X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 15 lipca 2014, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm... plastyka piersi jest mało inwazyjna, bardzo fajne efekty, uwielbiam :)
    Choć samo podniesienie bez implantów, nie daje takich fajnych rezultatów.
    Co do plastyki brzucha to chyba bym się jednak nie zdecydowała... zabieg ma duży zakres... do tego stopnia, że wycina się drugą dziurę na pępek - i tutaj na pewno mamy do czynienia z cięciem od kolca do kolca :/
    Jakbym miała mieć plastykę brzucha, wtedy na pewno wybrałabym cięcie cesarskie do porodu.

    jftycms.png
  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 15 lipca 2014, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana wrote:
    Hmmm... plastyka piersi jest mało inwazyjna, bardzo fajne efekty, uwielbiam :)
    Choć samo podniesienie bez implantów, nie daje takich fajnych rezultatów.
    przekonalas mnie:D w sensie do plastyki, zobaczymy co z implantami...

    Ewelina
    hhojzmj.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 15 lipca 2014, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelina_d wrote:
    przekonalas mnie:D w sensie do plastyki, zobaczymy co z implantami...
    I zawsze pozostaje jeszcze np. kwas hialuronowy, ale efekty nie takie spektakularne i nietrwałe, ale nie jest za to operacją :)
    Ja tam uważam, że wszystko jest dla ludzi, a medycyna daje coraz fajniejsze możliwości, nie tylko dla gwiazd filmowych :)

    sylvi lubi tę wiadomość

    jftycms.png
  • Isia14 Ekspertka
    Postów: 197 369

    Wysłany: 15 lipca 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kobietki :)
    Trochę mnie nie było, nie miałam w ogóle weny do pisania...ale podczytywałam Was na bieżąco.

    Co do wózków - to u mnie na razie się nie zmieniło, rozważam w dalszym ciągu Jane Muum, Xlander X-pulse i Graco Symbio. No i powoli przekonuję się do piankowych kół, choć wiem, że z amortyzacją kiepsko. Ale ja naprawdę wózkiem będę jeździć po w miarę prostych chodnikach, alejkach parkowych, ewentualnie drodze leśnej bez wertepów (to tak na codzień). A mieszkam na 4 piętrze bez windy, chodzę na zakupy do małych sklepików, więc przede wszystkim potrzebuję lekkiego, zwrotnego i małego wózka...Acha, planuję też używać chusty, więc zawsze będzie to jakaś alternatywa dla wózka.

    Dziewczyny, które wstawiały brzuszki w ostatnich dniach - jesteście pięknymi mamami :)
    Sylvi, moim zdaniem masz piękne piersi, bardzo mi się podobają i troszeczkę zazdroszczę :) wiem, jakie to uciążliwe - moja mama ma naprawdę ogromny biust i jest dla niej strasznym obciążeniem. No a ja mam biust maleńki, co z tego, że w ciąży urósł o jeden rozmiar - i tak nie jest duży, o jakim marzyłam. I ciągle noszę push-upy, żeby leczyć swoje kompleksy. W ogóle zaczęłam się bać jak ja wykarmię dziecko takim biustem i przez to mam jakieś durne sny, w stylu, że karmię piersią psa :/

    Co do latania samolotem - za tydzień też mnie to czeka i mam niezłego stracha, głównie przez to, że cała moja rodzina przelewa na mnie swoje obawy i stresuje mnie jeszcze bardziej :/

    Co do leczenia na NFZ - Goplana ogromnie Ci współczuję, co za brak empatii u ludzi :/ Ja staram się unikać jak mogę, od dobrych 10 lat byłam u lekarza na NFZ 1 raz, fakt, że ja mało choruję i nie miałam problemów ze zdrowiem (poza oczywiście zajściem w ciążę).

    Powiem szczerze, że rzadko jeżdżę autobusem, ale za każdym razem ktoś mi ustępuje miejsca, pierwszy raz chyba w 16t się to zdarzyło i był to młody mężczyzna. Oczywiście w sklepie, aptece itp. takie rzeczy się nie zdarzają, ale też nie mam parcia na razie ;)

    No i tyle pamiętam co miałam napisać...ja ciągle przed połówkowym, dopiero w piątek mam wizytę. Trzymam kciukasy za Wasze wizyty, niech dzieciaczki będą zdrowe i duże :*
    Miłego dnia brzuszki :)

    ewelina_d, Goplana, lkc, maaartinka, FK81 lubią tę wiadomość

    Elfik <3
    FRbCp1.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 15 lipca 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia, niczym się nie martw, ja lecę pojutrze :) Mój lekarz nie widzi żadnych problemów w związku z lataniem samolotem w ciąży (no oprócz bardzo późnego latania, to normalne :))
    A teraz, w drugim trymestrze, skoro jesteśmy w pełni sił i zdrowia - jak najbardziej dozwolone! Nawet w artykułach kilku wyczytałam, że to polecana forma podróży na większe odległości dla ciężarnych, bo dużo lepiej się znosi lot samolotem niż wielogodzinną jazdę samochodem :)

    Nie słuchaj zatem rodzinki! No stress!

    A jeśli można zapytać - to na wakacje lecisz? czy jakoś służbowo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2014, 09:51

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2014, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam po dłuższsej nieobecności. Trochę wyjazdów służbowych miałam i jakoś czasu na myślenie o ciąży brakowało. Ale wczoraj byliśmy na połówkowym i się okazało, że w środku jest synek. Mąż się uśmiechał od ucha do ucha :D
    Dziecko zdrowe, duże. A ja jeszcze czuję się w miarę dobrze.

    W pracy szefowa do mnie podeszła z pytaniem: Jakie mam plany, bo przecież w każdej chwili mogę w szpitalu wylądować. Patrzyłam na nią jak na idiotkę, no bo nie rozumiałam o czym ona mówi. Dopiero po jakimś czasie zrozumiałam, że to o ciąże chodzi. Naprawdę nie myślałam nigdy o tym, że mogę skończyć w szpitalu (opróc porodu). TO moja trzecia ciąża, bezproblemowa... No i smutno mi się zrobiło, bo dotychczas nie byłam nigdy na chorobowym (nawet jak chora byłam), nigdy nie zwalniałam się z powodu dzieci....

    Maga31, Isia14, RewolucjaSięDzieje, xpatiiix3, Agusia ;) lubią tę wiadomość

  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale upał się szykuje u mnie. Mała robi akrobacje, skopała mi tak bok, że nie wiem.

    Co do operacji piersi, ja zawsze narzekałam, że mam małe, ale już tak nigdy nie powiem, bo jestem po operacji guzka piersi, był spory i sporo mi piersi usunięto, miałam plastykę, po operacji długo dochodziłam do siebie i powiedziałam, że w życiu bym nie powiększyła, bo to jest bolesne i rekonwalescencja trochę trwała. Teraz mam guzka w drugiej piersi. Cóż sama sie dziwię, że po takiej operacji nie boję się CC hehe.

    A mi brzuch widać, wg mnie już spory, ale jakoś inni nie widzą, albo nie chcą widzieć, np. moi sąsiedzi nie skapnęli się jeszcze, choć ciągle jak mnie widza to pytają, czy mam tyle urlopu :D a w kolejce raz tylko pani mnie przepuściła, co było mega miłe, dziękowałam jej no szok to był.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Pati mi lekarz polecił żeby brać żelazo dwie godziny po jedzeniu i popić czymś kwaśnym (np. sokiem pomarańczowym). Może Ci to pomoże

    Marynka gratuluję chłopca :)

    Oj biedne jesteście z tymi piersiami, u mnie biust troszkę się powiększył, z małego B zrobiło się pełne.

    xpatiiix3 lubi tę wiadomość

    rwi37s6.png
  • Isia14 Ekspertka
    Postów: 197 369

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotty84 wrote:
    Isia, niczym się nie martw, ja lecę pojutrze :) Mój lekarz nie widzi żadnych problemów w związku z lataniem samolotem w ciąży (no oprócz bardzo późnego latania, to normalne :))
    A teraz, w drugim trymestrze, skoro jesteśmy w pełni sił i zdrowia - jak najbardziej dozwolone! Nawet w artykułach kilku wyczytałam, że to polecana forma podróży na większe odległości dla ciężarnych, bo dużo lepiej się znosi lot samolotem niż wielogodzinną jazdę samochodem :)

    Nie słuchaj zatem rodzinki! No stress!

    A jeśli można zapytać - to na wakacje lecisz? czy jakoś służbowo?

    Dzięki Dotty za pocieszenie :*
    Też miałam do niedawna takie zdanie, ale to ciągłe gadanie i zdziwienie rodziny bliższej i dalszej mnie trochę zbiło z tropu.
    Lecę do Francji, w sumie lot niedługi. Z tym, że to trochę bardziej skomplikowana sytuacja, bo wracam dopiero za miesiąc. Być może będę musiała tam znowu lecieć około 30t. i już zostać (ze względu na pracę męża). Wszystko okaże się podczas tego pierwszego wyjazdu. Także to średnio będą wakacje, ale nie chciałam zostawać sama w domu zwłaszcza że i tak teraz nie pracuję no i taka rozłąka z mężem bardzo źle na mnie działa :(

    Elfik <3
    FRbCp1.png
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie brzuszek też widoczny, aż czuć że zwraca uwagę innych ludzi. Nawet zdarzyły się jakieś komentarze u sprzedawców w sklepach, ale zawsze takie, że zrobiło się miło :)

    rwi37s6.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana wrote:
    Ale upał się szykuje u mnie. Mała robi akrobacje, skopała mi tak bok, że nie wiem.

    Co do operacji piersi, ja zawsze narzekałam, że mam małe, ale już tak nigdy nie powiem, bo jestem po operacji guzka piersi, był spory i sporo mi piersi usunięto, miałam plastykę, po operacji długo dochodziłam do siebie i powiedziałam, że w życiu bym nie powiększyła, bo to jest bolesne i rekonwalescencja trochę trwała. Teraz mam guzka w drugiej piersi. Cóż sama sie dziwię, że po takiej operacji nie boję się CC hehe.

    A mi brzuch widać, wg mnie już spory, ale jakoś inni nie widzą, albo nie chcą widzieć, np. moi sąsiedzi nie skapnęli się jeszcze, choć ciągle jak mnie widza to pytają, czy mam tyle urlopu :D a w kolejce raz tylko pani mnie przepuściła, co było mega miłe, dziękowałam jej no szok to był.

    Pewnie kwestia jaka była ta operacja rekonstrukcyjna jest ważna, ale tak ogólnie porównując i biorąc pod uwagę opinie pacjentek - operacja plastyczna piersi to pikuś w porównaniu z cięciem cesarskim :) Nawet implanty pod mięsień piersiowy :)
    Choć uważam, że dużo zależy też od psychiki. Pacjentki zdecydowane na plastykę piersi są bardziej zmotywowane, więc ból odbierają inaczej niż np. w Twoim przypadku - guzek, który trzeba było leczyć, i właściwie sytuacja zmusiła Cie do zabiegu.
    Pewnie podobnie jest z cięciem cesarskim - mniej boli, gdy się go chce niż gdy musi się je mieć :)

    Viviana lubi tę wiadomość

    jftycms.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia, wogóle nie przejmu się takim gadaniem :)
    Leć i ciesz się mężem!

    Jedyne co, to pewnie jak będziesz leciała w 30 tygodniu - to poczytaj, bo niektóre linie od około 28tygodnia wymagają zaświadczenia od lekarza, że ciąża przebiega prawidłowo itp itp :)

    Ja lecę pojutrze na 3 tygodnie do Portugalii - i już nie mogę się doczekać!!! A przy tym jak sobie tam odpocznę, taki lot w jedną i w drugą stronę to pikuś jest :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2014, 10:14

    xpatiiix3 lubi tę wiadomość

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja :)
    Jula, także mam łożysko na przedniej ścianie macicy, więc dołączam do tego klubu ;) Ruchy dziecka są u mnie nadal delikatne :)

    Dziś byłam oddać krew i mocz, a że wcześnie wstałam to byłam lekko zdziwiona, że po godz. 7.00 tylu starszych ludzi stoi w kolejce do laboratorium... Swoje odstałam, w sumie nigdzie mi się nie śpieszyło, a w kolejce były jeszcze dwie dziewczyny w widocznej ciąży.
    Pielęgniarka jakoś nie potrafiła znaleźć u mnie żyły, wbiła się i stwierdziła, że krew nie leci, wiec wbijała się jeszcze raz, przez co mam teraz "cudne" dwa sińce na ręce...

    Upał się u nas zaczyna...Kupiłam sobie lody i do wieczora nie planuje wychodzić z domu, bo paść można...

    oar89n73xsvk879c.png

    wff2trd8302o6ogx.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotty84 wrote:
    Sylvi, mój mąż zaczął odkładać na osobnym koncie kasę dla mnie na operację pomniejszania cycków - ale to po drugim dziecku dopiero :) KOCHANY!!

    Jestem zdeterminowana i poprostu muszę to zrobić - to marzenie mojego życia, ale niestety kosztuje więcej (ok 12 0000) niż powiększanie (ok 8000)

    Ja bez stanika nie pokazuję się mężowi wogóle, bo paraliżują mnie moje obwisłe i wielkie wymiona... :(


    Piersi dotknąć bym nie dała za nic ;):D
    za to liposukcja i korekta nochala - a i owszem :D:)

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • Isia14 Ekspertka
    Postów: 197 369

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, Dotty, jak miło się czyta takie słowa pocieszenia :)
    Tak, właśnie o tym czytałam, także na pewno w razie czego załatwię sobie takie zaświadczenie. Choć powiem z drugiej strony, że jeśli lekarz na którymkolwiek etapie powie, że nie mogę lecieć, to nawet się nie będę zastanawiała i po prostu nie polecę, dla dziecka zrobię wszystko i już też mężul jest tego świadomy.
    Dotty, Portugalia, cudownie, nigdy nie byłam, ale w planach mamy kiedyś. Także udanego wyjazdu :*
    Ja uwielbiam podróżować i mam nadzieję, że z dzieckiem będzie to możliwe :)

    RewolucjaSięDzieje, Dotty84 lubią tę wiadomość

    Elfik <3
    FRbCp1.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana wrote:
    Moja pannica nie dała mi spac w nocy. O godz. 1 zaczęła rytmicznie skakać, nie wiedziałam czemu to robi, zmieniłam pozycję, nie pomogło, myśle kurde co jej jest, przyłożyłam rękę do brzucha, o kurdę to musiała być czkawka. Pierwszy raz takie coś wyczułam u niej, trwało to nawet długo, a rano powtórka ale trwała z 2 min. Wow czytałam, że to nie szkodzi dziecku, że ćwiczy wtedy. Ale ja to odczuwałam dośc mocno, brzuch skakał jak szalony, wieloródki powiedzcie ile takich czkawek na dzień mają dzieci i czy tak wygląda czkawka?

    Pati mnie gin kazał brać żelazo przed śniadaniem, bo najlepiej sie wchłania,to prawda, ale to wyczyn wziąć żelazo na czczo, biorę zatem w trakcie śniadania.


    Jak dla mnie - czkawka bez dwóch zdań, tak właśnie wygląda :)

    Viviana lubi tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamadomina wrote:
    hej ja mam i faktycznie z przodu słabiej czuję, ale za to po bokach nadrabia:)


    U mnie też, tym razem łożysko na ścianie przedniej, zdecydowanie "tłumi" większość ruchów, przy synku było całkowicie inaczej :)

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow! podziwiam osoby, które lubią upały, jak dla mnie to 24 stopnie C byłyby wystarczające ;). W taki gorąc to tylko do sklepu skoczę i już jestem spocona, a w ciąży to faktycznie zauważyłam że szybciej się pocę... Zastanawiam się czy w ciąży można używać blockera? mam taki z Ziaji używałam go w poprzednie wakacje i super działał :), ale nie wiem czy w ciąży nie ma przeciwwskazań?

    oar89n73xsvk879c.png

    wff2trd8302o6ogx.png
  • niecierpliwa21 Autorytet
    Postów: 1746 1190

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maga31 wrote:
    Wow! podziwiam osoby, które lubią upały, jak dla mnie to 24 stopnie C byłyby wystarczające ;). W taki gorąc to tylko do sklepu skoczę i już jestem spocona, a w ciąży to faktycznie zauważyłam że szybciej się pocę... Zastanawiam się czy w ciąży można używać blockera? mam taki z Ziaji używałam go w poprzednie wakacje i super działał :), ale nie wiem czy w ciąży nie ma przeciwwskazań?

    oar89n73xsvk879c.png

    ja zamierzam się smmarować filtrem 50, żeby nie wyszły mi przebarwienia.
    Nigdy wcześniej nie używałam większych niż 20 :)

    A taki bloker mam z vichy też super działa i pięknie pachnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2014, 10:37

    nxbhnwz.png
  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 15 lipca 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok, znalazłam odpowiedź na moje pytanie: można stosować :) jupi!

    http://zakreconamoniq.blogspot.com/2013/06/bloker-anty-perspirant-ziaja-stosowanie.html

    oar89n73xsvk879c.png

    wff2trd8302o6ogx.png
‹‹ 691 692 693 694 695 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ