Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
ata to pięknie w nocy śpi. wow !!! a moze to trądzik nie mowlecy ta wysypka lub podrażnienie od kosmetyku jakiegoś nowego (u mnie był silny rumień po zastosowaniu wody termalnej dla niemowląt od 1 dnia życia. szybko zmywaliśmy to z Jaśka)
dziś pojechałam do smyka po huśtawkę dla młodego. bilans: huśtawki nadal brak, za to kupiliśmy mu oballa (rewelacja), zawieszkę gąsienice z wibracjami (super) i żyrafkę Sophie (superextra rewelacja!!!) do tego czapeczkę z rondem na słonko a właściwie chroniącą od słonka. jutro jadę do słonia i już się boję...https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Ata, głowa do góry! Mój mały też miał jakoś koło 3 czy 4 tygodnia taką wysypkę i przeszło samo! Najprawdopodobniej były to potówki. Smarowałam małego oliwką, a ona zatyka pory. Odstawiłam ją i zaczęłam go troszkę lżej ubierać i wszystko wróciło do normy
i zgadzam się z Józefką. Może to kosmetyki? Czego używasz? A nawet jeśli to pokarmowe to nie koniecznie skaza białkowa. Wprowadzałaś w tym czasie coś nowego do diety? Lekarze i położne prawie każdą wysypkę nazywają skazą bialkową, bo tak najłatwiej. Nie chcę im się szukać. A tak to zalecą ci mm i problem z głowy. Pamiętaj jaką drogę przeszłaś żeby karmić piersią! Ja bym z tego nie rezygnowała dopóki nie będziesz mieć 100% pewności ze to o to chodzi. Poza tym tak jak Agata pisze, naprawdę na tej diecie da się żyć! Nie jest to łatwe. Ale przecież nasze mleko to najlepsze co możemy dziecku dać! Nie chcę cię w żaden sposób namawiać. To Twoja decyzja. Jeśli zdecydujesz się przejść na mm to i tak będziesz najlepszą matką dla swojego dziecka i będzie Cię kochać najmocniej na świecie!
Cudownie ze Eryk tak ładnie śpi. Pamiętam jak Mikołaj miał taką pierwszą noc to obudziłam się przerażona ze moje dziecko tak długo nie jadło, że to moja wina, że napewno go nie słyszałam itd. Bzdura! teraz wiem że je jak ma ochotę. I z pewnością mnie obudzi. Matka natura to tak wymyśliła ze zawsze słyszymy nasze dziecko. A teraz wiem że jak Mikołaj jest głodny to potrafi się budzić co 2-3 godziny. A potrafi przespać ciągiem 9 godzin! wszystko zależy od dziecka i od sytuacji, od momentu w rozwoju itd.
Najważniejsze żebyście doszli ze sobą do ładu na spokojnie musicie się poznać. I wszystko się ustabilizuje. Nauczysz się czytać zachowanie swojego maluszka i będziesz wiedziała co, jak i kiedy. I nie bój się próbować! Pamiętaj że ktokolwiek, cokolwiek by ci doradzał, zawsze najlepiej wszystko robić po swojemu. Zdaj się na instynkt! Przecież to właśnie matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej
Dziewczyny, co wprowadzałyście pierwsze? Warzywa? Czy kaszki?
Agata26 lubi tę wiadomość
-
Martusia my warzywa 1 tydzień warzywa pojedyncze, kolejny tydzień to warzywa 2 składnikowe + owoce, 3 tydzień dania już + owoc, teraz wprowadzamy kaszki w rozpisce jest podawać wieczorem ale ja spróbuje rano tak koło 10 (drugie śniadanko)
fajna rozpiska jest w hippie
http://hipp.pl/produkty-hipp-sa-idealnie-dopasowane-do-potrzeb-niemowlat-na-kazdym-etapie-rozwoju/poradnik-zywieniowy/schemat-zywienia/https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Józefka, a jak podawałaś przez pierwszy tydzień warzywa to codzień inne? Czy np 2 dni z rzędu marchewkę, 2 dni dynię, 2 dni coś tam innego, wszystko po troszku? W jakiej ilości? Niektórzy piszą żeby dawać po 2-3 łyżeczki inny ze po 5-6 łyżeczek i stopniowo zwiększać
-
Martusia co 2 dni inne warzywko, marchewka, dynia, brokułek, pasternak. mniej więcej pół małego słoiczka. teraz już kupuje te większe słoiczki i nadal po pół no chyba że mały a coś mu wybitnie smakuje to cały mały słoiczek. sama zobaczysz, jak marchewka czy dynia u nas mniam mniam, tak brokuł czy pasternak po 2 łyżeczce fuj. kupiliśmy taką małą silikonową łyżeczkę +4m i nią karmimy.
Martusiazabka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Ata, gratulacje dla Eryka z okazji skończenia pierwszego miesiąca. I nie martw się tą wysypką, to niekoniecznie skaza białkowa. Przez najbliższe dni obserwuj małego bo to może przez nowy kosmetyk, albo zjadłaś coś co go uczuliło a może to potówki. Narazie nie przechodź na mm, udało Ci się z kp więc szkoda z tego rezygnować. Mam nadzieję że ta wysypka szybko zniknie i dowiesz się od czego to.
Martusia, my wprowadzaliśmy najpierw warzywa, później owoce, kaszki i mięso. Tylko że kaszka najpierw była do butelki i tylko 1 miarka aby zagęścić mleko, teraz podaję już łyżeczką. Warzywa i owoce najpierw pojedyncze składniki przez 3 dni, zaczynaliśmy od 4 łyżeczek i każdego następnego dnia trochę więcej. Później były 2, 3-składnikowe. Obecnie gotuję sama i Antoś zjada ok 120-140 g obiadu i dopija 100 ml mleka.
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Hey dziewczyny dzięki
uciekła mi wątek (pisałam na fonie) i udało się znaleźć
Wiem, że u mnie sporo zbyt wcześnie jak na wybór szpitala ale jakoś to uspokaja jeśli są jakieś "ludzkie" alternatywy
Moja koleżanka rodziła w salve, była bardzo zadowolona ale to już było 6 lat temu więc nie wiem jak to się zmieniło. Moja gin prowadząca pracuje w CZMP ale tam wolałabym uniknąć porodu jeśli nie będzie konieczny xD
-
Hej, nie, jeszcze nie. Biję się z myślami. Bo zaleca się żeby dziecko wyłącznie na piersi było do skończonych 6 miesięcy. Ja chciałam poczekać przynajmniej do skończonych 5 czyli do 7 maja. Ale nie wiem czy damy radę
odnoszę wrażenie ostatnio ze Mikołaj się nie najada. Woła cyca co 2-2,5 godziny. Czasem co półtorej. No i tak się ogląda za jedzeniem ze masakra. Jak jemy śniadanie, czy obiad... i nie ważne czy kanapki czy płatki na mleku, czy zupę, czy ziemniaki, kaszę itd. Cokolwiek. No on się tak PATRZY no aż mi go szkoda. Niedługo zacznie mi chyba tak ślina kapać na widok jedzenia już mi się serce kraja 
20 idziemy na szczepienie i chcę przy okazji zapytać o to pediatrę. Chociaż dzisiaj też będzie u nas położna środowiskowa i nie wiem czy jej nie zapytam bo już aż mi szkoda na niego patrzeć jak jemy
-
Martusia z tego co piszesz to Mikołaj gotowy na rozszerzenie diety. a moze spróbuj mu podać zagęszczone mleko kleikiem. My obecnie jesteśmy na etapie:
1) cyc na śniadanie koło 8 rano
2)około 10 troszkę kleiku (ok 60ml)
3) około 13 obiadek (słoiczek)
4) około 16-17 owoc (słoiczek)
5) 19 cyc
6) 180-210ml mm z kleikiem z butli ok 20
7) ok 20:15-30 mały woła cyca i usypia
wiadomo w międzyczasie cycek wystawiony żeby sobie pociumkał i Jaś zadowolony jak idzie na fotelik i pokazuje mu pieluszke tetrową to sie uśmiecha i buźkę otwierahttps://www.maluchy.pl/li-72827.png -
No była właśnie ta położna. Popatrzyła na niego i mówi że według niej jest już gotowy. Bo rusza się dużo. Sam siada. Tzn z pozycji półleżącej się dzwiga. Nie za palce czy coś, tylko sam. I nie można go utrzymać żeby się oparł czy poleżał. On chce siedzieć i już. Głowę trzyma sztywno. Rozgląda się. Mówiłam jej ze częściej zaczął cyca wołać i że tak się za jedzeniem patrzy. Stwierdziła że rozwija się szybko więc o szybciej może potrzebować dokarmiania. Ale dla świętego spokoju zapytać pediatry. Czyli czekamy jeszcze półtora tygodnia. Tj do przyszłego czwartku. Bo mnie też się wydaje ze on rozwojowo to już jest gotowy. No i zaczynać będziemy od warzyw w południe.
-
Maaatko szybko u ciebie józefka poszło. Mój ma 7 miesięcy (dziś kończy) i cyc jest 6 razy na dobę. Oczywiście już mniej je, ale mimo wszystko. Do tego daje mu obiad koło 13 i deser po 16. Myślę powoli o tym żeby wprowadzić kasze manne lub jaglana na drugie śniadanie, ale też ciągle z tyłu głowy mam wskazania Who, że do skończenia roku podstawa żywienia powinno być mleko. A wiadomo, że trzy razy dziennie cycek lub butla to za mało na podstawe.
Martusia jestem w szoku, że twój mały już siedzi, rzeczywiście gna do przodu. Mój póki co ładnie na kolanach siedzi, nie chwieje się ale o tym żeby sam usiadł z czworakow nie ma mowy narazie ogarnia pelzanie
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Agata na usprawiedliwienie dodam, ze dajemy po pół słoiczka i potem cycuje Go bo nie chce Jaśko przepijać wogóle więc po każdym posiłku jest cyc i w międzyczasie jest cyc bo nie potrafię mu "sprzedać pełnej porcji - słoiczka" wolę Go do cycować. Wiem, że szybko, ale jak patrzę na zadowolonego młodego to jestem spokojna. jutro szczepienia i Go dokładnie obejrzy pani doktorhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
Agata, wiesz, to nie jest tak że on już stabilnie siedzi. Też się chwieje. Ale dźwiga się do siadania. Nie mogę do utrzymać żeby się oparł o coś plecami. Szczerze mówiąc bałam się ze to za wcześnie. Ale ta położna mnie dziś uspokoiła. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Mikołaj narazie gna do przodu. Choć nie we wszystkim. Są przecież rzeczy które gorzej mu idą. Np nie chce łapać zabawek. Jak mu włożę coś w rączkę to trzyma chwilę. Ale żeby sam sięgał to nie. Z przewracaniem się też ma problemy. Parę razy mu się udało, ale chyba nie ogarnął tego jak to robił i narazie przestał. Z pleców na boczek mu bardzo dobrze idzie. Ale z pleców na brzuch jeszcze ani razu się nie przekręcił. Dupa za ciężka
Właśnie też ciągle myślę p tych zaleceniach. Z resztą do tej pory się zarzekałam że najwcześniej od maja mu coś dam do jedzenia. Ale powoli wymiękam. On tak patrzy... i mam wrażenie że się nie najada. No nic. Zobaczymy co pediatra powie za półtora tygodnia. I też będę chciała żeby cyc był podstawą jego żywienia. A warzywa tylko jako urozmaicenie. Tak na spróbowanie. Jednak mleko matki jest najbardziej wartościowe i najzdrowsze dla maluszka
Agata26 lubi tę wiadomość
-
martusiazabka jak chcecie poćwiczyć po przez zabawę motorykę rączek, polecam Ci oballa Jaś bawi się nim, przekłada z rączki do rączki, oczywiście próbuje wpakować do buzi. koszt nie wielki a postępy mega
Martusiazabka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
Martusia, my też z pierwszymi warzywami czekaliśmy do skończonego 5 miesiąca i jak tylko daliśmy to Antosiowi bardzo zasmakowały, tak samo owoce. Aż jesteśmy zdziwieni bo ja i mąż jako dzieci byliśmy niejadkami i rodzice mieli z nami kłopot żebyśmy cokolwiek zjedli. Nie wiem po kim Antoś ma taki apetyt. Cyca je już zdecydowanie mniej bo tylko 4 razy na dobę, no ale dostaje warzywa, mięsko, owoce, kaszkę łyżeczką i kaszkę w butelce na noc więc jego dieta jest już trochę urozmaicona. Teraz drugi tydzień podajemy gluten, kolejne będzie żółtko jajka.
Martusiazabka lubi tę wiadomość
