Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mala_Czarna_89 wrote:szczesciara sporo masz tych wizyt co? ja musze jutro zrobic badania i się zastanawiam kiedy będą wyniki żeby pokazac lekarzowi? kazał pokazać się przed świętami. Ale chyba już bez usg, jak myślicie? Ile miałyście badań usg?
-
A ja dziś walczę z drzemka. Zaliczyłam tylko 40 minut. Rano zawiozlam Nati do szkoły, pojechałam po jakieś bluzki, bo nie mam w czym chodzić. Zrobiłam jeszcze zakupy spożywcze. Pranie już 3 w pralce, ciasto w piekarniku. Może jeszcze uda mi się z pol godziny poleżeć. To ostatnie święta Wielkanocne w których nic nie robię. Za rok o tej porze już będziemy w swoim domku i święta u nas. Teściowa coś przygotowuje, drugi dzień na 87 urodzinach kochanej babuni i po świętach.
-
Mi już ten Sadowski założył kartę ciąży. Ponoć tę kartę powinno się już nosić przy sobie do końca ciąży, ale szczerze mówiąc to tam nic nie jest wpisane poza moimi podstawowymi danymi, takimi samymi jak w dowodzie i informacją, że w rodzinie nie było chorób genetycznych. Więc nie widzę w tej chwili sensu noszenia tego ze sobą. Może na późniejszym etapie będą tam jakieś dokładniejsze informacje.
-
My chyba po prostu wejdziemy na święta do teściów (będzie cała rodzinka) i palniemy, że niech się lepiej szykują, bo na Boże narodzenie będzie o jednego członka rodziny więcej .
Teściowa do mnie wczoraj dzwoniła i zaczęła wypytywać jak tam z moim leczeniem i moim lekarzem (wie, że się staramy od dawna i że mam problemy zdrowotne)... musiałam jej nakłamać ehh -
Mala_Czarna_89 wrote:Miałam kiedyś pracować w oddziale bankowym, ale to totalnie nie dla mnie ;p Fajnie, że jesteś zadowolona A co gdybyś jednak poszła na l4? zawieszenie działalności czy jak to działa?
Oddział też zdecydowanie nie dla mnie. U mnie to trochę inaczej wygląda, jest duuużo spokojniej i obsługuje tylko kredyty. Na L4 mogę iść i wtedy albo zatrudniam pracownika albo zawieszam działalność. Ale jeszcze mam trochę czasu to się nie martwie. -
Magu wrote:Mi już ten Sadowski założył kartę ciąży. Ponoć tę kartę powinno się już nosić przy sobie do końca ciąży, ale szczerze mówiąc to tam nic nie jest wpisane poza moimi podstawowymi danymi, takimi samymi jak w dowodzie i informacją, że w rodzinie nie było chorób genetycznych. Więc nie widzę w tej chwili sensu noszenia tego ze sobą. Może na późniejszym etapie będą tam jakieś dokładniejsze informacje.
Pozdrawiam i powodzenia życzę wam wszystkimIzzy, szczesciara25, ~~Ania~~ lubią tę wiadomość
-
Magu wrote:Mi już ten Sadowski założył kartę ciąży. Ponoć tę kartę powinno się już nosić przy sobie do końca ciąży, ale szczerze mówiąc to tam nic nie jest wpisane poza moimi podstawowymi danymi, takimi samymi jak w dowodzie i informacją, że w rodzinie nie było chorób genetycznych. Więc nie widzę w tej chwili sensu noszenia tego ze sobą. Może na późniejszym etapie będą tam jakieś dokładniejsze informacje.
-
Ale ja nie zasłabnę. Staram się pozytywnie patrzeć na świat. Ale dobra, dla Waszego świetego spokoju jutro włożę do torebki. :p Poza tym nie planuję u niego prowadzić ciąży, więc się do tej karty nie przywiązuję. W poniedziałek idę do lekarza właściwego i tę kartę, którą on mi założy będę traktować jako tę właściwą.
-
Ja tez nie mam a mialam dostac na ost wizycie. Ale zrobil mi tylko usg i juz nie wracalismy do jego gabinetu. powiedzial ze nast razem zalozy. kochane ponawam pytanie- jesli jutro zrobie badania krwi i moczu to na poniedzialek beda wyniki?
Mam tort podlogi wytarlam gorzej niz dziecko. na pizze wszystko gotowe. wyrobilam sie -
Mała Czarna to zależy od laboratorium. Jeśli badają próbki bezpośrednio u nich to raczej tak, ale jeśli wysyłają do jakiegoś innego labu to niekoniecznie. U mnie w jednym labie robią tylko podstawowe typu morfologia, mocz, cholesterol, ale już hormony wysyłają gdzie indziej. Na wynik bhcg czekałam 2 dni. W laboratorium przy szpitalu na miejscu robią już dużo więcej i tam wynik mam po godzinie, ale progesteron na przykład wysyłają do diagnostyki, więc chociażby dochodzi czas wysłania próbek i przesłania wyników. Najlepiej zapytaj w laboratorium. Ja kiedyś na insulinę czekałam dwa tygodnie. :o
-
jeszcze nie umówilam. powiedział, żeby pokazać się przed świętami, a nie wiem, czy jakiegoś urlopu nie będzie miał. Mam nadzieję, że nfz działa pod tym względem równie szybko jak prywaciarze
Ja mam tylko podstawowe- morfologia, glukoza, badanie ogólne moczu, WR, HBsWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 12:50