Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Święta, święta i po świętach. U nas minęły spokojnie mimo dwóch wyjazdów, Antoś był grzeczny, tylko trochę miał problem z drzemkami w obcych miejscach ale trochę pospał, a później wieczorem bardzo szybko zasypiał.
Dzisiaj byliśmy na szczepieniu na wzw i na pomiarach, mały waży już 6880 g i mierzy 69 cm
-
a u nas dziś 5 mc Jaśkowi stukneło. Ja się pytam kiedy????
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c489b02466b9.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 21:37
marta258, Martusiazabka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
taaa tatuś mu pieska właśnie przyniósł
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c9c2d7fadc27.jpg
Jaś i Koko co raz częściej razem leżakują, pozostała zwierzyna jeszcze trzyma się na boku ale ją dziś wytargał tylko musimy pilnować bo Koko chce Go lizać po buźcehttps://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Józefka, słodziak z Twojego Jaśka!
Te wasze chłopaki rosną jak na drożdżach my w czwartek idziemy na szczepienie, więc będę wiedzieć ile waży mój klocek
Marta, u nas mały też ma zawsze problem ze spaniem jak jesteśmy u mamy. W domu sam woła na drzemki i ładnie sam zasypia. A u mamy tylko na cycu. I to też nie chętnie. Zawsze ma problem
-
Martusia, u nas Antoś zasypia przy cycu tylko rano, bo kładę się u niego w pokoju i razem dosypiamy, nieraz jest to tylko 30-40 min albo w ogóle a np dzisiaj już ponad półtorej godziny. W ciągu dnia drzemki normalnie w łóżeczku i sam zasypia, teraz przed obiadkiem właśnie śpi, usnął w mniej niż minutę, taki był zmęczony zabawami z tatą na macie i nauką raczkowania i stania. Jak mąż postawił go przy pufie to nawet chwilę sam stał na nóżkach
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Jakie fajne chłopaki. Antoś rzeczywiście ma wielkie oczy cudne<3 a Jasio się ślicznie uśmiecha.
U nas chrzciny się fajnie udały. Józio w kościele super, podczas mszy spał a na samej ceremonii cichutko obserwował, nie zapłakał nawet przy polewaniu wodą święconą. Hortex też się sprawdził, obiad bardzo dobry, na deser lody i ciasto. Wszystkim smakowało. Spotkanie z rodzina bardzo fajne, ale cieszę się, że mamy to już za sobą.józefka, Martusiazabka, marta258 lubią tę wiadomość
-
Agata, super że chrzciny udane i że Józio taki grzeczny
Józefka, szkoda że impreza jednak nie u Was w ogrodzie, ale w restauracji ma też swoje plusy, nie musisz tyle gotować a później sprzątać i zmywać. Po obiedzie i deserze pójdziecie spokojnie do domu nie martwiąc się o nic, usiądziecie na kanapie i odpoczniecieMartusiazabka, józefka lubią tę wiadomość
-
nic straconego będą inne okazje do imprez jak chociaż imieniny. a w ogóle młody już kilkakrotnie z pozycji pół leżącej dźwignął się do siadu. oczywiście asekurowałam Go ręką. i jak się Go bierze pod pachy to kroczy nóżka za nózką, na początku nie wiedział o co chodzi, a teraz uwielbia taką zabawę z tatą.https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
My po szczepieniu. Ech... Mały coraz bardziej kumaty. Już wiedział że jak mu pani psika, to zaraz będzie kłuć. Więc było psikniecie i już płacz. Ukłucie i ryk. Uspokajanie. Psiknięcie, większy płacz, ukłucie i ryk. Znów uspokajanie. I trzeci raz. Psiknięcie, już ryk, ukłucie i ryk matko, jak ja tego nie cierpię
Mikołaj waży 6220g.
Następne szczepienie 8 czerwca. Dwa ukłucia.
Kazała nam pani doktor zacząć go dokarmiać. Dziś dałam mu troszkę marchewki. Nie bardzo wiedział o co chodzi ale troszkę zjadł. Memlał sobie językiem. Chyba mu smakowało
Warzywka dawałyście w porze obiadowe? A co z kaszkami? Nam pani doktor kazała zacząć dawać jakąś bezglutenową. Jaką kupowałyście? I dawalyscie rano, czy na wieczór?
Tak sobie myślę, że i tak nie będę mu wprowadzać warzyw i kaszki na raz. Najpierw warzywa. A kaszkę za jakiś czas
-
Martusia warzywka koło 13-14 a kaszkę ja podaję koło 10 rano. kukurydzianą po 4mc bobovity ale na początku przez pierwsze 2 tygodni dostawał połowę porcji zalecanej. teraz futruje całą zalecaną porcję
no z tymi kłuciami masakra. dlatego wziełam te szczepionki 5w1 i jak robimy teraz pneumo to miesiąc po 5 w 1 żeby nie wszystko naraz.Martusiazabka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Martusia, my warzywka dajemy na obiad ok 13:30, a kaszkę na drugie śniadanie ok 10:30, podajemy łyżeczką, a kupujemy hipp jaglaną z ryżem i kukurydzą bezglutenową po 4 mies. Wprowadziliśmy już gluten i jedną miarkę zastępujemy tą z glutenem, też hipp tylko 5 zbóż. Jedną miarkę kaszki bezglutenowej dosypujemy też do mm na noc, tak robimy odkąd Antoś skończył 4 miesiące.
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Boże kochany, wczorajszy dzień to masakra mały po szczepieniu poszedł spać. Przespał się z godzinę i ryk. Tylko na rękach było dobrze. Kołysać i szuszać do uszka. Usiąść źle. Pogadać źle. Spać nie. Cyc to już Wogóle. Po jakiejś godzinie czy dwóch usnął na trochę. Obudził się o znowu to samo. Głowa gorąca. Jeść nie chciał. Cały czas tylko ryk. Na zmianę z mężem go nosiliśmy. Wieczorem dałam mu ibuprom i zjadł dopiero o 23. Przespał całą noc. Obudził się o 6 na cyca i kupę. Dospał jeszcze do 9. Znowu cyc i ibuprom bo głowa gorąca. Już jest lepiej niż wczoraj. Ale cały czas taki markotny. Jak nie moje dziecko znowu przysypia...
-
jej czytam, i wyje. współczuje Martusia. u Nas Jaś płacze tylko w trakcie samego ukłucia, potem na rękach się uspakaja i pod koniec wizyty już uśmiecha się. wogóle nie boimy się szczepień, co miesiąc jest jakieś bo przeplatam te obowiązkowe z dodatkowymi ( tak aby miał 1 ukłucie na wizyte). może pogadaj z pediatrą o zmianie szczepionki a jak jest teraz?
Agata a Ty czemu odwlekasz szczepienie? coś się działo?https://www.maluchy.pl/li-72827.png