Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Biedroneczka usmialam sie
To tylko oznaka ze jednak to nasze forum jest dla nas wazne, myslimy o sobie na wzajem martwimy, wspieramy
Moj to sie juz pyta co u kolezanek z forum a ostatnio sie smial ze mu limit neta w tel przekroczylam z listopadowkami
Ja juz sama,zrobilam mezowi kanapki i pojechal wroci jutro - zgodzilam sie na ten wyjazd bo to tylko2 dniowy...ale smutno jakos.
Jak tam dziewczynki dzis bedzie lepszy dzien,prawda
biedroneczka1910 lubi tę wiadomość
Coreczka
- 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
-
nick nieaktualnyA ja znowu budze sie a rece zdretwiale i spuchniete, nogi jak mi spuchna to po nocy jest lepiej a rece masakra! Do tego jakas mucha jak tylko wstalo slonce postanowilo pobzykac wredna pipa. A ogolnie sie wyspalam wiec moge funkcjonowac.
Jade dzis do urzedu zapytac sie o glosowanie korespondencyjne i o meldunek malucha bo jestesmy z mezem zameldowanie w dwoch roznych miejscach a dzieckk chcislibysmy jeszcze gdzie indziej zameldowac
-
Dziendoberek
Dzisiaj może lepszy cos dzien ?
W nocy tez cos spać nie mogłam..brzuchol bolal, klucie czułam ..ciężko...
Shibuya biedaku wiem co czujesz,bo my tez mieliśmy taka akcje.. Tyle,co się wprowadziliśmy a tak z kaloryfera woda pociekla..zauwazylismy wieczorem ale oprócz zalanych paneli nic,ske nie stalo...nie stresuj sie :-* wiem ze szkoda pracy itd ale ważne ze da sie wszystko naprawić
Co mąż na to wszystko?
Mojego męża szturcham dzisiaj w noc bo zabrał mi koldre a ten wystraszony sie pyta co się stalo, bo myslal ze rodzę albo cos a my samochód u mechanika mamy haha biedny..az mi się go szkoda zrobilo tak się wystraszył
Mam głupie pytanie do mam doświadczonych... Sluchajcie jak przyjmują do szpitala do porodu i kazuja sie przebrać w koszule to trzeba założyć bieliznę czy nie? Bo w sumie bez dziwnie ale z drugiej strony tk ciągle będą zaglądać w krocze a stanik chyba nie potrzebny bo,jak dziecko sie urodzi to,klada na pierś..ale wypowiedzcie sie bo głupie pytanie ale w sumie nie wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 08:15
-
jeżeli chodzi o meldunek - to co do zasady meldują tam gdzie matkę, ewentualnie za jej zgodą - tam gdzie ojciec innej opcji nie ma - ja specjalnie się zameldowałam u siebie i wymeldowałam od rodziców, żeby tutaj mi dziecko zameldowali, no i ważna rzecz - od stycznia zmiana meldunku nie wiąże się z koniecznością wymiany dowoduGalaretka wrote:A ja znowu budze sie a rece zdretwiale i spuchniete, nogi jak mi spuchna to po nocy jest lepiej a rece masakra! Do tego jakas mucha jak tylko wstalo slonce postanowilo pobzykac wredna pipa. A ogolnie sie wyspalam wiec moge funkcjonowac.
Jade dzis do urzedu zapytac sie o glosowanie korespondencyjne i o meldunek malucha bo jestesmy z mezem zameldowanie w dwoch roznych miejscach a dzieckk chcislibysmy jeszcze gdzie indziej zameldowacWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 08:20
olcia88 lubi tę wiadomość
-
Modliszka mi lekarz przepisal flavamed w tab. Jedna rano dziennie mialam brac... ale ze kaszel zlapal mnie dopiero po 3dniach to popilam syrop prawoslazowy on jest delikatny i na mokry i na suchy kaszel....
Mi tez sie wydaje ze te pobolewanie brzuszka to od kaszlu i ciaglego smarkania-za mocno sie napina.
Galaretka daj znac co sie dowiedzialas w sprawie meldunku-mam taka sama syt. I zastanawiam sie czy samo dziecko moge zameldowac tutaj czy ja musze sie przemeldowac..
Coreczka - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
-
Kurde molek wlasnie chcialam uniknac wymiany dokumentow bo nawet rok nie minal jak je zmienialam.
A chyba wszystkie trzeba w sensie d.o i prawko a samochod moze zostac na stary adres?
Coreczka - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
-
Dzień dobry tak z rana. Witam się ja i duży skurcz. Normalnie to jem jak mężuś wychodzi i idę spać dalej i tak do 12- 13
ale dziś się umówiłam na pożegnanie lata na motorówkę z całą rodzinką nad morzem. Wiem, wiem.... ale będę sobie siedzieć i leżeć. Mama nagotowała obiadu i żurek zrobiła, a w plenerze wszystko tak samkuje pysznie, co ja będę sama w domu siedzieć
Galaretka jak się dowiesz co z meldunkiem to daj znać, bo my też w różnych miejscach a dzieci już na swoim.
Noc średnia, długo nie mogę zawsze zasnąć, drapie się po nogach i tak ze 3 razy wstaję siku.
Mąż z rana zapytał jakie dokładnie przyjmuję dawki swoich leków, bo "przecież on to musi wiedzieć jak go zapytają" trochę biedak ma do zapamiętania. I codziennie pogania żebym torbę spakowała. Robi się poważnie.
Miłego i bezstresowego dnia wszystkim !
oj... kolejny skurcz
-
Po serii nieprzespanych nocy teraz mam serię taką, że śpię jak zabita. Pół godziny temu wstałam
Galaretka może i z zasady meldują w miejscu zameldowania rodzica, ale nie musi tak być- ja jestem zameldowana u swoich rodziców, mąż u swoich a Laura tu gdzie mieszkamy (załatwialiśmy jej meldunek bo mimo braku rejonizacji w przyjęciu do szkół pierwszeństwo miały te dzieci, które mieszkają blisko)
Myślałam, że może Aga coś się odzywała...
A gdzie Ginger???
Dzień dobry
Micia lubi tę wiadomość
-
Izulka ja kupiłam frotte bo z jerseyu mam kilka po Laurce
Ale w tej kwestii to już chyba kwestia gustu, jedni lubią takie, inni takie
Mikado dostałam maila od gemini, że wysłali przesyłkę. Dzisiaj. A wczoraj pisali, że wczoraj wyślą a dziś będzie. Jak u ciebie?
Edit:
Ale ze śledzenia przesyłki wynika, że poszła wczoraj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 09:35
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Dzis mam lepszy nastrój Napisał maila moj polski gin abym sie nie martwiła, ze według niego wyniki nie odbiegają od norm. Spadek tempa wzrostu jest wynikiem wyrównania glikemii ( a ze cześciej występuje hypertrofia przy cukrzycy dlatego spanikowali niepotrzebnie), dwa ze to moze byc rownież blad pomiaru. Według niego powinni wziac średnia z 3 pomiarów w ciagu badania ( tego nie wiem, bo nie widze ile trzaskają zdjeć konkretnej partii ciała) no i ze na tym etapie ciazy trudno tak naprawde zmierzyć dokładnie obwody, bo dziecko duze. Jestem spokojna, bo to naprawde wybitny lekarz i ciesze sie ze go mam, bo inaczej to pokój bez klamek by mnie czekał. Uffff. Zwariować idzie. Macie racje czasem lepiej nic nie wiedzieć.
Olcia widze, ze tez masz " świetnego" lekarza. Mam znajomą, ktora 4 tyg temu urodziła bliźniaczki i ona chodziła do specjalisty od ciazy bliźniaczej. Nawet USG robił jej ktos kto sie tylko w ciążach mnogich specjalizuje.
Ja nie mam na razie laktatora. Jak bedzie potrzebny to zakupie po porodzie. Mi polozna na SR mówiła, ze medela to jedna z lepszych firm na rynku tylko droga
Biedroneczka masz racje. Moj " normalny" lekarz mnie uspokoił. Biorę to za blad pomiaru i koniec ( innej opcji nie biorę pod uwage). Niezłe te twoje koleżanki
Cebulka masz racje. Ja niestety jestem w tej drugiej grupie, ze panikują nadmiernie. Chore to wszystko... Zdrowka dla córeczki, no i dla ciebie tez
Izulka chyba trzeba bedzie byc na golasa w tych szpitalnych wdziankach, ale pewna nie jestem a prześcieradła mama mi szyła z czystej bawełny.
Ja tez wyspana, o dziwo! Wykończyli mnie i padłam jak kawka. Nawet cała noc bez toalety
Dzis pakuje meza na wyjazd. Nie chce jechać ale z drugiej strony szkoda juz wydanych pieniedzy na bilety a dwa musi mi przywieźć resztę wyprawki ( moja mama uszyła mi pościel i organizer na lozeczko + jeszcze pare drobiazgow znając zapędy babci ). I uzgodniliśmy, ze na ten czas przeprowadzam sie do znajomych. Nie chce mi sie za bardzo ruszać z domu ale moze tak bedzie lepiej i bezpieczniej w razie co niż jakbym miała sama w domu byc. I na marginesie wam powiem, ze po wczorajszej akcji mąż stwierdził, ze to pierwsze i ostatnie dziecko, bo on wiecej ciąż nerwowo nie wytrzyma a marzył o trójce przynajmniej... Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak on to wszystko przezywa...
Miłego i spokojnego dnia wszystkim i sobie zycze. Ja dzis poza walizka meza i obiadem nic nie robie. O!
Aga kciuki za pozytywne wieści, trzymaj sie dzielnie.
biedroneczka1910, izulkaa, MadaLena30 lubią tę wiadomość
-
w ogóle to proszę o trzymanie kciuków, bo dzisiaj mam usg III trymestru no i wizytę u gina, pierwszą od czasu tego nieszczęsnego szpitala, więc trochę mam stresa czy wszystko jest ok..
Mala_Czarna_89, MadaLena30, haen, skarb15 lubią tę wiadomość
-
Molcia super wiesci a skoro jestes w temacie to koze powiesz z jakimi dokumentami od razu uderzyc do urzedu w spr. Przemeldowania
Mala nam polozna na sr mowila ze juz na lozku po porodzie podciaganie nog i odginanie ... niby blache ale wazne ...
Jesli po sn to chyba tak naprawde juz zaraz mozna delikatnie pomachac nogami
Coreczka - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
