Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Magu; widze ze grzecznie ladnie piszecie a ja to zepsulam
az sie zawstydzilam
olcia88: jejku wspolczuje , nie bralas cos na to ?
jak mi sie zechce siku mam problem a co dopiero biegunke
ja nie pije gazowanego , nie jem fast fudow , czasem zjem cos slodkiego ale rzadko nie pije gazowanego , nie pije nie pale - staram sie dbac o sb jak tylko mogeWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 14:24
-
Ja sie 2 lata bujalam po lekarzach i w szwecji i w Polsce. Takie bole brzucha mialam cokolwiek nie zjadlam ze mialam juz ochote sie zabic bo od godz ok 15 to konca dnia nie moglam sie ruszac i tylko plakalam. Brzuch jak balon (min jak w 6 miesiacu ciazy, a ja szczupla) + biegunka. Tzn tak to juz bylo na koniec bo bylo coraz gorzej. W koncu zaatakowala mnie masa alergii i probowalam znalezc pomoc ale w mojej krwi nic nie znajduja (nie wytwaram przeciwcial czy cos tam) i nikt mi ni chcial pomoc tw ze nie mam alergii a juz dochodzilo do tego mi gardlo i nos puchly i odduchac nie moglam. W koncu zaczelam biorezonans stwierdzilam ze bede sie lapac czego sie da zeby sobie pomoc i babeczka mi powiedziala ze moje objawy wygladja na kandydoze i te alergie najprawdopodobniej z tego sie wziely bo jelito przecieka i toksyny do krwi przepuszcza wiec organizm sie alergiami broni. Z tym tez mi nikt nie chcial pomoc zrobilam jeden test ale wyszedl ujemy (z jezyka, a jak pani pielegnierka brala wymaz to az sie przestraszyla ze jest caly bialy). W koncu stwierdzilam ze nie bede czekac na diagnoze i zaczelam diete... po 2 tygodniach zaczelam inne zycie i mimo iz nie wolno mi prawie nic jesc poza surowymi warzywami, miesem i ziarnami to pomyslec ze tyle czasu cierpialam a tak latwo bylo tego uniknac... teraz w ciazy zawalilam sprawe ale jako ze juz lepiej sie czuje powoli wracam do salatek (pierwsze 3 miesiace odrzucalo mnie od warzyw).
-
Co do karmienia piersia i diety dla matek karmiacych jak odciagalam tak mi nic nie wolno jesc bylo ze jadlam praktycznie tylko grysik tak sie balam i to co w szpitalu przez 2 tyg przeciez ona byla maluska to bylo uwazac 4 x bardziej .
-
nick nieaktualny
-
Femibion natal 1 i 2 to dobre witaminy takze polecam .
Ginka mi teraz inne zapisala na recepte terdyfenol - fol cos takiegoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 14:31
-
Ewulek też się nałaziłam bo jeszcze w liceum pamietam, że zawsze ból brzucha wzdęcia itd a wyniki wszystkie ok. Wszystkie takie choroby są od stresu ;/
Skarb: to jest nieuleczalna choroba ale można być w remisji czyli nie mieć objawów. Ja od 3,5 biorę sterydy i jestem sterydozależna, bez nich nie funkcjonuję. Miałam leki obniżające odporność ( mam za wysoką i organizm niszczy swoje tkanki) takie które daje się przed przeszczepem. Po 2 tygodniach wylądowałam z zapaleniem trzuski. W sierpniu zakwalifikowano mnie do chemi biologicznej, dostałam 3 dawki, nie pomogło. Nie pije nie pale, nie jem glutenu, gazowanych, smażonych, cięzkostrawnych, surowych warzyw owoców. Oprócz jelit mam jeszcze przewlekle zapalenie dwunastnicy i żołądka, ale na to już nie zwracam uwagi.
W ciąży trochę folguję bo piję cole która jest zbawieniem na mój ukł trawienny i na ból głowy( za niski cukier) i jem trochę glutenu bo czasem mam ochotę na pieczywo jak każdy.
Jeny ! jestem ciągle głodna !! -
Buffy reguły nie ma, ale trzeba wziąć pod uwagę, że my jeszcze jesteśmy pokolenie trochę zdrowsze, a nasi rodzice czy dziadkowie to już w ogóle. Za czasów jak ja się rodziłam to mm było dość popularne i nie było takiego nacisku na karmienie piersią. Teraz jesteśmy atakowani przez zanieczyszczenie środowiska i chemię w jedzeniu, co ma wpływ na nasze zdrowie.
Ja zamierzam karmić tylko piersią przez pierwsze 6 miesięcy (oczywiście, jeśli dam radę), a potem już wprowadzać normalne jedzenie. I raczej nie zamierzam karmić dłużej niż do końca pierwszego roku. Mam taką znajomą, która karmiła dzieciaka do 3 roku życia i ten chłopczyk nie chciał jeść nic poza rosołem, frytkami i słodyczami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 14:34
olcia88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagu ja mam zamiar piersią jeszcze króćej karmić, zgadzam się z tobą, że chemia w jedzeniu jest wszędzie i uważam, że zdrowsze jest modyfikowane. Będę karmić tylko tyle by przekazać przeciwciała a potem koniec.
Wiem, że takie podejście jest teraz ogólnie krytykowane, ale ja i moje dwie siostry jesteśmy po mm i jesteśmy zdrowe, niechorowite.Magu lubi tę wiadomość
-
Ja generalnie mam bardzo wysoka nietolerancje laktozy.Teraz zrobilam terapie i mysle ze jest lepiej ale na pewno nigdy jzu nie zjem sera w wiekszej ilosci (a uwielbiam, wszelkie plesniowe i nie tylko) a moz grzybica sie wziela z antybiotykow ktore dostalam na bol brzucha bo w Szwecji nie daja ni nic oslonowego ani nie mowia ze sie powinno probiotyki brac po
i wtedy juz wszystko poszlo z gorki w krotkim czasie. Teraz jak ognia unikam antybiotykow i probiotyki bralam przez pare miesiecy odstawilam dopiero jak ciaza wyszla.
A niby wychowana na mega zdrowym pozywieniu bo mama zawsze wszystko od podstaw robila. Mysle ze na studiach moglo to sie zaczac jak sie nie chcialo dla samego siebie gotowac....teraz to nawet przypraw mi nie wolno uzywac poza sola pieprzem i kilkoma sprawdzonymi. Moja tesciowa suszy i mieli warzywka i robi dla nas przyprawe. Generalnie da sie zyc choc wszyscy twoerdza ze to nie mozliwe tak jesc. Najgorzej jest w podrozy bo ja nie moge kanapki sobie na droge zrobic bo to drozdze i murowana sraczka. Na tych lotniskach co czesto odwiedzam to mam juz obcykane boczne toalety jakby trzeba bylo chwili spokoju
-
Ja karmiłam tylko niecałe 2 miesiące, bo twierdzili, że Laura jest uczulona na moje mleko. Testowali ją kazali przystawiać, potem tydzień butla, znów pierś i znów butla i się wkurzyłam, że robią w balona moje dziecko, bo co to maleństwo ma sobie myśleć- raz mama daje swoje mleko, a raz nie. I przeszłam całkowicie na modyfikowane. Swoją drogą zapach i smak jak wymioty połączone z ziemniakami, ale córka piła do 3 roku życia.
No i mama moja mówiła, że cycem łatwiej, bo zawsze można wyciągnąć, bez grzania i taniej, a mi było zdecydowanie łatwiej i wygodniej butlą, no i przynajmniej wiedziałam ile dokładnie zjadła, bo cycusia to lubiła sobie np pocyckać jak smoczek 2h bez picia. Ale to może kwestia wieku, teraz chciałabym do roku karmić. Zobaczymy, co życie przyniesie.
Co do wypróżniania, to ja zawsze robiłam takie hmm królicze bobki, a teraz w ciąży siedzenie w wc to aż mi przyjemność sprawianormalna kupa, pewnie to kwestia leków, choć bałam się, że żelazo będzie mnie zatwardzać.
Grey mi się wyłącza, pierdzielę go. Olcia, ty chyba też oglądasz tak choćby wcalewzięłam się za książkę i nie mogę się skupić.
W kuchni jest zmywanie i nie mogę się zebrać. Myślicie, że jak braknie talerzy, to mąż kupi mi zmywarkę?Magu, olcia88 lubią tę wiadomość
-
olcia88: a teraz w ciazy bierzesz cos czy tylko stosujesz diete ?
Mnie wlasnie sie pytala czy biore jakis kwas ja mowie jej to w 5 tyg bylo ze nie ze sie nie dawno dowiedzialam to mi zapisala i powiedziala ze dla mnie taki bedzie najlepszy
ja mysle karmic piersia przez pol roku bo mleko mamy jest najzdrowsze -
nick nieaktualny
-
hej hej hej tararam znalazłam tetno!!!!!!!!!!!!!jezdziłam tym detektorem po brzuchu az mnie rece bolały , zuzyłam cala tubkezelu do usg...ale sie oplaciło jest:)
na 100% tetno dziecka , szybkie jak pendolino:) Izzy miałas racje cierpliwosc sie olpacila:) i rzeczywiscie tetno słychac było baaardzo nisko, praktycznie zaraz nad koscia łonowa:) dziewczyny jakie to uczucie
lezalam na łożku z dziesiec minut , patrzyłam na sufit z takim babanem na buzi , ze az mnie szczeka boli i sluchalam......cuuudownie. Polecam ten detektor kazdej ( wydatek okolo 150 zl , ale przezycie extra ).
dziewczyny strasznie wsłóczuje wam tych wszystkich dolegliwosci, moge sie tylko domyslac jakie to okropne.Mnie na szczescie oprócz bólu zeba miesiac temu nic nie dolega. Słyszałam , ze na ból głowy dobre są oklady zimne na kark(moze którejs pomogą).
A co do karmienia piersią to wszyscy pediatrzy , neonatolodzy których znam mówią ze do 6 msc najlepiej karmic piersia. Wiem z doswiadczenia ( moich małych pacjentów ) , ze nie zawsze jest to mozliwe. teraz jest masa alergii, refluksów itp., wiec dzieci czesto przezucane sa na sztuczne mieszanki:(
i na koniec moja rada KUPUJCIE DETEKTORY !!!!lepsze to niz nowa szminka czy bluzka
Mala_Czarna_89, Magu, ewulek, Micia, Izzy lubią tę wiadomość
fajnaaga