LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj mam wizytę wieczorem, także z jednej strony podekscytowanie, a z drugiej wiadomo obawy, stres tym bardziej po ostatnich wiadomościach..
Ale tak jak piszesz staram się nie nakręcac, bo co ma być to będzie i nie mamy na to wpływu choć pragnienie i już uczucia są ogromne..
U mnie objawy też nie wielkie, senność wieczorem, ból piersi i sikanie bardzo często.Gagaga, . Raga . lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanita92222 wrote:Ja dzisiaj mam wizytę wieczorem, także z jednej strony podekscytowanie, a z drugiej wiadomo obawy, stres tym bardziej po ostatnich wiadomościach..
Ale tak jak piszesz staram się nie nakręcac, bo co ma być to będzie i nie mamy na to wpływu choć pragnienie i już uczucia są ogromne..
U mnie objawy też nie wielkie, senność wieczorem, ból piersi i sikanie bardzo często.
Dawaj znać po wizycie! Który u Ciebie t? -
Gagaga wrote:Drogie, jak u Was?
U mnie średni nastrój. Po pierwsze, z powodu beksi, po drugie - niby się staram nie nakręcać, ale głowa pracuje.
Czekanie jest zawsze najgorsze...
jeszcze się wczuwam w brak objawów.
Eg..wybaczcie, że smęcę -
Właśnie wczoraj z mężem gadaliśmy, że najgorsze jest życie w niewiedzy i to odliczenie dni do kolejej wizyty...
A do końca 1 trymestru jeszcze tyyyyyle czasu i tyle się może (ODPUKAĆ!!!) zdarzyć.. Raga . lubi tę wiadomość
👩🏼 36 🧔🏻♂️ 36
👦🏼 01.2020 (6 cs)
👦🏼 08.2021 (2 cs)
Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️ -
nick nieaktualny
-
U nas dzieci brak 😁 dopiero w zeszłym roku był ślub, ale wiedzieliśmy, że czas ucieka, bo oboje mamy po 31 lat. No i mamy nadzieję, że po pierwszym szybko się uda zajść w ciążę z drugim 😁
Gagaga lubi tę wiadomość
👩🏼 36 🧔🏻♂️ 36
👦🏼 01.2020 (6 cs)
👦🏼 08.2021 (2 cs)
Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️ -
nick nieaktualny
-
Gagaga wrote:no to właśnie moja mogła być podobnie. W każdym razie sex był 11.05, 13.05, 17.05 i 18.05 - więc cudów nie ma, ten tydzień tylko wchodzi w grę...
-
Ja bez dzieci jeszcze.
Dziewczyny skisł mi cały gar zupy i co zrobiłam? Popłakałam się. Potem mówię usiądę sobie na fotelu na balkonie żeby się uspokoić. A fotel mokry bo wczoraj lało więc ja jeszcze w wiekszy ryk. Masakra. I nie umiałam się potem uspokoić bo płakałam że płacze 😂😂😂 te hormony mnie wykończą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2019, 13:24
29.01.2020 Zosieńka ❤️ 54cm 3184g
29.01.2019 [*] Aniołek- 8 tc. -
Aguuu wrote:Ja bez dzieci jeszcze.
Dziewczyny skisł mi cały gar zupy i co zrobiłam? Popłakałam się. Potem mówię usiądę sobie na fotelu na balkonie żeby się uspokoić. A fotel mokry bo wczoraj lało więc ja jeszcze w wiekszy ryk. Masakra. I nie umiałam się potem uspokoić bo płakałam że płacze 😂😂😂 te hormony mnie wykończą.
ja też zbyle powodu mogę się popłakać xD
-
Dzien dobry .
Coma moja znajoma miala identyko sytuacje . A teraz ten pierdzioszek jej konczy 4 lata i w lipcu rodzenstwa sie doczeka .
Aguuu hahahaha jakie to ciazowe kochana . Pieknie :p
Ja owulacje nie wiem w sumie na 100% kiedy mialam ale obstawiam 17.maj .
Ja mam synka . 1 listopada skonczy 4 lata ) -
Bożenka wrote:Ja dziewczyny nie mam żadnych zmian nastroju. Gdyby nie brak okresu, lekki ból piersi i podbrzusza to nawet bym nie podejrzewała, że to ciąża. Nawet do toalety częściej nie chodzę. 🙄
-
Dziewczyny ja już po wizycie i wg usg jest 4t5d i pęcherzyk ma 0,80 cm. Wydaje mi się, że ciąża powinna być starsza i nie wiadomo czy się nie zatrzymała. U mnie ciężko to stwierdzić, bo jeszcze okresu po porodzie nie dostałam i tak defacto nie wiem kiedy była owulacja. Następną wizytę mam za 2 tygodnie, wtedy się wszystko wyjaśni.
U nas na pokładzie 7,5 miesięczna córeczka