LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTeż tak miałam z pierwsza ciąża, co 2 tygodnie leciałam jak oparzona na usg. Też wtedy nie udalo się naturalnje. A teraz tak 😊viki_31 wrote:mnie niestety nie udalo sie zajść naturalnie a lata staran spowodowały ze ze wszystkim wpadam w panikę;(
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Camilla13 wrote:Też tak miałam z pierwsza ciąża, co 2 tygodnie leciałam jak oparzona na usg. Też wtedy nie udalo się naturalnje. A teraz tak 😊
Ja to aż siebie podziwiam, że tak cierpliwie czekam na Drugą wizytę. To będzie równo 5 tygodni od pierwszej. A jakoś tak mam wewnętrzny spokój
ba, nawet karty ciąży nie mam jeszcze. Zobaczymy jak przebiegnie ta wizyta druga, zobaczę jakie będzie zachowanie gina, ale myślę, że i tak pewnie koniec sierpnia/wrzesień pójdę gdzie prywatnie tak na zaś. Wolę mieć opinie ma temat dziecka i moich wyników chociaż od 2 lekarzy.
Camilla13, . Raga ., Dariah lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
To moja pierwsza ciąża więc dopiero w domu doczytałam na wynikach i zaczęłam szperać w internecie. Lekarz w sumie nie skomentował tego więc chyba na tym etapie jest dobrze.Dafka wrote:Bożenka ja na ostatniej wizycie się
dowiedziałam że u mnie tak samo... czyli nisko i z przodu. Lekarz powiedział że mam się tym nie martwić. Ale wiadomo stresuje się wszystkim.
Czyli czekamy aż się podniesie 😉
-
Bożenka, u mnie łożysko jest nisko na przedniej ścianie, co więcej w 1/5 zachodzi na ujście. Czyli może okazać się przodującym, ale takie diagnozuje się dopiero po 20 tygodniu, a i tak od tego momentu jest jeszcze wiele czasu, by się podniosło. U mnie pewnie są mniejsze szanse, bo miałam cesarkę. Mój lekarz prowadzący nawet o tym nie wspomniał, ale mam zapis z usg prenatalnego. Myślę, że mój lekarz już to widział, ale nic nie mówił, bo po co mnie martwić? Więc ja się na razie nie martwię, tylko w miarę możliwości staram się nie dźwigać, choć przy maluchu nie zawsze to wychodzi.Bożenka wrote:Dziewczyny jak u was jest z łożyskiem jak jest umiejscowione? Bo u mnie jest na przedniej ścianie, nisko. Ja już się oczywiście naczytałam wielu rzeczy..
Jak jest u was?
-
nick nieaktualnyTo nie czytaj dla własnego zdrowia psychicznego. U mnie po porodzie okazało się że żaden z lekarzy nie miał racji, a było ich 5 w tym 2 profesorów. Łożysko składało się z 3 płatów, na przedniej, tylnej ścianie i po środku. Moja położna ma 30 lat doświadczenia A tego jeszcze nie widziała, a lekarz zrobił zdjęcie dla studentów. Przejmować się można jak łożysko jest przodujace. Teraz wrzuć na luz i nie stresuj dzidzi.Bożenka wrote:Dziewczyny jak u was jest z łożyskiem jak jest umiejscowione? Bo u mnie jest na przedniej ścianie, nisko. Ja już się oczywiście naczytałam wielu rzeczy..
Jak jest u was?
Bożenka, Dariah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zulka wrote:Dziewczyny właśnie dostałam info, że mi na jutro przenoszą prenatalne. Jestem zła bo już się na dzisiaj nastawiłam.
I jak badanie? Miałaś już?
niedoczynność tarczycy, hashimoto.
Maj 2018 - Aniołek (13 tydz)
Czerwiec 2016 - Jaś (26 cykli starań)
