Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Perelka ma rację
Kupiłam czteropak chusteczek nawilżanych pampersa za 19.99zl
A jeszcze za kartę i zakupy dostalam w prezencie przy kasie 1paczkę innych chusteczek mokrych i błyszczyk. Miłe to bylo, nie spodziewałam sie
perelka89 lubi tę wiadomość
Synuś
-
Mała, ja generalnie tez się nie chwytam. Tyle co wypiłam raz czy dwa tą warkę radler 0% cytrynową o której pisze Perełka i jakoś się nie zastanawiałam czy coś tam jednak jest
hmmm
Bavarię tez kupiłam kiedyś jablkową, ale jakoś mi nie podeszła
Dziękuję Perełkatez słyszałam, że ma się pogoda poprawić nad morzem
dla mnie najważniejsze, żeby nie padało. Na upałach mi nie zależy oj nie
perelka89 lubi tę wiadomość
-
shibuya jutro podejde na poczte sie zapytam gdzie utknela a jak dojdzie napisz mi na priv w jaki dzien wysłali bo do naszego znajomego wysylalismy w poniedzialek tydzien temu a doszla dzisiaj dopiero:/
dzwonilam na 112 i kazali przywiezc dziecko do szpitala na konsultacje bo jest za mała na taka goraczke. Mój ją ubiera a ja ogarniam reszte i w droge:( -
Shibuya, maluchy maja jeszcze sporo miejsca. Moj dzis też się zwinął jakoś na dole. Nawet mężowi opowiadałam,że kopie mnie po samej d*pie
Wieczorem znów fika nóżkami wysoko.
A ilość ruchów zalezy bardzo od temperamentu dziecka. Moj od zawsze daje ostro czadu, na usg pokazuje się z kazdej strony. Twój chyba na ostatnim usg spał o ile się nie mylę? Nie zamartwiaj się, na pewno jest wszystko dobrze
Aparatka, trzymaj się!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 20:38
Synuś
-
Aparatka będzie dobrze, trzymaj się!
Moodliszka w Warce 0,0% nie ma nicudanych wakacji!
Perełka właśnie wracam do schematu naraz- tylko jedno oknobędę miała tydzień wolnego bo córka jedzie z dziadkami w góry to sobie odpocznę
Plan na wieczór: oglądanie z mloda skazanego na bluesa10 raz ale co tam
perelka89 lubi tę wiadomość
-
dzięki dziewczyny napewno dam znac co z Lenka... Ja musze przyznac sie ze dzisiaj nie czulam wogole ruchów małej w brzuszku ale to moze dlatego ze nie mialam nawet czasu sie przysłuchiwac bede na pediatrii to poprosze lekarke zeby słuhawkami sprawdzila czy jest ok. nie piszcie za duzo zeby potem dala rade nadrobic:P:P:P
-
Shibuya moja w ostatnim tygodniu tez byla leniwa (nic na na nie dzialalo i tylko lekkie smyrniecia) i co wczoraj, kiedy mialam wizyte bardo aktywna. I sie smialam do gin, ze to dziecko zamiast matke uspokoic, jak do wizyty zostalo troche czasu, to sobie harce robi w dniu wizyty. Dzisiaj oczywiscie jest spokojna...
Ktoś pisał o marmoladzie z biedry - pewnie taka kupie, bo jak zaczelam tym myslec (jaka kupic itd.) to cos mi zaczelo switac, ze do takich rogalikow to taka najprostsza w sklepie. Jeszcze musze drozdze dokupic, bo bez tego rogalikow nie bedzie:P
Ja nie wiem z ktorego przepisu skorzysam, bo na razie w oko wpadly mi te:
http://www.mojewypieki.com/post/rogaliki-krucho---drozdzowe
http://www.slodkiefantazje.pl/przepisy/3133/rogaliki-krucho-drozdzowe?AspxAutoDetectCookieSupport=1
http://babeczka.zuzka.pl/2013/04/rogaliki-krucho-drozdzowe/
http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/drozdzowe_wypieki/rogaliki_drozdzowe/przepis.html
I w ogole to najbardziej sie boje tego momentu - tydzien, dwa przed porodem...wydaje mi sie, ze takie czekanie na narodziny dziecka jest najbardziej meczace i sie miesza podekscytowanie z nerwami. Bliska mi kolezanka ma termin na czw, a tu sie nie zapowiada na porod i czuc, ze ma dosc, ze jest zmeczona i chcialaby, zeby juz bylo po wszystkim. Ja jeszcze mam jakis lek, ze tuz przed cos sie stanie (nie wiem czemu) - znajoma w 40 tc stracila dziecko (owinelo sie pepowina, a lekarz w pore nie zarzadzil cc). No ale wierze, ze bedzie wszystko dobrze.perelka89 lubi tę wiadomość
-
Haen to ja ten czas przed porodem wspominam bardzo milo- wszystko gotowe tylko oczekiwanie i zero strachu ze za szybko
jak mnie dziecko nie kopalo dotąd w pęcherz to chyba się pozwijam z bólu bo teraz kopie tam raz za razemWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 21:17
haen lubi tę wiadomość