X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2015
Odpowiedz

Listopadówki 2015

Oceń ten wątek:
  • haen Autorytet
    Postów: 2003 1602

    Wysłany: 7 lipca 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A odnosnie imienia, juz kiedys pisalam, ze bedzie Wanda :)

    MadaLena ja obiektywna nie jestem, bo Hania, ale imie super;) rodzice i brat i maz mowia do mnie Hanka, duzo osob Hania, siostra Hanis, a niektorzy Haneczka i Hanula :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 22:22

    3i49j48aw0dpg1bk.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 7 lipca 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona na literę A miały być: Antoni Anatol i Antosia :D

    olcia88, Ona_89' lubią tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • olcia88 Autorytet
    Postów: 671 1003

    Wysłany: 7 lipca 2015, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju !! Jakie kochane !! Chyba do Was faktycznie wrócę. Bo od razu mi lepiej :**

    Mężowi pewnie powiem, bo zawsze mu wszystko wypaplam, tylko wiem, że on będzie się bał tych leków.

    Obiecuję się ogarnąć dla moich córek! Lęk mnie oczywiście ogarnia, wszyscy dookoła mówią, że będziemy mieli przesrane wrrr.

    Ginger chodziłam na psychoterapię pół roku, ze względu na to leczenie chemią biologiczną bo skutkiem ubocznym jest depresja, ale nie widziałam rezultatu, na tabletkach od razu zachciało mi się zyć i skończyły się lęki o przyszłość. To bardzo lajtowe leki.

    Ona89 miały być imiona na A bo my jesteśmy na A, czyli Antoni i Anatol, ale dobrze pamiętałaś, bo mówiłam Toluś na młodsze o 2 dni, czyli to u góry <3

    Na A dla dziewczynek nie doszliśmy do porozumienia oprócz Antoniny, a któregoś dnia mama moja zażartowała, że Tosia i Zosia , uśmiechneliśmy się oboje a mąż w domu powiedział, że bardzo mu się to podoba :)

    Ona_89' lubi tę wiadomość

  • Rozmarzona Autorytet
    Postów: 2226 1440

    Wysłany: 7 lipca 2015, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulka tez unikalam nospy,ale lekarz nawet teraz kazal brac bo wiadome,ze same nie przejda, a jak sie nie zareaguje to wiadomo wtedy szpila w tylek :)
    Nie biore jednak profilaktycznie jak mowil tylko jak czuje,ze cos sie "zaczyna". No nic miejmy nadzieje,ze nerki dadza nam na czas ciazy spokoj bo i tak juz swoje przechodzimy ;)

    Olcia i wlasnie o to chodzi bys tutaj czesciej wpadala, nie bedziesz wrecz miala czasu na negatywne myslenie ;) Mysle,ze potrzebujesz czasu na oswojenie sie z sytuacja i przede wszystkim wsparcia Partnera,wiec moze warto sie zastanowic czy Mu o tym nie powiedziec? Najwazniejsze,ze jestes pod opieka lekarza,a reszta sie juz sama ulozy "Bo po nocy przychodzi dzien,a po burzy spokoj" ;)


    Ginger, zauwazylam, ze brzuch co pare dni boli tak jakby chwila regeneracji,a pozniej rozrastanie :) Tak przynajmniej to sobie tlumacze bo w koncu Maluszki rosna i rosna (szczegolnie jak mamusia zaczela tak jesc:D).


    Aparatka, sliczne rzeczy i powiem wiecej zazdroszcze talentu i zawziecia :)
    Najlepsze rzeczy jakie mozna Dziecku dac to przez siebie sama stworzone od serca co odrazu widac po wykonaniu ;)

    Marta, zazwyczaj lekarze maja swoje wlasne ustalenia wysylania na badania, takze praktycznie kazda z Nas miala rozne badania w innych czasie :)


    Wiecie co zgrzeszylam <wstydzi sie> :D
    Nie uwierzycie,ale ugotowalam na noc kalafiora bo takaaaa mialam ochote i wsunelam caly talerz <krzyk> :O Pozniej nawet mialam jeszcze miejsce na buleczke z dzemikiem hihi
    A ja sie zastanawiam skad te 7 kg sie wzielo ;)

    Jestes juz z nami :)
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 7 lipca 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany takie kopniaki dostałam raz za razem ze aż maz śmiał się na glos. Oczywiście nie omieszkał skomentować ze "to musi być syn dziewczynki tak nie kopia". A ja się aż przerazilam czy nie dzieje się coś złego. nie kopie- zle, kopie- też zle. I jak tu mamie dogodzić.

    Niepokoi mnie ze Skarb nic się nie odzywa. Mam nadzieje ze włączyła dobry film a teraz śpi. I nie zamartwia się sama...

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Cebulka Autorytet
    Postów: 1372 569

    Wysłany: 8 lipca 2015, 01:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dobranoc, może uda się zasnąć...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 01:00

    Synek ur. 8.11.2015
    Córeczka ur. 15.10.2013
  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 8 lipca 2015, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia wiem ze i tak nie wiem jak mozesz sie czuc, ale wiem ze koniecznie musisz o siebie zadbac i bylabym za powiedzeniem mezowi. On napewno tez ma jakies obawy i musicie sie wspierac wzajemnie! Ciaza to nie tylko zmiany w naszym ciele ale i w zyciu i mimo zapewne tez ciezkich chwil to uwazam na lepsze :)
    Pisalam juz chyba ze mam bracu blizniakow. Moja mama musiala sobie sama radzic ...no miala pomoc 4latki bo moj tata wyjechal za chlebem jak to sie mowi i dala sobie rade. Raz kazala mi przypilnowac ich jak spali sama piszla do ogrodka. Wiadomo nian elektronicznych nie bylo a mni...mama przychodzi i pyta sie czy zagladalam do ncch mowie ze takk ona zachodzi do pokoju gdzie spali a oni obdzeni usmiechniecie bez pampersow i bawia sie :)
    Brat cioteczny ma 3 jaczki co usg lekarz mowil o kolejnej dzidzi,ich mama byla przerazona ale dala rade i ma slodkie dzieciaczki.
    OLCIA DACIE RADE!!!

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 8 lipca 2015, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie w nocy byla mega burza i teraz pada.... jest czym oddychac !!!

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • aparatka Autorytet
    Postów: 1136 919

    Wysłany: 8 lipca 2015, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Czarna młoda idzie spać o 21 i śpi tak do 5-6 rano zalezy od dnia. Zje mleczko z kaszką pobawimy sie troszke i gdzies koło 8 idzie spac na godzinke dwie ale wtedy wstaje starsza córcia i koło niej mam troszke obowiazków. Jestem z nimi sama do 15:30 wtedy przychodzi tatus.

    Cebulka moja córcia ma praktycznie wszedzie ma na lewej raczce, pół plecków chociaz tam widze ze czesciowo sie wchłania jej mam pupcie i obie nózki:( Dokładnie tak jak piszesz na jednym zabiegu sie nie konczy:( zaczynamy od raczki bo reszta zaczyna sie miejscami wchłaniac i przejasniac natomiast raczka nie ma na to niby szans. My jesteśmy pod opieką jednego z najlepszych naczyniowców dr Wyzykowski jezdza do niego ludzie z całej polski i kolejki ze hoho.

    fajnie że podobają się Wam moje prace lubie sobie czasami coś porobić. Teraz też będe szyła na prezent dla przyjaciółki wyprawkę dla jej synka który ma sie w październiku urodzić:)

    http://aparatka87.blogspot.com/
    ug376iyelyb9zcc9.png
  • Molcia Autorytet
    Postów: 1050 850

    Wysłany: 8 lipca 2015, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aparatka wrote:
    Mała Czarna młoda idzie spać o 21 i śpi tak do 5-6 rano zalezy od dnia. Zje mleczko z kaszką pobawimy sie troszke i gdzies koło 8 idzie spac na godzinke dwie ale wtedy wstaje starsza córcia i koło niej mam troszke obowiazków. Jestem z nimi sama do 15:30 wtedy przychodzi tatus.

    Cebulka moja córcia ma praktycznie wszedzie ma na lewej raczce, pół plecków chociaz tam widze ze czesciowo sie wchłania jej mam pupcie i obie nózki:( Dokładnie tak jak piszesz na jednym zabiegu sie nie konczy:( zaczynamy od raczki bo reszta zaczyna sie miejscami wchłaniac i przejasniac natomiast raczka nie ma na to niby szans. My jesteśmy pod opieką jednego z najlepszych naczyniowców dr Wyzykowski jezdza do niego ludzie z całej polski i kolejki ze hoho.

    fajnie że podobają się Wam moje prace lubie sobie czasami coś porobić. Teraz też będe szyła na prezent dla przyjaciółki wyprawkę dla jej synka który ma sie w październiku urodzić:)
    bardzo ładne rzeczy robisz, bardzo mi się podobają te literki - chyba się do Ciebie zgłoszę jak już ustalimy jak damy młodemu na imię ;)

    3jgxugpj3q0r53wa.png3jgx43r8lmtsm6tc.png
  • aparatka Autorytet
    Postów: 1136 919

    Wysłany: 8 lipca 2015, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Molcia zapraszam:)
    tez chcialam juz zaczac dla swojej szyc ale tez sie dogadac do imienia nie mozemy:):):)

    http://aparatka87.blogspot.com/
    ug376iyelyb9zcc9.png
  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 8 lipca 2015, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala Czarna,Ginger duze u was znszczenia ?
    Mojej cioci dach zerwalo :(

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • Molcia Autorytet
    Postów: 1050 850

    Wysłany: 8 lipca 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aparatka wrote:
    Molcia zapraszam:)
    tez chcialam juz zaczac dla swojej szyc ale tez sie dogadac do imienia nie mozemy:):):)
    no ja się śmieję, że ustalimy ostatecznie po urodzeniu, bo nie jesteśmy przekonani do żadnego - zobaczymy małego i zdecydujemy, wydaje mi się, że tak będzie najlepiej ;)
    u nas też straszna wichura była, masę drzew połamało, uszkodziło sieci trakcyjne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 08:40

    3jgxugpj3q0r53wa.png3jgx43r8lmtsm6tc.png
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 8 lipca 2015, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena u nas tez wygląda jak po wojnie;( mieszkam przy parku i patrzyłam z przerażeniem jak kolejne drzewa się walą i modliłam się żeby na dom nie poleciały:/ mąż w pracy wiec my sami z Patrykiem:( sprzątania tyle ze szkoda gadać ale dobrze ze nic się nie stało. Chociaż karetka co chwile jeździła:(

    A duchota dalej:/

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 8 lipca 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde te anomalie pogodowe sieja niszczenia ... :(
    Ale tak jak piszesz Ginger dobrze ze nikomu nic sie niestalo!
    Napewno mialas niezlego stracha sama z Patrykiem.

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • aparatka Autorytet
    Postów: 1136 919

    Wysłany: 8 lipca 2015, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u nas spokój jakis był wiaterek była ale nie taki straszny.
    Dzisiaj ide do fryzjera zmienic kolorek chwilka relaksu mnie czeka bez dzieci:) Ciekawe jak młodsza to zniesie bo ona wiecznie ze mną jest. Jak ktoś ją na ręce chce wziąść to ryczy nawet u tatusia nie wysiedzi więcej niż 10 minut. Już nie wspomnę jak chce iść sama do sklepu to mam na to aż godzinke bo później już ryk jest za mamą.

    http://aparatka87.blogspot.com/
    ug376iyelyb9zcc9.png
  • Zorro Autorytet
    Postów: 952 957

    Wysłany: 8 lipca 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jeszcze się z łóżka nie podniosłam... Wieczorem Mały bardzo mocno nas kopał i solidnie się wiercił. Po kilku spokojniejszych dniach znow pokazał na co go stać :-) W nocy obudziłam się przez burzę i od 2do po 4 nie zmrużyłam oka, a synek buszował razem ze mną ;-)

    Haen, zapomniałam Ci napisać,że wykorzystałam Twój przepis na bułeczki :-) Trochę pozmieniałam i zrobiłam ciasto drożdżowe z truskawkami i kruszonką. To było moje pierwsze ciasto drożdżowe w życiu :-D Myślałam,że nie wyjdzie, bo zorientowałam się,że jakaś dziadyga sprzedała mi przeterminowaną mąkę... Na szczęście wyrosło. Do ideału sporo mu brakuje,ale będę nad tym pracować :-)

    Skarb, napisz co u Ciebie,bo się martwimy!

    haen lubi tę wiadomość

    Synuś :-)
  • Molcia Autorytet
    Postów: 1050 850

    Wysłany: 8 lipca 2015, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zorro - to tak jak mój, też wczoraj szalał - chyba do tej pory jeszcze nigdy nie był tak aktywny ;)

    Zorro lubi tę wiadomość

    3jgxugpj3q0r53wa.png3jgx43r8lmtsm6tc.png
  • aparatka Autorytet
    Postów: 1136 919

    Wysłany: 8 lipca 2015, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak Was czytam ze mocne ruchy czujecie a ja ledwo czuje moją mała. I teraz sie zastanawiam czy to nei przez to moje łożysko głupie

    http://aparatka87.blogspot.com/
    ug376iyelyb9zcc9.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 8 lipca 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kobietki :)
    U mnie w Chorzowie tez burza nas zbudziła nad ranem. Mimo lasku obok nie widzę na szczęście żadnych zniszczeń. W końcu jest czym oddychać uff. Mąż na 6 do pracy, okna mi pootwierał jak jeszcze burza się kończyła i tak się wtuliłam w kołdrę, wszystkie poduszki, że zasnęłam jak dziecko :D

    Dzisiaj wizyta! Zorro, czy przypadkiem nie mamy razem dzisiaj? :) z tym, że Ty trochę wcześniej? :)
    Jak sobie przypomnę, jaka byłam zeschizowana na wcześniejszych, to aż chce mi się śmiać samej z siebie. Teraz kopniaki małego sprawiają, że noc przed wizytą jest przespana, ciśnienie w normie i żadnych głupich myśli :) zobaczymy czy Michał zostanie Michałem :D kolejna zmiana płci by mnie chyba nieco zdezorientowała :D

    Zaraz wstaję z łóżka i jakoś się ogarniam, bo czas szybko leci. Mąż specjalnie ma dzisiaj na 6,żeby wrócić o 14 i jechać ze mną na wizytę. Chce zobaczyć siusiaka na własne oczy, bo ostatnio nie mogło go ze mną być :p

    Aparatka, śliczne rzeczy. Chyba też się do Ciebie zgłoszę :) hehe, widzisz, już będziesz miała pierwsze klientki :D

    Skarb, daj znać jak u Ciebie Kochana ;*

    Zorro, Micia lubią tę wiadomość

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
‹‹ 744 745 746 747 748 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ