Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
I jeszcze muszę się Wam wyżalić.
Właśnie wyszli od nas teściowie- fajnie, dostaliśmy jakieś owocki. Mój mądry mąż nie pomyślał, że się nasprzatałam przed ich przyjsciem i usiadłam akurat jak zadzwonił domofon. I jeszcze stałam i kawy robiłam - mógłby chociaż na popis mnie wyręczyć ;/
500 raz się teściu pytał kiedy do szpitala, to powiedziałabym, że chciałabym już, bo chciałabym już chyba odpoczać bo w domu dużo robię, a on jak to jak to ?! Na to teściowa, że ona leżała 4 miesiące na patologii to i mi by się przydało odpocząć chociaż trochę.
Zapytała czy czegoś nam brakuje dla dzieci- miło, że pyta jak ja już wszystko kupiłam... moja mama co chwile coś wynajduje dla maluszków.
Potem- jak tam przeprowadzka, jak prace, czy się wyrobimy. OCZYWIŚCIE, ŻE SIĘ NIE WYROBIMY i przydałaby się pomoc. Mój tata pomaga, a teściu jeszcze nie zaproponował pomocy. I UWAGA, mama Adama powiedziała, że teraz będzie kilk dni sama bo tata wyjeżdza sobie gdzieś bo MUSI wykorzystać zaległy urlop.
NO KURDE !! Żeby synowi nie pomóc ? Wytapetować pokoi dla wnuczek... czy cokolwiek!! To już nawet moja mama mówi, że będzie pędzlem machać. Ehh
Szkoda mi Adama, ciekawe czy jest mu przykro. Powiedziałam delikatnie, że może by mu tata pomógł skoro będzie miał urlop.. ale nie wiem czy powtórzyć to za kilka dni czy olać.
Skończy się chyba na olaniu. Nie lubię prosić o pomoc. Jak dobrze, że ja mam najkochańszych rodziców na świecie
-
Aniu : A jaka dumna ze na ziemię zejść nie mogę, tak się cieszę że już nic złego nie słyszę
Mogłabym sobie nawet zrobić z nich album z okresu ciąży bo troszkę tego mam 
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Ziewała sobie w brzuniuskarb15 wrote:
My po wizycie
Z dzidziusiem wszystko w porządku, rozwija się prawidłowo i ma już 2 kg
Co do spraw ginekologicznych, pessar ładnie trzyma i lekarz mówił że jak narazie nie widzi oznak zbliżającego się porodu Za 2 tyg mam wizytę czyli 07.10 , a na jeszcze następną za 2 tyg będę mieć ściągany pessar, będzie to skończony 37 tc a nasz rozpoczęty 38 - mówił że nawet mają sciagany w 35/36 tc ale to nie w moim przypadku
Pytałam się o porod lekarz mówił że nie widzi narazie przeszkód do sn, malutka jest główka w dół odwrócona i niech zostanie nam tak do końca , ale też mówił że dokładniej może ocenić to za 4 tyg jak sciagnie pessar bo wtedy będzie mógł dokładnie ocenić stan szyjki i wtedy jak tylko szybciej nie urodze (tfu tfu) się okaże.
Co do leków mam odstawić nospe i luteine , tylko jak bym miała bóle czy coś dopiero wtedy sobie wziąć. Oczywiście biorę jeszcze magnez witaminy i tabletki na infekcje
Co do bólu w kroczu mówił że to już w końcowych tygodniach jak najbardziej normalne i będzie tak do rozwiazania
Co do mojej wagi to w 3 tyg przytylam 3 kg - czyli jestem już na plusie 11 kg pewnie efekt sterydow na plucka , najważniejsze że Nikoclia rośnie zdrowo a ja razem z nią
Pisze tego posta 3 raz co za zlomowaty telefon mam nadzieję że o niczym nie zapomniałam . ale to słodkie
skarb15 lubi tę wiadomość
-
Skarb fotki super!!! zazdroszczę! nawet mojego M zawołałam żeby zobaczył jaki dzidziuś ziewa. U mojego gina takie USG stare, że czasem się zastanawiam czy on tam w ogóle coś widzi. Jedyne fajne fotki z brzucha to z prenatalnych mam i z echa serca ze szpitala.
Olcia rozumiem Twoje rozgoryczenie ja do rodziców mojego M nic nie mam ale u nich w rodzinie też chyba nie ma takich zwyczajów jak rozdawanie prezentów. Taki "zimny chów" Ledwo czasem zapytają jak się czuję a czasem nawet to nie. Mój tylko mówi po rozmowie telefonicznej albo jak od nich wraca "masz pozdrowienia"
perelka89, skarb15 lubią tę wiadomość
-
Olcia ciesz się ze twoi rodzice tak pomagają u nas z żadnej strony. A oddani i zainteresowani rodzice to prawdziwy skarb
Anitka ja bym teraz wiercila mężowi dziurę w brzuchu o wyprawkę i nie wierze że w twoim przypadku album nie powstanie, pokazałam mojemu mężowi twoja Nikolke aż się uśmiechnął 
Sajgonara, skarb15 lubią tę wiadomość
-
Micia wrote:Olcia fajna ta Twoja kotka moja nigdy sie nie kladla na brzuszku teraz tym bardziej omija moj brzuch szerokim lukiem
. Ona jest wysterylizowana moze dlatego... Moze ma mi za zle ze sama nie moze miec kociakow ech ciekawe jak bedzie po porodzie 
Gwarantuje Ci Micia że Twój kot nie ma Ci za złe, że jest po sterylce a Ty jesteś w ciąży. Jestem tego pewna jak niczego na świecie!!!
Mala_Czarna_89, moremi, Micia lubią tę wiadomość
-
Sajgonara - dokładnie "zimny chów" wręcz lodowaty. Siostry jego też królowe lodowe. Muszę jakoś tego Adasia rozgrzać. Będą jeszcze z niego ludzie, ale ciężka praca przede mną...
U niego każdy sobie rzepkę skrobie, a teściowa lata i obsługuje wszystkich, a u nas taka włoska rodzina. Wszyscy razem. Nasza też taka będzie
Dobranoc, chociaż znów pewnie nogi mi będą wędrować pół nocy... jeszcze w moczu wyszły bardzo liczne bakterie wrrrr. tarczyca w miare ok i morfo też nienajgorsze- mimo tych krwawień z jelit nie mam anemii Szkoda tylko, że z dnia na dzień flaki i żołądek w coraz gorszej kondycji.
Sweet dreams ! -
To masz kolorystykę taką samą jak ja wybrałamMolcia wrote:doszła mi pościel z allegro i wyczekany kocyk od aparatki! zgodnie z obietnicą zatem się chwalę oto pościel:
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Dziękujemy mamusie
A jaki mój dumny poszedł spać hihi najbardziej się zachwycał zdjęciem jak niunia sobie ziewa Nie da się nie zakochać
Właśnie w tych ostatnich tygodniach wychodzą najladniejsze zdj buziaczkow
Aniu : Wiesz jak tego mojego upartego osiołka ciężko przekonać jak się uprze? Właśnie mam taki plan, będzie śliczna pamiątka z okresu ciąży
Jejku próbuje wszystko nadrobić i tu i na fb i jeszcze tego nie udało mi się zrobić ojoj a którą to już godz
Ale mnie te krocze boli i to tak do porodu ojoj to chyba sobie je wytne i przez okno wyrzuce
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Gin mi mówił żebym obserwowała ruchy maluszka i jak mnie cos zaniepokoi żebym jechała na IP lepiej żebym pojechała jeszcze 3 razy za dużo żebym ich głupiego gadania nie słuchała - widzę nie źle lekarze o mnie mówili w tym szpitalu gdzie bylam - mój gin tam pracuje
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Cebulka : Chodzi Ci kochana czy widzę na zdjęciu? Na zdjęciu widzę że ma nosek mój i ustka a tak na 100% do kogo jest podobna zobaczę pewnie po urodzeniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 00:37
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
