LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Scintilla Ja mam fotke , annkaa widze mamy ten sam tp
Co tam dziewczyny ?
Kurcze wczoraj mialam taki przykry dzien powiem Wam . Moj pies uciekl z ogrodka naszego gdzies i polecial ... a suczka jest piekna , mala czarna i wazy 3 kg . Wyobrazcie sobie jakie to male . Szukanie na maksa po calej dzielnicy , strach taki , ze hej az plakac sie chcialo bo dobre 5 lat z Nami jest pozatym w glowie czarne mysli
Maz wystawil ogloszenie na fb odrazu na spotted naszej dzielnicy i biegusiem Pani odpisala ze znalazla takowego psa i oddala takiej ala poczekalni schroniskowej u weta obok nas . Moj maz musial paszport psa wziac , wysprawdzali sie przez czip czy to Ona i Ja oddali. Moj pies byl przerazony skulony i kwiczala , dopiero po czasie sie ogarnela juz . Okazalo sie ze dziurka dosc mala w plocie byla i ona tam wcisnela sie . Juz maz na biegu zabil to i po sprawie ale co sie strachu wszyscy najedlismy to nasze . Synek to tak plakal jak szli jej szykac ze to cos strasznego
Przyjaciele tez byli u Naa 2 tyg , wczoraj odjechali brrr . Wszystko co dobre szybko sie konczy .Scintilla lubi tę wiadomość
-
Takto ukrop u Nas jak cholera byl wczoraj .... 31 w cieniu , bez wiatru jakiego kolwiek . Basen nowy kupilismy bo poprzedni nam przez zime " zdechl " . Popluskalam sie z malym do wieczora a nagle jak zaczelo padac to zrobila sie ulewa jakby wiadrami lali wode , przeogromna burza i tak do 6 rano . Jest 7.17 u Mnie a juz mam wszedzie okna otwarte i czlowiek juz ledwo dycha . Znow ma byc cieplo bardzo a jutro do 39 stopni ma dojsc w cieniu . Skisne ale poopalam sie troche i poplywam w basenie pokorzystam bo wczesniej byl dramat z pogoda
-
Hej dziewczyny!
ZakreconaOna no to miałaś przeżyć faktycznie, najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło
U nas dzisiaj ociupinkę chłodniej ale jest bardzo duszno. Ja mam za to dzisiaj chyba jakiś gorszy dzień, może hormony mi buzują bo w sumie sama nie wiem czemu, też tak czasem macie?
My zaczynamy urlop w sobotę więc jeszcze tylko 3 dni pracy i 2 tygodnie wolnego! A u Was jak sytuacja pracowa? Jesteście na zwolnieniach czy jeszcze pracujecie? -
Ja jestem jeszcze pare dni na zwolnieniu ale to na moj chory kregoslup nie na ciaze , ze tak powiem .
No i czas wrocic do pracy bedzie .
Zuzi oczywiscie ze tak jest ... hormony potrafia namieszac nam w organizmie strasznie .zuzi_c lubi tę wiadomość
-
Ehhh a ja to w ogóle nie jestem szczęśliwa z tych Afrykańskich temperatur które nadchodzą 😑
Ja toleruje max 25 stopni i tak jest mi dobrze ☺ źle znoszę wysokie temperatury, bardzo mnie osłabiają - może to też dlatego, że ja niskociśnieniowiec...😉
Czekam na ładną jesień i przyjemną zimę 😊Darrika, Scintilla lubią tę wiadomość
-
zuzi_c wrote:Hej dziewczyny!
ZakreconaOna no to miałaś przeżyć faktycznie, najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło
U nas dzisiaj ociupinkę chłodniej ale jest bardzo duszno. Ja mam za to dzisiaj chyba jakiś gorszy dzień, może hormony mi buzują bo w sumie sama nie wiem czemu, też tak czasem macie?
My zaczynamy urlop w sobotę więc jeszcze tylko 3 dni pracy i 2 tygodnie wolnego! A u Was jak sytuacja pracowa? Jesteście na zwolnieniach czy jeszcze pracujecie?
Zuzi - gdzie na urlop się wybieracie ? 😊 -
Z tymi terminami porodu to jest jakaś komedia u mnie...
Wg belly mi wychodzi 3-5 luty i tego się trzymam przynajmniej w teorii, żeby już być gotową.
Polozna na NFZ mi 8.luty wyliczyła.
Po prenatalnych wyszło Panu Dr. 1. luty, choć wiek ciążowy o 2-3 dni więcej, jak jest...
Prenatalne robił mi dr Adrian Łukasik.
Także każdy sobie, na swój sposób
Jak się urodzi po 10 lutego, to też płakać nie będę hihi byle zdrowa była!
Dziewczyny... Może sprzedacie swój sposób na "chłopaka" - tyle, że skuteczny i sprawdzony hihi
Moja waga po weekendzie oszalała. Muszę się zacząć pilnować z tymi kaloriami, bo z dnia na dzień prawie 2 kg przybyło. Na szczęście dzisiaj już chyba wróciła do normy 😊
Tak.. Gdybym miała regularne zajęcie, to byłoby prościej. Ale ze względu na wypowiedzenie musiałam pójść na L4. Szkoda, bo teraz każda złotówka do przodu by się przydała.
Niemniej bardzo mnie cieszy to, że wreszcie udało nam się zajść -
. Raga . wrote:Zuzi - gdzie na urlop się wybieracie ? 😊
My jak zwykle w Beskidy i w Tatry. Tam mamy przyjaciół i rodzinę więc zdecydowanie nam bliżej do gór niż do morza chociaż mam w planach jeszcze w tym roku pojechać nad morze na kilka dni
Jejku już nie mogę się doczekać!. Raga . lubi tę wiadomość
-
zuzi_c wrote:My jak zwykle w Beskidy i w Tatry. Tam mamy przyjaciół i rodzinę więc zdecydowanie nam bliżej do gór niż do morza chociaż mam w planach jeszcze w tym roku pojechać nad morze na kilka dni
Jejku już nie mogę się doczekać!
Ooo super 😍😍😍zuzi_c lubi tę wiadomość
-
annkaa wrote:Ja już od dobrych dwóch tygodni nie mam.
Za to ostatnio chyba mam skoki cisnienia, ból głowy i na szczęście to było chwilowe, bo i ból brzucha też tak nie męczy...
Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Teraz jak mnie cos zemdli to się cieszę. Mąż mówi ze powinnam znaleźć ginekologa- psychiatrę
Zazdroszczę ze Niektóre już po prenatalnych. Ja jeszcze dluuugie 3tyg.
-
annkaa wrote:Z tymi terminami porodu to jest jakaś komedia u mnie...
Wg belly mi wychodzi 3-5 luty i tego się trzymam przynajmniej w teorii, żeby już być gotową.
Polozna na NFZ mi 8.luty wyliczyła.
Po prenatalnych wyszło Panu Dr. 1. luty, choć wiek ciążowy o 2-3 dni więcej, jak jest...
Prenatalne robił mi dr Adrian Łukasik.
Także każdy sobie, na swój sposób
Jak się urodzi po 10 lutego, to też płakać nie będę hihi byle zdrowa była!
Dziewczyny... Może sprzedacie swój sposób na "chłopaka" - tyle, że skuteczny i sprawdzony hihi
Moja waga po weekendzie oszalała. Muszę się zacząć pilnować z tymi kaloriami, bo z dnia na dzień prawie 2 kg przybyło. Na szczęście dzisiaj już chyba wróciła do normy 😊
Tak.. Gdybym miała regularne zajęcie, to byłoby prościej. Ale ze względu na wypowiedzenie musiałam pójść na L4. Szkoda, bo teraz każda złotówka do przodu by się przydała.
Niemniej bardzo mnie cieszy to, że wreszcie udało nam się zajść
Na chłopaka podobno sex dokładnie w owulację (z tym że trzeba wiedzieć kiedy na prawdę się ją ma, a nie tylko przeczucia:)), sporo o tym czytałam i u wielu osób to się potwierdza.. Raga . lubi tę wiadomość
-
Qastera wrote:Na chłopaka podobno sex dokładnie w owulację (z tym że trzeba wiedzieć kiedy na prawdę się ją ma, a nie tylko przeczucia:)), sporo o tym czytałam i u wielu osób to się potwierdza.
Jak już poznam płeć to Wam napiszę czy się potwierdza ta teoria - bo u mnie był stosunek w dniu owulacji potwierdzonej na monitoringuannkaa lubi tę wiadomość
-
. Raga . wrote:Jak już poznam płeć to Wam napiszę czy się potwierdza ta teoria - bo u mnie był stosunek w dniu owulacji potwierdzonej na monitoringu
u mnie był stosunek tylko i wyłącznie 3 i 2 dni przed owulacją potwierdzoną monitoringiem wiec też ciekawa jestem -
No ja stawiam, że u nas będzie chłopak. Seks był w dzień owulacji, ból jajnika plus wzrost tempki 3 dni później był dla mnie znakiem, że owulacja wtedy była. Wcześniej seks był 3 dni przed owulką, więc dziewczynka ma mniejsze szanse:p
Ja się w ogóle muszę właśnie zapytać na recepcji przed wizytą, czy mam się rozbierać, jak to już będzie początek 13 tygodnia. Bo u mojego gina jest tak, ze sie wchodzi do małego pokoiku i tam rozbiera i ubiera taki szpitalny ciuszek I on potem woła. Bo bez sensu, że ja na golasa tam wejdę, jak przez brzuch badanie. Raga ., ppieguskaa, Dafka, zuzi_c, Scintilla, annkaa lubią tę wiadomość
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
11 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
Ja wczoraj na prenatalnych miałam usg przez brzuch, a potem dopochwowe (bo mały nie chciał zbyt pozować). Najpierw lekarz prosił bym mocno obniżyła jeansy, a potem po prostu prosił, bym się rozebrała, zrobiłam to przy nim. Dla mnie od kwestii nagości ważniejsze są czytelne komunikaty ze strony lekarza, co mam zrobić, wtedy czuję się komfortowo.
-
Ja tam się bycia gołym i lekarza nie wstydzę. Tylko po prostu rozbieranie się że wszystkiego, nie wiem, jakoś tak mam, że jak czegoś nie muszę robić, to nie robię :p tako trochę ze mnie leń
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
11 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
Edith wrote:U nas chłopak, współżyliśmy już po owulacji, na końcówce śluzu płodnego, tak, że wiedziałam, że coś (Ktoś) może z tego być 😊
Powiem Wam, że ciekawi mnie właśnie strasznie ta kwestia czy na prawdę się to potwierdza aż tak (Chodzi mi tylko o przypadki PEWNOŚCI SWOJEJ OWULACJI i bez tych którzy współżyli codziennie) -
Przy pierwszej ciąży sex był dokładnie w owulację i faktycznie jest chłopak tak że u mnie się sprawdziło. Teraz kompletnie nie wiem, kiedy była owulacja, bo odpuściłam wszelkie pomiary, żeby dać na luz sobie ze staraniem. Wydaje mi się, że sex był dzień przed owulacją, więc zobaczymy co to będzie ale to pewnie poczekam do 20 tyg, bo moja lekarka nie lubi wróżenia, jak to ona mówi woli być całkiem pewna, niż później pretensji słuchać, że się płeć nie zgadza
Scintilla, Dariah, . Raga . lubią tę wiadomość
Adaś 💙 22.04.18, 38tc, 52cm, 3140g, 14 miesięcy kp 🤗