Lutowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Saya wrote:Tak, wszystko ok z USG, czekam jeszcze na pappe ☺️
To super!!
Z ciekawości Was zapytam… Czy wam tez na prenatalnych inaczej określili wiek ciąży? Gdy ja szlam miałam 12+2 a pan doktor określił 13+0
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2023, 17:28
-
nick nieaktualny
-
To u mnie ciąża jest młodsza od wyliczeń z OM. Według OM mam date porodu na 30.01, według usg z 7tyg 05.02 a po prenatalnych 01.02 i jak pytałam Pani doktor, jak mam liczyć tyg ciąży to mówi ze według prenatalnych. Podobno urodzę między 1-5 lutego 🤷🏼♀️
-
nick nieaktualny
-
Saya wrote:No to dobrze, widzisz, jesteś w lutowym wątku, to w lutym musisz urodzić. 😂
Postaram się 😂
Czytacie może jakaś literaturę o karmieniu piersią, która jest spoko i śmiało możecie polecić?
Ja czytam Mamy dla mamy oraz Ciąża tydzień po tygodniu -
Heeej Dziewczyny!!
Melduję, że cały czas tu jestem i podczytuje wątek, ale ostatnio tyle się działo, że nie miałam głowy do napisania czegokolwiek!
Zacznę od początku:
Dziękuję za gratulacje w związku z bliźniakami 😅😅 W rodzinie faktycznie zdarzają się u nas bliźnięta raz na pokolenie. Póki co, z mojego kuzynostwa jestem tą pierwszą, której trafiły się bliźniaki 😅 a trochę tych kuzynek i kuzynów mam 😅
To co najbardziej mnie zdemotywowało z początkiem sierpnia, to wyniki badań na choroby zakaźne. Wszystko wyszło okej, oprócz wirusa różyczki…
Wyszedł dość dziwny wynik, bo IgG >500, a IgM 239,00 czyli świadczące o aktywnym zakażeniu. Wyobraźcie sobie mój stres w tym momencie, który utrzymywał się przez niemal cały urlop, na którym byliśmy od 1go sierpnia… Napisałam w związku z tym do lekarki, pod której opieką byłam w czasie starań o ciążę i pierwszych jej tygodniach. Odpisała bardzo spokojnie, że Jeśli byłam szczepiona, to nie jest możliwe abym miała aktywną różyczkę (lub świeżo co przebytą). Napisała, żeby dla pewności zrobić jeszcze badanie na awidność i wtedy będzie pewne.
Na wynik czekałam chyba z 2tyg i wyszło 86% więc wysoko, a to dobrze świadczy… ale co się nadenerwowałam… ehh… Obczytałam przy tym chyba cały internet 🤣🤣🤣🤣
Dziś mam 12 tydzień + 1 🙂 W pon 21.08. mamy pierwsze badania prenatalne. Czekam niecierpliwie 😍 Mdłości nadal trzymają niemal przez całe dnie… wymioty również… wystarczy, że coś zapachnie (zaśmierdzi) nie tak jak powinno i od razu leci 😓🫣 Czasem mocno muszę walczyć ze sobą żeby cokolwiek utrzymać w żołądku 🙈 Do tego szybko sie męczę i samo stanie powoduje, że mnie mdli plus doskwierająca senność i otępienie mózgu 🤦🏼♀️🤦🏼♀️
No nie jest mi łatwo w tej ciąży zdecydowanie…
Ściskam Was mocno!! ❤️
Katka91, Werson, Laura89 lubią tę wiadomość
❤️🧡💛💚💙💜
👶🏻 Synek 11.08.2018
Przegroda macicy 25mm
Torbiel endometrialna na lewym jajniku
Zrosty w bliźnie po cc wewnątrz macicy
Zabieg u prof. Ludwina 15.02.2022
AMH 1,18 - 10.2021
AMH 0,44 - 04.2023
Depresja
Hashimoto -
nick nieaktualnyPatti fajnie, że się odezwałaś 😉 dobrze, że z tym wirusem nie wyszło nic poważnego. Nie dziwię się, że się denerwowalas, ja w pierwszej ciąży miałam podobną sytuację z toksoplazmozą 😬 a co do mdłości to współczuję bardzo, zwłaszcza że Cię mdli od samego zapachu. A jesz coś w ogóle? No kochana ale masz dolegliwości za dwoje maluchów, coś za coś (żarcik) 😜
Patti_MG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć Patti, miło Cię poznać! Jak prenatalne wczoraj, jak maluchy?
Jeśli chodzi o mnie, to od wczoraj niestety jestem w szpitalu ze względu na mdłości. W piątek/sobotę wieczór zwymiotowałam nocną Xonvee a od niedzieli rana miałam maraton wymiotów po wszystkim, nawet wodzie, calutki dzień. Po poniedziałkowych 3 porannych zwrócenia już zabarwionych krwią, spakowałam się i pojechałam na izbę.
Stawiają mnie na nogi kroplówkami, jestem już w stanie jeść, tak więc staram się nadrabiać i nabierać sił. Z maluchem wszystko w porządku na całe szczęście, widziałam ją wczoraj i dzisiaj 2x po obchodzie (dostałam extra usg chyba ze względu na studentki zza granicy, byłam dobrym "okazem" do nauki) ☺️ -
nick nieaktualny
-
Saya, mega współczuje tych wymiotów. Dobrze, ze lekarze pomagają i z maluszkiem wszystko dobrze. Oby szybko Ci się polepszyło i wypiszą ze szpitala 😊
Ja ledwo daje radę z tymi upałami… mecze się razem z psem i odliczam dni aż temperatura spadnie o kilka stopni… W ciągu dnia siedzę przy wiatraku i czytam książki a wieczorami spacerujemy, gdy da się normalnej funkcjonować… 🥵 -
Cześć Dziewczyny.
Chciałam się przywitać i dołączyć do wątku lutowego, chociaż u mnie różnie to może być bo ciąża bliźniacza 🙈🙈 Liczę jednak, że dotrwamy w trójpaku.
U mnie mniej więcej 13 tydzień z kawałkiem, już wiem, że będą chłopcy. Badania prenatalne wyszły ok, jedynie puls bicia serca u jednego dziecka bardzo wysoki i to mnie niepokoi. Mam nadzieje, że na kolejnych badaniach będzie lepiej.Patti_MG lubi tę wiadomość
ona 33, on 32
AMH ok
drożność ok
endomedrioza III stopnia
09/2021 rozpoczęcie starań
07/2022 histeroskopia i laparoskopia
04/2023 punkcja torbieli
06/2023 pierwsza IUI
czekamy na cud... -
nick nieaktualny