Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
cebulka dajesz corci na zmianę ibuprofen i paracetamol? Niestety wiem co to tak wysokie gorączki które nie chcą zejść. Plus jest taki ze w 41 stopniach gina wszystkie bakterie ale niełatwo ja zbic. Możesz trochę przekraczać dawki na opakowaniu. I podawac trochę częściej niż piszą. No i zimne okłady na czółko i nóżki. Podejrzewam ze masz po nocy trzymaj się dzielnie!
Oby łożysko się przesunęło. Cholercia dziewczyny, no musi być w końcu dobrze!!!
Skarb twoja kruszyna w naszych sercach, jesteśmy z Toba wszystkie. I niech ci mówią co ci podają i jak wygląda sytuacja. No właśnie czy te skurcze są regularne i bolesne? Trzymamy kciuki ze wszystkich sił ale ty też musisz uwierzyć ze będzie dobrze. Pamiętasz moje podtrzymanie gdy nie byłam pewna czy dzidzia żyje? Wierzyłam w to ze wszystkich sił, rozmawiałam z nią i nie brałam innej opcji pod uwagę. To pomogło mi przejść najtrudniejsze momenty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 01:07
-
Cebulka dużo zdrówka dla córeczki oby szybko jej przeszło. A za ciebie trzymam kciuki żeby łożysko się przesunęło i żeby mogła być z córcia w domu.
Ja dziś w planach mam wstąpić do Auchan ale czy mi to wyjdzie to zobaczymy. Chciałabym bez stresu w końcu pochodzic pooglądać a tu max 20 min i trzeba wracać z powodu brzucha:(
No nic dziewczynki miłej soboty wam życzęMicia lubi tę wiadomość
-
mikado wrote:Malo ruchów od czwartku czuje.. Wczoraj wieczorem troszkę takie stłumione dzisiaj nic.. Wypilam kawe zjadlam śniadanie i nic.. Martwie sie troszkę..
Nie martw się, to normalne. Maluch ma jeszcze dużo miejsca i wszystko zależy od tego jak się ułoży.
My też tak miewamy, ostatnio pisałyśmy tu z dziewczynami na ten temat
Agula, współczuję Ci, ze musiałaś przejść przez cos takiego, ten cały stres musiał być okropny. Dobrze,ze jesteście cali!
Cebulka, jak Misia? Lepiej jej? Jak przetrwalyscie noc?
Skarb, jak się czujesz? Przeszly Ci te skurcze?Synuś
-
Cebulka: życzę dużo zdrówka dla córci i mam nadzieję że Ciebie tez ominie szpital.
Skarb: ja się tu modle za Was. Pisz na bieżąco jak tam sytuacja. Mam nadzieje, że się wszystko unormuje.
Mala_Czarna:no to faktycznie wyglądało to groźnie. Dobrze że wszystko dobrze się skończyło. A jak piszesz że to dzień przed maturą to już w ogóle podwójny stres. Na szczęście teraz Laura cała i zdrowa
-
mikado wrote:Malo ruchów od czwartku czuje.. Wczoraj wieczorem troszkę takie stłumione dzisiaj nic.. Wypilam kawe zjadlam śniadanie i nic.. Martwie sie troszkę..
-
Izulka, jezeli ten chłopiec lubi majsterkować, to polecam takie zestawy do samodzielnego skladania- można kupic w Empiku. Np pojazd napędzany z lampki solarnej. Jest tam wiele propozycji. Dość drogie, bo okolo 8dyszek...
Jakis czas temu widziałam podobne w Pepco za 20Synuś