X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutowe mamy 2024
Odpowiedz

Lutowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się bałam przy pierwszym dziecku wielu rzeczy robić. Pierwsza kąpiel, obcinanie paznokci 🙈 no ale ktoś to musiał zrobić, a mój mąż nie był chętny 🤣 i do tej pory nie obcina dziecku paznokci, nie włoży czopka... Z kąpaniem chociaż byłam twarda i tylko kilka pierwszych kąpieli ogarnialismy wspólnie, a potem przekazałam pałeczkę jemu. I do tej pory kąpiel to jest czas dla taty i córki 😉

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 308 50

    Wysłany: 26 stycznia, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że ja 'zamęcze' personel szpitala i kobiety które będą leżały że mną na sali, jeśli będą miały jakiekolwiek doświadczenie z dziećmi😂 no nie będzie wyjścia, będę musiała to wszystko zrobić przy dziecku... Nie mam doświadczenia jeśli chodzi o noworodki, więc się bardzo stresuję.
    Mój myślę, że będzie się angażował. No nie będzie miał wyjścia zresztą 😜

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie czaiłam jak miałam jakieś pytania. 🙈 Korzystałam z doświadczenia personelu poki miałam okazję. W domu trzeba było sobie samemu radzić. Np. w szpitalu malutka nie mogła załapać piersi i był problem z przystawieniem jej bo ciągle zasypiała, więc przez dwa dni męczyłam każda jedną położną która mi się nawinela 😂 każda dawała mi jakieś rady, pomagały ułożyć w różnych pozycjach itd. Dzięki temu w domu z karmieniem nie było już żadnego problemu 😉

    Mala.mi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż nie chciał na początku przewijać. Bał się, że zrobi krzywdę dziecku. Przez pierwsze dni nie mógł się przełamać. Ale nie było zlituj, w końcu musiał 🤣 najbardziej go przerażało ogarnianie dzidziula po kupie 🙈 a młoda sadziła kupy dosłownie po każdym karmieniu 😂

    Mala.mi lubi tę wiadomość

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 308 50

    Wysłany: 27 stycznia, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja też jestem z takich osób co pytają 😉 zawsze czegoś się dowiem, nauczę. Później zostanę sama o co zrobię? Wiadomo, że dużo rzeczy mnie zaskoczy, ale co doświadczenie personelu czy innych mam, to zawsze jakaś pomoc. Ja się będę bała pierwszego przebrania. Bo poprostu nie umiem i boję się że zrobię dziecku krzywdę 😔 później już jakoś pójdzie 😉. Mąż też się jakoś będzie musiał nauczyć tego😁 mam nadzieję, że jakoś zgrabnie nam to pójdzie😊
    Jak wasze nocki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 08:41

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nocka super. Wstawałam kilka razy na siku i picie wody, ale dobrze mi się spało. Wypoczęłam nawet 😉

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 308 50

    Wysłany: 27 stycznia, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak jak u mnie😉 nawet jestem wyspana😊

  • Margolciaa Autorytet
    Postów: 376 416

    Wysłany: 27 stycznia, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ciężka nocka, zgaga nie dała spać.
    Dzisiaj 38+1, w czwartek mam nadzieję ostatnia wizyta i mam nadzieję, że coś tam sie zaczęło skracać 🙈🙈😁

    Polatałabym na szmacie troche, ale jak chodzę to mnie brzuch ciągnie więc zmuszona jestem więcej leżeć.

    Starania o pierwszego bobasa od 06.2021
    03.22 - poronienie 7tc 💔

    👩 28
    AMH - 4,61
    Hashimoto, owulacje są potwierdzone.

    10.22 Drożność jajowodów ✅
    Od 11.22 3x IUI ❌

    03.2023 IVF - Ovaleap 125, Orgalutran, Gonapeptyl, IMSI +HBA
    27.03 punkcja - 12 komórek (6 zapł., 6 mrozimy).


    🧑 29
    Hormony, USG jąder, posiewy ✅
    Morfologia : 2.22 0% --> 5.22 1% --> 12.12 0%
  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 308 50

    Wysłany: 27 stycznia, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę Wam zazdroszczę, że już macie donoszone ciążę. U mnie dopiero 36 tydzień i już mi tak ciężko 🙈 jak tu dotrwać do porodu😅
    Ja dziś wybieram się z koleżankami na spotkanie. Cieszę się, że w końcu wyjdę z domu na trochę dłużej 😁.

  • Werson Ekspertka
    Postów: 202 65

    Wysłany: 27 stycznia, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja o dziwo przespałam całą noc, zero skurczy, mała tylko trochę się przeciągała, ale też była spokojna. Ciśnienie dzisiaj mam w normie, głowa nie boli… śmieje się ze to taka „cisza przed burzą „ 😆 Ale już mam dość myślenia czy to już, dałam na luz i nie myślę o tym. Właśnie zaczęłam gotować rosołek, potem zrobię drugie i wieczorem obejrzymy jakiś film.

    Mała.mi miłej zabawy 🥰

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolcia mnie też ciągnie brzuch jak coś dłużej porobie. Więc dzisiaj sprzątam na raty 🤣 i tak mi mija czas od rana, na sprzątaniu, leżeniu i gotowaniu i znowu leżeniu. Więcej leżenia niż roboty 🙈 to u Ciebie też już niedługo może będzie po wszystkim. Chyba jesteś następna w kolejce po Werson 🤭

    Mała.mi końcówka się strasznie ciągnie 🙈 chyba te ostatnie tygodnie są dłuższe niż cała reszta razem wzięta 😂 zazdroszczę spotkania z koleżankami, spedz miło czas ☺️

    Werson jeszcze się okaże, że będziesz mieć ciążę przenoszona 🙈 ale myślę, że to faktycznie taka cisza przed burzą. Podobno przed porodem robi się trochę lżej ☺️

    Kiki co tam u Ciebie?

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 308 50

    Wysłany: 28 stycznia, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję 😉 spotkanie jak najbardziej było udane 😁

    Oj ja to jak sprzątam to już od dobrych kilku tygodni zrobię coś to muszę zaraz odpocząć i znów robić dalej i znów usiąść...

    Szkoda, że tak mało się dziewczyn udziela, bo wydaje mi się, że wcześniej było nas więcej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dziewczyny coś pouciekały z forum 😔 albo czytają tylko się nie udzielają.

    Mnie coś teraz zaczęły łapać skurcze. Położyłam się do łóżka i mały zaczął się rozpychać. Ale tak bardzo boleśnie że aż skurcze mam 😬 no nie jestem w stanie uleżeć. Może to rozchodze, bo jak nie to nocka z glowy🙈

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 308 50

    Wysłany: 29 stycznia, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj:/ i jak Twoja nocka? Ja wczoraj się czułam wieczorem tak sobie i też myślałam, że będzie noc nieprzespana, ale nie było tak źle 😁
    Werson, a ty już rozpakowana?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nawet nie najgorzej ☺️ skurcze puściły i spało się nawet ok. Już nie mogę się doczekać spania na brzuchu 🙈

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 308 50

    Wysłany: 29 stycznia, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo to widzę, że nie tylko ja tęsknię za spaniem na brzuchu 🤣.
    Przytyłam kolejne dwa kilogramy i mam coraz większe rozstępy na brzuchu 😔

  • Werson Ekspertka
    Postów: 202 65

    Wysłany: 29 stycznia, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, jeszcze dwupak. Jutro idę na badanie moczu, a w czwartek na KTG jeśli nie zacznie sie poród. Po prostu czekam. Spacery, sprzątnie, chodzenie po schodach, ćwiczenia na piłce nic nie dają. Małej nie spieszno na świat i tyle. Wszystkie zwiastuny porodu, które mam pojawiają się 2-4tyg przed porodem, więc równie dobrze mogę zacząć rodzić za tydzień

    age.png
  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 308 50

    Wysłany: 29 stycznia, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizytę w tym tygodniu, zobaczymy co tam i małej w brzuszku😁. To już tak niedługo zostało do spotkania z naszymi maluchami😊.
    U mnie poza coraz częstszym zmęczeniem i napadami senności to się nie za wiele dzieje. Trochę jedynie te rozstępy mnie wprowadzają w smutek 😐.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję tych rozstępów. Ale tutaj chyba niewiele można poradzić. Jak mają wyjść to wyjdą. Żadne masaże ani smarowanie niestety nie pomoże. Jedyna nadzieja w tym, że z czasem wyblakna i nie będą tak bardzo widoczne. Ja do moich rozstępów na udach już się przyzwyczaiłam, mam je od wielu lat i nic na nie poradzę. Przestałam już zwracać na nie uwagę, są no i trudno 😉

    Werson a masz jeszcze umówiona jakaś wizytę u swojego lekarza?

  • Mala.mi Ekspertka
    Postów: 308 50

    Wysłany: 29 stycznia, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smarowałam kremem na rozstępy, a i tak wyszły ☹️ no niestety nic nie zrobię. Będę musiała się przyzwyczaić do 'nowego' wyglądu brzucha. Może jak wezmę małą na ręce to mi przejdzie myślenie o wyglądzie

‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ