Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, co u Was?
Ja dzisiaj spędzam piątek na mieście, symptomy odpadającego czopa zmotywowały mojego męża do odbioru wózka i dzisiaj jedziemy Przy okazji odbiorę mój GBS, żeby mieć przy sobie. Z braku zajęcia zaczęłam prać rozm 68
Migotka jak będziesz miała chwilę czasu to napisz jak to z Wami było, bo jak pisałaś wcześniej jednego dnia była cisza a następnego szybki (?) poród. Zaczęło się samo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 08:16
start lipiec 2013 -
Hej. Monia dobry pomysł z tym praniem. Jak się czujesz na koniecc ciąży? Jeszcze 2 tygodnie i w£aściwie dziecko gotowe do przyjścia na świat:)
Ja dzisiaj pierwszy raz zostawię małego z babcią i skoczę do pracy ogarnąć formalności:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 08:35
-
Dotek wrote:Hej. Monia dobry pomysł z tym praniem. Jak się czujesz na koniecc ciąży? Jeszcze 2 tygodnie i w£aściwie dziecko gotowe do przyjścia na świat:)
Ja dzisiaj pierwszy raz zostawię małego z babcią i skoczę do pracy ogarnąć formalności:)
https://kids.showroom.pl/search?s=granatovo&kwkampania=search-1&kwmiejsce=granatovo
Sukienki porodowe i do karmienia w promocjiSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
start lipiec 2013 -
nick nieaktualnyAaaaa kochane uwaga , uwaga witamy się z tajemniczą Anią już w 31 tc !!! jaki 8 msc :*:*:*:* leci ta ciąża jak z bicza strzelił . Czujemy się dobrze choć zmeczenie straszne wychodzi , na prawde idę do WC i już nie jestem zmęczona , Ania taka ruchliwa strasznie jest po nocach , nie daje mi spać oby była spokojniejsza po porodzie . Powiem wam że zabiję mojego męża wpierw sklonuję potem zakopie odkopię i jeszcze raz zabiję wiecie co on chce zrobić trzymajcie sie samochód chce kupić pojeb**** go że tak powiem jeden samochód stoi i kurz zbiera bo pompa wody poszła i silnik do remontu , a z drugiego cieknie jak z fontanny też pompa poszła , więc chce kupić mniejszy tańszy i bardziej wydajniejszy teraz za głowę się łapie bo on na operację , ja możliwe , że w Marcu będę rodzić i czym będzie jeździł do pracy chyba autostopem jak mnie on wkurza czasami nic nie myśli zabrał się na raz za dwa samochody których nie łaska zrobić , ten który bardziej do użytku się nadaje robi już 8 msc , a do mechanika nie pójdzie bo niestety to już sporo poleci po kieszeni . I jak na takiego nie być złym , na obiad coś wymyśleć muszę
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dfd2339b41e4.jpg -
Szczęśliwa z mężami czasami gorzej niż z dziećmi:)
Monia super że dobrze się czujesz. Oby tak zostało do końca. Mi było strasznie cieężko chyba ze względu na duże dziecko.
Mąż pojechał w środę a dzisiaj wraca na weekend. W lutym idzie na urlop ojcowski:)
Wypad do pracy się udał choć tylko wyszłam z domu a młody się obudził. Na szczęście sściągnęłam mu mleczko. -
Fajnie jak maluchy piją z butelki, moja córka wypila 3-4 razy w pierwszym roku swojego zycia, nawet zainwestowałam ok 60zl w niby podobna do cycka butelke medela i efekt taki ze mała sie darła w nieboglosy do mojego powrotu, takze bylam uwiazana womu przez 6mc dopoki nie zaczela jesc czegos innego, smoka wcale nie ciciala, mam nadzieje ze synio nauczy sie z butli
Dotek lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Hej! Dzisiaj miałam okropny humor i typowe dolegliwości ciężarnych, szczegóły pominę;P Miałam tak zawalony nastrój przez hormony, że nie wiedziałam sama o co mi chodzi. Jedyne co udało mi się zrobić to rozebrać choinkę za jakieś 46 dni moja ciąża będzie donosżona. Szybko...
Monia jak tam wózek po odbiorze? Obejrzane, pojeżdżone? Jak wrażenia?
Miłego weekendu wszystkim zapakowanym i rozpakownym Paniom życzę -
P.S. Lubicie mameginekolog? Ja czytam, jest merytorycznie-ludzka, to zaleta. Ale zastanawiam się jak Rodzerek w przyszłości odniesie się do tego, że żyli jak "Z kamerą u Kardashianów"
P.S. 2 Jak się leczyłam i miałam różne niepowodzenia z ciąża to sobie obiecywałam, że jak już zajde to złego słowa nie powiem, ba nawet nie pomyślę o ciąży tylko z wdzięcznościa wszystkie dolegliwości zniosę i klops... szybko zapomniałam jak ciężko było i narzekanie wrocilo:D -
Wózek spoko chociaż pewne niedociągnięcia widzę... Kolor trochę smutny. Mięta byłaby lepsza Muszę mu jeszcze chwilę poświęcić żeby sprawnie wpinać i wypinać to wszystko. Gondola duża, moje przescieradełka nie pasują (są chyba dla lalek). Spacerówka też duża, moja wkładka La millou nie pasuje, muszę zrobić w niej nowe otwory na pasy. Przy spacerówce miałam problem z wpinaniem, ale może to już ze zmęczenia. Wszystko jest dość lekkie. Ma też bardzo obszerną budę, w razie problemów z pogodą przy odpowiednim ustawieniu oparcia można dosłownie zamknąć dziecko w środku
Czy prałyście wyściółkę wózka przed użyciem?start lipiec 2013 -
ja nie prałam wózka, ani lezaczka, fotelik tak bo uźywany mialam
Monia85 lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Rampers jest mega szybki. Wózek zamówiliśmy w poniedziałek. W czwartek dzwonili, że jest do odbioru. Dzisiaj pojechaliśmy odebrać.Byliśmy przekonani, że to jakiś z ekspozycji z innego sklepu, bo tak szybko. Jednak nie, nowy fabrycznie spakowany. Jesteśmy zachwyceni wyglądem. Florino carbon- Granat z miętową rączką. Jeśli jednak mam się czegoś czepiać to spacerówka- regulacja oparcia chodzi opornie. No i torba mała:P ale tak to super i to dzięki forum na belly zwróciłam na ten wózek uwagę. Serdeczne dzięki!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 00:34
Monia85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się po weekendzie .
Ale piękny dziś dzień tak ptaszki cudnie śpiewają , podobno znów odwilż ma przyjść ta jasne na wiosnę . Nie wiem kochane czy się martwić czy ja za bardzo pańkuję otóż od trzech dni mam tak że mnie w pipi kuje , i to czasem bardzo zakuje mała strasznie po pęcherzu mnie kopie czasami mam takie wrażenie jakbym miała zaraz nie wiem rodzić , dziwnie tak się czuję nie czuję napierania jak na kupę a te kucia nie są regularne , ani bardzo bolesne do wizyty jeszcze , parę dni powiem ginowi o tym niech tam zaglądanie gdzie trzeba , a dawno tam nie zaglądał . Obiad mam dziś z głowy , jutro wywiadówka u Grzesia w szkole , powiem wam że straszna szklanka jest na chodnikach po drodze to , aż strach iść ale no którędy mam chodzić jak nie łaska im piasek wysypać rozumiem że mają dużo teraz obowiązków Ci co robią takie prace porządkowe , ale powinni się tym też zająć .Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 10:27
-
nick nieaktualnyPodbijam do góry .
Witajcie moje drogie :*:*:*:*:* .
Mąż dziś dodzwonił się do Kajetan tam gdzie będzie miał operację wszczepienia implantu ślimakowego , trzymajcie się termin operacji ma na początek Kwietnia , mają kiedy jeszcze do niego zadzwonić i podadzą mu konkretną datę operacji , o chol*** a wiadomo kiedy Ania będzie chciała wyjść , gdyby to odemnie zależało to bym w Marcu rodziła jak nic , a między 16/17 marca będzie już 37 tc a dzieci z kim zostawię nie mogli na Maj chociaż Czerwiec mu wyznaczyć tej operacji . Niestety mąż nie może przesunąć , jakby co danej daty , jak mu wyznaczą np 7 kwietnia na godzinę 10 , to nie ma odwrotu przyjeżdża do szpitala i go operują . Dziś rano szłam mówię wam nie chce nic insynłować , ale z tymi moimi kuciami jak tak dalej będzie to nie wiem jak to dalej pójdzie , dziś idę z dziewczynkami do przedszkola zatrzymałam się na chwilę jak zaczęło mnie w pipi kuć , jedna Pani pytała się co mi jest i czy pogotowie wzywać , w Piątek nie mam po co iść do gina tu do mojej miejscowości bo nie ma USG , leżę i oszczędzam się jak tylko mogę nic teraz się nie dzieje takiego nie kuje mnie malutka kręci się jsk szalona , już dziś Wtorek oby jakoś wytrzymać do Soboty .Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 10:47
-
Szczesliwa bedzie dobrze, ja takie klńcia mialam ok 6/7 mc tez mialam juz wizje porodu ale dr posprawdzal i bylo ok, do tej pory w dwupaku, w pierwszej ciazy nie mialam zadnych kluc, spiec itp ale teraz przy małym dziecku nie mam szans na odpoczynek wiec takie przemeczenia sa nieuniknione
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
nick nieaktualnymarcela29 Dziękuję moja droga , za słowa otuchy :*:*:*:*.
Witajcie moje drogie .
Ale zimnooo wiecie że już Luty , boże muszę du *** ruszyć bo do szpitala jeszcze nic nie mam , kupię dziś pieluchy tetrowe i flanelowe , szlafrok wypiorę , muszę do apteki zajść kiedy i kupić co trzeba . Mąż wczoraj mi powiedział że jak dzwonił do Kajetan to mu powiedzieli że ten początek Kwietnia to taki prawdopodobny termin operacji ma na początku Marca zadzwonić i z Nimi się skontaktować , Boże żeby to jednak był Maj . Głowa coś trochę mnie boli , obiad mam z głowy , jutro na badania i w Sobotę wizyta :*:*:*:* , mam nadzieję że Ania wreście się ujawni . Kochane trochę martwię się o te moje kucia w pipi , już się nakręcam , że szyjka może mi się skracać , że wczesny poród nie wiem skąd mi to przychodzi do do głowy . Spotkałam dziś na mieście ciocię mojego męża , ona choruje na tarczycę i musi ciągle leki brać , jej siostry też mają chorą tarczycę jedna z jej sióstr ma raka tarczycy , a w ubiegłym roku widziałam jej siostrę ( tą co jest chora na nowotwór ) na weselu , bawiła się tańczyła , boże za dużo tego dziadostwa . -
Dla planujacych zakupy w Lidlu:Wróciłam z Lidla, jakiś czas temu. Byłam tam po 8 chwilę i już były przebranie ciuszki, ale upolowalam pajacyk, 2x body w rozmiarze 56 i 2x spodenki 56 oraz 2x 62. Jakość w miarę spoko, zobaczymy jak po praniu. Chyba duże sa bo pajac 56 z Lidia jest taki jak 62 z Pepco.
Tylko body na 56 takie maleńkie się wydaje.
Kupiłam też spodnie ciążowe. Rozmiar S ale są wielkie. Mam 173 cm wzrostu, przed ciążą miałam 100 w biodrach więc nie jestem drobna a i tak są za duże... kicha, pokażę mężowi i chyba zwrot zrobię. Są za duże w udach i biodrach, które mi przytyły..
Także spodni jie nie polecam. -
nick nieaktualnyWitam się i ja .
Ale pogoda , mokro , ślisko a sypie śnieg , jak nie wiem malutkie jakie szczęśliwe , aż serce rośnie :* :* :* :* mama jaki duży śnieg szczęścia moje :* :* :* :* . Jestem w domu już po badaniach wyniki jutro odbiorę na spokojnie , Ania całą noc znow tańcowała powiem wam że tak wczoraj zadzwoniła do mnie siostra i mi powiedziała że taka jedna , Pani znała ją z widzenia zmarła w wieku 48 lat zmarla na białaczkę , zaledwie msc temu zginął jej mąż w wypadu samochodowym zostawiła 6 dzieci wszystkie już prawie dorośli najmłodsza ma 16 lat , jest z nią babcia ale też schorowana , strasznie współczuję tej dziewczynie taka młoda , a tak szybko rodziców straciła :'( . Dziś jak byłam na badaniach widziałam bardzo modą dziewczynę jak na moje oko 18/21 lat z dziadkami szła widać było że chora jest na nowotwór boże taka młoda , a już musi walczyć o życie . Jutro mąż ma wolne , dziś cosik tam wykombinuje na obiad .Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 11:07