Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Olcia Ty się zamęczysz, jak nie mdłości, to choroba.
Ja dzisiaj trochę posprzątałam i zastanawiam się, na ile to moje schylanie i podnoszenie i takie tam, ma wpływ na malucha. Mam nadzieję, że ma dużo miejsca w środku i nawet nie czuje, że tak się namacham
I odezwała się znowu moja noga czy biodro czy co tam, więc Izzy mamy tak samo
Izzy lubi tę wiadomość
-
olcia88 wrote:Biorę drosetoux - syrop homeopatyczny.Gin zaleciła. Mama mi go dawała jak byłam mała i podobno działał
Tabletki na gardło Prenalen. Cebul, czosnków i świeżych soczków nie mogę ze wg na flaki ;/ wrrrr
Zazdroszę wszystkim śpiącym... ja to raczej do bezsenności się kwalifikuje a wiem, że sen to najlepsze lekarstwo.
Eh a pomyśleć, że równo miesiąc temu zajęłam 2 miejsce w skokach feestylowych na snowboardzie u nas na Kaszubach <DUMNA>. Jak się okazuje moje fasolki skakały już ze mną) Szkoda, że na kajcie nie popływamy na półwyspie, ale będziemy tatusiowi kibicować jak będzie ładna pogoda i dobre zdrówko
Miłego dnia mamuśki !
A herbtke imbirowa? tzn imbir z goraca woda... slyszalam ze dobry jest na przeziebienia.
Ja tez mam przeboje z jelitami... nie az tak powazne jak ty ale daja popalic. Dzis nie moglam sie powstrzymac i zjadlam muffina... od razu brzuch mi wywalilo jakbym w 7 miesiacu byla... biedny kropek musi byc teraz na maxa scisniety tam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2015, 15:08
-
No właśnie ! Przypomniałaś mi ! Szybko piszę do męża, żeby kupił imbir. i Cytrynę, a co mi tam, że cytrusów nie mogę. Gorzej już i tak nie będzie ;P
Jeśli szukać dobrych stron to dziwnie jest móc się ponudzić. Do niedawna jakieś egzaminy, zaliczenia, nowa praca, przygotowywanie się do zajeć z dziećmi, a tu nagle mogę sobię leżeć i NIC nie robić. Tylko męża muszę bardziej wyszkolić bo z gotowaniem u niego ciężko i ogólnie z pomocą też nie za bardzo... mamusia go tak wychowała ;/ -
Pisałam już, ale przypomnę- ost. czytałam, że nasze dzidzie nie lubią teraz gwałtownych ruchów. Ale miejsca to mają dużo, jeszcze będzie im ciaśniej. Tylko, że ciasno nie znaczy źle- po porodzie się ciasno dzidzie owija, żeby się czuły jak w brzuchu mamyNala85 wrote:Olcia Ty się zamęczysz, jak nie mdłości, to choroba.
Ja dzisiaj trochę posprzątałam i zastanawiam się, na ile to moje schylanie i podnoszenie i takie tam, ma wpływ na malucha. Mam nadzieję, że ma dużo miejsca w środku i nawet nie czuje, że tak się namacham
I odezwała się znowu moja noga czy biodro czy co tam, więc Izzy mamy tak samo
Mnie też dalej boli. Miednica jakby z tyłu przy zmianie pozycji. Przeżyjemy
olcia gratuluję osiągnięć i to z maluchami
Na pocieszenie- mój też w domu prawie palcem nie kiwnie. Na początku z tym walczyłam, w końcu obraliśmy taki system, że utrzymanie rodziny na jego głowie, a dom na mojej
Nala85, Izzy lubią tę wiadomość
-
Poczytałam, że nasze maluchy mają już wykształcone narządy płciowe, tylko za wcześnie by rozpoznać na usg ciekawe co tam nosimy w środku
Moja Laurcia oglądała jak wygląda groszek, zobaczyła krew dookoła i się zmartwiła, że maleństwo się pobrudzi
Kasia Kraków, ewulek lubią tę wiadomość
-
Pochodzę z okolicy Turku.maia1991 wrote:a skad pochodzisz dokladnie? moj narzeczony tez z wlkp 70km od poznania
Bolą mnie cycki, mam mdłości, byłam zrobić przegląd auta to musiałam wyjść z tego garażu tak mi duszno było, dzięki tym objawom mam nadzieję że nasz pęcherzyk rośnie.
Czytam Was codziennie ale jakoś weny nie mam na pisanie.
-
Mona90 moja gin powiedziała że na razie na pęcherz to tylko żurawit, ja nawet tego za bardzo nie chciałam brać pomogła mi suszona żurawina bez cukru, woda z sokiem z cytryny i koktajl z natki pietruszki, cytryny i pomarańczy (zblendowane wszystko razem z odrobiną cukru i z wodą. Przed ciążą bardzo pomagało mi moczenie nóg w gorącej wodzie z solą ale w ciąży tego też nie wolno
-
Nie wiem ja u Was ale mam wrażenie, że co dzień to czuje się gorzej. Bardzo mnie to cieszy bo jestem spokojnjejsza i nie chce żeby te objawy przeszły. Ale mimo wszystko jest to uciążliwe.
Nie mieszcze się już w żaden stanik.. Mąż stwierdził po powrocie z pracy, że piersi od rana o jeden rozmiar mi urosły.
Do tego to samopoczucie i mdłości 24 na dobre, wstręt do wszystkiego, śpiączka, rwący boczek.
No, ponarzekałam sobie. Dziękuję.
Perelka super wiadomości!
ewulek lubi tę wiadomość
-
Mój też zauważył, że urosły, fajnie
Ale już mam dobry dzień. Dużo porobiłam w domu, fakt, że z przerwami i wolniej, ale jednak. Fizycznie tak jak wy- zmęczenie, mdłości, ból, zmiany nastroju. Ale psychicznie coraz lepiej, szczęście się we mnie budzi każdego dnia coraz większe
-
nick nieaktualny
-
Izzy co ty. wstałam o 7, odprowadziłam Laurę do szkoły, zrobiłam badania i położyłam się spać przed 9. Wstałam o 11
A potem ochota jakoś przyszła. Tzn prasowanie nadal leży ale to nic. Pomalowałam paznokcie u stóp i mi dobrze
No właśnie co z tym moczeniem stóp? Ja sobie wczoraj nawet pozwoliłam na nieco cieplejszą kąpiel niż zwykle. Różne opinie słyszałam na ten temat
-
Ja temperaturę kąpieli już obniżyłam, chociaż czytałam, że mitem jest to, że wysoka temperatura wody szkodzi dziecku. Ja zmniejszyłam temperaturę ze względu na ryzyko zasłabnięcia. Kąpiel zazwyczaj biorę wcześnie rano jak mąż jeszcze chrapie, więc zanim by mnie znalazł to nie wiem co by było.
Co do podziału obowiązków domowych to u nas podział ról bliższy tradycyjnemu, chociaż muszę pochwalić męża, że w obecnej sytuacji bardzo mi pomaga, i gotuje i zmywa i ogarnie mieszkanie.
Dziewczyny czy orientujecie się jakie znieczulenie przy leczeniu stomatologicznym można stosować u kobiet w ciąży? W przyszłym tygodniu idę do dentysty i oczywiście to dentysta będzie decydować, ale ja lubię wiedzieć w razie gdybym trafiła na jakiegoś konowała.
-
W internecie:
"Specjaliści uspokajają, że ciepła kąpiel nie stwarza zagrożenia dla ciężarnej i dziecka. Jeżeli jednak temperatura wody przekracza 37°C, temperatura ciała kąpiącej się kobiety wzrasta, co może być niebezpieczne dla płodu. Badania na zwierzętach wykazały, że gorące kąpiele, zwłaszcza we wczesnym stadium ciąży, mogą powodować wady wrodzone u potomstwa. Tego typu defekty mogą pojawić się w mózgu i kręgosłupie. Są to tak zwane wady cewy nerwowej. Przykładem takiej wady jest rozszczep kręgosłupa. Ryzyko przegrzania organizmu ciężarnej nie ogranicza się jednak tylko do kąpieli w wannie. Prawdopodobieństwo problemów z płodem wzrasta także w przypadku kąpieli w jacuzzi oraz wizyty w saunie. O ile woda w wannie szybko stygnie, w jacuzzi i saunie temperatura jest utrzymywana na stałym wysokim poziomie. Warto uświadomić sobie, że gdy woda w wannie jest zbyt gorąca, ciężarna może zemdleć lub doznać mdłości, gdyż wysoka temperatura może znacznie obniżyć ciśnienie krwi. To z kolei może wpłynąć na przepływ krwi do dziecka. Taki stan jest zagrożeniem na każdym etapie ciąży." -
Właśnie dzisiaj mężowi mówiłam, że podziwiam te z Was które nie dość, że siebie mają do ogarnięcia to jeszcze dziecko..natali101 wrote:Izzy jak ma się już jedno dziecko to jest mus. Nie ma ze nie masz siły. Ja dziś tylko naszykowałam ubrania rano, a mąż ja zawiózł do szkoły. Dopiero o 9;30 podniosłam się, bo o 10 z projektantem byliśmy umówieni. Później już jakoś poszlo.
