Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
W pracy mieliśmy dziś spotkanie w centrum konferencyjnym, dali nam tylko ciastka i napoje i tak mi potem było niedobrze. Teraz zjadłam obiad na mieście i czekam na męża. On też musi zjeść i jedziemy na wizytę. Kurcze, całe miasto musimy przejechać, a jego jeszcze nie ma... booooję się.
-
agulla03 wrote:Słyszałam kilka opinii, iż kobiety które w ciąży mają niechęć do mięsa to prawdopodobnie będzie dziewczynka, nie wiem ile w tym prawdy
Ale jak zobaczyłam kruszynkę po raz pierwszy na USG to pomyślałam sobie "O jeju, jak MU już ładnie serduszko bije"agulla03 lubi tę wiadomość
-
Powinnyśmy w tej tabelce którą zrobiła jedna z dziewczyn dorobić rubryki: "czuje sie na chlopczyka/dziewczynke"
I "urodzilam chłopczyka/dziewczynkę". Wtedy byloby widac czarno na bialym kto mial dobrą intuicjęWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 17:09
agulla03, Mala_Czarna_89, Miu95 lubią tę wiadomość
-
Wlasnie przed sekundeczka wrocilam do domu
Opowiem swoja wizyte .
Na poczatku poszlam sobie do poloznych zmierzyla mi cisnienie bylo ok , wazylam sie i przez 2 tyg nie przytylam ani grama przez swieta wow To przez te wymioty pewnie i nie palaszowanie wszystkiego . wiec z mojej wagi chodz raz jestem dumna
Na wizycie widzialam ladnego dzidzia glowke raczki tlow i machal sobie smieszne nozkami to bylo takie slodkie dzidzius mierzy juz 2.63 cm
I dalej na pewno mam lezec zwolnienie mam wypisane do 1 maja a nastepna wizyte 27 kwietnia czyli za 2 tyg dalej sie zobaczy czy mam lezec plackem czy moge powoli wstawac
No i dzidzius na usg byl starszy o 1 dzien i termin wyszedl na 13.11 juz sie pogubilam i nie wiem kiedy w koncu mam rodzic
I chyba tyle ogolnie jestem szczesliwa chodz mam dalej lezec
Zdjecia dzidzia przesle jak bede na komputerze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 17:34
agulla03, Marta1986, Ona_89', szczesciara25, ewulek, Kitaja, ~~Ania~~ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
fufka ponoć są jakieś tabletki na wymioty dla kobiet w ciąży. Uważaj na siebie, żebyś się nie odwodniła..
A ja się muszę wam do czegoś przyznać (chcę się wygadać, a rodzinie nie mówię, bo się znów dowiem..). W piątek miałam usg. Wyszło mega niewyraźne (jelito zasłaniało, czy coś. Jak się w domu przyglądałam, to dopiero sobie zdałam sprawę, że nie widać rączek i nóżek (od biedy jedną widać, niech będzie). I ciągle to mam z tyłu głowy.. Niby lekarz pokazywał głowę i tułów, przyglądał się dokładnie, bo ponoć szukał krwiaków na macicy (przyczyny plamień). Chyba powiedziałby mi, jakby go to niepokoiło, co? Bo powiedział, że jest ok.
Oglądałam sobie w necie różne zdjęcia z 10tc i nie na każdym widać kończyny (choć na większości). Wiem, że nie powinnam się na zapas przejmować, ale jednak mam to z tyłu głowy.. -
Mala_Czarna_89: dokladnie kochana wystarczy jak bede dbac o sb i lezec i bedzie wszystko dobrze malenstwo rosnie jak na drozdzach . A ja jestem tak szczesliwa z tej ciazy ze normalnie nie wytrzymam i pekne z radosci
Mialas racje ze nie wolno sie stresowac nie mozna tego maluszkom robic , odpoczywaj tez -
Mala_Czarna_89; moze dzieciatko nimi ruszalo ? bo u mnie widac na przyklad raczki na usg a nie nozki bo nimi ruszal dzidzius nawet widzialam
A jak by bylo cos nie tak nie martw sie w tym tyg juz dzidzius sie rusza a w 11 fika koziolki
Po prostu nie bylo dobrze widacMala_Czarna_89 lubi tę wiadomość