Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie też słabo żyły widać, mam głęboko osadzone jak to uznała pani w lab
no ja z pożytecznych rzeczy to zrobiłam takie że ogarnęłam szafę, rozpakowałam w końcu dwa pudła które stały od przeprowadzki (1,5 roku), nie było gdzie tego pomieścić bo półek nie mieliśmy więc wynalazłam półki pasujące w miarę do mebli (te z kolekcji wycofali) i od razu miejsca więcej i ja zadowolona bo miejsce dla Kazika będzie. Miałam zapytać a co to niby znaczy że łożysko w 2 fazie dojrzewania? ja też mam takie i to w szpitalu mam na opisie i jakoś nikt do tego wagi nie przywiązał więc to chyba nic złego
-
Amnezja wrote:U mnie wszystko pięknie widać :)Nic tylko kłuć
Druga młodsza zawsze sobie radzi,tylko ta stara nie umie.
Nie dziwię się,że byłaś zadowolona z rat.Dobry ratownik zawsze sobie znajdzie jakąś ładną żyłkę
Otóż to:D:D
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Witam się już po glukozie i powiem szczerze tym które tą przyjemność mają przed sobą że mi cytryna uratowała życie. Gdyby nie to to bym nie ogarnęła. po południu wyniki. Od razu zrobili mi dziś morfologie i mocz i niestety pokuta jestem okrutnie bo ja właśnie z tych co mają kiepskie żyły.
-
Nata wrote:u mnie też słabo żyły widać, mam głęboko osadzone jak to uznała pani w lab
no ja z pożytecznych rzeczy to zrobiłam takie że ogarnęłam szafę, rozpakowałam w końcu dwa pudła które stały od przeprowadzki (1,5 roku), nie było gdzie tego pomieścić bo półek nie mieliśmy więc wynalazłam półki pasujące w miarę do mebli (te z kolekcji wycofali) i od razu miejsca więcej i ja zadowolona bo miejsce dla Kazika będzie. Miałam zapytać a co to niby znaczy że łożysko w 2 fazie dojrzewania? ja też mam takie i to w szpitalu mam na opisie i jakoś nikt do tego wagi nie przywiązał więc to chyba nic złego
Jak masz odpowiednią ilość płynu owodniowego i przepływy są ok to nie masz się czym martwić.Jak się w szpitalu nie przyczepili to na pewno jest dobrze. Chociaż niby ten 2 stopień to w III trym. -
Za przeproszeniem to chuj co się dowiedziałam, tylko ,że przesadzam i nic się nie dzieje, a mnie ani nie zbadali ani usg nie zrobili tylko wymaz i do widzenia... ;oo sorki ale jestem wściekła, bo dupa cała mokra, przed wyjściem się tylko co przebrałam a jak wysiadłam 10min później z taxi to dupe na wylot mokrą miałam już przez wsio przeciekło mi...
co to za kraj.. ;/ i do mnie ,że taka moja uroda i oni mi nic nie zrobią i wcale mnie nie uspokoili, bo się kurwa nomalnie trzęse dalej z tych nerwów.. ;/ a na oddziale mowili ,że zrobią usg itd a potem co do czego to żaden lekarz niedostępny i powiedzieli mi ,że to samo co położna z izby by mi powiedział i nic mi nie zrobią, ale kurwa mogli tego lekarza wezwać bym zaczekała, zbadałby chociaż, a to mi się nie opłacało na 5 min jeździć, żeby się dowiedzieć ,że tylko dramatyzuje pff... sama nie wiem czy na drugie IP nie podskoczyć tam gdzie dyżur, ale co jak mi tam to samo powiedzą i zrobią no nic trudno ale jestem wściekła normalnie taka wrr i nie wiem już co mam robić ,bo mnie wcale nie uspokoili, myslałam, że chociaż szyjke mi sprawdzi a tu nic.. ;/
A co do stopnia łożyska ja z Marcelem też miałam II w 23tygodniu bodajże czy 22 także luzik..
Aż chyba i moja mała się wkurzyła tak mi w szyjke kopie ,że zaraz wykopyrtne z tych nerwów, normalnie brzuchol jeszcze rozbolał się mimo nospy to też powiedzieli ,że normalne.. ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 12:10
Livia
Nela
Marcel
-
pati jedz na drugie IP i tam już zarządaj badania a jak nei to poproś o zaświadczenie że nie chcą Cię zbadać to zawsze działa i odrazu lekarza wzywają:)Ja na początku ciąży z krwawieniem jak pojechalam to powiedzieli ze za mała ciąża i nic nei będą robić wiec poprosiłam o taki papierek i odrazu sie lekarz znalazł który zbadał i leki wypisał
Lavendula lubi tę wiadomość
-
Pati,trzeba było poczekać na lekarza.Jak masz blisko to podjedź do tego 2 szpitala.Od odsyłania pacjentów to jest lekarz a nie pielęgniarka czy położna
Nastka dobrze radzi,jak Cię znowu będą chcieli spławić to poproś o zaświadczenie,że odmawiają ci udzielenia pomocy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 12:14
-
Nata, łożysko dojrzewa przez ciążę, to znaczy najpierw się formuje a później zaczyna się powoli starzeć (ale w II stopniu nadal jest w pełni wydolne).
Zaczyna się od stopnia 0. W połowie ciąży powinno się zrobić I (to jest takie idealnie uformowane, bez żadnych oznak starzenia. W II stopniu zaczynają się pojawiać zmiany w łożysku, np. zwapnienia. To jest kompletnie normalne, ale to stadium powinno się prawidłowo w III trymestrze pojawić. III stopień dojrzałości powinien się pojawić 2 tygodnie przed porodem.
Najbardziej na starzenie łożyska wpływa nadciśnienie, cukrzyca i palenie. Jeśli te trzy rzeczy Cię nie dotyczą, to zaleca się po prostu oszczędzający tryb życia (nie trzeba leżeć), warto spać na boku, najlepiej lewym. Ogólnie to łożysko w II stopniu daje radę, ale trzeba trzymać kciuki, żeby się III nie zrobił za szybko. Mój synek rośnie jak na drożdżach i jest bardzo ruchliwy, ale ja oczywiście myślę 10 tygodni do przodu.
Nie miałam jeszcze krzywej cukrowej i chociaż nie podejrzewam, żeby mi tam coś wyszło, to zapobiegawczo staram się od dziś unikać produktów z wysokim indeksem glikemicznym (to zawsze zdrowo, mąż przy okazji skorzysta). Do tego przestaję pracować przynajmniej do 21.08., kiedy idę do szpitala na 1 dzień na badania (takie rutynowe).
Jakby się łożysko faktycznie pogorszyło, to robi się regularnie KTG i póki z dzieckiem wszystko ok, nie ma wskazań do rozwiązania ciąży.
W ogóle na pocieszenie: moja teściowa pracowała w szpitalu, gdzie będę rodzić, w poradni dla wcześniaków, ale na oddziale też bywała na konsultacjach. Jak się dowiedziała, że Antek ma już prawie kilogram, to stwierdziła, że łeee, to teraz już spoko, przecież ciągle dzieci urodzone z taką masą do niej trafiały i spokojnie się rozwijałyNata, Viviana lubią tę wiadomość
-
no właśnie tylko taki myk ,że teraz to ja sama z małym w domu i musiałabym z Nim jechać, bo babcia wyszła.. ;/ a właśnie oni tępy mieli to mają prawo odesłać... ostry w tym drugim szpitalu dzisiaj i tam to chuje nie lekarze są i boje się ,że mi to samo powiedzą ale może jak to nie wody to faktycznie zaczekam do wiZyty... ;/ sama nie wiem już mi się płakać chce z tych nerwów... ;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 12:17
Livia
Nela
Marcel
-
Pati, po pierwsze współczuję, że mogli Cię tak potraktować! Idź do apteki i kup sobie te paski najpierw, żeby się ewentualnie troszkę uspokoić. Potem idź na IP i powiedz, że nie czujesz ruchów płodu. Położna mi powiedziała, że po takim tekście nikogo nie odeślą, bo się będą bali. Jakby jednak robili problemy, to poproś o odmowę przyjęcia NA PIŚMIE. Daj znać później!!!
Dzięki na info o łożysku z Marcelem, jakoś raźniej miWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 12:17
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Jutro mam mieć glukozę, a mój lekarz albo mi nie powiedział, albo zapomniałam o stężeniu jakie muszę wypić;/ Rozpuszczałyście 50ml czy 75ml? Dzisiaj po przytulankach miałam na papierze taka jaśniutko czerwoną plamkę ;/(tzn. po 2 podtarciu się nic już nie było Teoretycznie czytałam, że to macica jest mocno ukrwiona i czasami tak się dzieję, co o tym myślicie? Do lekarza idę pojutrze.
-
Odpaliłam orbitreka na 22 minuty, WOW! spociłam się jak mysz, wolnym tempem, zero obciążenia, nie przekraczając tętna 100. ale po rozruszaniu się przestało kłuć po bokach! cudów nie ma, nadal boli jak chodzę, ale może to mnie trochę uratuje przed położeniem się do łóżka na amen. teraz ćwiczenia rozciągające kręgosłup i o:).
a ćwiczyłam sobie oglądając ostatni odcinek "O Matko!" Bosackiej... program całkiem spoko, nastawiony mocno na odstraszenie przed ciążą, nie wiem, czy na tym etapie coś mnie zaskoczyło, ale nie zaszkodziło mi:)
http://player.pl/programy-online/o-matko-odcinki,1211/Maga31 lubi tę wiadomość
-
No tylko przecież wymaz zrobili i mowią ,że nie wody ale chodziło mi że wściekła jestem bo tylko tyle a myślałam, że chociaż zbadają. no i mamie na oddziale powiedzieli też że zrobią usg i zbadają, a nic na tym ip nie zrobili poza wymazem, a nie chcieli zrobić nic tylko odsyłali.. ;/
No właśnie nie bardzo mam z kim zostawić małego, zobaczymy może faktycznie gorszy dzień jakiś mam, musze się troszkę uspokoić i przemyśleć co robić ,bo mam taki natłok myśli, że już sama nie wiem co się dzieje, a jeszcze ta duchota może przez tą pogode mam tyle aż tej wydzieliny wodnistej..
Uff dobrze ,że jest Marcel czubek po czole mnie zaczął lizać i całować po twarzy to mnie troche rozśmieszył ,ja nie wiem co za ludzie w tych szpitala ch pracują...Dotty84 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
ewelina no niektóre programy były fajne:-) podziwiam że chciało Ci się na orbitreka wejść:p Pati dziewczyny mają rację jedź na drugie IP, będziesz spokojniejsza. Eve 75 piłam i chyba taka jest zalecana, ja poszłam do labu wypytać jak to wszystko wygląda i zapytałam przy okazji bo lekarz też mi nie powiedział, ale może zadzwoń do niego i zapytaj, mimo że w labie mi powiedzieli że 75 to ja się wróciłam do przychodni cała minuta drogi i zapytałam jeszcze jego