Lutowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPatti gratulacje! I to podwójne ♥️♥️ 😍 zawsze mi się marzyły bliźnięta 😉 co do mdłości, mnie też strasznie męczą (na szczęście udaje mi się unikać wymiotów). W pierwszej ciąży też mnie męczyły i to ksiazkowo do 14 tygodnia. W 14 tygodniu z dnia na dzień jak ręką odjął 🤣 tak, że trzeba przeczekać 😘
-
nick nieaktualny
-
Pati gratulacje! U Was w rodzinie zdarzały się już bliźniaki? Podobno to "dziedziczne".😃
Zostajesz u tego lekarza, czy będziesz szukać specjalisty od podwójnych ciąż?😊
Mi mdłości powoli ustępują, a jestem w 9tc. Zaczynam też wracać do kawy i słodyczy (niestety...😅), ale ukochana zielona herbata nadal jest nie do przełknięcia.
Trill, tak, od razu po wizycie podjechałam do przychodnia gdzie robiłam te badania w pierwszej ciąży. Termin mam za 3 tygodnie, czyli to będzie 12/13 tydzień.
Liczyła mi to moja gin i babeczka w rejestracji, więc liczę, że policzyły dobrze😅 -
Pati, to niesamowite! Gratuluję Ze mną dosyć łagodnie się obchodzi jak na razie: małe mdłości miałam od 7/8 tygodnia, dopiero w 10 tygodniu złapały mnie takie mocne i wymioty i trwało to półtora tygodnia, a teraz znowu małe mdłości, zależy też, co zjem lub nie zjem.
-
Pati, podwójne gratulacje! 🥰
U mnie wczoraj mdłości mnie dobiły… śniadanie prawie nietknięte, potem zjadłam trochę chleba z masłem i dopiero wieczorem mogłam zjeść coś więcej…
Dzisiaj miałam tez kontrolna wizytę u dentysty, bo położna nalegała, żebym poszła i sprawdziła czy wszystko ok.
Jutro mam pobranie krwi na test Pappa i zaczynam się stresować… Wierze jednak, ze wszystko będzie dobrze 😊 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Saya witaj i gratulacje 🥰
Ja ucichłam bo nagle dowiedzieliśmy się o możliwej przeprowadzce… na 100% dowiemy się gdy mąż porozmawia z szefem, ale ja już się stresuje, musze znaleźć nowego lekarza, nowe mieszkanie… jakoś nie mam głowy do innych spraw bo martwię się czy wszystko się ułoży 😞 -
Dzięki za przywitanie!
Tiril, ogólnie to w części forum staraniowej są wątki, w których jest więcej dziewczyn w ciąży, ja np należę do wątku czerwcowego, jako, że w czerwcu zobaczyłam dwie kreski i tam na koniec danego miesiąca zostają dziewczyny w ciąży, a te, którym się nie udało, przechodzą na kolejne wątki na nowy miesiąc. Jeśli chcesz, rozejrzyj się po tematach i dołącz do tego który odpowiada Twojej historii. Można naprawdę liczyć na wsparcie, jeśli go potrzebujesz i aktywnie przechodzić przez ciąże z innymi, w zbliżonym do Ciebie momencie ciąży, dzieląc się swoimi doświadczeniami.
Werson, rzeczywiście mega stresujące to wszystko 😔 sama pamiętam jak nasza przeprowadzka x lat wstecz była ciężka, a co dopiero przechodzić w to w ciąży. U mnie na horyzoncie jest prawdopodobieństwo szukania nowego mieszkania do kupienia, oczywiście na kredyt, bo teściowa ma zamiar sprowadzić się zza granicy do Polski bo już jest na emeryturze i chce być bliżej syna i nas... Też mnie to mega stresuje, ale narazie staram się nie myśleć i skupić na sobie, dopóki nie będzie to w 100% potwierdzone, że trzeba działać.
Czuję się w miarę, szybko się męczę i mam spory puls non stop ze względu na tachykardie. Ogólnie to niedawno wróciłam z urlopu za granicą i właśnie przed nim dopadły mnie mdłości. Od lekarza dostałam Xonvee i naprawdę ten lek mnie wspomogl podczas wyjazdu, 0 wymiotów tylko czasem sporadyczne mdłości. Niestety po powrocie miałam taki dzień, że mnie strasznie ścięło i wymiotowałam nawet po wodzie, łącznie jakieś 10-12 razy, miałam nawet wizję pojechania do szpitala, ale na szczęście po przespaniu nocy mi minęły. Dzisiaj po śniadaniu mam wrażenie, że znowu mi źle i co się położę na płasko, to mam wrażenie, że puszcze pawia 😂
-
W środę dowiemy się czy nowy projekt jest na tyle długi, żebym i ja musiała sie przenieść, czy przecierpimy jakoś te 2-3mc rozłąki.
Saya, mega współczuje tych wymiotów. A próbowałaś dodawać imbiru do wody lub herbaty? Mnie ominęły wymioty i mega mdłości, ale zawsze w domu miałam imbir w razie potrzeby.
Widziałam, ze niedługo idziesz na Pappe. Daj znać jak po badaniach 😊
Ja juz myśle o zapisie na połówkowe, żeby zaklepać dobry termin. -
Mam nadzieję, że wszystko się rozwiąże i będzie tak, aby wyszło jak najmniej inwazyjne!
Z imbirem próbowałam, ale średnie efekty... ale gdzieś czytałam, że dłużej trzeba pić by móc naprawdę odczuć poprawę. No nic, mam nadzieję, że niedługo mi przejdzie, bo jak żyć, gdy wszystko obrzydza. 😬😂
Daj znać, jak już będziesz mieć termin! -
nick nieaktualnyJa na mdłości polecam cukierki imbirowe. Kupowałam ostatnio w aptece z Verbeny- imbirowo cytrynowe. Co do wymiotów to mnie pociąglo póki co tylko trzy razy, ale mdłości niestety nadal męczą.
Dziewczyny ja jutro idę na usg prenatalne, więc z jednej strony lekki stres, a z drugiej podekscytowanie 😊 -
Właśnie dzisiaj przy uzupełnianiu leków w aptece widziałam te cukierki i wzięłam opakowanie, przy okazji właśnie gotuję wodę na herbatkę imbirowo-limonkowa, która przywiozłam z urlopu... Więc zapowiada się imbirowy wieczór 😂
O której jutro trzymać kciuki?? Daj znać ❤️ -
nick nieaktualny
-
Tril polecam iść na luzie, ja poszłam taka spięta, ze lekarz się zirytował bo zbyt mocno spinałam mięśnie brzucha i nie mógł dokładnie zbadać maluszka 🙈 tak się zawstydziłam, ze się popłakałam, ale wzięłam kilka głębokich wdechów i dalej poszło już dobrze. Trzymam kciuki! Na pewno wszystko będzie dobrze!
Ja jutro idę na kolejne badania krwi… wciąż nie mogę uwierzyć ile jest tych badań i wizyt w laboratorium 😅
Malinka2021 lubi tę wiadomość
-
Napewno w Auchanie jest imbirowo kurkumowa, polecam się za nią rozejrzeć jeśli będziesz miała okazję!
Ja na badaniach krwii byłam w zeszły piątek, kolejne nie wiem kiedy, ale przed prenatalnymi mam jeszcze jedną wizytę - w ten piątek.Malinka2021 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny w pierwszej ciąży też byłam w szoku ile i jak często są robione badania w ciąży. Dodatkowo musiałam jeszcze kilka razy robić badania na toksoplazmozę. A że żyły mam cienkie to ręce obydwie pokłute i posiniaczone były 🙈
Dzisiejszym USG nie stresuję się aż tak bardzo żeby się spinać, ale chciałabym już usłyszeć że wszystko jest ok 😉 nawet nie dopuszczam do siebie myśli, że coś może być nie takMalinka2021 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny :☺️
Wchodzę właśnie w 12 tc , 1 prenatalne wyznaczone na 22.08 🙂
To moja 1 ciąża , ale mój brzuch wygląda jak conajmniej na 5 msc 🙂
Powiedzcie mi czy Was tez meczy częste siusianie ? Wprawdzie pije conajmniej 1,5 l wody , ale od jakiś kilku dni wstaje w nocy 4 razy , praktycznie co 2 godziny 🙈
Czy to jest normalne ? Bo nie myślałam ze w początkowych tyg będzie to tak wyglądać 🙂