Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozmarzona myślę,że to czekanie jest raczej spowodowane ciekawością i chęcią poznania malutkiej. Dopiero ostatnio zaczęła sama do brzucha mówić,tulic. Jak widzi już ruchy Ali. Wcześniej było na dystans. No i my cały czas mówimy jej,że nie będziemy zmuszać jej do opieki nad siostrą. Ma traumę po tym jak moja przyjaciółka zrobiła nianię ze średniej córki. Obiecalismy jej,że u nas tak nie będzie.
Mówi,że to będą wyjątkowe jej urodziny i święta Bożego Narodzenia. Jeszcze nie mam pomysłu na te jej urodziny. Muszę czegoś poszukać. W końcu to już tylko 33 dni zostało do tego cudownego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 11:41
Rozmarzona, moremi, MadaLena30 lubią tę wiadomość
-
skarb15 wrote:
Rozmarzona hmm może zakup pakiet jak masz taką możliwość?
Skarb na tym moim tel z mini przyciskami na dotyk to nawet przy esku mnie szlag trafia.
Watpie bym miala do tego cierpliwosc i dlatego pakietu nie wykupuje.
Wczesniej mialam i nawet z niego nie korzystalam.
Mowisz spacerek z Mala ?
Jestes juz z nami -
Natali, tak jak piszesz dopiero gdy poczula ruchy i zobaczyla falujacy brzuch to pewnie uswiadomila sobie,ze tam faktycznie jest mala dzidzia.
U mnie bratanica jak mialam maly brzuch i jej powiedzialam,ze w srodku jest dzidzius to patrzyla na mnie jak na ufo hehe
No pewnie,ze wykorzystywanie starszych dzieci do opieki nad mlodszymi nie jest dobre,ale mysle,ze na poczatku sama bedzie chciala byc pomocna np cos podac bo bedzie zafascynowana czyli w taki zdrowy sposob:)Jestes juz z nami -
Za to mój bratanek 6 lat pyta mojego brata co 2 dni czy już minęły 4 tygodnie od spotkania z Nati. Brat zaskoczony pyta syna,a dlaczego akurat 4 tygodnie? Na co Miś odpowiada,bo wtedy już Ala się urodzi kochany ten mój Miś
To która dziś rodzi?
U mnie teść codziennie wraca z pracy i mówi,to co lodu przynieść co by mała jeszcze tydzień wytrzymała. A jak wie,że ktg lub wizyta to pytanie i jak ?
moremi lubi tę wiadomość
-
Jestem w mega szoku i tak wkurwiona że chyba zaraz kogoś zabije..
Mój mężu wyznał mi wczoraj powód odnosnie... wczorajszej bójki.. tak właśnie.. mój były ,nawet nie były dziwnie mi ująć miłość w wieku 14 lat.. tak 14 nie wiem czy można było to nazwać chodzeniem.. Wczoraj do mojego męża powiedział tak że "gdyby nie dziecko to by mnie bzykal do dziś" no kurwa Mac byla jasna zabije dziada!!!! po 1 my to w życiu nie uprawialismy seksu wzyciu, tylko parę niewinnych pocałunkow nawet za dupe mnie nie dotnka bo nie pozwoliłam.. Wiem że dalej na mnie leci i jest zazdrosny ale g mnie to obchodzi!!! po chuj lata i takie pierdoly rozpowiada? Jeszcze do mojego męża.. Pobili się z mojego powodu.. Masakra cyrki były - tak dzis się o tym dowiaduje tamten zjeb stracil przytomnosc , cale szczescie że pogotowia nie wzywali bo mój mąż miał by przesrane teraz chodzą z limami pod okiem.. Ręce mi opadly.. -
skarb15 wrote:szczęściara a mówili czemu? może na dniach będą chcieli wywolywac ? albo mają za malo pacjentek
Rozmarzona hmm może zakup pakiet jak masz taką możliwość? -
Natali najgorsze że to jedna miejscowość, wystarczy wyjść do sklepu po zakupy i debila spotkasz powie coś mężowi a ten na pewno nie popusci.. by to się źle nie skończyło
-
hej dziewczyny
nadrobiłam was, myślałam, że znów jakieś zdjęcie dzidziusia zobaczę a tu nic ale spokojnie, myślę, że za bardzo panikujemy (nie mówię o tych co mają 4 z przodu ) dzidziulki tak czy siusiak wyjdą i tym powinnyśmy się pocieszać, kiedyś któraś dziewczyna napisała, że lepiej jest to traktować jak moment ekscytacji i zamienić to czekanie właśnie w ekscytację, ciekawość, adrenalinę a niżeli w frustrację, bo potem takie wkurzone na porodówkę pojedziemy, a przecież dzidziusie też czują nerwy i spięcie
także shibuya bez nerwów mi tu proszę
Któraś pytała teraz o plamienie, czy krwawienie paolka? ja od badania gin w czwartek często mam takie też nie wiem czemu i nie wiem czy to oznaka, że coś się zbliża? czekam cierpliwie i nie nakręcam się
zaczęłam wczoraj masaż krocza- nie jest to takie straszne, chyba, że się zbyt delikatnie potraktowałam
Szczęsciara dawaj znać, jak u Ciebie, czy coś się zadzieje, rozumiem, że ty rodzisz naturalnie tak? nie masz wskazań do cc?
Molcia jak się u Ciebie sytuacja rozwiązała z Twoją gin?
Madalena widzę, że już szczęśliwa na swoim mieszkanku pokoik maluszka też już macie gotowy?
moremi lubi tę wiadomość
-
Skarb, musisz meza poprosic o opanowanie i olewanie typa by tamten na policje nie zlozyl skargi o pobicie bo moze specjalnie prowokuje.
Wiadomo ciezkie do wykonania,ale przez takich debili mozna sobie biedy napytac.skarb15, moremi lubią tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Skarb, Ty zjadasz nerwy a on ma radoche z tego. Jemu o to chodzi aby Was wyprowadzić z równowagi. Tylko on będzie pokrzywdzony,a Wy sprawcy. Po co Wam takie problemy? Mało przeszliscie? Mąż mu przylozy,ten zrobi obdukcje,doniesienie i mąż będzie ugotowany. Niech gada jak mu ulży. Zawsze możesz zrobić doniesienie o pomówienie,czy obrazę. Wtedy zobaczy,że nie ma żartów
skarb15, MadaLena30 lubią tę wiadomość
-
Rozmarzona próbuje tylko nie wiem co wyjdzie jak znów się przypadkiem spotkaja, mojego męża ciężko opanować jak chodzi o mnie... To już 2 raz tylko bądź aż tylko ze raz tak było ze poszło dalej o mnie mój wrócił po wszystkim do domu to G z kumplami, wpadł do nas na podwórze wyrywając połowę sztachet .. Martwi mnie to.