Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Shibuya a woda z kranu czy z czajnika
Pewnie kamień..
A mylas to jeszcze czymś?
Ja testem przed parzeniem ale ciekawe jak bedzie u mnie
Gaaretka dla mnie ta laska jest niedojrzała..zamiast zajac sie dziecmi w szpitalu to ta listy pisze do Górniak:/
Haen u mnie 35 i 36 stopni dzisiaj takze lacze sie w bólu..az ciężko w tv mi patrzeć..
-
Ja ci nie pomogę z tym nie wiem co to.. A może przefiltrowana woda to wycofuje a nie taka z kranu??
Po pierwszej miłości na Polsacie w wydarzeniach ma być coś o nieuprzejmowsci w mpk we Wrocławiu pokazali starszą panią ciekawe czy wspomina o kobietach w ciąży! Aż poczekam i obejrzę. -
Shibuya wrote:U mnie herbata wygląda normalnie.
Wkurwiłam się. I to ostro. Niby głupota, ale właśnie nawet taka prosta rzecz jak wyparzenie butelek dla dziecka mi nie wychodzi
to moze przejedz te rzeczy szczotka do butelek i zejdzie ten osad? tez podejrzewam, ze to kamien -
shibuya przeplukaj pod bieżącą woda albo mineralna i przetrzyj ręcznikiem na pewno to kamień
jak nam się bojler zepsuł i przez tydzień wodę do kąpieli grzalam w garnkach to miałam to samo w garnkach choćby ktoś kredę wysypał. Taka cudna wodę nam dostarczają. Ale na pocieszenie ostatnio w tv mówili że ten kamień wcale nie jest taki niezdrowy jak nam się wydaje
-
Iza mam tak samo od rana. Może to po prostu taki dzień?? Skurcze mierzylam między 16-18 i były co 15-20 minut ale nie panikuje teraz trochę się ruszyłam pozmywalam i idę z psem na dwór zobaczymy w nocy...
-
No mamusie Wy uważajcie byście mię pojechały na porodowke jak ja jak były co 5 min - wtedy ja stwierdziłam że i tak nie rodze
mikado, izulkaa, moremi, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Nie mam kiedy Was nadrobić bo ciagle ręce pełne roboty, w dzien Nikusia jest grzeczniejsza ale w nocy już trochę mniej
Co do wyprawki mam praktycznie wszystko prócz nie których drobiazgów. Maż jak obiecał tak zrobił
Mamusie Wy wiecie z czego robić okłady jak pierś się zaczerwienia bym nie daj Boże zapalenia nie załapałaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 20:24
-
Dobrze że masz wyprawkę. Skarb odpoczywaj kiedy Nikola też śpi bo Ci sił braknie!!
Wróciłam z dworu moja księżna ciągła cały czas do domu a ja ją w drugą stronę.. skończyło się przy jej wycieraniu w domu kolejnymi skurczami. Wzięłam dwa magnesy może pomogą... Szkoda ze nospy nie mam co jestem w aptece to zapomnę a teraz by się przydała -
Moja rodzina jest boska. Wymyślili sobie ze jutro rodze "ale nie za późno" i w weekend świętują. Jako zlosliwa baba mówię kategoryczne NIE. Będą się upijać moim kosztem phi.
Z tymi skurczami to piszą by jechać jak są co 10 minut. Gdy rodzilam Laurę to obudził mnie skurcz, za chwile drugi z którym poszły wody i potem od razu skurcze co kilka minut także nie ma regulymoremi, mikado lubią tę wiadomość
-
Ale się wkurwilam byłam e sklepie i babka do mnie mówi proszę a ją mowie iles tam szynki a taka baba ją byłam pierwszą a ją że jej nie widzialam i się smialam nawet e ciąży nie mam przywilejów a ona ciąża to nie choroba a ja bezczelnosc też nie. I tyle ;p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 20:37
izulkaa lubi tę wiadomość
-
szczesciara25 wrote:Ale się wkurwilam byłam e sklepie i babka do mnie mówi proszę a ją mowie iles tam szynki a taka baba ją byłam pierwszą a ją że jej nie widzialam i się smialam nawet e ciąży nie mam przywilejów a ona ciąża to nie choroba a ja bezczelnosc też nie. I tyle ;p
-
Tez słyszałam o liściach kapusty
Skarb wstaw zdjęcie jak będziesz miała chwilkę bo tu,ciotki ciekawe
Mikado ja póki co,tez nie panikuje, w szpitalu mówili ze jak,by byly co 10 to jechac...a póki co,u mnie czasem,bywaly właśnie w takich odstępach wiec nie nowość...ale wczesniej miałam troche rzadziej
Pokazałam mojemu to ten w panice, to mu mowie ze co on myśli, według terminu jeszcze 35 dni wiec takie odstępy normalne. Mowie żeby sie nie dziwił i cieszyl ze nie co 5min
Mala moja tesciowa tez mądra..mowi żeby w przyszłym tyg rodzic ..pff.. A ciekawe czy taka zadowolona by byla,jak by wnusia w inkubatorze byla..
-
W szpitalu miałam podobne odległości to panikowali przy 7-10min. Ale tez tydzień miałam duzo mniejszy ciąży
E raczej nie porodowe bo nie bardzo boli tylko brzuch spina u dziecko strasznie widac..tylko bardziej martwi to ze się nie rusza wtedy...
A ile trwają porodowe ? Moje teraz patrzę 30-60sek.
Co ma byc to bedziejuz coraz bliżej wiec nie ma co gdybać..mysle ze póki nie będę miec co jakies )7-10 min w równych odległościach albo wody nie pójdą to siedzę w domu
Swoja droga ciekawe czy by dawali kroplówki na wstrzymanie teraz czy nie zatrzymywalli juz -
Wydaje mi się ze jak przyjdzie TEN moment to to poczujemy i pojedziemy na porodowke
Co do wstrzymywania ja ani dzis ani wczoraj przy bólach i skurczach nospy ani magnezu nie biorę. Zdaje się na swój organizm i matkę naturę teraz juz na pewno czy to na dniach czy za kilka tygodni- będzie dobrze.
Te obserwacje samej siebie nawet mnie rajcujaale rodzic ciągle mi się nie chce. Choć chętnie zobaczylabym sobie tego mojego bąbelka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 20:52
moremi lubi tę wiadomość