Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hean dopiero doczytałam,ze jestes w szpitalu i dlaczego ,bardzo mi przykro,ściskam Ciebie mocno ! Panda ma dzielna mamusie teraz najwazniejsze byś doszła do siebie byś mogła zajac sie swoim małym skarbem,szybkiego powrotu do zdrowia,dziś zdrowaska za Ciebie poleci :-*
Magdalena jedz jedz czekoladę, bo zaraz bedziesz mogła tylko ja powąchać
nie będę Ciebie pocieszać ,bo to nie pomoże ,a wiem jakie wkurzające jest to czekanie by w koncu coś sie zaczęło dziać ! Trzymam kciuki by był to jednak listopad
Skarb ah tak to jest jak sie mieszka w małym miasteczku, jak kolwiek byś nie zrobiła to i tak by miejscowe plotkary to obgadaly i odpowiednio skomentowały także mniej je głęboko w d.... Takich ludzi boli innych szczęście i radość ...
Rajska gratulacje
MadaLena30, Rajska, moremi lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Dziewczyny ale dostalam stresa...
Ciezko mi uwierzyc ze to juz tuz tuz...
Do tego obejrzalam sobie porody ( nie wiem po co) i zestresowalam sie jeszcze bardziej do tego zryczalam sie jak bobr i teraz sobie mysle czy ja chce zeby moj maz byl i to widzial... sama juz nie wiem. Nie chce byc sama ale z drugiej strony ...
Mieszanka wybuchowa - hormony + emocje!Coreczka - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
-
Ja nie wyobrażam sobie, żeby męża nie było. Sam jego widok działał na mnie kojąco. Dodatkowo mnie wachlował cały czas i dodawał otuchy. I nawet jak błagałam go żeby mi pomógł a on mi odpowiadał "nie mogę Ci pomóc kochanie, jeszcze troszkę i będzie po wszystkim, dasz radę." - to mi pomagał jego głos i wsparcie. Sama bym tam chyba się zapłakała na śmierć
moremi, MadaLena30 lubią tę wiadomość
-
Magdalena ja tez sie wachalam czy maz ma być czy nie i powiem tak na dzien dzisiejszy nie wyobrażam sobie by go ze mna nie było przy porodzie;-)
moremi, MadaLena30, Micia lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Rajska wrote:Hej Dziewczynki!
Standardowo napisze, że w tym momencie Was raczej nie nadtobię- sorry
Chciałam Wam napisać, że u mnie już "po". Helenka urodziła się wczoraj o 6:48 przez CC. Ma 3800g i dostała 10ptk. Poród ciężki, zwłaszcza że po oxytocynie męczyłam się 12,5h. W międzyczasie dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe 2x i to przedłużyło pewnie akcję. Mimo tego, że rozwarcie miałam pełne, mała nie chciała wstawić się odpowiednio w kanał rodny. Od 4:45 próbowałam ją urodzić z bólami partymi. O 6:30 zapadła decyzja o CC, bo tetno małej też spadało i widać było, że jest zmęczona. Zgodziłam się, bo już naprawdę myslalam, że skonam O 6:48 mi ją wyciągnęli. Jest cudna Rana po cesarce ciągnie i cała macica z resztą też. Sama sobie się dziwię, że wstałam z łóżka już po 10h od CC. Wiedziałam, że mam dla kogo..
Opiszę Wam to wszystko pewnie jak wrócę do domu.
U mnie też o 6:30 zdecydowali o cc a o o 6:52 wyciągnęli małego, 4 minuty później niż Twoje :p
Shibuya, też tak mam że mi się dziecko zakrztusza i boję się że się udusi.
-
Mimo że u mnie cała akcja skończyła się cc, to mąż mi towarzyszył podczas "normalnej" części i też sobie nie wyobrazam, żebym była sama. Pomagał mi się bujać, trzymał za rękę, czy podawał cukierki jak położna nie widziała
Magdalena, nie zazdroszcze sytuacji z bratową. Moja była i obecna bratowa też strzelają fochy i ch.j wie o co biega. Nie ma się czym przejmować. A czekoladę wcinaj w każdych ilościach
mi teraz bardzo się chce czekolady. Aż skręca w żołądku. Chyba idę upiec sobie biszkoptow 
haen, MadaLena30 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Czy wasze maluch tez jakby chrapią momentami? Nosek zaczęłam czyścić 2 razy dziennie i odciagam gruszka,na pluckach tez mu nic nie zalega bo ogólnie oddech ma czysty a jednak coś tak mi charczy momentami ,może to normalne?tylko ja jestem przewrażliwiona ?
Wiolcia1405 lubi tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Dzieki dziewczyny wasze porady, slowo otuchy i kciuki - naprawde wiele to znaczy dla mnie!!
Izulka masz racje nie bede ogladac - bez sensu!
Ja sie zdrzemnelam po pysnym obiadku i deserku a maz poszedl do kosciola - widze jak go nosi - biedaczek!
Idziemy teraz na spacer z psiakiem, moze dam rade wyjsc za ogrodzenie
Coreczka - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
-
A mi jest smutno w szpitalu... Mąż tyle co poszedł ja mam jeszcze godzinę do karmienia więc zanim młody się obudzi to się chyba zdrzemne.. pani doktor powiedziała ze nosek dużo lepszy i jeśli z uszami będzie dobrze to o 15 jutro wypis.. oby bo dostaje depresji w tym szpitalnym łóżku...
A jeszcze mam nadal pokarmu i ciężko mi sobie poradzić bo mój syn to śpioch o łaskawie je co dwie godziny po 15 minut Max..Syn !:*. Wojtuś
26.11.2015 53 cm 3300g SN
-
Dziewczyny, dzięki za gratulacje
MadaLena i Shibuya- przyjęłam zaproszenia.
U mnie cienko z pokarmem. Dziś leci druga doba, a u mnie nadal siary po kropelce. Karmię ją najpierw Cyc, pozniej mleko mm, pozniej laktator. Na razie walczymy, zwłaszcza, że laktator od dziś.
Dostaje dożylnie ketanol i jakoś faktycznie pomaga. Czuję różnicę, bo przynajmniej udaje mi się samej podnieść z łóżka. Mała chyba dostaje żółtaczki, albo przynajmniej tak mi się wydaje. Ehh ciężkie te początki.
MadaLena- info dla Ciebie. Opieka w tym szpitalu naprawdę na wysokim poziomie. Na patologii ciąży były położne po prostu miłe. Na sali przedporodowej trafiła mi się starsza położna i myslalam, że będzie starszna, a była do rany przyłóż, na porodowej położna też mi pomagała, bardzo, zespół na CC bardzo wyrozumiały, od anestezjologów do lekarza, który mnie ciął i pań zakładających opatrunek, dużo ze mną rozmawiali i tłumaczyli, na pooperacyjnej- cudna kobieta. Non stop zajmowała się mną i małą, myła mnie, ranę, aplikowała leki, zmieniała podkłady, przystawiała mi Helenkę- na prawdę kobieta anioł, na bloku noworodkowym w sumie najsłabiej, są położne milsze i mniej, ale nie ma tragedii.
Uff.. Sorry za długi opis
MadaLena30, moremi lubią tę wiadomość
