Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nastka151 wrote:RewolucjaSięDzieje ta twoja to już wogóle miała tupet. JA juz wiem że nic po moich laseczkach nie dostanie bo założę się że też zaraz w ciąży będzie ona taka zazdrosna jest. Ja kupie sobie nowy stół ona za pare dni też ma kupiony ja kupię nową bluzkę ona za chwilę też ma taką samą...
Oho, typowy przypadek zazdrośnicy pospolitej.
Pięknie i z daleka, uciekać aż się będzie kurzyło:)
mada_lena lubi tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
no i co tu taka cisza??!! dziewczyny piszcie coś bo nudzi mi się... mam już powoli dość tych meczy....;(
ale dzisiaj mąż sprawił mi niespodziankę i przyniósł bukiet białych róż...och jak ja uwielbiam takie prezenciki:)
i w ogóle Wam powiem, że jestem teraz taka strasznie wrażliwa i wszystko mnie wzrusza...mada_lena, xpatiiix3, sylvi lubią tę wiadomość
-
Ja wieczór spędzam samotnie, połowa w pracy. Tez juz mi sie troszke nudzi;)
Madlen moj zamiast kwiatów przynosi mi czeresnie i nektarynki:) ale na dzien mamy dostałam bukiet tulipanów, nie narzekam:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 22:57
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
owoce też wczoraj dostałam:) arbuza, nektarynki i czereśnie...a mam taką chcicę ostatnio na nektarynki że praktycznie 1kg dziennie zjadam... i gromnie uwielbiam też colę...w sumie zawsze lubiłam ale teraz smakuje mi wyjątkowo...nie piję jej dużo ale gdybym mogła to non stop bym piła:)
-
Sylvi a prezent w brzuszku?
Uff a juz myślałam, ze cos ze mna nie tak;)tez zajadam sie nektarynkami, dzisiaj zjadlam ze 6 szt( Zjadlabym jeszcze, ale sie powstrzymalam) i czeresnie pol kg do kg dziennie musze, no musze;) I pomidory codziennie rano jeden z oliwa albo jogurtem:)
Wcześniej mialam ochote na nestea, ale przeszło;) -
RewolucjaSięDzieje wrote:Uwaga...mamy to!
jest Różo-Michalino-Pola, spokojna, wkładająca rączki do buzi, grzeczna dziewczynka:)
382 g różowego szaleństwa:)
Wszystko ok, gienek się ze mną droczył, aż w końcu obraz był taki klarowny, że małż się roześmiał na głos
dziękuję wszystkim za kciukasy, szczególnie Pati, mada_lenie, Nacie, Vivianie i Juli :*:*:* ściskam Was:)
Czyli intuicja mnie nie zawiodła
Zazdroszczę!
Bo też chce! -
U mnie kumpele w wieku dzieciakowym zrobiły coś na zasadzie poczty ciuszkowej, trzymają ciuszki i gdy któraś ma dzidziulka ubranka przechodzą dalej, zawsze za darmo. Ubranka krążą, nie zdąrzą się prawie zużyć i pewnie kiedyś trafią spowrotem do właścicielki.
Z moim pęcherzem odpukać spokój -
cześć dziewczynki u mnie dzisiaj pracowity dzionek moja córcia dzisiaj 4 latka kończy więc gości ful będzie. Mam takiego lenia że szok nie chce mi się nic jak na złość a tu trzeba zrobić ostatnie zakupy, zapakować prezent i wystroić pokój balonami.