Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Boję się tutaj pisac, że nie miałam zgagi
pewnie mi Ignacy po urodzeniu da się we znaki za tą spokojną ciążę
(chociaż początek był kiepski).
Izulka, do mnie też kolezanka chce się wbić, ale z nią akurat nie mam problemów. Jak jej mówię nie, to nie i nie ma fochow. I to jedyna osoba, której mogę otworzyć drzwi gdy w mieszkaniu syf, a ja w pidżamie
Reszcie mowię, że absolutnie żadnych odwiedzin.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi a no widzisz.. a ja się z nią nie widziałam już jakiś rok.. więc chyba nie robi jej różnicy już miesiąc ? na spokojnie jak urodze.. no ale jak ktoś nie był w ciąży to ma chyba wyobrażenie że laski śmigają w 9 miesiącu jak by w ogole nie przytyły a zamiast dziecka nosiły poduszke
-
izulkaa wrote:moremi a no widzisz.. a ja się z nią nie widziałam już jakiś rok.. więc chyba nie robi jej różnicy już miesiąc ? na spokojnie jak urodze.. no ale jak ktoś nie był w ciąży to ma chyba wyobrażenie że laski śmigają w 9 miesiącu jak by w ogole nie przytyły a zamiast dziecka nosiły poduszke
izulkaa lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, co ja tu przeczytałam kolejne rozpakowane
. Nie byłam w stanie nadrobić wszystkiego. Ciężki poród wyczerpał mnie całkiem. Dopiero dzisiejsza noc była w miarę przespana i krocze już tak nie boli
.
Mam super położną, jestem bardzo zadowolona.
Od czwartku jesteśmy w domu
Maluszek śpi smacznie, muszę Go wybudzać do karmienia. Ciągnie cyca jestem szczęśliwa.
Trzymamy kciuki za wszystkie mamusie czekające na poródWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 11:22
Nymeria, Ginger84, Shibuya, haen, izulkaa, moremi, Rozmarzona, Ona_89', MW26, Izik, Kitaja, alus21, biedroneczka1910, Zorro, Molcia, MadaLena30, Agusia ;), olimama, lula.91 lubią tę wiadomość
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Mój się chyba z chujem mózgiem zamienił. Dzwoni jego kuzyn, że będą w pobliżu i czy mogą wpaść. A on co?! JAAAASNE, ZAPRASZAMY!!!! No ja pieprzę... Rozpierdzieli mi cały plan dnia pomijając to, że od samego rana napieprza mnie krzyż i ostatnie na co mam ochotę, to goście. Oczywiście on teraz ma focha, że ja mam pretensje i gości nie chcę.
-
moodliszka wrote:Mój się chyba z chujem mózgiem zamienił. Dzwoni jego kuzyn, że będą w pobliżu i czy mogą wpaść. A on co?! JAAAASNE, ZAPRASZAMY!!!! No ja pieprzę... Rozpierdzieli mi cały plan dnia pomijając to, że od samego rana napieprza mnie krzyż i ostatnie na co mam ochotę, to goście. Oczywiście on teraz ma focha, że ja mam pretensje i gości nie chcę.
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Modliszka widzę u ciebie ted nieproszeni goście psuja nastrój..
Co,jak co,ale na tym etapie ciąży rozumiem jeszcze jak rodzina przychodzi. Ale "obcy" ludzie ? Brak wyczucia i taktu moim zdaniem...
Chociaz tez akurat niezbyt fajnie i rodzine przyjmować bo jednak trzeba tymi ludźmi sie zajac, naszykować cos, a potem posprzątać..
Rodzine mam na myśli rodziców ewent. rodzeństwo..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 12:05
-
Moremi, nie uwierzy mi
Izulka, daj spokój... Ja powiedziałam - nie kiwnę palcem jak przyjadą. Nie mam nic by ich ugościć. Od rana latam i sprzątam, Wby mieć czysto DLA SIEBIE, żeby usiąść, położyć się i odpocząć. A teraz wiem, że oni przyjadą, a po ich wyjściu po czystym mieszkaniu nie będzie nawet śladu.
Mieliśmy jechać na groby i juz chyba nie pojedziemy, a przynajmniej nie ja, bo ci nie wiadomo kiedy przyjadą to po pierwsze (!), a po drugie nie wierzę we wypadanie do kogoś 'na chwilę' -
U mnie na szczescie kumpela,ktora teraz nie ma co robic bo chwilowo nie pracuje w koncu dala mi spokoj z odwiedzinami.
Juz w eskach od tamtego tygodnia pyta tylko jak sie czuje itp,a nie sugeruje nic ze spotkaniem.
Nie ukrywam bylo to meczace i juz ostro bylo widac,ze specjalnie do niej pierwsza nie pisze bo nie mam sily co drugi dzien z nia siedziec po kilka godzin.
Modliszka, ciesze sie,ze moj nie ma tu na miejscu swoich znajomych i rodziny bo zapewne tez bym sie wkurzala.
On moze by ich nie spraszal,ale zapewne oni sami by sie wpraszali.
Dziewczyny kapituluje dzisiaj chyba z obiadem bo nie mam sily po tej lichej nocy.
Za godzine budze meza bo na 17 znowu idzie po nocce do pracy ehh.
Moglabym do pond jakos juz urodzic bo za duzo zalatwien mam na przyszly tydzien: badania moczu i krwi,ktg,gin i urzad pracy.Jestes juz z nami -
Modliszka no właśnie.. Szkoda ze inni tego nie rozumieją ze jednak kawę, czy herbatę trzeba naszykować..a potem to wszystko zmywać
moze jestem aspoleczna w ciąży.ale na prawdę jest to męczące.. Zwłaszcza teraz jak nasze myślenie nastawione na poród.
Szczerze to ja z siedzeniem mam problem bo zaraz brzuch spina i mi ciężko.. Najlepiej mi e pozycji pol leżącej albo leżącej.. Chyba ze sie cis robi ale i tak czlowiek dlugo nie wystoi, bo kręgosłup bo ciężko itd...
Ostatnio się dmialam do mojego ze jak będą goście przychodzić teraz albo jak się mala urodzi ti trzeba będzie im powiedziec żeby brali ze sobą kubki albo damy jednorazowe żeby nie trzeba było tego myc !
Jeszcze może jak się zmywarkę ma to łatwiej, my niestety nie z tych -
Micia jaki on slodki
Odpoczywaj kochana ile sie da
Buffy super,ze wszystko i u was zaczyna nabierac rytm dnia ,poczatki pewnie sa ciezkie bo trzeba nauczyc sie siebie nawzajem . MODLISZKA ah Ci faceci oni chyba nie zdaja sobie sprawy,ze siedzimy teraz jak na bombie i ostatnia rzecza na jaka mamy ochote to goscie... wiem ze robie nie ladnie,ale ja sie odcielam teraz od wszystkich ,mecza mnie pytania "urodzilas juz?" ,nie odpisuje tez na fb i sms zrobilam sie antysocjalna i mam do tego prawo ,najlepiej mi tu z wami bo bardziej mnie rozumiecie,jak znajome ktore nigdy nie byly w ciazy i mysla,ze ciaza to nie choroba
. A my szykujemy sie na maly shopping,troche srednio to widze,bo maz wiecznie steka i marudzi bo nie lubi,ale jak to sie mowi nie odmawia sie kobiecie w ciazy i musi
musze kupic kolejny stanik,bo cycki rosna mi straaasznie,a i moze jeszcze cos dla Jasia upoluje
milego dnia (czyt. bez gosci )
Rozmarzona, Micia, izulkaa lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Izulka ze zmywarka tez nie jest lekko bo trzeba wstawic i wyciagnac naczynia -nienawidze
moremi, izulkaa lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Narobie wam smak dzis na obiad mamy Maca i napewno zamowie macflerry
ale jestem wredna
haen, izulkaa lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Kitaja wrote:Narobie wam smak dzis na obiad mamy Maca i napewno zamowie macflerry
ale jestem wredna
Mąż mi przyniósł batonik twarozkowy ze stokrotki, a na obiad robi leczosniadanie i kawa były do łóżka
Rozmarzona lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Kitaja, mam to samo co Ty moze nie z eskami co z odbieraniem tel.
Najzywczajniej w swiecie nie mam ochoty w kolko tego samego powtarzac i az sie odechciewa gadac.
Milego wypadu i udanych zakupow
Hmm,a mi sie juz lakocie skonczyly i ciekawe czy mezu uwzgledni moje zamowienie bo ostatnio coraz lepsze i wieksze zachcianki mam hihi
Nie wiem nawet na co mam ochote.
Na pewno jakies prince polo do kawy choc kawa jakos srednio mi ostatnio zaczela smakowac.
Ogolnie wstyd sie przyznac,ale przez caly czas z rana na zakupy to lata mezu bo zanim bym sie ubrala i zwlokla z 3 pietra to mi sie odechciewa na sama myslJestes juz z nami -
Dzięki Rozmarzona i Kitaja
Ja już zapomniałam co to brzuszek ciążowy. Za to głodna jestem non stop i dużo pije bo maluch wszystko ze mnie wyciąga. Taki synek to skarb. Mam czas by porobić swoje bo muszę sama Go budzić do karmienia.
Macierzyństwo jest cudowne.
Dziewczyny mam nadzieję, że już niedługo u Was nastąpi szybkie rozwiązanie i będziecie tulić swoje upragnione CUDA :*
Jakby co my z Przemciem trzymamy kciuki.
biedroneczka1910, Kitaja, moremi, izulkaa, Rozmarzona, MadaLena30, alus21, Cebulka, Ona_89', Nymeria, justa1234 lubią tę wiadomość
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc