X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martakam wrote:
    Hej dziewczyny! Jako, że część z Was już jest mamami to mam pytanie. Zaczynam rozglądać się, poglądowo na razie, za laktatorem. Czy używacie? A jak tak to jaki?
    Ja używałam laktatora lovi dwu fazowy.. Ii polecam bardzo.

    Aa butelki syn używał z tomme tippe ii avent natural.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2019, 12:06

    4018d16ae9.png
  • Ania:) Przyjaciółka
    Postów: 83 81

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam z conpola 2 laktatory, ręczny i elektryczny. Uważam że za taką cenę to są bardzo dobre. Butelki mieliśmy z aventa. Trudno porównać bo nic innego nie używałam ale z tego co miałam byłam zadowolona :)

    niedoczynność tarczycy, hashimoto.

    Maj 2018 - Aniołek (13 tydz)
    Czerwiec 2016 - Jaś (26 cykli starań)


    f2w3skjogh4goc3o.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.

    Marta Ja uzywalam Tommee tippe elektryczny i polecam jak najbardziej . Teraz tylko wymienie gumy w nim i jest idealny do uzytku wiec nie kupuje kolejnego . O medeli slyszalam mega dobre opinie ale cholernie drogi jest .

    Butelek tez nie polece bo kazdemu dziecky co innego pasuje pozatym moj syn byl bezbutelkowy .


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam aventa ręczny i tak naprawdę był potrzebny mi z kilka razy więc na tyle się spisał. Córka do 7 msc pila pierś potem przeslzimy na butelki canapol

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój syn np butelkę chwycił bez problemu.. Aa smoczka z żadnej firmy nee chciał ciumkac.. Tylko jak był starszy to pieluchę tetrowa siokal xD

    4018d16ae9.png
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aa laktator to jest kwestia czy chce się karmić tylko piersią.. Czy też np odciągać ii podawać w butelce jak się chce wyjść gdzieś..
    Mój w sumie dostawał co drugi dzień w butelce jedno karmienie.. Bo po prostu nee chciałam żeby się nauczył tylko do cycka.. Bo chciałam chociaż na zakupy wyjść sama :p

    4018d16ae9.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie myśle ze jie ma sensu inwestować w Medele za ponad 500 zł jak to ma być tylko okazjonalnie używane ;)

    U nas smoczka tez jie chciała - ja w sumie nje nalegałam tez ;) wzięła i brała przez jakieś pół roku jak ja odstawiłam od nocnego karmienia w wieku 19 miesięcy - i brała smoka tylko do zaśnięcia ;) ale szybko się odzwyczaiła - w zasadzie on jej przeszkadzam jo nie za bardzo wiedziała jak go ssać hehe wiec chciała zamiasts cycka ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja fakt malo laktatora uzywalam ale mialam takie nawaly pokarmu ze nakarmilam dziecko i jeszcze 0.5 l mleka odciagalam ... moj maly tez niechcial nigdy smoczka dlatego cyc ciagle byl . Ja karmilam 14 miesiecy malego


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz synek był karmiony prawie 4 miesiące. Smoczek sam teraz bierze jak jest już zmęczony i zaczyna się lulac. W innych sytuacjach go nie interesuje. Kp było dla mnie ogromną traumą, po wielu wizytach doradcy, wszelkich specyfikach okropnych do picia, każdorazowym ulewaniu, wiszeniu na laktatorze, z synkiem przy piersi, za małymi przyrostami wagi wprowadziliśmy mm. U mnie zdiagnozowano depresję, z terapii będę korzystać jeszcze wiele miesięcy. Drugie dziecko od razu będzie na mm, nie mogę więcej wpaść w czarną rozpacz. Na szczęście mój mąż czuwał, tylko dzięki jego reakcji teraz wszystko jest dobrze. Podczas tego wszystkiego dowiedziałam się wielu przykrych i okropnych rzeczy. Jesteśmy w tyle za kulturą wielu krajów. Depresja jest uznawana za wymysły znudzonych i bogatych panienek. A tymczasem jest główną przyczyną śmierci wśród młodych kobiet.

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilia zgadzam sie z Toba w 100% ! Wlasnie tak postrzegaja depresje ... wymysl znudzonych osob co maja za duzo w dupie a to wcale tak nie jest . Sama to przeszlam i jest czyms koszmarnym ...
    A co do kp to jasna sprawa , jak macie sie meczyc badz masz znow popasc w depresje to na co to komu ? A szczesliwa Mama to szczesliwe dziecko :)

    Camilla13, . Raga . lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kp czy mm to nie wyznacznik bycia lepszym rodzicem :)
    Ja akurat uwielbiam kp , karmilam sporo i mam cycki wrecz stworzone ze tak powiem do tego ale jakby nie wyszlo tym razem to trudno . Szkoda , bd przykro mi ale przezyje przeciez :D

    Camilla13, . Raga . lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Edith Autorytet
    Postów: 352 523

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie... niewiele się też mówi o depresji poporodowej oraz o fakcie, że macierzyństwo potrafi otworzyć dawno przeżyte traumy. Na szczęście można znaleźć dobrych specjalistów, psychoterapeutów, którzy krok po kroku pomagają nauczyć się siebie i świata na nowo...
    Ja na przykład bardzo pozytywnie przeżywałam swoje macierzyństwo i karmienie piersią, ale były momenty że ze zmęczenia potwornie irytowałam się na swoje dziecko, a potem obarczałam się sporym poczuciem winy. Teraz z perspektywy czasu widzę, że nikt mi jasno nie powiedział, że to normalne, że są różne uczucia i że je przeżywam, to nie znaczy, że nie kocham swojego dziecka.
    Ale depresja to inny temat, to nie są przejściowe stany czy baby blues. Camilla trzymam kciuki za Ciebie, by było coraz lepiej.

    Camilla13, . Raga . lubią tę wiadomość

    aZzmp1.png
  • Edith Autorytet
    Postów: 352 523

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do laktatora to miałam ręczny Lovi, odkupiony od dziewczyny, która użyła go kilka razy. Był ok, ale też niewiele go używałam, bo dla mnie odciąganie mleka to była operacja nie warta mego wyjścia z domu 😉 Zdarzyło mi się tez, że po odciąganiu zrobił mi się zastój, bo jednak dziecko ssie inaczej, jakby głębiej. Więc do laktatora miałam dystans. W każdym bądź razie na początek polecam laktator ręczny w miarę dobrej firmy (nawet używkę), a jakby po urodzeniu malucha była potrzeba ciągłego odciągania mleka, to wtedy warto zainwestować w elektryczny.
    A jako literaturę polecam książeczkę Malwiny Okrzesik „Piersią spoko”. To była moja biblia karmienia piersią, sięgałam do niej wielokrotnie podczas moich 14 miesięcy kp.

    aZzmp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Depresja poporodowa czy innego podłoża jest czymś strasznym. Ja obecnie cieszę się znowu małymi rzeczami, nie jestem już tak nerwowa. Chociaż teściowa podnosi mi ciśnienie regularnie, ale mąż zaprowadził porządek więc chyba mamy ją z głowy. Na terapii była poruszona historia młodej dziewczyny, 30 parę lat, 5 dziecko w szybkim czasie, obarczona sama wszystkim, a mąż bierze co chce i kiedy chce. Pod koniec ostatniej ciąży trafiła do specjalisty jakimś cudem. Po kilku wizytach jaśnie mąż stwierdził, że nie będzie wydawać kasy na pierdoly. Urodziła, 3 dni później postanowiła, że odejdzie. Uratowali ją w ostatniej chwili. Nie ma w nikim z rodziny wsparcia. Została wyklęta jak za średniowiecza bo wariatka, bo wstyd. Psychiatra który ją leczył, poruszył niebo i ziemię żeby dostała mieszkanie i pracę, dzieci przedszkole. Czeka ja wiele lat leczenia. Takich historii pewnie są setki.

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilia oj jest setki takich histroi ... niestety . To cholernie przykre, w ogole naprawde ze w tych czasach ludzie jeszcze tak zasciankowo mysla . Ja pier***

    Ja nie mialam akurat depresji poporodowej , baby blues chwilowy owszem bo maly mial kolki dzien noc przeokropna , ja mialam ostatnie egzaminy w szokle by zakonczyc nauke calkowicie i akurat to wypadlo jak maly sie urodzil . Bylam u Mamy w Polsce 3 miesiace bo postanowilam tam rodzic , maz z tego.wszystkiego mogl byc tylko 2 tyg z nami wiec wszystko bylo na mojej glowie :/ dodatkowo moje hormony tak buzowaly , patrzylam.na siebie i plakalam jak wygladam bo przytylam 45 kg w ciazy . 2 miesiace przed porodem jeszcze zmarla moja najukochansza babcia . Wszystko tak sie cholernie zebralo razem , ze ja po prostu siedzialam i plakalam na zmiane z kp co 15 min . Nie spalam wiecej niz 1 h na dobe przez 7 tyg a do tego mialam nie mile spiecia z moja Mama ktora mnie do dna samego sprowadzala mowiac mi ze jestem najgorsza matka swiata ze siedze i wyje . Tak Moja Mama . Po czasie zrozumiala ze zle robila i mowila ale wczesniej tlumaczyla ze chciala mnie zmotywowac do dzialania . 😱😂😂😂😂 mam zal ale juz sie smieje z tego po latach ( nie , nie jestem z dziwacznej rodziny , normalnej Tylko cholernie bezcz3lna i trudna z charakteru Mame) . Teraz jestem silniejsza duzo bardziej ale baby blues ma 90% kobiet takze ...


    A depresje zlapalam duzo pozniej a zaczwlo sie od nerwicy lekkiej lata temu po nerwice zoladka , moj kortyzol skoczyl do granic mozliwosci i bach .. wpadlam w depresje . Zycie mi sie troche poje*** i przycisnelo do podlogi ale juz jest lepiej . Staram sie myslec pozytywnie i nie dolowac a rozwiazywac inaczej problem


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale sie rozpisalam ... zycie Wam opowiedzialam prawie 😱😱😱😂 a to trudne u Mnie , zebym o sobie tak skrobala ale to internet . Jakos latwiej jak czlowiek jest anonimowy a , ze tak temat sie rozwinal

    . Raga . lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZakręconaOna wrote:
    Ale sie rozpisalam ... zycie Wam opowiedzialam prawie 😱😱😱😂 a to trudne u Mnie , zebym o sobie tak skrobala ale to internet . Jakos latwiej jak czlowiek jest anonimowy a , ze tak temat sie rozwinal
    Takie "wygadanie" się oczyszcza umysł i duszę 😊

    ZakręconaOna, Dariah, . Raga . lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ppieguskaa wrote:
    Jagna fajne.
    Ja to miałam typy: Blanka, Bogna, Łucja ale mąż NEE.
    on: Zosia, Nikola ii Julke.. Julka mi się podoba.. Ale mu nee przytakne :p więc no.

    Aa dla chłopca ja bym chciała Bruno. Ale mąż jak je słyszy to jest chory :p
    Wiec no poszliśmy na kompromis

    No ale Zobaczymy kto tam siedzi w brzuchu.. :p

    Już ma tez nie chce Bruna. Mówi ze to imię dla geja.... ostatecznie będzie Aleks

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martakam wrote:
    Hej dziewczyny! Jako, że część z Was już jest mamami to mam pytanie. Zaczynam rozglądać się, poglądowo na razie, za laktatorem. Czy używacie? A jak tak to jaki?

    Ja miałam dwa, używałam non stop. Jeden miałam reczny z philipsa w szafce w szpitalu a drugi elektryczny w domu - canpol. Szybki ale bolesny był ten ręczny, przy elektrycznym usypiałam.
    Używałam 4 miesiące i nic się z nimi nie stało

  • Bożenka Autorytet
    Postów: 1031 841

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla i Zakręcona bardzo fajnie, że piszecie tutaj o takich rzeczach jak depresja i baby blues. Ja jestem w pierwszej ciąży i dookoła jestem zasypywana obrazem matki, która jest wypoczęta, świetnie sobie radzi jest idealna. Robi ekstra wiele rzeczy na raz. Karmi piersią, gotuje, sprząta, spotyka się z przyjaciółmi, pracuje i oczywiście na siłownię chodzi. Przy czym zawsze jest uśmiechnięta. Dobrze jest wiedzieć, że macierzyństwo to wielki trud i że nasza psychika również jest tutaj bardzo ważna, oraz, że depresja może dotknąć każdej z nas. I tak poprostu jest. Nie warto jest się bać psychologów, terapeutów czy psychiatrów. I że gdyby faktycznie coś się działo trzeba jak najszybciej prosic o pomoc specjalistów. Wydaje mi się również ważne uświadomienie naszych partnerów, że coś takiego jak depresja istnieje. I jest to choroba.

    ZakręconaOna, Camilla13 lubią tę wiadomość

    7u2243r85d8tvjp3.png
    nqtk2n0axl4m779s.png
‹‹ 166 167 168 169 170 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ