X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2015
Odpowiedz

Listopadówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Zorro Autorytet
    Postów: 952 957

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madalena, gratuluję cierpliwości :-) Nie wiem jak to jest u Ciebie w pracy,ale ja od początku siedzę na L4. Z tego co piszesz to nikt raczej nie docenia Twoich starań. Na Twoim miejscu nie miałabym skrupułów :-)

    Micia lubi tę wiadomość

    Synuś :-)
  • malgo86 Autorytet
    Postów: 431 334

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja powiem szczerze, że się nie leczyłam nigdy na tarczycę dopiero w ciąży dowiedziałam się o mojej nadczynności tarczycy. Teraz jest wszystko w normie 1,73 miałam w maju, to i tak bardzo dobry wyniki startując z 0,08

    Natalka <3 już jest na świecie
    36rv4zp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MadaLena30 wrote:
    Buffy a leczyłaś się przed ciążą? Jakie dawki wtedy brałaś bo to tez ma znaczenie.
    Ja przed ciąża doszłam do dawki 125, a tsh wahało się zawsze pomiędzy 2-3, kiedy zaszłam w ciąże to był jeden jedyny okres na 8 lat kiedy mi spadło na równe 1 :)

    Wiesz co, ja nawet nie wiedziałam, że mam problem z tarczycą, dopiero przy badaniach w ciąży wyszło.

  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zorro właśnie sobie to uświadomiłam- że nikt tego nie docenia. Ja chciałam być w porządku wobec dziewczyn z którymi pracuję bo wiem że jak mnie zabraknie z dnia na dzień one nie będą miały lekko,.....ale w takiej sytuacji to mam takiego nerwa ze szkoda mi samej siebie!

    Chciałam też iść od razu na zwolnienie bo po pierwsze przedłużono mi umowę a mogli tego nie zrobić, a poza tym ogólnie dobrze się czuję i chciałam jeszcze pobyć wśród ludzi :)

    Ale teraz to mam mętlik w głowie!

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena to jest czas kiedy powinnaś się skupić na sobie i dziecku.
    Ja też zawsze patrzyłam na innych do tego stopnia ze w poprzedniej ciąży jak się źle czułam to wróciłam z l4 i pracowałam bo nie miał kto:( no i skończyło jak się skończyło:(
    Teraz jestem od początku bo oprócz mojej pani dyr nikt nie docenił mojego poświęcenia wiec kochana nie warto się zarzynac dla kogoś.

    haen, Micia, Kitaja, Ona_89', Zorro lubią tę wiadomość

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buffy wrote:
    Wiesz co, ja nawet nie wiedziałam, że mam problem z tarczycą, dopiero przy badaniach w ciąży wyszło.
    Buffy czyli nigdy wczesniej nie chorowałaś, a w ciąży czesto się odzywa, a później wraca do normy.
    To trochę inna kwestia jak u mnie...

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    umowa na czas określony do końca 10.2016 czyli skonczy mi się przed macierzyńskim. Nie wiem czy będę miała gdzie wracać, ale jeśli nawet to ciężko mi sobie wyobrazić moje godziny pracy i moje dzieciątko w domu ( nie wiem z kim - bo babcie daleko stąd)!


    Teraz się zastanawiam czy jak pójdę do innego gina powiem co i jak to dostanę L4, bo wizytę u swojego mam 8.07 ...

    Ginger, wiem każdy mi tłumaczy że dobrze się czuję ale nigdy nic nie wiadomo i powinnam się skupić na sobie i dziecku, tylko ja zawsze byłam w ruchu i dlatego stwierdziłam że ciąża to nie choroba, ale teraz jest już mi ciężko siedzieć na dupie tyle czasu w pracy!!

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginger mój mąż też przyniósł zły worek ;)
    Zahaczyłyśmy o plac zabaw i o targ i mam truskawy pachnące na kilometr i nowe ziemniaczki. I jak sobie to przyniosłam do domu, to mnie boli po dwóch stronach brzucha, mimo że w sumie tylko 3 kilo. Kaleka ze mnie ;(
    A głodna jestem, że hej. Czas na obiad.

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena, ja też siedzę od początku na L4. Nie miałam żadnych wyrzutów sumienia. Już od dawna wiem, że u mnie pracowników nie doceniają, mają nas w dupie, więc nie miałam zamiaru się poświęcać, żeby komuś było dobrze, a nawet w podziękowaniu nie otrzymałabym uśmiechu. Co prawda miałam wskazania do L4 na początku ciąży, ale i tak teraz nie zdecydowałabym się na powrót, bo zatrudniają teraz kogoś na moje zastępstwo, więc bez sensu. Mam umowę o pracę na czas nieokreślony, ale właściwie nawet nie wiem, czy chcę tam wrócić po macierzyńskim. Ogólnie zawsze chciałam popracować trochę w ciąży, ale jak zorientowałam się jakie jest u nas podejście do pracownika, to zmieniłam zdanie na ten temat. Poza tym nie wyobrażam sobie teraz pracy w budynku, gdzie trwa generalny remont na zasadzie: siedzisz przy biurku, a dwa metry od Ciebie walą ściany. Zero klimatyzacji, biuro mam w pełnym słońcu, więc latem jest patelnia, a biorąc pod uwagę moje zasłabnięcia gdy tylko trochę robi się duszno, to raczej kiepski byłby ze mnie teraz pracownik.

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • Cebulka Autorytet
    Postów: 1372 569

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apropo potrzebnych rzeczy...majtki po porodowe tylko te z siatki. Przydadzą się takie duże podkłady żeby się nie martwić jak coś przecieknie...przy sn przyda się irygator z tantum rosa.

    Synek ur. 8.11.2015
    Córeczka ur. 15.10.2013
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi te majtki jednorazowe (nie pamiętam z czego) spadały z d... mimo, że miałam najmniejszy rozmiar. Więc chodzilam w swoich, tzw. okresowych

    edit.
    Aaaaa czem my o porodzie rozmawiamy? Ja się boję, nie chcę o tym myśleć jak najdłużej się da :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 12:44

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Molcia Autorytet
    Postów: 1050 850

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ponawiam swoje pytanie - orientujecie się może czy wynik tsh, po odstawieniu euthyroxu - 2,32 jest w normie?

    3jgxugpj3q0r53wa.png3jgx43r8lmtsm6tc.png
  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cebulka ktoś juz tu pisał o majtkach porodowych (nie pamiętam kto), że najlepiej zwykłe większe bawełniane a później sru do kosza... i tez takie opinie słyszałam od koleżanek.

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • Cebulka Autorytet
    Postów: 1372 569

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 00:45

    Synek ur. 8.11.2015
    Córeczka ur. 15.10.2013
  • malgo86 Autorytet
    Postów: 431 334

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Molcia wrote:
    ponawiam swoje pytanie - orientujecie się może czy wynik tsh, po odstawieniu euthyroxu - 2,32 jest w normie?
    Ja z tego co wiem (ale lepiej to gdzieś sprawdzić u dobrego źródła), że nie powinna przekraczać 4 w ciąży. Zależy wszystko od laboratorium, w którym miałaś robione badania. U mnie był zakres 0.340 do 5.600 bez względu na brane leki
    Shibuya ja biorę tylko ze względu na szybki puls serca i tylko dlatego powinnam (ale połykam 1 tabletkę dziennie, właśnie dlatego że mam te skurcze żołądka) łykać ok. 3 tabletek + wspomagacz.
    Dziewczyny jestem coraz bliżej terminu ślubu i wesela koleżanki (22.08) będzie to przypadać 32 tydzień ciąży. Nie wiem jaką decyzję podjąć, odpowiedź mamy dać do 2 lipca

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 13:01

    Natalka <3 już jest na świecie
    36rv4zp.png
  • Molcia Autorytet
    Postów: 1050 850

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shibuya wrote:
    Ja TSH robiłam miesiąc przed zajściem w ciążę i miałam 2,05.
    Teraz dostałam skierowanie, żeby powtórzyć przed wizytą.
    Wy przy takich wynikach bierzecie leki? Dlaczego? Przecież norma to jest chyba od 0,4 do 4,0 to po co truć się lekami?
    Mi nikt nie kazał i dlatego się zastanawiam czy to źle...
    w ciąży są inne normy - na pewno w I trymestrze powinno być poniżej 2,5, ja dostałam leki bo mi skoczyło w ciąży do 3,29 - po I trymestrze skontrolowałam wynik i wyszedł 0,85 więc lekarka podjęła decyzję o odstawieniu leków, a dzisiaj zrobiłam kontrolnie i skoczyło do 2,32 - nie wiem natomiast ile powinno być w II trymestrze

    3jgxugpj3q0r53wa.png3jgx43r8lmtsm6tc.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Czarna, ja się jeszcze nie boję w sumie, ale wiem, że to dlatego, że do końca jeszcze nie wiem co mnie czeka :D mogę tylko rozmyślać pod kątem tego, co opowiadały mi inne rodzące, ale i tak biorę to z dystansem, bo wiadomo, że każdy poród jest inny pewnie :P

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle, to też tak macie dziwnie dzisiaj z tym forum? Ciągle pisze, że mamy 591 stronę, a z tego co pamiętam, to wczoraj już miałyśmy 594 :D

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • haen Autorytet
    Postów: 2003 1602

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usuneli nie lajki;)!

    Kitaja, Ona_89', olcia88 lubią tę wiadomość

    3i49j48aw0dpg1bk.png
  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shibuya wrote:
    Ja TSH robiłam miesiąc przed zajściem w ciążę i miałam 2,05.
    Teraz dostałam skierowanie, żeby powtórzyć przed wizytą.
    Wy przy takich wynikach bierzecie leki? Dlaczego? Przecież norma to jest chyba od 0,4 do 4,0 to po co truć się lekami?
    Mi nikt nie kazał i dlatego się zastanawiam czy to źle...

    Samo tsh ( w normie o której piszesz) nie wskazuje na poprawną prace tarczycy.
    Ważne są przeciwciała, są choroby ukryte autoimmunologiczne.

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
‹‹ 583 584 585 586 587 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ