Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A moja Iskierka ma niestety kolke zakupialam kapturki na piersi ale mała dalej niechce złapać cycusia przyzwyczaiła się do butli podałam jej wczoraj te krople sab simplex ale nic nie pomogły niestety może,za mało podałam (15 kropelek)?
Pokarm naepwno mam bo z laktatorem walczę w miarę możliwości, no ale Iskierka niechce ssać a jeszcze mam takie pytanko ile razy w dniu mam ściągać pokarm? Narazie robię to tylko dwa razy na dzień i krótko bo nie mogę się ogarnąć, z niczym nie zdążam i wszystko w biegu -
Kochane ja myślę że chyba większość z nas dopada kryzys i ze jest to normalne..ja tez mam wzloty i upadki.Sa chwile ze jestem pełna energii a są tez takie ze nic mi się nie chce, jestem zdolowana, boje się nocy i ciągłego śleczenia nad cycem gdy wszyscy smacznie śpią i ogólnie wkurza mnie ze nie mogę zjeść tego na co mam ochotę ( czyt.czekolade) czy wypić kubeł coli tak jak mój mąż. Albo zjeść mega kebaba! Takie moje żale tylko ze myślę że to normalne i w końcu przywykniemy di nowej sytuacji.a co do męża yhh to u mnie też czasami ręce opadają. Dziś zapytał czy juz pije zwykła herbatę i czy to nie zaszkodzi ( herbatę pije od dnia urodzin) teraz zauważył heh.ja myślę że to już tylko kwestia czasu i wszystko się ułoży samo
biedroneczka1910, olimama lubią tę wiadomość
Mijagi -
biedroneczka1910 wrote:Dzięki sajgonara i mijagi!
Spróbuję rzeczywiście może trochę odciągnąć przed karmieniem. Kurcze, ja to też najbardziej się nocy boje, ale to miałam tak od początku ze te samotne noce mnie przerazaly.
Justa a skąd wiesz że to kolka? Nie za wcześnie? Mnie mówili w szpitalu mze niby około 7tyg się ujawnia. -
Biedroneczka wymioty to są wyrzuty nadtrawionego pokarmu po jakimś czasie. Jak zaraz po jedzeniu ona ma takie coś to poprostu się krztusi. Musisz opanować ten wylew mleka ciurkiem, bo mała nie nadąża polykac.
Trzeba się wszystkiego nauczyć i ty i maluszek, napewno sytuacja się poprawi a ty się uspokoisz. Teraz spróbuj zmienić pozycje tego karmienia, karm częściej i w mniejszych ilościach.
Napewno dasz sobie radę i będzie dobrze. Podejdź do tego spokojniej, zrelaksuj się przed karmieniem i nie stresuj, że coś nie wyjdzie.biedroneczka1910 lubi tę wiadomość
-
Zależy jak idzie tobie Justa to odciagnijcie. Jak szybko leci mleko to z 10-15 min. Powinnaś ściągać na jeden raz jak to jest 5 doba po porodzie około 50ml. Jeśli mała nie je z cyca to laktatorem zastępujesz normalne karmienie, a to powinno być mniej więcej co trzy h.
justa1234 lubi tę wiadomość
-
Justa zazwyczaj te kropelki rozbijajace gazy sa od 3-4 tygodnia, Ty masz chyba makutkie dzieciatko i bym wstrzymala sie z ich podawaniem, chyba ze za sugestia lekarza.
Biedronka, Sajgonara madrze napisala, kazdy ma swoj krzyz i nam szczegolnie latwo sobie cos wkrecic. Tez bym chyba sprobowala odciagac przed karmieniem, zeby Tosi nie atakowalo tryskajace mleko.
Wiem, ze jestes juz w domu, ale tu tez sa problemy, wiec nie myslalas, zeby porozmawiac z psychologiem? To polaczenie dlugi pobyt wcszpitalu+problemy z tymi wymiotami+stres czy Tobie sie jakis baby blues nie przypaletal? Moze rozmowa z kims z zewnatrz by Ci pomogla?
I pisz nM tutaj, ja pisze, bo mi to pomaga, a mile i fajne rzeczy to nie sa...
Moze dzis mialas gorszy dzien i jutro spojrzysz na to wszystko bardziej optymistycznym okiem?
A co do meza: moze mial zly dzien i to chwilowe, a moE po prostu musicie sobie wyjasnic i sie dogracie w opiece.
Bardzo trzymam za Was kciuki, zeby sie poukladalo:*biedroneczka1910, justa1234 lubią tę wiadomość
-
Bylam tu wczesniej i napisalam dlugiego posta ale tel go skasowal...
Wczesniej pisalam to co sajgonara Mijagi Haen wiec nie bede sie powtarzac.
Biedrona to nowa sytuacja dla kazdej z nas i dla naszych mezow rowniez i kazda/y z nas roznie reaguje ale trzeba znalesc jakies rozwiazanie i sobie pomoc.
Po pierwsze uwazam ze takim pierwszym wstepnym psychologiem dla kazdej z nas jest to forum wiec niech zadna nie przeprasza tylko wylewa swoje smuty i zale!! A pomoc z zew nie jest zakazana wiec warto tez pomyslec.
Moje cycki nie tryskaja mlekiem i tez mam obawy czy moje dziecko cokolwiek z nich wyciagnie. Nie dosc ze nie jje dlugo bo ok 15-20min to zaraz w sumie zasypia, raz dziennie daje mm
Laktatora uzylam raz wczoraj. Dzis mialam tez przystawic ta metoda 7/5/3 ale cycki zaczely chyba cos prod. I szkoda mi sie zrobilo zeby Hania bezposrednio tego nie dostala i tez nie wiem czy obrze robie.
W planach maz mial dzis pepkowe ale rano sie dow. Ze jecho chrzestny zmart
Szkoda mi go bo widze z jednej strony radosc a z drugiej smutek...
Mialam jutro wychodzic ale moze byc zmiana bo Hamia miala bilirubine na 14 jesli wzrosnie to zostajemy i lampy...
Mi zdjeli opatrunek, maz i mama mowi ze ladnie sie goi.
Kiedy wam dziewczyny po cc zaczal sie obkurczac brzuszek? Maz mowi ze juz widzi roznice dla mnieto ciagle ciaza w 6mcy ... wiem ze potrzeba czasu wiec temu was pytam
Haen jak u Ciebie?biedroneczka1910 lubi tę wiadomość
-
Co do obkurczania macicy, to mysle ze kp w tym pomaga, trydno mi powiedziec jak brzuch powinnien wygladac, bo wiem jakbym chciala zeby wygladal:P
Jak jeszxze bylam w szpitalu i bawilam sie laktatorem to czulam jak sie obkurcza.
Jak wrocilam do domu to wazylam wiecej niz w ciazy... Teraz jak wrocilam to mam 10 kg mniej i jakiws 10 kg do zrzucenia sprzed ciazy, a do zalozonej pisac nie bede:P wierze, ze to osiagne, tyle ze ciezka praca (madre i planowane jedzenie, minimum slodyczy) no i ruch. Teraz jeszcze odbijam sobie wikt szpitalny, ale powinnam sie szybko zmobilizowac, bo im pozniej tym trudniej mi bedzie.
Ja jutro tj,dzis:) mam wizyte w przychodni przyszpitalnej, takze ktos spojrzy na te rane. Naprawde mam juz jej po dziurki w nosie i wszystkich pierdol dodatkowych (mam ppozdzierany naskorek od plastrow, pachwin i bikini nie golilam czy depilowalam 100 lat, bo do porodu czyli na patologie przyjeli mnie z ulicy, potem te cale komplikacje, niby pierdola ze wygladam jak zarosnieta malpa i wiem, ze Ci lekarze maja to w nosie, ale mnie to denerwuje).
Aczkolwiek moj poziom wstydu jest zerowy:D
W szpitalu do lazienki weszla salowa jak czekalam na polozna, stalam naguska i ta salowa sie zmieszala, ja nie, juz tyle razy dziennie zagladali mi pod koszule nocna (nie nosilam majtek, zeby nie podrazniac i zeby wietrzyc), a mnie to wsio ryba bylo:P
Magda s Ty przystawiaj Hanie, zeby ew.zoltaczke wykurzyc, bo sennosc jedt jedna z oznak.
A mezowie jak karmi sie piersia latwo moga uzyc argumentu, bo im sie wydaje ze cycek to lek na cale zlo. Moj tez czasami najchetniej by dal butelke i z glowy. Ja mu tlumacze, ze jak dzievko bedzie caly dzien spac, to nie ma opcji zeby i w nocy pospalo, bo nikt nue spi 24 h i sie pyta co ma z nis robic za dnia.
Na pewno mu bedzie prosciej, jak bedzie wieksza i forma zabawy bedzie bardziej interktywna niz guganie.
O 6 musze wstac, a ja zamiast klasc sie spac piszecWam esej:P czasami zapominam, ze czasy ciazy ze swobodnie moglam odespac w ciagu dnia juz za mna i trzeba korzystac z kazdej wolnej chwili
-
Haen przystawiam, tak naprawde tym rozbudzam laktacje a nie laktatorem.
Mam nadzieje ze wyniki beda dzis ok i wyjdziemy do domu, z drugiej strony wole zostac dluzej i miec pewnosc.
No to czekamy spokojnie na obkurczanie sie m.macicy i bedziemy mialy takie brzuszki ze hoho
Biedronka ciesze sie ze z deka lepiej.
Justa sab uzywa sie od conajmniej 3tyg. Kolki moga pojawic sie wczesniej, ja bym poobserwowala Zosie bo to ze sie obudzila i marudzila o tych samych porach to jeszcze nie swiadczy o kolce... powodzenia.
Ale tu cicho... gdzie Ginger Mala Shibuya Ona Micia Molcia Perelka i cala reszta bo wymieniac bym mogla dalej... wiem ze na.fb wiecej sie dzieje.ale tu mam jakis sentyment ...
-
Co do facetów to Wasze posty dowodzą tylko że oni są baaardzo do siebie podobni. U mnie tez tak jest ze jak mała otworzy buzię to na pewno jest głodna, jak nie śpi kilkadziesiąt minut- na pewno głodna!A najgorsze że mówi to nie do mnie, tylko do Basi " no głodna jesteś na pewno, mamie pokaż,mamie "
już mu ostatnio powiedziałam żeby się ogarnął bo to trochę straszno nie śmieszno zaczyna być
Co do wrzasku dziecka w oczekiwaniu na jedzenie wiadomo ze to stresuje ale ja staram się sobie tłumaczyć że przecież z głodu nie umiera, wyraża tylko swoje niezadowolenie więc jak obudzi mnie o 3 w nocy to niech się nikt nie dziwi że muszę zrobić siusiu nawet jak mała płacze!
Hean no Ty na prawdę się wycierpiałaś chyba najbardziej! Co sobie powtarzam i Tobie powiem, że te wszystkie rany, blizny,boleści za jakiś czas przestaną dokuczać. Co do brzucha i wagi nie mam takiej pewnośći Mój ciagle jest wielki i jeszcze na uroku stracił bo dzidziusia tam nie ma. Trzeba się będzie poruszać trochę żeby cos z wagą ruszyło.
MadaLena trzymam kciuki zeby się okazało że wszystko ok i żeby Was wypuścili ze szpitala.
Justa nie wkręcaj sobie że to kolka. Kolka to jest przeje...ne cos i lepiej jej sobie na zapas nie wkrecać.
-
Sajgonara jak karmisz malucha co 3h to kiedy sciagasz az tyle?
-
Sajgonara usmialam sie z tym pokaz mamie, jaka glodna jestes... Eh chlopy, moj naprawde wzial opieke na klate, ale tez widze, ze wyczekuje az bede w stanie ogarniac mala itd.
Jestem juz po wizycie, zdaniem lekarza nic sie nie saczy, troche mi lepiej ze obehrzal to lekarz, kolejna wizyta w pt, a jak cos by mnie niepokoilo to w srode jeszcze podjade.Sajgonara, biedroneczka1910, Nymeria, Micia, MadaLena30, Shibuya, olimama lubią tę wiadomość
-
Ja co do mrożenia i przechowywania stosuje się do takich wytycznych
http://www.mz.gov.pl/zdrowie-i-profilaktyka/zdrowie-matki-i-dziecka/karmienie-piersia/odciaganie-i-przechowywanie-mleka-matki
Anula ja nie wiem czy dobrze robie bo tak jak pisałam robie wszystko raczej intuicyjnie. U mnie mała śpi ponad 3 godziny .więc jakby to napisać żeby jasno sie wyrazić. Ok 5-6 rano mamy pobudkę i daje cyc. Mała zwykle idzie po tym spać i godzinę dwie później ja ściągam laktatorem. Potem cały dzień karmie cycem co parę godzin ( tak jak się budzi) W nocy jest pobudka koło 2 -3 godziny i karmi ją M lub ja z butelki ( to co odciągnełam rano) i jak rano wstaje to mam i dla niej w cycku i na ściągnięcie na noc. Zdarza się, że nie ściągnę całej porcji czyli 110 120 ml rano wtedy wkładam ściągniętą część do lodówki i w ciągu dnia zawsze jeszcze trochę dociągnę. Pokarm ściągnięty tego samego dnia można połaczyć. Trzeba tylko go schłodzić do tej samej temperatury przed połączeniem. Ja nie ukrywam, że ja nie daje sutków do uspokojenia, czy mymłania jak widzę że zaczyna mymłać, kilkakrotnie wypluwa sutek, czy któryś raz zasypia to odkładam małą . Do mymłania ma smoczek,a moje piersi też muszą odpocząć bo ciężko pracują
Mam nadzieję że swoimi metodami nie narażę się Nymerii, póki co się sprawdza w sensie mała przybiera na wadze. Nawet ostatnio jak byłysmy u pediatry to lekarka kładąc ją na wadze mówi powinna ważyć 3.800 położyła ją na tej wadze a tu 4kgWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 10:11
Nymeria lubi tę wiadomość
-
Hean! Ja może na pomnik Matki-Polki się nie nadaje ale uważam, że kobieta też ma prawo zadbać o siebie po porodzie i tu nie mówię o kosmetyczce czy fryzjerze ale właśnie o dbaniu o swoje zdrowie. Może to drastyczny przykład ale we wrześniu zmarła moja koleżanka miała 34 lata była w 12 tygodniu powikłanej ciąży dostała sepsy bo odmówiła przyjęcia do szpitala bo w domu miała małe dziecko. Dodam tylko że miała też liczną rodzinę i znajomych, którzy na pewno by pomogli ale uważała że musi sama wszystkiemu podołać.
Twój mąż na prawdę zasługuje na szacun!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 10:22
-
Haen dobre wiesci !
Sajgonara niezly plan ulozylas
A potwierdzcie lub nie. Dziecko np. W 4 dobie powinno zjesc 30ml na porcje tak. Schemat dobra -1 =ml pokarmu tak?
Mala rano zabrali na badania i czekamy na wyniki, ze mna ok i nadaje sie do wypisu wiec jesli bilirubina spadla a na moje oko jest bardziej zolta(i to nie od rolety jak ktos sugerowal)
A zanim ja przywiezli zdazylam sie wykapac i zjesc sniadanie spokojnie...
Z cycka leci mi juz mleczko jak nacisne
Galaretka, Sajgonara, Ona_89' lubią tę wiadomość