X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2015
Odpowiedz

Listopadówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Sajgonara Autorytet
    Postów: 284 285

    Wysłany: 19 października 2015, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja! Ale to wszystko przyspieszyło teraz. W końcu się okaże że tylko ja do listopada doczekam :-) a Wy będziecie październikowe mamusie. Ja 27 mam pierwsze ktg. Szpitala Shibuya nie zazdroszczę. Mnie osobiście pobyt w szpitalu przeraża. Może dlatego, że nigdy nie byłam tyle co odwiedzić kogoś. Trzymam kciuki za Ciebie.

    1usapx9ipf1hd7n0.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 19 października 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli z tym oddychaniem, to niestety normalne :( to straszne. Czasami już nie wiem co mam z sobą zrobić. Też mi serce wali, zimne poty i w ogóle... Wtedy zawsze wstaję i jak trochę sobie pochodzę, to wszystko wraca do normy. Najdziwniejsze jest to, że w ciągu dnia w ogóle mi się to nie zdarza :/ a przecież też dużo leżę :/ nawet jak tydzień temu byłam na ktg i leżałam na prawym boku, to ani przez chwilę nie miałam problemu z oddychaniem ani nie robiło mi się duszno. No nic... Byle do porodu :) Już niedługo Kochane :)

    Do kibelka też chodzę niemal z zegarkiem w ręku. Mam odruch sprawdzania, która godzina jest w nocy, ale od jakiegoś czasu, to właśnie pobudka na siku jest dla mnie wyznacznikiem godziny :P z ciekawości oczywiście sprawdzam, ale jeszcze nigdy nie obudziłam się o innej godzinie. Jak zasnę około 23, to pierwszą pobudkę mam między 00.40, a 1. Druga pobudka o 4. Rzadko częściej muszę odwiedzać w nocy toaletę. Czasami idę częściej jak właśnie z tym oddychaniem jest problem, więc przy okazji zaliczam kibelek, żeby się jakoś rozruszać.

    Mój Mężuś pojechał o 8 do Lidla po kombinezon dla Małego :P Przebił się przez tłumy, dostał ten co chcieliśmy, ale stwierdził, że Młody się w nim utopi :P No cóż, ocenię w domu. Może nie będzie tak źle. Nawet jeśli, to 55 złotych to nie majątek. Zawsze można sprzedać, albo przetrzymać - może drugi dzidziuś też urodzi się w takim czasie, że będzie akurat dla niego w sam raz :P

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • haen Autorytet
    Postów: 2003 1602

    Wysłany: 19 października 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sajgonara ja tez nigdy nie bylam w szpitalu oprocz odwiedzin...takze troche sie stresuje co i jak tam to wyglada.

    Aaa mam wazne pytanie: czy macie l4 do terminu porodu czy lekarz Wam dal np. 3 dni zapasu? Bo jesli da do tp, a akcja sie nie rozkreci, to ogarnianie na cito kolejnego zwolnienia lub gdy zacznie plynac macierzynski bedzie slabe:/

    3i49j48aw0dpg1bk.png
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 19 października 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haen moj wczoraj niechcący walna brzuch patelnia..przepraszał Amelke chyba z pól,godziny :P mala się tak,wzdrygnęła ze musiałam id razu na wc pędzić :P na szczęście nie uderzył mocno..i ruchy byly normalne wiec bez paniki :P

    haen, lula.91 lubią tę wiadomość

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • Paaula84 Przyjaciółka
    Postów: 116 180

    Wysłany: 19 października 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się po weekendzie:)
    Widzę że wczoraj i w nocy sporo się działo.
    Biedroneczka - jak się czujesz??? Przeszły bóle??
    Alus21 - czyli macica sobie na razie ćwiczy:)
    Shibuya - dobrze że pojechałaś, teraz wiesz na czym stoisz.
    Mała - trzymaj się dzielnie w dwupaku, wylecz Laure i dopiero fruuu na porodówkę:)
    Ginger- u nas sprawdza się łyżeczka miodu rozpuszczona wieczorem w letniej wodzie ( nie gorącej - bo zabija wszystkie właściwości) i rano chłopcy piją. Kiedyś podawałam im transfer factor classic - wyciąg z siary mleka krowiego - niestety drogi suplement ale działał. Teraz wspomagamy się tylko miodem. Może coś z tego sprawdzi się u Patryka...
    Micia - wytrzymaj nam jeszcze troszkę. Nogi zaciśnięte i odpoczywaj!!!!

    Odkąd brzuch mi sie obniżył - tydzień temu chodzę w nocy siusiu - też co 1,5-2 godziny a takto miałam tylko 1 pobudkę.

    biedroneczka1910 lubi tę wiadomość

    zFZwp1.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 19 października 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sajgonara, mam to samo ze szpitalem :/ sam poród mnie tak nie przeraża, jak pobyt w szpitalu, bo też jeszcze nigdy nie miałam tej "przyjemności" na szczęście, by w jakimkolwiek leżeć. Też tylko odwiedzałam innych, albo ewentualnie mamę na dyżurze :P Ale pacjentką nigdy nie byłam i też sobie tego nie wyobrażam. Mimo wszystko staram sobie tym głowy nie zawracać i nastawić się pozytywnie, czyli: jedziemy rodzić, zostajemy tyle ile trzeba i uciekamy do domku. Będzie dobrze :)

    haen, Kitaja lubią tę wiadomość

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 19 października 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haen ja mam do 17 .11 l4, a termin porodu mam miec niby 20.11 wiec nawet przed teoretycznie :P
    Będę sie martwic,jak nie będę miec,cc tylko Sn,i nie ruszy nic do tego czasu :P

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 19 października 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haen, ja mam L4 do 3 listopada. Termin mam niby na 4.11. Muszę się jutro lekarza zapytać właśnie... Bo wiem, że teraz tak mi wypisał, bo akurat 30 dni tak wypadało, no ale co jeśli nie urodzę do 4? Też nie chcę by mi macierzyński leciał... Zobaczymy. Ewentualnie mu przypomnę, że na zaświadczeniu na początku ciąży mi wpisał termin porodu 15 listopada, więc teoretycznie mam jakiś tam zapas w razie W.

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 19 października 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile,trwa u was ktg? 30 min ?
    Znając,moje szczęście w tym,czasie akurat nic nie bedzoe sie działo, za to,jak odlacza to się zaczną skurcze :P
    Zawsze tak mam na,wizycie.. W trakcie spoko jak bada brzuch. A jak wyjde to zaraz lapie skurcz :P

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 19 października 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wystawił,na,więcej niż 30 dni.. :P wiec pewnie mogą na więcej :P mi wystawił,ostatnie l4 na 6 tygodni


    Dziewczyny jak wam pobierali gbs to jak głęboko wkładali ten patyczek ? Najpierw używali wziernika ? Tzn wygląda to,tal,jak,przy cytologii czy wkładali patyczek przy ujściu tylko ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 10:49

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 19 października 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulka, ja miałam ostatnio 20 minut ktg :) chociaż dłużyło mi się i gdyby nie to, że musiałam klikać ten guziczek, kiedy Mały się ruszał, to bym tam zasnęła :P Ja na początku też myślałam, że jak na złość Młody się pewnie nawet nie poruszy, ale później wariował tak, że nie nadążałam z klikaniem. Skurcze się niby jakieś zapisywały, ale ja ich kompletnie nie czułam :/ jutro znowu mam ktg, a później wizytę, wiec zobaczymy co mi powie :)
    Pewnie mogą na dłużej L4, ale mój wystawia po 30 dni, bo kiedyś zus się go czepiał jak wypisywał na dłużej :P nie przeszkadza mi to, bo i tak wizyty były, ale teraz pod koniec muszę się dopytać :P

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • haen Autorytet
    Postów: 2003 1602

    Wysłany: 19 października 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj bede miec wypisywane l4 i ppgadam z lekarka o tym.

    A moglybyscie napisac jak wyglada badsnie ktg? Cos czytalam, ze sie przyciska itd., ale gdybym miala isc to jak to sie odbywa??

    3i49j48aw0dpg1bk.png
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 19 października 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomóżcie bo chyba jestem zmuszona sama sobie pobrać do tego badania i oddać do najbliższego laboratorium..bo samochód w naprawie i nie mam jak jechac do Krakowa.. Tzn mam ale nie chce,sie tłuc busem...

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • alus21 Ekspertka
    Postów: 140 245

    Wysłany: 19 października 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haen wrote:
    Dzisiaj bede miec wypisywane l4 i ppgadam z lekarka o tym.

    A moglybyscie napisac jak wyglada badsnie ktg? Cos czytalam, ze sie przyciska itd., ale gdybym miala isc to jak to sie odbywa??
    kładzie się na kozetce pani od ktg zakłada takie gumy i pod te gumy wkłada dwa krążki jeden jest wyżej i mierzy skurcze drugi niżej i mierzy tętno dziecka jak dziecko się rusza to naciskamy guziczek który dostajemy do łapki:)

    iv099vvjtj9qo0il.png
    i81xxzdvoi2mloma.png
  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 19 października 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perelka biore caly czas magnez, jak pamietam to wg zalecenia lekarza 3x1. Ogolnie nie ma co se dziwic bo ja naprawde duzo chodze wiec moze od tego tylko widze zs e od jakiegos tyg brzuch sie spina twardnieje i malutka cisnie.
    Kurde Shibuya wiec sie teraz zastanawiam czy moze u mnie ta aktywnosc nie jest za duza i te spiecia to moze skurcze... chodzi mi po glowie ip,moze poprosze ta polozna ...
    Modliszka zauwazylam ze ubrania w lildu sa duze, ale zawsze mozesz po prostu zwrocic.

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • haen Autorytet
    Postów: 2003 1602

    Wysłany: 19 października 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alus21 wrote:
    kładzie się na kozetce pani od ktg zakłada takie gumy i pod te gumy wkłada dwa krążki jeden jest wyżej i mierzy skurcze drugi niżej i mierzy tętno dziecka jak dziecko się rusza to naciskamy guziczek który dostajemy do łapki:)

    Dzieki dobra kobieto:) a jak w tym czasie dziecko jest krnabrne:P i sie akurat nie rusZa (albo rusza, a ja nie czuje), to po prostu sobie leze,tak?

    3i49j48aw0dpg1bk.png
  • alus21 Ekspertka
    Postów: 140 245

    Wysłany: 19 października 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak sie nie rusza to ta pani szturcha brzuch lub nim buja :D..

    haen lubi tę wiadomość

    iv099vvjtj9qo0il.png
    i81xxzdvoi2mloma.png
  • Paolka_25 Autorytet
    Postów: 864 653

    Wysłany: 19 października 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam l4 wystawione do 12.11 termin kiedyś wyznaczony na 13.11 według om na 11.11 a teraz jak mam w karcie ciąży wpisany 35 tc. To juz nie wiem. Nie ogarniam...
    Powiedział tylko, że l4 się przedłuża a jak się urodzi w trakcie jego trwania to l4 się przerywa i przechodzi na macierzyński. Tak mi tłumaczył.

    Paolka _25
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 19 października 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po ciężkiej nocy dopiero godzinę temu wstalysmy. Laura zajęła moje miejsce do leżakowania w ciągu dnia i nie mam co ze sobą zrobić :P

    Macie tak ze jak się stresujecie to macie wrażenie choćby maluch rwal się na świat?
    Dzięki za wsparcie kobitki :)

    Zdrówka dla mam w szpitalach!

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Rozmarzona Autorytet
    Postów: 2226 1440

    Wysłany: 19 października 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za cholernie ciezka noc..
    Padlam nad rancem i wcale dlugo nie pospalam.
    Przy wstawaniu z wyra tak mnie lepetyna cmi i nawala tak dziwnie o gory,ze szok ;/
    Naprawde coraz ciekawiej sie robi widze u kazdej z nas.

    Micia, nie uwierzysz,ale w nocy jak nie moglam usnac to sie zastanawialam kiedy ostatnio sie udzielalas na forum i cos,ze za cicho jestes.
    Kochana wazne,ze wszystko dobrze na badaniu wyszlo.
    Musisz duzo wypoczywac w domku jak Cie puszcza :)

    Dziewczyny bo szpitale w Polsce to najgrosze co moze byc.
    Moze u Was w miastach jakos po ludzku podchodza do pewnych spraw itp.
    U mnie natomiast jest tragiczne podejscie i podczas dwoch pobytow w ciazy tak sie do nich zrazilam,ze szok.
    Tak samo sie obawiam,ze bede musiala znowu tam jechac,ze moge byc wtedy sama w domu,a wolalabym meza wsparcie noi ze lekarz moze mi sie trafic dupek, na ktorego skarge pisalam.
    Mam nadzieje,ze kazda z nas bedzie po ludzku potraktowana w trakcie porodu.

    Madzia,mowisz dalej walczysz z zakupami i remontami :)
    Co sie dziwic,ze ciezko juz Ci chodzic jak Maluszek spory,a mamusia taka aktywna :)

    Micia lubi tę wiadomość

    Jestes juz z nami :)
‹‹ 1612 1613 1614 1615 1616 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ