Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZorro pocieszę Cię, bo ja wg OM to już jestem dwa dni do tyłu
i nadal cisza...
a tak w ogóle to na serio myślałam, że urodzę wcześniej a tu dupa bladazresztą to samo myślałam o Małej choć uważam, że:
"Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń
gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
Wszystko się może zdarzyć, gdy serce pełne wiary
gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
wszystko może zdarzyć się "
Zorro, a Ty masz jutro termin z miesiączki czy z USG?
Rozmarzona, nie denerwuj się już tym wyparzaniem, człowiek uczy się na błędach. Ja też wiele takich wpadek już miałam, no ale tłumaczę sobie właśnie tym, że dopiero się przecież uczę takich rzeczygłowa do góry !
Zorro, moremi, Rozmarzona, Paaula84 lubią tę wiadomość
-
Kochane listopadowki...już mam lepszy humor jak poczytalam forum.
Micia gratulacje dla dzielnej mamy, teraz trzymamy kciuki za super laktacje i grzecznie ssacego synka...
Ja wyparzalam teraz tylko rzeczy do szpitala i zapakowalam w szczelne totebki strunowe. A co do takich rzeczy jak termometr, nożyczki to odkarzalam spirytusem...mam termometr do wanienki ale użyłam go może ze 3 razy. Potem już wiedziałam jaka temperatura musi być...
Aha też należę do klubu plastelinowego mózgu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 21:30
moremi, Rozmarzona, Micia lubią tę wiadomość
Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMMartaa wrote:czy któraś z was chodzi już z rozwarciem??
-
Anula, przed uzyciem tez bede wyparzala,ale takie pierwsze po nowosci i po myciu w dzidziusiu chcialam miec za soba.
Pozniej wszystko naraz bym pewnie musiala,a tak to co mi bedzie w danej chwili potrzebne to juz bedzie gotowe do ostatecznego wyparzenia
Moremi, widzisz akurat jak ja napisalam o termometrze to dopiero inne sie przyznaly co do pilniczkow i innych wtop
Moze jakby ktoras wczesniej napisala to bym sie i nad termometrem zastanowila
Az sie zasmialam jak Twoj wpis przeczytalam bo naprawde takie wpadki jak sie czyta to u jednej i kolejnej to az sie smiac chce
Teraz dziewczyny wyparzajace beda mialy latwiej
Marta, mi tez sie skrocila szyjka i jest centrymentrowe rozwarcie,ale nici z tego
Tak wiec jak dziewczyny pisza nie ma reguly.Jestes juz z nami -
Dwa pytania techniczne:
1) ma ktoras kłucia szyjki ale dosłownie jakby ktoś igla pikal?
2) lapie się na tym ze od kiedy corcia jest niżej i siadam luzno (bez prostych pleców i szybko mało ostrożnie) to zawsze mnie zaboli tam na dole jakby dzieciątko przeszkadzało w tym siadaniu. Zawsze też wtedy się poruszy. Czy mogę jej w ten sposób zrobić krzywdę? -
Na pierwsze mogę ci odpowiedzieć ze dzisiaj cały dzień jakby mi ktoś przez pępek wkładam nóż który sięga do samej szyjki. Przed chwilą zwijalam się z bólu.. wcześniej aż tak bardzo nie bolało.. nie wi m co to
-
nick nieaktualnyMała, odpowiem na pierwsze pytanie: mnie tak kłuje czasem, a ostatnio to nawet bardzo często.
a jak tak siadam to zazwyczaj mnie zaboli ale jakoś nie zauważyłam, żeby wtedy zawsze od razu się poruszała. Może po prostu tego nie zarejestrowałam.
Natomiast ja mam ogromny problem z wstawaniem z łóżkano tak mnie boli w tym kroku, że czuję jakby mi się tam normalnie coś rozrywało...
-
Mala mam nadzieje ze to klucie zwiastuje porod
mnie tez kluje tam na dole,a z lozka wstaje sie coraz gorzej i jeszcze te pachwiny tak bola,ze ciezko znalesc pozycje do spania
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan