WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ha ha ha Aparatka jak ja kocham zabobony!!!! Babcia męża nie kazała mi w ciąży włosów farbować bo dziecko się rude urodzi! :p
Szczęściara 1534
strona ale Mała już zdążyła naskrobać swoją wersję także kto jak uważa 
szczesciara25 lubi tę wiadomość
Paolka _25 -
ja tez ale u mnie ten akurat sie sprawdzil.
a oto dowód
Oliwka
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/70b64b1ba96e.jpg
Lenka
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8e54cdbca8bc.jpg
perelka89, izulkaa, Buffy, Shibuya, Galaretka, Mala_Czarna_89, haen, ParasOlka:), Micia, natali101, Nymeria, Paolka_25 lubią tę wiadomość
http://aparatka87.blogspot.com/
-
Perelka, no wlasnie jak mialam kilka pzypadkowych nocnych skurczy to powiem Ci,ze nie wiem czy bylabym w tym stanie sie golic
Taki bol lapal,ze w pol sie musialam zginac i nie wiem czy bym byla w pelni opanowana do golenia w tej panice.
Jeszcze jakby Meza nie bylo to bym sie bala zeby cos za szybko sie nie potoczylo,a jakby byl to by sie darl na mnie,ze jedziemy rodzic,a nie golic hihi
Trzeba zaczac sie chyba zmusic i czesciej depilowac wtedy nie bedzie tak strasznie jak troszke sie zarosnie hihi.
Mala, to mega opanowana bylas.
Juz kiedys jak czytalam Twoja opowiesc o porodzie to bylam w szoku,ze tak spokojnie do tego podeszlas
Kurcze jak pytalam polozna co trzeba do szpitala to mowila,ze chusteczki,podklady i pampersy i nic wiecej.
Nie wiem nawet co szpital dokladnie wymaga bo na stronie nic nie pisze.
Mam nadzieje,ze lewatywy nie bedzie,a jak bedzie to oni to mi zapewnia?
No nic zobaczymy w praniu co to bedzie.
Popakowane mam to co kazala polozna i to co wiadomo potrzebne.Jestes juz z nami -
To u mnie w szpitalu (mam nadzieje ze nie odesla)zapewniają wszystko i nic brać nie musze da dziecka ale spakowalam torbe w razie jak by mi przyszlo jednak rodzic gdzie indziej
Nie brałam duzo bo kocyk, 10pampersow tak zapobiegawczo , bo jak się okaże,ze,gdzie,indziej rodze,i sa potrzebne to mąż kupi,keem,do pupy,chusteczki, 2 czapeczki. 2niedrapki , 2kpl ubrań.. Dzialam tak samo czyli żeby coś bylo a 3 nie musze bo na pewno mąż bedzie codziennie wiec dowiezie w razie czego.rożek tez mam
Do siebie brałam laktator, wkladki lakt., na brodawki maść. Podklady, majtki. Chusteczki nawilżane. Ręcznik, szlafrok, 3 koszule. Podklady na lozko , podklady na wc , kosmetyki. Leki zapisane. Ladowarka i Tel zapisany na liście.badania , nip zakl.pracy, klapki. Kapcie,stanik
To,tak z głowy pisze,wiec mogli mi cos umknąćWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 19:07
-
Perelka biedaku..
Moze od tych skurczy ci się skróciło.. Miałaś robione ostatnio ktg ?
Moja córka przybiera 250na tydzień wiec strach sie bac co to za kolos
Ciekawe co z ta zgaga.. Ja bym chciała żeby miała cokolwiek tych włosów ale jak bedzie lysa tez będę kochać gorzej z ciemieniucha jak się ma długie wloski w sumie wiec nie ma tego złego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 19:12
perelka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJej Aparatka jakie one fajne , zarośnięte!
Mój brat miał burze blondu od urodzenia na głowie a ja byłam łysa!!! i to mega długo ;/ i zgage miałam sporadycznie teraz więc nic będę mieć mała łysą pałkę do całowania i grubsze czapki będzie trzeba zakładać
-
No to ja już do szpitala spakowana. Muszę dopakować jedynie lewatywę, ale juz mi się dupci nie chce ruszać
w efekcie mam dla siebie walizkę małą zapakowaną konkretnie i torbę z rzeczami dla Małego, gdzie jeszcze dorzuciłam kilka swoich spakowałam tez rzeczy na wyjście dla siebie i Małego, ale wytłumaczyłam mojemu gdzie jakie ciuszki leżą, gdyby pogoda była nieodpowiednia na te, które spakowałam noo... Także w razie w, mogę śmigać do szpitala, bo wszystko juz gotowe.
Paolka_25 lubi tę wiadomość
-
Ba lewatywę można się nie zgodzić. Ja nie miałam przy pierwszym porodzie- twierdzili ze po pierwsze za późno (jak juz miałam odwagę o to zapytać) a po drugie ze jak rano przyjechałam to nie mieliby z czego czyścić (ciekawa teoria)
Rozmarzona uwierz ze będzie ci wszystko jedno czy jesteś ogolona czy nie
Shibuya to od genów zależy moja Laura urodziła się z czarnymi włoskami potem prawie wszystko sie wytarlo potem miała blond włosy teraz robią się ciemne.
-
u nas akurat ciemieniuchy dalo sie uniknąc ale wloski długie to mega problem jest raz ze trzeba dbac bardziej niz taki meszek wyczesywac, dokladniej płukać itd. A dwa zimą jest mega problem z czapka bo w kazdej moje dziewczyny były mokre przez włoskihttp://aparatka87.blogspot.com/
-
u mnei w szpitalu nei robia lewatywy bynajmiej nei mialam przy obu porodach ale zaraz przed porodem mne wyczyscilo na kibelku wiec poszlam pusta na porodowke.
Tez sie balam ze zrobie podczas parcia ale polozna mowila ze spokojnie one sie przyzwyczaily do tego. Normalnie jak mi wody przekóła to sie popłakałam ze wstydu bo myslalam ze siusiu zrobilam ale polozna odrazu zareagowala ze to byly wody i mam nie plakachttp://aparatka87.blogspot.com/
