X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutowe mamy 2024
Odpowiedz

Lutowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2024, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się bałam przy pierwszym dziecku wielu rzeczy robić. Pierwsza kąpiel, obcinanie paznokci 🙈 no ale ktoś to musiał zrobić, a mój mąż nie był chętny 🤣 i do tej pory nie obcina dziecku paznokci, nie włoży czopka... Z kąpaniem chociaż byłam twarda i tylko kilka pierwszych kąpieli ogarnialismy wspólnie, a potem przekazałam pałeczkę jemu. I do tej pory kąpiel to jest czas dla taty i córki 😉

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 353 59

    Wysłany: 26 stycznia 2024, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że ja 'zamęcze' personel szpitala i kobiety które będą leżały że mną na sali, jeśli będą miały jakiekolwiek doświadczenie z dziećmi😂 no nie będzie wyjścia, będę musiała to wszystko zrobić przy dziecku... Nie mam doświadczenia jeśli chodzi o noworodki, więc się bardzo stresuję.
    Mój myślę, że będzie się angażował. No nie będzie miał wyjścia zresztą 😜

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2024, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie czaiłam jak miałam jakieś pytania. 🙈 Korzystałam z doświadczenia personelu poki miałam okazję. W domu trzeba było sobie samemu radzić. Np. w szpitalu malutka nie mogła załapać piersi i był problem z przystawieniem jej bo ciągle zasypiała, więc przez dwa dni męczyłam każda jedną położną która mi się nawinela 😂 każda dawała mi jakieś rady, pomagały ułożyć w różnych pozycjach itd. Dzięki temu w domu z karmieniem nie było już żadnego problemu 😉

    Mala.mi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2024, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż nie chciał na początku przewijać. Bał się, że zrobi krzywdę dziecku. Przez pierwsze dni nie mógł się przełamać. Ale nie było zlituj, w końcu musiał 🤣 najbardziej go przerażało ogarnianie dzidziula po kupie 🙈 a młoda sadziła kupy dosłownie po każdym karmieniu 😂

    Mala.mi lubi tę wiadomość

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 353 59

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja też jestem z takich osób co pytają 😉 zawsze czegoś się dowiem, nauczę. Później zostanę sama o co zrobię? Wiadomo, że dużo rzeczy mnie zaskoczy, ale co doświadczenie personelu czy innych mam, to zawsze jakaś pomoc. Ja się będę bała pierwszego przebrania. Bo poprostu nie umiem i boję się że zrobię dziecku krzywdę 😔 później już jakoś pójdzie 😉. Mąż też się jakoś będzie musiał nauczyć tego😁 mam nadzieję, że jakoś zgrabnie nam to pójdzie😊
    Jak wasze nocki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2024, 08:41

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nocka super. Wstawałam kilka razy na siku i picie wody, ale dobrze mi się spało. Wypoczęłam nawet 😉

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 353 59

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak jak u mnie😉 nawet jestem wyspana😊

  • Margolciaa Autorytet
    Postów: 398 436

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ciężka nocka, zgaga nie dała spać.
    Dzisiaj 38+1, w czwartek mam nadzieję ostatnia wizyta i mam nadzieję, że coś tam sie zaczęło skracać 🙈🙈😁

    Polatałabym na szmacie troche, ale jak chodzę to mnie brzuch ciągnie więc zmuszona jestem więcej leżeć.

    Starania o pierwszego bobasa od 06.2021
    03.22 - poronienie 7tc 💔

    👩 28
    AMH - 4,61
    Hashimoto, owulacje są potwierdzone.

    10.22 Drożność jajowodów ✅
    Od 11.22 3x IUI ❌

    03.2023 IVF - Ovaleap 125, Orgalutran, Gonapeptyl, IMSI +HBA
    27.03 punkcja - 12 komórek (6 zapł., 6 mrozimy).


    🧑 29
    Hormony, USG jąder, posiewy ✅
    Morfologia : 2.22 0% --> 5.22 1% --> 12.12 0%
  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 353 59

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę Wam zazdroszczę, że już macie donoszone ciążę. U mnie dopiero 36 tydzień i już mi tak ciężko 🙈 jak tu dotrwać do porodu😅
    Ja dziś wybieram się z koleżankami na spotkanie. Cieszę się, że w końcu wyjdę z domu na trochę dłużej 😁.

  • Werson Autorytet
    Postów: 372 302

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja o dziwo przespałam całą noc, zero skurczy, mała tylko trochę się przeciągała, ale też była spokojna. Ciśnienie dzisiaj mam w normie, głowa nie boli… śmieje się ze to taka „cisza przed burzą „ 😆 Ale już mam dość myślenia czy to już, dałam na luz i nie myślę o tym. Właśnie zaczęłam gotować rosołek, potem zrobię drugie i wieczorem obejrzymy jakiś film.

    Mała.mi miłej zabawy 🥰

    🧑🏻‍🦰33 👱🏻‍♂️43
    09.02.2024 Bianka 👧🏼
    10.02 ⏸️ pierwszy test
    26.05 chłopiec 🩵
    17.10 Termin porodu 🤱🏻

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolcia mnie też ciągnie brzuch jak coś dłużej porobie. Więc dzisiaj sprzątam na raty 🤣 i tak mi mija czas od rana, na sprzątaniu, leżeniu i gotowaniu i znowu leżeniu. Więcej leżenia niż roboty 🙈 to u Ciebie też już niedługo może będzie po wszystkim. Chyba jesteś następna w kolejce po Werson 🤭

    Mała.mi końcówka się strasznie ciągnie 🙈 chyba te ostatnie tygodnie są dłuższe niż cała reszta razem wzięta 😂 zazdroszczę spotkania z koleżankami, spedz miło czas ☺️

    Werson jeszcze się okaże, że będziesz mieć ciążę przenoszona 🙈 ale myślę, że to faktycznie taka cisza przed burzą. Podobno przed porodem robi się trochę lżej ☺️

    Kiki co tam u Ciebie?

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 353 59

    Wysłany: 28 stycznia 2024, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję 😉 spotkanie jak najbardziej było udane 😁

    Oj ja to jak sprzątam to już od dobrych kilku tygodni zrobię coś to muszę zaraz odpocząć i znów robić dalej i znów usiąść...

    Szkoda, że tak mało się dziewczyn udziela, bo wydaje mi się, że wcześniej było nas więcej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2024, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dziewczyny coś pouciekały z forum 😔 albo czytają tylko się nie udzielają.

    Mnie coś teraz zaczęły łapać skurcze. Położyłam się do łóżka i mały zaczął się rozpychać. Ale tak bardzo boleśnie że aż skurcze mam 😬 no nie jestem w stanie uleżeć. Może to rozchodze, bo jak nie to nocka z glowy🙈

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 353 59

    Wysłany: 29 stycznia 2024, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj:/ i jak Twoja nocka? Ja wczoraj się czułam wieczorem tak sobie i też myślałam, że będzie noc nieprzespana, ale nie było tak źle 😁
    Werson, a ty już rozpakowana?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2024, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nawet nie najgorzej ☺️ skurcze puściły i spało się nawet ok. Już nie mogę się doczekać spania na brzuchu 🙈

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 353 59

    Wysłany: 29 stycznia 2024, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo to widzę, że nie tylko ja tęsknię za spaniem na brzuchu 🤣.
    Przytyłam kolejne dwa kilogramy i mam coraz większe rozstępy na brzuchu 😔

  • Werson Autorytet
    Postów: 372 302

    Wysłany: 29 stycznia 2024, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, jeszcze dwupak. Jutro idę na badanie moczu, a w czwartek na KTG jeśli nie zacznie sie poród. Po prostu czekam. Spacery, sprzątnie, chodzenie po schodach, ćwiczenia na piłce nic nie dają. Małej nie spieszno na świat i tyle. Wszystkie zwiastuny porodu, które mam pojawiają się 2-4tyg przed porodem, więc równie dobrze mogę zacząć rodzić za tydzień

    🧑🏻‍🦰33 👱🏻‍♂️43
    09.02.2024 Bianka 👧🏼
    10.02 ⏸️ pierwszy test
    26.05 chłopiec 🩵
    17.10 Termin porodu 🤱🏻

    preg.png
  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 353 59

    Wysłany: 29 stycznia 2024, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizytę w tym tygodniu, zobaczymy co tam i małej w brzuszku😁. To już tak niedługo zostało do spotkania z naszymi maluchami😊.
    U mnie poza coraz częstszym zmęczeniem i napadami senności to się nie za wiele dzieje. Trochę jedynie te rozstępy mnie wprowadzają w smutek 😐.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2024, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję tych rozstępów. Ale tutaj chyba niewiele można poradzić. Jak mają wyjść to wyjdą. Żadne masaże ani smarowanie niestety nie pomoże. Jedyna nadzieja w tym, że z czasem wyblakna i nie będą tak bardzo widoczne. Ja do moich rozstępów na udach już się przyzwyczaiłam, mam je od wielu lat i nic na nie poradzę. Przestałam już zwracać na nie uwagę, są no i trudno 😉

    Werson a masz jeszcze umówiona jakaś wizytę u swojego lekarza?

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 353 59

    Wysłany: 29 stycznia 2024, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smarowałam kremem na rozstępy, a i tak wyszły ☹️ no niestety nic nie zrobię. Będę musiała się przyzwyczaić do 'nowego' wyglądu brzucha. Może jak wezmę małą na ręce to mi przejdzie myślenie o wyglądzie

‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ