LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy jest wśród was jakaś alergiczka? Bo kurka ja mam alergię na sierść, a w domu mam yorka. Przed ciążą raczej mnie nie uczulał. Jedynie gdy go kąpałam. A teraz kicham w domu pierdyliard razy dziennie i ciągle mam katar. Oszaleję chyba. Jutro pójdę zarejestrować się do alergologa, ale zanim wizyta to może można coś z tym fantem zrobić? Jakieś naturalne i bezpieczne sposoby na katar?
-
Rany ... ale mam dzis dziewczyny dzien . Dwie drzemki zaliczylam w dzien i to po nie robieniu nic praktycznie . Okropny dzien dzis mam
Ja palmersa w ciazy z synem uzywalam od poczatku ciazy wiec juz mozesz teraz olej kokosowy badz balsam z lusha .
Ja nastepne usg mam dopiero.18 wrzesnia i bd to polowkowe . Patrzcie laski jak czaa zapieprza . Jedno badanie prenatalne bylo i lada chwila nastepne beda .:o plec pare osob poznalo , reszta zaraz pozna , ruchy wszystko.
Lada chwila to do swiat bedziemy sie szykowac , konczyc wyprawki i czekac na malenstwa juz .. Raga ., annkaa lubią tę wiadomość
-
Bożenka wrote:Dziewczyny czy jest wśród was jakaś alergiczka? Bo kurka ja mam alergię na sierść, a w domu mam yorka. Przed ciążą raczej mnie nie uczulał. Jedynie gdy go kąpałam. A teraz kicham w domu pierdyliard razy dziennie i ciągle mam katar. Oszaleję chyba. Jutro pójdę zarejestrować się do alergologa, ale zanim wizyta to może można coś z tym fantem zrobić? Jakieś naturalne i bezpieczne sposoby na katar?
-
ZakręconaOna wrote:Rany ... ale mam dzis dziewczyny dzien . Dwie drzemki zaliczylam w dzien i to po nie robieniu nic praktycznie . Okropny dzien dzis mam
Ja palmersa w ciazy z synem uzywalam od poczatku ciazy wiec juz mozesz teraz olej kokosowy badz balsam z lusha .
Ja nastepne usg mam dopiero.18 wrzesnia i bd to polowkowe . Patrzcie laski jak czaa zapieprza . Jedno badanie prenatalne bylo i lada chwila nastepne beda .:o plec pare osob poznalo , reszta zaraz pozna , ruchy wszystko.
Lada chwila to do swiat bedziemy sie szykowac , konczyc wyprawki i czekac na malenstwa juz .
To prawda, że czas płynie bardzo szybko...może też dlatego, że to lato i dni wyglądają zupełnie inaczej.
Może być gorzej zimą i jesienią....dni coraz krótsze się będą robić i ogolnie tak szaro, buro i ponuro 😉
Ciąża z córką mi się ciągnęła - zwłaszcza końcówka....jeszcze urodziłam w 42 tygodniu więc te przeciagniete 2 tygodnie to była dla mnie wieczność 😉 -
Aaa no i miałam już Wam pisać wcześniej, że u mnie się to wcale nie sprawdziło - seks w owulkę, a będzie córka 😊😉
Bożenka, annkaa, ZakręconaOna, Dariah, Dafka, Shas91, Fruzia85, gusiaa, Wachciowa, zuzi_c lubią tę wiadomość
-
gusiaa wrote:Mnie napewno też coś zaczęlo uczulac, ale nie wiem co. Już 3 raz od początku ciąży mam katar zadkany nos, wiecznie psikam.. Można oszalec..
Znalazłam jakieś krople do nosa prenalen katar. Podpytam farmaceutki co to za twór i jak przetestuje to dam znać 😉
-
Jeśli chodzi o alergie- ja w domu zwierza żadnego nie mam, ale u rodziny całej są. Lekarz powiedział że najbezpieczniejszy jest zyrtec, ale to tak dorywczo biorę, tak na codzien to lepiej do alergologa.
Mnie też odrzuciło od ukochanej jajecznicy, która wcześniej mogłam jeść codziennie 😥. Mięsa też za bardzo nie ruszam, po sokach owocowych strasznie mnie mdli. Ale ogólnie jest już coraz lepiej.
Wczoraj jak sobie leżałam i odpoczywałam to poczułam takie jakby drapanie delikatne od środka. Nie byłam pewna, czy to ruchy dzidzi, czy moje wnętrzności, moja mama mi powiedziała, że stawia na ruchy, jej też tak w 14 tyg powoli się zaczynały. Ale czekam na powtórkę, bo jak nie będzie, to znaczy że to tylko jelita były 😁Bożenka, annkaa, Wachciowa lubią tę wiadomość
29.01.2020 Zosieńka ❤️ 54cm 3184g
29.01.2019 [*] Aniołek- 8 tc. -
Raga Ja to samo ... urodzilam w 42 tc i ciagnelo mi sie cholernie juz tak od 34 jakos mialam takie meeeeega dlugie dni .
Aguu Ja tak samo poczulam cos 2 dni temu ... i powtorzylo sie wczoraj . Taka rybka plywajaca i pamietam to do dzis jak z synem mialam identyko w 14 tc . Nie typowe ruchy a wlasnie to jak sie rozpoczyna " plywajaca rybka" az sie zdziwilam hehe . -
nick nieaktualnygusiaa wrote:Mnie napewno też coś zaczęlo uczulac, ale nie wiem co. Już 3 raz od początku ciąży mam katar zadkany nos, wiecznie psikam.. Można oszalec..
-
Camilla13 wrote:Dziewczyny to nie jest kwestia alergii. Tylko co raz mocniej rozszerzonych naczyń krwionośnych, przejdzie po ciąży. Ja miałam tak przez prawie całą poprzednią ciążę. Później sytuację utrudniały jeszcze krwawienia z nosa.
Camilla13 lubi tę wiadomość
-
Ja akurat wiem, że jest to alergia, bo mam astmę i alergię od 2 roku życia i akurat przyczynę tego kataru potrafię rozpoznać. Jak dochodzi do tego wszystkiego swędzenie i ropa w oczach to zupełnie nie mam wątpliwość. Inny jest katar przy przeziębieniu inny jest katar alergiczny i pewnie inaczej odczuwa się zatkany nos, który często jest jednym z objawów ciąży.
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Bozenka zgadzam sie z Toba
Ja od ciazy z synem mam okrutna alergie na kilka rzeczy co potwierdzone jest przez lekarza i niestety po ciazy mi nie przeszlo ;( dodatkowo w ciazy z synem zrobil mi sie niezyt zatokowy i do dzis walcze z nim a w ciazach najgorzej jest . Momentami mam okropne dusznosci przez zatkane zatoki i migreny -
ZakręconaOna wrote:Bozenka zgadzam sie z Toba
Ja od ciazy z synem mam okrutna alergie na kilka rzeczy co potwierdzone jest przez lekarza i niestety po ciazy mi nie przeszlo ;( dodatkowo w ciazy z synem zrobil mi sie niezyt zatokowy i do dzis walcze z nim a w ciazach najgorzej jest . Momentami mam okropne dusznosci przez zatkane zatoki i migreny
-
Bożenka wrote:Ja akurat wiem, że jest to alergia, bo mam astmę i alergię od 2 roku życia i akurat przyczynę tego kataru potrafię rozpoznać. Jak dochodzi do tego wszystkiego swędzenie i ropa w oczach to zupełnie nie mam wątpliwość. Inny jest katar przy przeziębieniu inny jest katar alergiczny i pewnie inaczej odczuwa się zatkany nos, który często jest jednym z objawów ciąży.
🤷♀️🤷♀️ -
nick nieaktualny