąganiem więzadeł, musisz spytać gina na wizycie. -
nick nieaktualny
