LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja brałam w szpitalu. Moja gin też powiedziała, że jak będzie trzeba to brać, więc....Bożenka wrote:Ja jakoś boję się tej nospy. W ulotce jest napisane, że przenika przez łożysko 🤷 i dzisiaj chciałam wziąć tabletkę, ale jak przeczytałam tą ulotkę to mi się odechciało...
. Raga ., ZakręconaOna, Bożenka lubią tę wiadomość
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyFajnie 😊 No my się nie martwilismy o jakoś, cały dom wykończył mój brat, zajmuje się tym od 13 lat i dodatkowo zaprojektował nam sam łazienki i salon, jara się tym jak szalony. Wszystko wygląda pięknie. Fakt, z fachowcami jest różnie, zwłaszcza jak się bierze jakiegoś "Mietka spod sklepu".Darrika wrote:Przed porodem na pewno się wyrobimy więc tego bałaganu i syfu nie będzie. Łazienka na pewno też, kuchnie będziemy mieć pewnie prowizorke, bo w sumie już teraz tu mamy wszystko, oprócz mebli kuchennych ale do porodu na spokojnie poskładamy tą ostateczną :p
Co do malowania, to nie będziemy nikomu płacić, skoro sami zrobimy dobrze o ile nie lepiej, akurat z mężem razem sobie od 3 lat dorabiamy na wykończeniach - malowanie, szpachlowanie, sufity, płytki, panele. Poza tym teraz Ci fachowcy i specjaliści to wiesz, są jacy są
Darrika lubi tę wiadomość
-
Bo w necie pisze, że nospa jak ii inne leki rozkurczowe wpływają na napięcie mięśniowe dziecka..
Ja w szpitalu dostawałam nospe ii wiele mocniejsze leki bo miałam skurcze w 25tc.
Syn nee miał napięcia miesniowego itd
Ii to pewnie jest sprawa indywidualna.. Bo bratowa w ciąży nee przyjmowała żadnych leków Aa jej syn miał napięcie.. Wiec ja wolę lyknac ta nospe czasem niż żeby jakieś bóle nabrały siłę itd
ZakręconaOna, Bożenka, Dariah lubią tę wiadomość
-
No mi gin powiedział, że nawet nospe forte mam brać jak bardzo boli. Ale na szczęście jeszcze nie bolało aż tak, żeby brać cokolwiek. Gorzej z głową, przynajmniej con2 dzień boli
Bożenka lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
nick nieaktualnyMnie tez brzuch boli. Najgorszy to jest ból krocza jak chodzę ale gin mnie zbadał i nic sie na szczęście nie skraca..
co do remontów... my w tym miesiącu odbieramy klucze i tez będziemy działać. Do porodu mamy się wprowadzić. Na razie nie mogę się zdecydować co gdzie chce. Co chciałam przed ciąża to już mi się nie podoba.
. Raga . lubi tę wiadomość
-
U mnie z założenia łóżeczko jest do spania, więc nie miałam takich problemów że się rzuca, bo mleko/woda i spała czy to w dzień czy w nocy. Moje w zamkniętym łóżeczku nie dały się położyć, ale właśnie dostawka sprawdza się super i de facto często w niej śpi 90*50 i też ma 84 cm, tylko to pulpet wiec nosi 92 mimo że od 0,5 r już nie przybiera, to nadal jest duża. Jak skończymy temat przedszkola, to znów trzeba będzie je przenieść do własnych pokojów, bo właśnie szpital bardzo nam wtedy namieszał i mimo że, już minęło 0,5 r młode wciąż dochodzą do równowagi psych. Ale plan jest taki, że przed porodem obie śpią już u siebie w standardowych łóżkach (90*200)Camilla13 wrote:Masz zaraz kończy roczek, też ubranka 80/86, mierzy teraz 83cm ale jest bardzo szczupły, wazy troche ponad 9 kg, ale np w takim koszu wytrzymałby max do 5 miesięcy. Ma duże łóżeczko bo 140/70, rzuca się po nim w ciągu nocy tak że śpi z każdej możliwej strony i nadal mu ciasno 😋
-
U mnie nospa nie jest odgórnie zalecana. W uzasadnionych przypadkach dopuszcza się buscopan (gdy korzyści są większe niż możliwe działania niepożądane). Lekiem rutynowo zalecanym jest magnez (jak miałam przedwczesne skurcze, brzuch jak skala tez miałam brać mg i progesteron. Po jakimś czasie się uspokoiło, ale mg brać miałam długo
-
Mnie na szczęście bóle nie dokuczają, tzn czuje często brzuch, nie jest to może przyjemne, ale nie jest też na tyle uciążliwe żeby brać tabletki.
Wczoraj miałam wizytę, badanie ginekologiczne, wszystko na szczęście jest ok, dzidzia szaleje jak to lekarz powiedział
Więc przed połówkowymi za tydzień jestem troszkę spokojniejsza
ppieguskaa, Bożenka, zuzi_c, . Raga ., Dafka, Darrika, Camilla13, Dariah, Mama_po_przejściach, Shas91 lubią tę wiadomość
-
Ja już też po badaniach. Tętno 155, kark prawidłowy, ginekologiczne wszystko ok, wyniki wszystkie też ok.
Na połówkowe idę 17 października czyli 22 +3, wtedy też dostanę skierowanie na obciążenie glukoza. No i mam nadzieję, że poznamy w końcu płeć
Dafka, Dariah, Bożenka, ppieguskaa, Mama_po_przejściach, ss25, Camilla13, Shas91, KasiaM, zulka lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Linka90 wrote:Cześć dziewczyny ☺️ Chciałam Was zapytać o długość szyjki - czy lekarz za każdym razem Wam sprawdza jej długość itp?
Mi dziś powiedziała, że się skróciła i mam leżeć... a ma 34 mm! (Jestem 19t3d).
Mi zawsze mówi że szyjka wporzadkù bo bada zawsze ale nigdy nie pytalam konkretnie. Jutro mam wizytę to popytam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2019, 15:10
-
Moim zdaniem jest ok, poza tym zbudowana jest z mięśniówki i raz się trochę skróci raz wydłuży, a i lekarze różnie mierzą... Ale lekarzem nie jestem więc za komplikacje nie biorę odpowiedzialnościLinka90 wrote:Cześć dziewczyny ☺️ Chciałam Was zapytać o długość szyjki - czy lekarz za każdym razem Wam sprawdza jej długość itp?
Mi dziś powiedziała, że się skróciła i mam leżeć... a ma 34 mm! (Jestem 19t3d). w razie wątpliwości poszłabym do kogoś innego (choć ja przy zagrożonej ciąży miałam tylko nie dźwigać pow. 5kg i odpoczywać gdy skurcze się nasilą...
-
Mi bada i mówi jaka jest, wczoraj miałam chyba 43mm jeśli dobrze pamiętam, i mówi że wszystko ok.Linka90 wrote:Cześć dziewczyny ☺️ Chciałam Was zapytać o długość szyjki - czy lekarz za każdym razem Wam sprawdza jej długość itp?
Mi dziś powiedziała, że się skróciła i mam leżeć... a ma 34 mm! (Jestem 19t3d). -
nick nieaktualnyJa tydzien temu mówiłam na wizycie ze mnie krocze boli to zbadał i mówił ze ma 37 lub 38mm czyli prawidłowo
Pewnie jej chodziło o to ze miałaś dłuższa a teraz się skróciła. Na skracanie jeszcze za wcześnie, bez względu czy ma 40mm czy 25mmWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2019, 16:24
-
Ja na luteinie jestem już parę tygodni. W pierwszej ciąży miałam niewydolność szyjki i skracała się już od 14 tc więc tu raczej nie ma czegoś takiego jak „za wcześnie”. Porównując właśnie długość szyjki w tej i w poprzedniej ciąży to teraz jest dłuższa. Więc dlatego zaczęłam się zastanawiać jaka powinna być prawidłowa długość.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi ☺️ -
Mi w poprzedniej ciązy tez bardzo mocno sie skrocila szyjka - miala 0,5 cm - 1 cm
to bylo w oklic 22 tc ? jakoś tak
mialam 2 tyg lezec plackiem - wrocila do normy (ponad 3 cm) i potem juz nie musialam lezec, tylko nie forsowac sie
corka urodzial sie 2 tyg przed terminem
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
