Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki za wsparcie, pewnie, że dam rade z glukozą, hehe, już mi od razu lepiej. Dzwoniłam z ciekawości do gienka, zapytać o cytrynę i powiedział,"ojej, niech Pani nie bierze cytryny" heh no a w labo spoko mówiła, żeby wziąć to lepiej wejdzie.
No nasza Kocie Oczy na Ovu też nie aktywna, może ten remont ją tak zajmuje.
Maga daj znać jak wrażenia po zajęciach w szkole.
Mnie też się Belly zawiesiło, hehe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 10:51
Maga31 lubi tę wiadomość
-
Jeżeli ojcostwo mężczyzny, który nie jest mężem matki zostało uwiarygodnione, matka dziecka może żądać, aby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył odpowiednią sumę pieniężną na koszty jej utrzymania przez trzy miesiące w okresie ciąży i porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu.
Czyli jeszcze przed uznanie bądz ustaleniem ojcostwa. Wystarczy prezed sądem uprawdopodobnić fakt ojcostwa - najczęściej przez świadków
-
Też dzisiaj idziemy na pierwsze zajęcia w szkole rodzenia. Zastanawiam się jak to będzie bo jak pytałam kobięte w czerwcu to mowiła że spokojnie przyjść a teraz dochodzą mnie słuchy od znajomych że jest tylke kobitek że już nie przyjmują, ale wtedy zrobię raban. Nie po to chodziła i pytałam w czerwcu żeby teraz mnie z kwitkiem odesłali
Maga31 lubi tę wiadomość
-
Ja nazwiska R nie chce dawać malej, zaznaczyłam jemu na wstępie jak się staralismy ze jego nazwisko dzieci będą miały dopiero jeżeli weźmiemy ślub, a tak to może mnie cmoknąć w dupe i się ni zgadzam, nie chce żeby każde z Nas inne nazwisko miało... Ale on ostatnio kręcił na to nosem ze musi być jego bla bla ale jak nie po dobroci to szantażem na Nim to wymusze, że będzie moje nazwisko i juz...
a alimenty będą płacili ,bo mi się należy jakąś pomoc z ich strony ,czemu ja mam wiecznie kombinowac i dorabiać ,żeby utrzymywać siebie i dzieci, na razie dla M nie robilam problemu z tym ,bo pobieram alimenty na siebie jako że się ucze od swojego ojca ,ale teraz te 300 zł to mnie nie poratuje na dwójkę... A od razu jak założe sprawę moje alimenty zatrzymują a znając życie tyle samo bym miała ile teraz na siebie wiec nie chciało mi się chodzić po sądach, ale teraz na dwójkę to juz dwie sprawy i dwa razy więcej nerwów będzie...
Livia
Nela
Marcel
-
chyba faktycznie rusze dupsko sprzed kompa, dzisiaj jade do mojego doktorka po zwolnienie, pierwsze L4 w zyciu
nie wiem czy za jednym zamachem bedzie wizyta ( bo mialam umowiona na 11tego) jak sie dzis nie da to pojade w poniedzialek jeszcze raz. w pracy chca mnie na zwolnieniu od dzisiaj to nie bede dyskutowac 
xpatiiix3, Maga31, AgataP lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Pati ale dlaczego zatrzymują Twoje alimenty jeśli będziesz się uczyła Twoj ojciec będzie musiał płacić do 25 roku życia chyba że sam wpadnie na pomysł żeby założyć sprawę o zniesienie alimentów jeśli tego nei zrobi to płaci dalej. Mój ojciec płacił na mnie do 24 roku życia bo sie uczyłam zaocznie a i miałam juz wtedy alimenty na Oliwię.http://oliwkowo2014.blogspot.com/
-
Wróciłam od neurologa i opowiadam:
1) wszystkie objawy wskazują, że to niestety rwa kulszowa (a co za tym idzie wcześniej nie ujawniony problem z kręgosłupem)
2) pełna diagnoza możliwa i zalecana po urodzeniu (wymagany jest niestety rentgen)
3) póki co dostałam skierowanie na rehabilitację na CITO (w ramach Luxmedu) i jutro idę po raz pierwszy. Po tej rehabilitacji dopiero napiszę więcej co też sam fizjoterapeuta mi tam robił / zalecił robić
4) p. Neurolog powiedziała, że praca siedząca jest w tym przypadku zdecydowanie niewskazana i chciała mnie wysłać na L4 od już (ale podziękowałam, bo i tak w tym tygodniu muszę być w pracy, żeby kilka spraw zamnknąć, a w poniedziałek mam wizytę u mojego gina i jego chcę już poprosić o L4)
5) cytując p. Neurolog: "mówią, że ciąża to fizjologia, ale łatwo nie jest. A ci co tak mówią to najwyraźniej nigdy w ciąży nie byli" WRESZCIE JAKAŚ ODROBINA ZROZUMIENIA ZE STRONY LEKARZA, HEHEHEHE!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 11:08
ÓptimusPrime, zupaztytki, ewelina_d, Maga31, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
Witam się kochane po długiej przerwie, wróciłam z wakacji, czas powrócić do normalności, pranie, sprzątanie, gotowanie, w sumie jednak się cieszę, ze już w domu, góry są męczące w ciąży (oczywiście nie spinałam się na szlaki), ale kostek szukam do dziś, ciężko, boleśnie itp., dziś pół na pół: powrót do rzeczywistości i odpoczynek po wakacjach hihi.
Mój synek się rozszalał, kopie, bije piąstkami, czka, wypina się, potrafię odróżnić czym się wypina przez brzuch, macica zbliża mi się już prawie pod biust, więc maluch szaleje praktycznie w całym brzuchu, któraś pytała czy to boli, tak potwierdzam boli - mnie najgorzej jak uderza w szyjkę, a tak to kocham przykładać dłoń i czuć jak maluszek wypina pupkę, główkę szczerze to mam problem z zasypaniem przez harce mojego maleństwa i w nocy budzę się przez podskakujący brzuch hihi, trochę się rozpisałam, powodzenia na wizytach
lkc, zupaztytki, Maga31, desou, mada_lena lubią tę wiadomość
-
Pati Twój ojciec musi najpierw złożyć papiery do sądu o nie płacenie już alimentów ale jak pisałam ja dostawałam do 24 roku życia mimo alimentów na córkę no ale warunek że się uczyłam zaocznie. Moja znajoma też dostaje alimenty na siebie mimo iz ma 3 dzieci i na kazde alimenty. Także spokojnie:)
Ja temat alimentów mam już chyba tak skonsultowany z prawnikiem przed porodem Oliwki że ciężko było mnie czymś zaskoczyć podczas rozprawy:P:P:P:P
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
http://oliwkowo2014.blogspot.com/
-
nick nieaktualnyNo, w reszcie jakies rozsadne podejscie!Bo ci,co mowia "ciaza to nie choroba",czy "wszyscy przed Toba rodzily i nikt meczennika nie robil z siebie" itp mnie doprawadzaja do szalu.
Pamietam jak w zeszlym roku na konwersatorium ktos poruszyl temat ciazy i dzieci itp,to babka (szanowana profesorka w srodowisku,feministka itp) mowi cos w stylu "a teraz sie przyzwyczily,ciaza po 30-ce i jeszcze pozniej narzekaja,ze na podtrzymaniu;wszysykie wczesniej przed 20 rodzily i problemow nie bylo".No i moja elita pseudonaukowa postmodernistyczno-feministyczna "tak,tak.b'lablabla" Freaks
Maga31, AgataP, Dotty84 lubią tę wiadomość
-
Ja tez,jakas telepatiaLavendula wrote:Też o Niej ostatnio myślałam....
Dziewczyny ktore same przygotowywaly sobie glukoze dajcie znac w ilu ml wody to rozpuscilyscie?
Chyba jutro tez pojde nie ma sensu odkladac w nieskonczonosc
Ale wolalabym sobie ewczesniej schlodzic, moze lepiej wejdzie:-)
A....... bierze jeszcze ktoras duphaston lub luteine?
Ja wczoraj poprosilam swoja endo o rp. Bo mi sie opakowanie konczy a wizyta u gin dopiero pod koniec przyszlego tygodnia,to sie bardzo zdziwila ze na tym etapie mnie jeszcze duphastonem faszeruja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 11:32
-
karmelek wrote:dziewczyny jestem w szoku że wy tak wysoko już czujecie dzidzie! moja mala najczęściej kopie po bokach i na dole, ale maksymalnie czułam ją najwyżej na dwa palce nad pępek.. No i się teraz martwię...
Karmelek ja tez nisko czuję kopniaki Dzidzi, poniżej pępka na pewno, a nieraz na linii majtek, też się trochę martwiłam, ale macica jest na odpowiedniej wysokości co do tygodnia ciąży, dopiero powoli zaczyna wychodzić ponad pępek więc dlatego tak czujesz ruchy.
karmelek lubi tę wiadomość
-
Kuniak ja biore duphaston 2 razy dziennie moja ginekolog powiedziała że mam nei odstawiać bo dzięki temu nie mam skurczy, krwawień i że rozluźnia brzuszek. Ja chciałam być mądrzejsza i kiedyś rano nei wziełam i faktycznie miałam napięty brzuch strasznie!!!! Skurcze łapały pod brzuchem i wieczorem już wziełam tabletkę i jak ręką odjął
KUNIAK lubi tę wiadomość
http://oliwkowo2014.blogspot.com/
-
No właśnie doczytałam że ok. 27-28tyg ciąży dno macicy sięga na jakieś dwa palce nad pępek czyli wychodzi że jest ok tylko dziwi mnie to że niektóre mamusie czują już od dawna kopniaki w żebra czy pod piersiami! ja wiem że każda z nas jest inna, ale żeby aż takie różnice?
-
nick nieaktualny
-
Karmelek to fakt, że macica już jest nad pępkiem, u mnie też już na 1-2 palce, ale Dzidzia okupuje dolne części bo tak lubi a poza tym zależy jak się Twoja Mała ułoży w brzuszku. Ja i tak o to właśnie zamierzam gina zapytać w poniedziałek to Ci mogę dać znać, bo mnie to ciekawi, ale jak piszesz ksiązkowo masz ok, a mnie tez dziwi, że niektóre mają już tak wysoko macicę.
karmelek lubi tę wiadomość
