Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
No mamuśka już ogarnięta hehe pierdziele nawet makijażu się nie chce robić w taką pogodę i tak wsio spływa z twarzy
heheh włosów nie dam rady wysuszyć duuuuuuuuuszno heheh trudno pójde jak czochra jeszcze tylko musze sprawdzić czy sekretariat szkoły otwarty czy urlopu nie mają
bo chyba padne trupem ,bo do końca tygodnia potrzebne mi zaświadczenie
Livia
Nela
Marcel
-
dziewczyny wiem że ten temat był już gdzieś poruszany ale martwie się bo nie czuje od wczoraj ruchów malenstwa ! ;( Nie wiem czy juz popadam w paranoje czy coś się stało ale strasznie się martwie. Siedzę od rana i patrze na brzuch z nadzieją że się poruszy ;([link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
dziewczyny ja podczytuje i trzymam kciuki - my wczoraj zaliczyliśmy zoo - nogi już wchodziły mi od tego chodzenia ale o dziwo brzuszek się nie zmęczył, dziś batalia kuchenna cd - liczę że będą już szafki ale wtedy dopiero się zacznie moja robota mycie i układanie
-
Siemaa kobietki:D ja dziś wstałam pełna energii - to dobrze bo mamy dzis z męzulkiem do polatania. Oczywiście odnosnie kredytu a jedziemy do innego miasta wiec przy okazji zajrzymy do Obi(oblukac materiały na remont i galerii handlowej moze cos kupimy dla maluszka tylko szkoda że nie znamy płci ehhh:P
Wczoraj pierwszy raz mąż mi pomagał w depilacji intymnej było tyle smiechu że zeszło nam sie troche:D a teraz grzeję wosk i biore sie za nogi bo słonce wali a ja w leginsach długich paraduje!!!!
Fryzurki wspaniałe tu prezentujecie ale jak pisałam to nie dla tchórza(czyt. dla mnie)ja w zasadzie lubie swoje długie włosy tylko sa tak uciążliwe przez ich grubośc i zniszczenie maksymalne po kilkuletnim rozjasnianiu!;/
-
Goplana wrote:A ja czekam cierpliwie w poczekalni państwowej na kolposkopie, trzymajcie za mnie kciuki coby nic nie wyszło... Stresujące to... i wkurzające, odzwyczailam się od usług na NFZ
Trzymam kciuki!!!niecierpliwa21 lubi tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
przy widocznej ciazy zaswiadczenie nie jest potrzebne:) ale nie wiem czy bym chciala zeby policjant ocenial czy dostatecznie widac ciaze:D lepiej chyba miec jakis kwit na wszelki wypadek. ja zapinam pasy bo inaczej jezdzic nie potrafie - jak nie zapne to czegos baaaaaardzo mi brakuje. adaptera nie kupilam, troche kombinuje i ukladam sobie pas miedzy nogami jakos tak ze nie preszkadza
ufffffffff przeczytalam wszystko
moje wlosy to sa takie beznadziejne, ze na nie nie ma zadnego ratunku. cienkie a ilosc : jak na lekarstwo. ukladanie niewiele im pomaga, a jak juz na krotko a ja do tego cierpliwosci nie mam zadnej - ani checi. hmm w sumie zadne zmartwieniezawsze mowie ze jak juz wszystkie wypadna albo bede prawie lysa to teraz sa takie ladne peruki
jedyny ich plus jest taki ze nie mam siwych i mimo mojego juz prawie starczego wieku nie farbowalam ich nigdy i nie ma takiej potrzeby
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
madlen nie martw się może przez ta gorąc nie czujesz albo dzidzia sie tak ułozyła ja tez mialam schizę bo przez jeden dzien było słabo a potem już ok, dzis od rana tez cisza ale daje dzidziowi czas, jeszcze nie czas na regularne ruchy.
madlen1705 lubi tę wiadomość
-
madlen1705 wrote:dziewczyny wiem że ten temat był już gdzieś poruszany ale martwie się bo nie czuje od wczoraj ruchów malenstwa ! ;( Nie wiem czy juz popadam w paranoje czy coś się stało ale strasznie się martwie. Siedzę od rana i patrze na brzuch z nadzieją że się poruszy ;(
moze tak sie po prostu ulozyl, ze teraz nie czujesz. nie martw sie..Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
madlen1705 na pewno kopał jak byłaś w ruchu i nie wyczułaś albo po prostu się odwrócił do pleców moja w dzień jak gorąco jest też sobie odpoczywa a jak normalna pogoda to cały dzień daje czadu
jeżeli się martwisz to podskocz na IP niech sprawdzą tętno
albo spróbuj posiedzieć czy położyć sie coś słodkiego zjeść poczekaj i na pewno się rozrusza
Livia
Nela
Marcel
-
Ja juz po wizycie:-) Z Małą wszystko ok,waży już prawie 0,5kg:-)
Ja tak,jak Ty Goplana bardzo martwię się porodem,wiec zdecydowalam sie dzisiaj na rozmowę z moim lekarzem. Powiedzial,ze on jest za porodem naturalnym,ale jeśli ja mam sie mega stresowac i nie wspolpracowac z nim w trakcie porodu,a nie ma nic gorszego,to zrobimy cc.
Uspokoilam sie bardzo,bo wiem,ze w razie czego moge na cc liczyc, mimo ze tez sklaniam sie do porodu naturalnego. Ale to zjego zapewnienie jest dla mnie bardzo wazne:-)
Co do mebli,to my zdecydowalismy sie na meble marki Pinio.
A wlosy mam do pasa i marzy mi sie ich ścięcie do ramion,ale jakos sie boje;-)
Goplana- trzymam kciuki!!
I za Ciebie Pati tez,zebys sobie wszystko pozalatwiala.
I za wszystkie dzisiejsze wizyty:-)lkc, FK81, xpatiiix3, Agata92, Maga31, maaartinka, Agusia ;), Madlen222 lubią tę wiadomość
-
Hej Kochane
Ja już Was moim bólem męczyć nie będę, dziś narazie trochę lepiej, ale doszedł ból krzyża, tam gdzie mi dysk wyskakuje, ale to jest pikuś z bólem spojenia, wierzę, że mi powoli przejdzie, jak znajdę na to sposób.
Widziałam zdjęcie usg tych trojaczkow z grudniówek, mega to wygląda, ale i mega odpowiedzialność.
Moja Mała za to jest nadmiar ruchliwa, czasem już mnie tak kopie mocno i nie wiem czy ona w ogóle śpi. Więc gdy mniej się rusza to rozumiem stres, Madlen zjedz coś słodkiego, albo nektarynki to pomaga, poza tym moja panna rusza się mega po tych galaretkach co jem na ból spojenia.
Goplana kciukam, tez nie lubię wszelkich wizyt na NFZ.
Madalena już chyba wracasz z odpoczynku, napisz jak było.
Ja kupiłam wanienkę firmy Tega Baby. Do tego kupiłam sobie przez neta spodnie ciązowe, bo już w nic się nie mieszczę, oby były dobre. -
Hejka
Ja też kupiłam wanienkę Tega Baby, z tym że profilowaną. Teraz myślę nad dokupieniem stelaża, coby szanować kręgosłup, ale to zawsze zdążę.
Przez weekend przyszło mi chyba ze 2 kilo
Teście urządzali sobie na dole parapetówki dla różnych partii gości i niestety musieliśmy siedzieć z nimi, a dla mnie nie ma teraz nic gorszego niż siedzenie za stołem.
Z moim pęcherzem i nerką wszystko ok, ale pociągnę antybiotyk jeszcze do jutrzejszej wizyty, zobaczę co gin mi powie.
Nawiązując jeszcze do tematu depilacji intymnej- radzę sobie sama bez najmniejszego problemu. Aż mnie zdziwiło, że Wy już nic nie widzicie
Miłego dnia, ja wracam do arbuza. -
Witam
Ja wstałam rano cała spocona z zatkanym nosem... ;/ ale jakoś werwa jest. Troszkę poćwiczyłam i jestem zadowolona
Czytałam, że pisałyście coś o kremach, oliwkach na rozstępy. Ja zakupiłam sobie z początku oliwkę z rossmana i niestety moja skóra jej nie zaakceptowała. Na piersiach zrobiły mi się suche skórki przez co teraz mam rozstępy. Na szczęście brzuch oszczędziło. Teraz stawiam na zwykłe mleczko nawilżające nivea i póki co efekt zadowalający, skóra jest ładnie nawilżona
Jeżeli chodzi o depilację to też radzę sobie sama i mam nadzieje, że tak zostanie
Moje włosy teraz są rewelacyjne. Od początku urosły mi chyba z 10 cm. Na początku były strasznie suche, ale dobra odżywka sobie z tym poradziła. Po porodzie pewnie będzie konieczność udania się do fryzjera, ale na razie się tam nie wybieram
3mam kciuki za wizyty :*
-
Laski nadążyć za Wami nie sposób. Trzyma kciuki za wszystkie, Goplana- współczuję, yyy wiem coś o tym.
Mój maluszek kopie ile wlezie, najbardziej w nocy i matce spać nie daje:)
Wczoraj się okazało, że mnóstwo rzeczy dostaniemy, zakupy kończyć będę w sierpniu, żeby później już mieć z głowy i móc starszego syna na zimę obkupić.
Głowa mnie dzisiaj ćmi, ciśnienie chyba spadło , no ale trudno.
Co do depilacji, to mi już mąż pomaga, bo nic nie widzę.
Waga natomiast zwariowała, mam plus 9 kilo!!!! ale co tam, kiedy jak nie teraz:)
Miłego dzionka i pozdrawiam z Gdańska -
maaartinka wrote:A wiecie może jak to jest z zapinaniem pasów w ciąży? Od kiedy można ich nie zapinać? Czy w razie kontroli trzeba mieć przy sobie jakieś zaświadczenie albo kartę ciąży?
Kochana,
Radzę zapinać, nie ze względu na kontrolę - ale bezpieczeństwo Twoje i Twojego maluszka.
Najgorsze co może przytrafić się dzidziusiowi w brzuchu to tylko jak mama zostanie ranna w razie wypadku...
Pasy nie zrobią krzywdy maluszkowi (jest dobrze chroniony w macicy). Może i troche to niewygodne, ale KONIECZNE!
Madlen222, blue00, Lavendula, pinsleepe, eforts lubią tę wiadomość
-
santoocha niestety heheh na ślepo trzepa lecieć już albo przy lusterku
Nie wiem jak dają radę bardzo otyłe kobiety z depilacją, chyba wcale tego nie robią.. ;oo współczuję, bo Nam to tylko trzeba pogimnastykować się przy tym przez parę miesięcy i po problemie..
FK cudeńka mi przyszły przed chwilką, dziękuję Ci bardzo ;**FK81 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
FK ale to masz zaświadczenie nie książeczkę ciąży?
Ikc po mnie praktycznie nic nie widaćostatnio były u nas militaria spotkaliśmy muuultum znajomych i nikt się nie zorientował że w ciąży jestem
a jak powiedzieliśmy to było wielkie zdziwienie i tekst "gdzie ty masz tego bobaska" więc oceny policjanta wole sobie nie wyobrażać
Generalnie też zapinam pasy, jako pasażer zawsze przekładam pas pod nogą ale jak prowadzę to to już jest za dużo gimnastyki.. Poza tym czasem jak stoję w korkach to mam ochotę sobie odpuścić pasy żeby nie uciskały a i tak samochód prawie stoi.. Ale mandatu wole unikać
Patii ja pamiętam jak w Chorwacji suszyłam włosy dwa razy dziennie40 stopni za oknem a ja jeszcze suszara
W pokoju można było się rozpłynąć
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Dotty84 wrote:Kochana,
Radzę zapinać, nie ze względu na kontrolę - ale bezpieczeństwo Twoje i Twojego maluszka.
Najgorsze co może przytrafić się dzidziusiowi w brzuchu to tylko jak mama zostanie ranna w razie wypadku...
Pasy nie zrobią krzywdy maluszkowi (jest dobrze chroniony w macicy). Może i troche to niewygodne, ale KONIECZNE!
Dotty bardziej chodzi mi o niezapinanie pasów jak stoje w wielkim korkua u nas przejechać przez centrum nie jest łatwo
samochód i tak ledwo się rusza.. W inny wypadku pasy zawsze będę zapinała
jakoś wole nie wyobrażać sobie mojego lotu przez szybę.. A teraz mojego i dzieciaczka.. Wogóle jestem bardzo wyczulona na punkcie pasów. Ale czasem bardzo mnie uciskają a i tak prawie się nie jedzie, tyle tylko że policjanta to niezbyt interesuje dlatego pytam jak to dokładnie jest.
-
madlen1705 wrote:dziewczyny wiem że ten temat był już gdzieś poruszany ale martwie się bo nie czuje od wczoraj ruchów malenstwa ! ;( Nie wiem czy juz popadam w paranoje czy coś się stało ale strasznie się martwie. Siedzę od rana i patrze na brzuch z nadzieją że się poruszy ;(
Madlen spokojnie...wcześniej ja panikowałam na forum, nie czułam ruchów maleństwa przez 3 dni z rzędu, które oczywiście wróciły z mega zdwojoną siła, powiedziałam o tym mojemu gin, który powiedział, żeby do 24 Tygodnia się nie stresować, bo maleństwo może robić sobie i nam przerwy i nie jest to niczym niepokojącym.