X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 14 lipca 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeżeli dobrze pamiętam to w zaawansowanej ciąży można sobie odpuścić pasy, we wcześniejszych etapach trzeba zapinać. Swoją drogą ja zawsze zapinam i mam zamiar robić to do końca. Najwyżej będę przekładała tylko górę, bo źle się czuje jak nie mam zapiętych.

    rwi37s6.png
  • talia22 Autorytet
    Postów: 300 486

    Wysłany: 14 lipca 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgaga mnie wykończy. A coś czuję, że ironią losu mój syn będzie łysy jak kolano ;)

    f2w343r88uf9xtcb.png


  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 14 lipca 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy Wam też drętwieją dłonie/ręce, dziś obudziłam się drugą noc z rzędu z drętwiała dłonią i od razu złapał mnie skurcz w łydce, badania mam zawsze idealne i nie wiem, czy znacząc brać żelazo na własną rękę, skoro wszystko jest w normach....czy poczekać do wizyty 25 lipca?

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 14 lipca 2014, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na drętwienie brałam Aspargin i pomogło :) magnez+potas ;)

    Agusia ;) lubi tę wiadomość

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 14 lipca 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KocieOczy wrote:
    ja na drętwienie brałam Aspargin i pomogło :) magnez+potas ;)

    Dzięki KocieOczy - oczywiście łykałaś w czasie ciąży, nie ma żadnych zastrzeżeń w ulotce??

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 14 lipca 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja:) Kość ogonowa tak mnie dziś znowu boli, że już siedzieć się nie da...

    Madlen nie martw się ruchami, ja też ostatnio o tym pisałam bo nie czułam, ale widocznie tak były ułożone moje skarby. Poczujesz wkrótce, zobaczysz:)
    Do 28tygodnia ruchy dziecka nie muszą być regularne.

    Co do włosów, to ja mam długie i takie miałam zawsze...nie wyobrażam sobie siebie w krótkich...a też mam z nimi dużo roboty, po każdym myciu prostowanie...z natury są ni to kręcone, ni to proste, ni to falowane...w dodatku mam ich strasznie dużo i są suche...ale myślę, że długie włosy nadają kobiecości...

    Co do mebli to ja kupiłam dwie zwykłe, białe szafy, któe mam zamiar przyozdobić jakimiś fajnymi naklejkami (teraz tego full w internecie), komodę kupiłam wraz z przewijakiem, na allegro znalazłam, cena wcale nie jest wysoka : http://allegro.pl/meble-dzieciece-baby-best-06-komoda-z-przewijakiem-i4330999188.html. No i oczywiście łóżeczka z całą wyprawką też kupiłam na allegro, kiedyś już wklejałam.

    Madalena wracaj do nas, wracaj...mam nadzieje, ze gofry smakowaly :P jejku jak ja bym zjadła...

    Reszcie dziewczyn życzę udanych wizyt i gratuluje tym, które są już po:)

    Ja czekam na swoją wizytę jak na zbawienie, jeszcze tylko jutro i w środę idę:) o 9 rano, także super:)

    relgh3714vlmssyj.png
  • talia22 Autorytet
    Postów: 300 486

    Wysłany: 14 lipca 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też biorę aspargin - z polecenia gin. MOżna spokojnie w ciąży brać

    Agusia ;) lubi tę wiadomość

    f2w343r88uf9xtcb.png


  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 14 lipca 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maartinka ja rok temu w Brukseli jak siedziałam upały 52-53 stopnie (termometr rtęciowy tyle pokazywał) :o Suszyłam tylko i wyłącznie póóóóźnym wieczorkiem albo z samego rana kiedy temp była jeszcze znośna albo wcale, ale wtedy niestety musiałam codziennie myć ze względu na to ,że po powrocie do domu miałam włosy znowu mokre gdzie to na takim upae człowiek się topi.. :P

    Madlen a próbowałaś z pupą do góry ,tzn no tak na poduszkę położyć, żeby wyżej była albo coś pod plecy podłożyć jakiś wałeczek z koca czy jaśka w miejscu gdzie boli..?

    Kurde u mnie dzisiaj w sekretariacie nikogo nie było w szkole trudno jutro trzeba się przejechać :P

    A mi aspargin nic nie daje biorę 2 razy dziennie a jak drętwieją nogi i ręcę tak i dalej, a jak drętwieją boleśnie np 3 palce i pół ręki to przypadkiem nie jest ten zespół cieśni nadgarstka, bo boli jak cholera póki nie rozruszam albo nie rozmasuje..? Bo coś się o tym naczytałam ostatnio..??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 13:05

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 14 lipca 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaartinka wrote:
    Dotty bardziej chodzi mi o niezapinanie pasów jak stoje w wielkim korku :) a u nas przejechać przez centrum nie jest łatwo :) samochód i tak ledwo się rusza.. W inny wypadku pasy zawsze będę zapinała :) jakoś wole nie wyobrażać sobie mojego lotu przez szybę.. A teraz mojego i dzieciaczka.. Wogóle jestem bardzo wyczulona na punkcie pasów. Ale czasem bardzo mnie uciskają a i tak prawie się nie jedzie, tyle tylko że policjanta to niezbyt interesuje dlatego pytam jak to dokładnie jest.

    Jak brzuszek jest już większy to i pasy nie przeszkadzają tak bardzo, bo wtedy lądują pod brzuszkiem i po problemie.. najgorzej teraz...

    Krótkoterminowo stosuję rozwiązanie połowiczne - zapinam najpierw pas, potem siadam na tej zapiętej części biodrowej (więc ląduje pod pupą), a na koniec przekładam tą część skośną tylko :)
    Póki co działa i nie ciśnie... nie jest idealnie, bo nie jest to 100% zabezpiecznie, ale zawsze lepsze to niż nic :)

    Spróbuj :)

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 14 lipca 2014, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, czy ja dobrze pamiętam, że kiedyś napisałaś, ze oszalałaś na punkcie sówek? :)

    Wtedy nie byłam zainteresowana tematem (liczyłam troszkę na Franka), ale odkąd wiem, że czekamy na Hanię też zakochałam się w motywie sówek!!!

    Masz może już jakieś elementy wyposażenia pokoiku / inne sówkowe gadżety godne polecenia?????

    Ja szukam jakichś firanek z sówkami, ale póki co słabo... znalazłam fajnie oklejoną / pomalowaną ścianę - tylko nie wiem gdzie coś takiego zdobyć...

    j228d0q10lkv_t.jpg

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 14 lipca 2014, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam przez tydzień z polecenia gin 3x1 tabletkę asparginu i pomogło :)

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 14 lipca 2014, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen wczoraj z M robiłam gofry bo tak mi się chciało, że wytrzymać nie mogłam! Znalazłam przepis i muszę przyznać że pierwszy raz wyszły takie jak kupione! Rewelacja :) kupiliśmy do tego bitą śmietanę i owoce ale jedliśmy te gofry jeszcze gorące bo takie pyszne były, że bita śmietana czeka na inną okazję :P

    Pati ja słońcu nie dałam za wygraną! :) Suszenie rano i wieczorkiem po przyjściu z plaży :) oj wole sobie teraz tego nie wyobrażać :) suszara aż paliła.. Potem prostownica :) Ale gdyby włosy wyschły mi same to byłaby masakra..

    Dotty chętnie wypróbuje twój sposób o 16 jak będe z pracy wracała :)

    Dotty84 lubi tę wiadomość

    201411191762.png
  • desou Autorytet
    Postów: 314 529

    Wysłany: 14 lipca 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja biorę Asparginian extra 2 lub 3 razy dziennie na te twardnienia ale i tak to nic nie daje... wcześniej brałam Magnezin 500, potem zwykły Aspargin a teraz ten extra

    maaartinka podziel się przepisem! ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 13:46

  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 14 lipca 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotty chyba nie tylko ja :D heheh ale no tak tak wolę uniwersalne wzory ,bo dzieci potem wspólny pokój będą miały a pasuje i dla chłopczyka i panieneczki :D także Marceliński nie będzie się stawiał ,że babski pokój ma :)

    No więc tak zamiast zasłonek gotowych chcę kupić sama materiał i mamy koleżanka mi podszyje wszystko i zakładeczki porobi czy cuś ale kminie na razie nad tym, firanki mam jeszcze kubusiowe schowane dla dzieci ewentualnie zwykłe delikatne białe tiulowe bo zasłonki kolorowe już będą :)

    http://allegro.pl/tkanina-bawelna-sowy-sowki-niebieski-bez-1m-i4412802166.html

    hmm wybranych konkretnie nie mam, ale tutaj popatrz sobie od cholery i ciut ciut rzeczy sówkowych do pokoiku, jeszcze nic nie przetestowane, bo na oczy nie widziałam i niestety nie dam ręki uciąć ale musiałabyś opoinie poczytać i komentarze sprzedawców.. co tam ludzie piszą :) mam troszkę na oku już ale ja dużo duperelów nie będę kupować ,bo po Marcelciu mam kupię jednynie co to jeden kompet nowej pościeli ręcznik kocyk i te zasłonki, pluszaka i rożek, tyle z sówkowych, a chyba w pepco jakoś ostatnio widziałam sówkowe bodziaki, ale ręki nie dam uciąć ,bo z pamięcią kiepsko :D

    http://allegro.pl/listing/listing.php?order=d&string=s%C3%B3wki&search_scope=category-17280&bmatch=seng-v8-p-aur-nwatch-dz-0407

    A tu woje wymarzone naklejki na ścianę :D sama takie cyrki robię dla Marcela tyle, że kubusiowe zamówiłam ostatnio :D

    http://allegro.pl/naklejki-scienne-na-sciane-drzewo-sowa-xl-sowki-i4380924884.html

    http://allegro.pl/naklejki-dla-dzieci-sowy-sowki-na-sciane-100x100cm-i4411051520.html

    http://allegro.pl/naklejki-scienne-na-sciane-kolorowe-sowy-sowki-i4387898100.html

    http://allegro.pl/naklejki-na-sciane-sowki-sowy-dzungla-ulica-grati-i4400164927.html

    http://allegro.pl/naklejki-dla-dzieci-sowy-sowki-na-sciane-100x100cm-i4411048970.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 14:07

    Dotty84 lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 14 lipca 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Desou korzystałam z tego przepisu
    http://najlepszesmakolyki.pl/2014/07/gofry-idealne-tradycyjne/
    zachowałam wszystkie uwagi z tego przepisu czyli produkty miałam w temperaturze pokojowej łącznie z mlekiem, woda gazowana i nie otwierałam gofrownicy przez pierwsze 3 minuty :) nie wiem czy ma to znaczenie ale tak na wszelki wypadek piszę :) aa i ciasto musiało być porządnie wylane w gofrownicy bo jak było za mało to wtedy jedna strona nie była już taka chrupka i piękna jak druga :) a wygląd też swoje robi :)

    desou lubi tę wiadomość

    201411191762.png
  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 14 lipca 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati nic nie pomaga, może tylko na chwilę, a potem znowu to samo...najgorsze że ta kość ogonowa boli mnie tak bardzo nisko...

    Maaartinka ja też mam super przepis na gofry ale trochę leniwa jestem, nie chce mi się stać przy tej gofrownicy i czekać...nie lubię robic gofrów...a jeszcze nigdy nie trafiłam na przepis żeby były takie jak nad morzem;(

    relgh3714vlmssyj.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 14 lipca 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati - Love you!

    Dzięki za linki, zakochałam się w tych sówkach na materiale na zasłonki!!!
    Chyba też poproszę kogoś, żeby mi z tego uszył jakieś cudne zasłoneczki dla Haneczki :)

    Ja ogólnie chcę ograniczyć różówe akcenty, jedna rzecz - żeby pokój był bardziej uniwersalny, ale druga - że jakoś nie chcę Hani od razu wpędzać w ten różowy szał :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 14:18

    xpatiiix3 lubi tę wiadomość

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 14 lipca 2014, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen ja właśnie też nigdy nie trafiłam na taki przepis, zawsze wychodziło takie cienkie miękkie coś.. To pierwszy przepis który mi posmakował, chyba że to kwestia gofrownicy.. Nie wiem, ale wątpie :)
    U mnie na szczęście M stał przy gofrownicy ja się rozłożyłam na balkonie :) i przychodziłam tylko jak wyciągnął i wlewał nowe :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 14:23

    201411191762.png
  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 14 lipca 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaartinka wrote:
    Madlen ja właśnie też nigdy nie trafiłam na taki przepis, zawsze wychodziło takie cienkie miękkie coś.. To pierwszy przepis który mi posmakował, chyba że to kwestia gofrownicy.. Nie wiem, ale wątpie :)

    Może faktycznie masz rację, spróbuje na weekend...albo w środę po lekarzu jak będzie wszystko ok to na uczczenie sobie zrobię gofry:D :) hehe

    relgh3714vlmssyj.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 14 lipca 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen222 wrote:
    Może faktycznie masz rację, spróbuje na weekend...albo w środę po lekarzu jak będzie wszystko ok to na uczczenie sobie zrobię gofry:D :) hehe
    W sumie nie porównywałam tego przepisu ze starymi.. jak tylko przyjdę do domku to to jeszcze sprawdzę :)
    Bo może zadziałała na nie miłość mojego M i to że wczoraj próbował wynagrodzić mi swoje zachowanie :P

    Madlen222 lubi tę wiadomość

    201411191762.png
‹‹ 686 687 688 689 690 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ