Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Madlen222 tak wyszło
kalafiorowa miała byc dzisiaj ale wpadła mama i przyniosła cała michę pierogów;)
Ja tez non stop cos wcinam a to owoce, kanapeczki, jogurty i od wczoraj moja miłość baton krowka z biedronki na wagę. Mega mordoklejka, ale pyszna:)
Caska oj zjadloby sie cebulowej, zjadło.Madlen222 lubi tę wiadomość
-
kalafiora zjem ale zupy kalafiorowej nie i nie wiem dlaczego hehe. Pierogi z jagodami też bym zjadła ale mój nie lubi obiadków na słodko więc moze na kolacje sobie zrobie. Łatwiej byłoby mi robić obiady jakbym miała piekarnik to bym w zapiekanki poszła latem w tarty itp. A tak dupa musze się męczyć i wymyślać ale jeszcze troszkę i przzeprowadzka
-
A to dziwne nastka:) Mam koleżankę która nie znosi sałatek. Wszystkie warzywa lubi, zjada osobno a razem pomieszane ni chu chu.
Lawendula ja tez bym zadzwoniła do gin tak jak radzi ci Viviana. Włącz troche mieska do menu, natki, moreli i wiecej wit C, zeby sie ladnie wchłonęło i bedzie dobrze:) a i pamiętajcie, ze łączenie preparatów magnezu i żelaza zaburza wchłanianie obu.
Ide troche polezec na lezaczku wieje wiatrek, leciutkie słońce pogoda dla mnie idealna:) moze w koncu dokończę książkę -
hej laseczki:)
Super, że wizyty udane:)
Desou trzymam kciuki, ale nie omieszkam napisać iż pobytem w szpitalu to Ty nadrabiasz za nas wszystkie.
Patii wyglądasz pięknie i też widzę, że słoneczko Cię złpało:)
KasiaKa więcej zdjęć bo to co wstawiłaś jest piękne:).
A u mnie dziś na obiad zupka krupnik i kalafiorek z ziemniaczkami i jajeczkiem. Mój mąż uwielbia kalafiora z jajkiem więc teraz często robięxpatiiix3 lubi tę wiadomość
Marzenia się spełniają gdy ludzie się wspierają
Nasze kochane serduszko
https://www.maluchy.pl/li-69440.png -
strasznie mi dzisiaj słabo, muszę leżeć bo jak stoję to się boję że upadnę. CO chwilę chce mi się jeść, ale jak zjem to i tak wciąż mi słabo, nogi mam jak z waty, czuje ucisk w gardle i w ogóle jak leżę to mam samolot, jakbym pijana była.
Wiecie może skąd to uczucie?
Nie pierwszy raz to mam. Straszne uczucie. -
Madlen222 wrote:strasznie mi dzisiaj słabo, muszę leżeć bo jak stoję to się boję że upadnę. CO chwilę chce mi się jeść, ale jak zjem to i tak wciąż mi słabo, nogi mam jak z waty, czuje ucisk w gardle i w ogóle jak leżę to mam samolot, jakbym pijana była.
Wiecie może skąd to uczucie?
Nie pierwszy raz to mam. Straszne uczucie.Nie bez powodu przy nadciśnieniu ciążowym każą prowadzić tryb życia fotelowo-kanapowy
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
A ja właśnie wygrzebałam sobie z szafki balsam chłodzący i wysmarowałam nogi - oooo jaka ulga
Nigdy nie myślałam, że go polubię, bo przed ciążą mi się strasznie zimno robiło po nim.
Nata ale mi smaka narobiłaś na ten makaron, własnie przełaziłam osiedlowe sklepiki w poszukiwaniu składników, i kurcze brokułów nie ma. Chyba bez wypadu do marketu się nie obejdzieEvik lubi tę wiadomość
-
Madlen222 wrote:Dzięki Goplanko kochana za wyjaśnienie mojego stanu. W takim razie muszę się zmusić i wstać, zrobię obiad;) może mi się polepszy, mam tylko nadzieję, że nie padnę w kuchni...
No i nic na siłę, bo jeszcze zasłabniesz i wpadniesz do garnka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 16:48
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
Lavendula wrote:odebrałam wyniki TSH: 8,340µIU/ml norma:0,270 - 4,200 H
coś wysoko... w maju miałam 3,81 i zalecono jod. Wizytę mam dopiero 13.08. czy myślicie, żeby się kontaktować z ginem wcześniej czy czekać spokojnie do wyznaczonej wizyty...
morfologia też nie bardzo mi sie widzi:
Erytrocyty 3,4 mln/µl norma: 3,7-5,1 L
Hemoglobina 10,4 g/dl norma: 12-16 L
Hematokryt 30,1 % norma: 37-47 L
reszta w normie - na glukoze czekam
.LLavendula lubi tę wiadomość
-
ja własnie przyszykowałam składniki do spaghetti, mężownik zaraz wróci to dokończy bo to przeciez jego danie!
ja dzis tez jakaś taka nie do życia coś mnie tak mdli nie wiem czy to od jedzenia czy tak poprostu. Jakaś zamulona jestem:D
Może się rozruszam i zadam pytanka jakie mam zanotowane do Was:D
Jakiej firmy płyny do prania i płukania dla dzidziusia?
Czy kupujecie w razie czego mleko modyfikowane jakby coś z laktacją poszło nie tak?Chyba trzeba w ogóle co nie?I tez jakie?
I jeszcze mam napisane - woreczki na pieluchy i znak zapytania? -
Goplana wrote:To może być powód, ale nie musi. Musiałabyś zmierzyć
No i nic na siłę, bo jeszcze zasłabniesz i wpadniesz do garnka
To chyba jednak było to kochana, bo postałam trochę w kuchni i już mi lepiej:) idealnie jeszcze nie jest ale lepiej:) Udało mi się nie wpaść do garnka;) w sumie jakbym wpadła to mąż miałby wyżerkę, dużo tłuszczyku by teraz ze mnie miałhaha...
Wczoraj znowu mnie zważyli i wychodzi na to że mam już 15kg na plusieGoplana lubi tę wiadomość
-
a ja doturlałam się dziś do swojego ginekologa, bo mi się zwolnienie wczoraj skończyło. mamy umowę, że jestem co 2 tyg, i raz tylko badanie, a następnym razem USG. jakie było moje zdziwienie jak dziś mówi "mam nowy sprzęt od dziś do USG! testujemy"
i mi zrobił USG gratis:) chyba zawiedziony dziś, bo normalnie do niego są tłumy, a dziś ja byłam sama! prawie godzinę u niego siedziałam. więc pomierzył wszystko, posprawdzał przepływy, posłuchałam chyba każdej żyły;) Hania ma 650 gr i się przekręciła z pozycji główkowej na pośladkową, więc okłada obecnie mi pęcherz nogami. Klasyczna modelka:) chuda i długa;)
lkc, Maga31, Goplana, KasiaKa, RewolucjaSięDzieje, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
Ja się zastanawiam nad bebilonem ale nie wiem którym, jest jakieś nowe profutura ale drogie jak cholera. Syn się na NAN wychował i zdrowy jak ryba. Niestety karmiłam tylko 3 miesiące.
Płyn do prania mam na początek bobini, a jak się okaże niedobry to zmienię na droższy. Ja zresztą wolę polskie marki.
Woreczki bywają przydatne, ale jak nie ma, można użyć reklamówkę.
Co do burakow potwierdzam, dwa tyg przed badaniem zaczęłam pić sok z nich i wyniki wyszły super.
-
Mój też się wypycha czymś
Kiedyś się tak wypchnął jakby cały był z jednej strony!
a co do prywatnej położnej.. u mnie w mieście jest jeden szpital więc wyboru nie mam a i położnej prywatnej nie biorę.. trochę za dużo się cenią jak na moje...
dużo znajomych rodziło i nie narzeka
chociaż własnie lepiej mieć partnera ze sobą bo podobno lepiej Cię traktują..
Evik, Goplana, lkc, Madlen222, ewelina_d, Nata, Lavendula, Viviana, Agusia ;), KasiaKa, RewolucjaSięDzieje, xpatiiix3, Ninusia, Maga31, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
zdjęcie super, no to mój syn az tak się nie wierci, widocznie ma dużo miejsca w moim tłustym brzuchu
co do tsh to norma w 2trym jest do 2,5 więc zaleciłabym jednak poszukac endo albo zadzwonić do gina. Madlenn jeżeli Ci słabo to podobno pomaga micha z zimna wodą i pomoczenie nóg, dużo płynów trzeba pić no i tak jak pisze Goplanka troszkę ruchu i od razu ciśnienie lepsze
my zdjedliśmy makaron z brokułami i tuńczykiem, babcie tradycyjnie schabowy, ziemniaki i małosolny
pojadłam malinek i dziecko się wierci w brzuszku
no i jestem mega szczęśliwa bo znalazłam u mnie w mieście wózek riko nano więc nie muszę szukać po łodzi żeby go obejrzeć sobie. Madlen od kogo zamawiasz i daj znać czy dają upusty?/
w ogóle to zamawiacie już jakieś kosmetyki itp? ja nie wiem jak się zabrać za to wszystko hehehe aha no i ja kupię jutro sobie w kauflandzie ten płyn do prania z loveli i proszek też, wypróbuję
Madlen222 lubi tę wiadomość