Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Molcia a serduszkowaliście w ostatnim czasie? może podrażnienie? Poczekaj dzień, dwa, miałam podobnie i schizowałam, a okazało się, że to zwykłe podrażnienie. Kiedyś też nie mogłam się wysiusiać bo tak szczypiało, okazało się, że po prostu się tam przeziębiłam siedząc w ogródku
Mikado mnie też tak po bokach, jakby rozciąganie. Ale dwie torby zakupów przywlokłam, dawno tfu tfu nic się nie działo
A ja już dwie rozpuszczalne dzisiaj, więcej w ciąży sobie nie pozwalam...
-
no właśnie ja podobnie jak część dziewczyn ostatnio nie mam chęci na zabawyMala_Czarna_89 wrote:Molcia a serduszkowaliście w ostatnim czasie? może podrażnienie? Poczekaj dzień, dwa, miałam podobnie i schizowałam, a okazało się, że to zwykłe podrażnienie. Kiedyś też nie mogłam się wysiusiać bo tak szczypiało, okazało się, że po prostu się tam przeziębiłam siedząc w ogródku
Mikado mnie też tak po bokach, jakby rozciąganie. Ale dwie torby zakupów przywlokłam, dawno tfu tfu nic się nie działo
A ja już dwie rozpuszczalne dzisiaj, więcej w ciąży sobie nie pozwalam...
więc to raczej nie to, coś mi tam kiedyś moja ginka wspominała że przez dużą ilość wydzieliny mogę mieć poczucie podrażnienia, ale tak silne jeszcze to nie było - na zapas kupiłam sok z żurawiny i piję - nie zaszkodzi
-
Modliszka to twój maluch jak moj jedli o słodycze chodzi tez go katowalam a efekt byl taki ze to na nim żadnego wrażenia a mi w dupke szlo
wiec staram sie nie jeść.. Ale chodzi za mną tarta z mascarpone i owocami leśnymi na sobotę zrobię jak przyjada tamci bedzie jak znalazł
Mala Ty sie tak nie forsuj ! Mi wyszły zyly na brzuchu boje sie ze zaraz z tego mimo smarowania balsamem mega nawilżającym bo te na rozstępy mi smierdza (musze ten z hippa wypróbować co pisala ktoras dzisiaj) no i zaczelam sir wczoraj oliwka traktować moze cos da...
Pępki tez Was ciągną? Ojj teraz sie zacznie mega przyrost!
Teraz jak moj tak późno pracuje rozkladam sobie zakupy na kilka razy ale ciężko tak wolalam przynieść wszystko na raz ale po ostatnim dźwiganiu i bolu wole nie ryzykować a przynajmniej pies co dwie godziny na dworze i zadowolona sunia teraz leży za kanapa i prosiak beka :p
Syn !:*. Wojtuś
26.11.2015 53 cm 3300g SN 
-
Ciężko poradzić coś na odległość. Obserwuj się kochana i w razie niepokoju podjedź do lekarza ale ja gdy mnie bolało to wzięłam lusterko, bezczelnie zajrzałam sobie między nogi i znalazłam rankę, to mnie uspokoiło.
Mogę sobie też pomarudzić?
Co do psa.. spodziewaliśmy się takich komentarzy, ale prawie wszyscy wokól dają sobie prawo to krytycznych komentarzy na temat naszej decyzji. Ja wiem, że szczeniak i to takiej rasy + małe dziecko to wyzwanie. Ale do jasnej cholery- to nasza sprawa. Od 19 roku życia jesteśmy na swoim, nikt nam nie pomaga finansowo, od wielkiego dzwona ktoś się Laurą zajmie. Jesteśmy dorośli i wiem ,ze to nie zabawka. Skoro podjęliśmy taką decyzję, to widocznie jesteśmy na to gotowi. Jak słyszę, żeby to jeszcze odwołać, to mam na końcu języka, że mają się nie wtrącać w nasze życie. Ale kultura każe mi się zamknąć. Ulżyło mi teraz
-
Bo racja jest taka ze pies to nie zabawka ale sama pisalas ze byla to Wasza przemyslana decyzja. Procz tresury takiego psa takiej rasy trzeba go jeszcze nakarmić jak maly to i sprzatac a i dużemu sie zdąży uczyć sie z tym ze pies to prawie jak dziecko i wydatki na lekarza tez sa nie mowie o szczepieniach tylko jak najnormalniej w świecie pies cos zje i będzie mial problemy zoladkowe.. Nie daj boże cos.. Trzeba brać takie wydatki pod uwagę.. Jeszcze mając dwójkę dzieci napewno bedzie sie z nimi i wami dobrze chowal i wychowanie go na grzecznego psa mnie osobiście ta rasa przeraża ale nie jest powiedziane ze maly pies nie ugryzie. Psy tez maja swoje charaktery jak ludzie
Jak ja bym tak siadla i podliczyla moja Luśkę przez te dwa i pol roku to ho.. Hoo.. Hoo na dobre wakacje by wystarczyło a to tylko taki maly podnóżek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 15:31
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
Syn !:*. Wojtuś
26.11.2015 53 cm 3300g SN
-
Ginger, tak to jest z chlopaki,ze zawsze z czyms wyskocza jak Filip z konopii
Molcia, jak pecherz przeziebiony lub zapalenie to takie uczucie bolesne przy siusianiu,pieczenie i wtedy po bardzo malutkiej ilosci moczu leci,a co chwile sie chce do toalety. Dyskomfort straszny,wiec mam nadzieje ze to nie to ;/ Jak lekarza pytalam co zrobic, gdyby mnie to dopadlo bo mam do tego przypadlosc to powiedzial,ze urosept jest ziolowy i mozna(oczywiscie na ulotkach i tak pisza swoje). Potem zrobic wyniki i do lekarza. Mowil tez,ze jak juz jest przeziebiony pecherz to zurawina nie pomoze, jedynie profilaktycznie przed przeziebieniem bardziej (jak lezalam w szpitalu to mysleli,ze zapalenie nerek i polozna kazala zurawine jesc.Jadlam jak swinia az zbrzydlo,a okazalo sie,ze nie ma i zapalenia , i w dodatku i tak by nic nie dalo jakby juz zapalenie bylo..)Jestes juz z nami -
Mikado doskonale o tym wszystkim wiem, bo temat psa przewijał się u nas od kilku lat. Każdy z nas miał już psa i wie jak to wygląda.
Ale chodzi mi ogólnie o to, o czym już kiedyś dyskutowałyśmy tutaj, że każdy rości sobie prawo do komentowania naszych decyzji. Jak ja zacznę komentować, to się poobrażają wszyscy
-
no właśnie bólu nie mam, parcie mam cały czas właściwie od jakiegoś czasu, ale tu wszystkie mówiły że sikają co chwilę, przy czym nie oddaję tylko kilku kropli, więc to raczej ucisk macicy - tylko to pieczenie mnie zaniepokoiło, domyślam się, że na aktywne zapalenie to mi już nic nie da żurawina w sensie pełnego zapalenia, ale jeśli to pierwszy objaw to ponoć może zahamować rozwój bakteriiRozmarzona wrote:Ginger, tak to jest z chlopaki,ze zawsze z czyms wyskocza jak Filip z konopii
Molcia, jak pecherz przeziebiony lub zapalenie to takie uczucie bolesne przy siusianiu,pieczenie i wtedy po bardzo malutkiej ilosci moczu leci,a co chwile sie chce do toalety. Dyskomfort straszny,wiec mam nadzieje ze to nie to ;/ Jak lekarza pytalam co zrobic, gdyby mnie to dopadlo bo mam do tego przypadlosc to powiedzial,ze urosept jest ziolowy i mozna(oczywiscie na ulotkach i tak pisza swoje). Potem zrobic wyniki i do lekarza. Mowil tez,ze jak juz jest przeziebiony pecherz to zurawina nie pomoze, jedynie profilaktycznie przed przeziebieniem bardziej (jak lezalam w szpitalu to mysleli,ze zapalenie nerek i polozna kazala zurawine jesc.Jadlam jak swinia az zbrzydlo,a okazalo sie,ze nie ma i zapalenia , i w dodatku i tak by nic nie dalo jakby juz zapalenie bylo..) -
Mala, bo rodzice mysla,ze jak starsi to sa madrzejsi i my nie do konca sobie z czegos zdajemy sprawe (nadopiekunczosc im sie tez wlacza).Chyba zapominaja,ze mamy juz wlasne rodziny, rozsadek i glowe na karku A jezeliby nawet zdarzyl sie w czyms jakis blad to przeciez czlowiek na bledach sie uczy
Jestes juz z nami
-
Molcia, to jak normalnie robisz siusiu, to nie powinno byc zapalenia. Tak mi sie przynajmniej wydaje, gdyz TEN rejon jest latwy do narazenia na zapalenie i szybko bys to odczula Parcie na pecherz tez mam i co chwile ide sikac takze tym sie raczej nie martw Pieczenie to juz gorzej cos doradzic bo przyczyny moga byc rozne ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 15:53
Jestes juz z nami -
Molcia, a jesteś pewna,ze to pochwa a nie cewka moczowa? Kiedy ostatnio badałaś mocz? Ja dzis bylam u lekarza z tym moim, jak Wam wspominałam, "dyskomfortem" między nogami (trochę piekło i swędziło). Zbadał mnie i stwierdził,ze zaczerwienienie widać gołym okiem. Kazał przemywac Tantum Rosa. Zrobiłam to dopiero raz,a ulga ogromna. Nie żartuję
Co do łóżeczka, to my będziemy mieć klasyczne -drewniane ze szczebelkami. Nie chcemy tego przemienianego w tapczanik. Potem Mały będzie miał prawo wyboru kolejnego łóżeczka Moj siostrzeniec był zachwycony i wręcz dumny, że miał prawo wyboru w tak WAŻNEJ kwestii (oczywiście miał tylko kilka opcji do wyboru wskazanych przez rodziców).
Mała, jeżeli to była Wasza przemyślana decyzja, to w ogóle się nie przejmuj komentarzami. Ja miałam mojego schroniskowego owczarka niemieckiego i pomimo,ze pies łagodny jak baranek i ułożony to respekt wzbudzał solidny Uważam,ze psa od szczeniaka da się wychować tak jak tylko człowiek sobie zażyczy. Fajnie,że będą rośli razem z Twoją córą (a właściwie to dwiema)
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
Synuś
-
Rozmarzona rodzice jak rodzice, ale bacie, ciotki (której córka oddała psa po 2 miesiącach hahaha), znajomi. Generalnie mam gdzieśto co myślą, wkurza mnie jedynie to, że wciskają noc w nieswoje sprawy.
A zmieniając temat fajnie już brzuch podskakuje przy ruchach
Rozmarzona lubi tę wiadomość
-
Mała, doskonale Cię rozumiem. Mnie też wkurza takie zachowanie innych. Najważniejsze, że przemyśleliście decyzję, że wiecie co niesie za sobą ta decyzja. To przecież Wasza sprawa i skoro świadomie bierzecie pod opiekę psiaka, to doskonale wiecie co Was czeka szkoda tylko, że trzeba się denerwować takim gadaniem ludzi ja też chciałabym mieć psiaka, ale wiem, że u nas by się zamęczył, bo nie bylibyśmy w stanie poświęcać tyle czasu ile by potrzebował
może temat wróci jak dziecko / dzieci będą strasze, kto wie. póki co moi rodzice mają psa, wiec cieszę się nim jak u nich jestesny :p choć wydają na sunię majątek, bo taka jakaś licha, że czasami śmieje się, że bierze więcej lekarstw niż ja przez całe swoje życie :p
Mój właśnie zadzwonił, że będzie później i ze w sumie nie wie kiedy uda mu się z pracy wyjść więc dół zamiast się zakopać, to zrobił się jeszcze głębszy
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
tak mi się wydaje że to bardziej jakby w tylnej części - a nie tam gdzie cewka, mocz badałam jakieś 1,5 tyg temu - wszystko było w normieZorro wrote:Molcia, a jesteś pewna,ze to pochwa a nie cewka moczowa? Kiedy ostatnio badałaś mocz? Ja dzis bylam u lekarza z tym moim, jak Wam wspominałam, "dyskomfortem" między nogami (trochę piekło i swędziło). Zbadał mnie i stwierdził,ze zaczerwienienie widać gołym okiem. Kazał przemywac Tantum Rosa. Zrobiłam to dopiero raz,a ulga ogromna. Nie żartuję
Co do łóżeczka, to my będziemy mieć klasyczne -drewniane ze szczebelkami. Nie chcemy tego przemienianego w tapczanik. Potem Mały będzie miał prawo wyboru kolejnego łóżeczka Moj siostrzeniec był zachwycony i wręcz dumny, że miał prawo wyboru w tak WAŻNEJ kwestii (oczywiście miał tylko kilka opcji do wyboru wskazanych przez rodziców).
Mała, jeżeli to była Wasza przemyślana decyzja, to w ogóle się nie przejmuj komentarzami. Ja miałam mojego schroniskowego owczarka niemieckiego i pomimo,ze pies łagodny jak baranek i ułożony to respekt wzbudzał solidny Uważam,ze psa od szczeniaka da się wychować tak jak tylko człowiek sobie zażyczy. Fajnie,że będą rośli razem z Twoją córą (a właściwie to dwiema) -
Zorro właśnie mojemu m bardzo zależy, by dzieci chowały się z psem ci ludzie z hodowli twierdzili, że każdy pies ma indywidualny charakter, no i ogromną rolę odgrywa wychowanie. Powiedzieli np że Laura od początku ma mu dawać rączki do pyska i zabierać jedzenie z miski i dopiero z ręki mu dawać, by dla niego to było normalne. Wiem że to może brzmieć absurdalnie
ale od początku stawiamy na wychowanie, taka rozgrzewka przed porodem
Ja też się staram dawać Laurce wybór w wielu kwestiach ale po kim ona ma gust to ja nie wiem także nie zawsze daję się przekonać
-
Molcia, bol cewki objawia się bardziej takim miejscowym kluciem i pieczeniem. Pochwy jest na większym obszarze. A to uczucie masz tylko przy siusianiu? Ja miałam przy podcieraniu, myślałam,ze się popłaczę. Na lekarzu ten widok nie zrobil dużego wrażenia,wiec się uspokoiłam i podreptałam do apteki po tantum rosa. Ulga ogromna.
Synuś
