LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
martakam wrote:Weszłam dzisiaj na wagę po raz pierwszy od 2 tygodni. Z 77,2 mam już 83,8... Ponad 6 kg. Masakra.
Martkam jesteśmy do siebie podobne, tez mam 23tc, startowalam z wagi 75 a dzisiaj juz 82,5 tj. 7,5 do przodu. Rano az sie poplakalam, ale to dlatego ze wstalam lewa noga a waga mnie dobila. Generalnie moge przytyc i 40 aby moje dziecko było zdrowe. Nie objadam sie, jem regularnie i zdrowo bo mam hipoglikemie, owszem czasami skusze sie na cukierka ale to rzadko a mimo tego waga wędruje w gore w zastraszajacym tempie. Zrzucam wine na geny...przecież gena nie wydlubiesz😂
JustiJusti, . Raga ., KasiaM lubią tę wiadomość
-
Przyszli i obecni rodzice a co myślicie o pobraniu krwi pepowinowej,łozyskowej i sznura pępowinowego? Wczoraj spotkałam sie z temeatem, tak ogólnie i bede go drazyla. Tak na goraco chcialabym sie podpytac czy Wy tez sie nad tym.zastanawiacie?
-
Zuzi
wooo super ! ale sie ciesze ze udalo Wam sie zrobia takiego Deala!
U nas jutro sie okaże czy wymieniamy wozek czy zostawiamy - idziemy sprawdzic adaptery eheh
Co do wago to startowałam z 57 a mam 62 teraz.
Tak wiec nie jest zle
zuzi_c lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡

20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️

-
Camilla33 wrote:Ja należałam do tych kobiet co leżąc na plecach ledwo mogły oddychać, uszkodzenie kręgosłupa i biodra mam lewostronne więc cały 3 trymestr spędziłam praktycznie na prawym boku.
Pytałam mojej gin. Powiedziała, że najlepiej spać na lewym boku, sporadycznie na prawym i starać się nie spać na plecach, ponieważ w III trymestrze macica jest już bardzo duża i może uciskać żyłę. Powiedziała mi dokładnie to co piszą w internecie. Normalnie co osoba to co innego. Od wszelkiego W postaram się jednak dostosować do tego co mówi gin prowadząca.
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Faktycznie niski. Ja biorę 0,75 a nie mam chorej tarczycy. Endokrynolog przepisała mi podczas starań, ponieważ miałam wyniki w normie ale na zajście w ciążę za wysokie. A teraz muszę brać, żeby nie było efektu odbicia - czyli, żeby mi tarczyca nie zaczęła wariować.ZakręconaOna wrote:Najwidoczniej zbyt niski masz hormon podawany . 25 ? Malo serio .
Szczegolnie ze w kilka miesiecy tak diametralnie ci skoczylo . U Mnie tez wachania byly koszmarne nie raz , zmiana byla co rusz dawki ale w koncu na 100 lece juz rok i pieknie sie trzyma . Idz do endo wiesz . Nie ma kochana co gdybac na necie . Idz do specjalisty on ci zmienic dawke powinien. Witamine d3 bierzesz ? Bo Ona jest cholernie wazna przy chorej tarczycy szczegolnie niedoczynnosci . Jak nie mialas zapalenia powinnas byc rowniez jodowana . -
Ja wczoraj właśnie podpisałem umowę i zapłaciłam kasę. Po warsztatach dostaliśmy 40% rabat i skorzystaliśmy z pakietu błękitnego czyli pobranie krwi pepowinowej i że sznura. Nie jest to tania sprawa ale stwierdziliśmy że wartomarlenaO wrote:Przyszli i obecni rodzice a co myślicie o pobraniu krwi pepowinowej,łozyskowej i sznura pępowinowego? Wczoraj spotkałam sie z temeatem, tak ogólnie i bede go drazyla. Tak na goraco chcialabym sie podpytac czy Wy tez sie nad tym.zastanawiacie?
marlenaO lubi tę wiadomość
-
Justi mnie 3 lekarzy to samo mowilo z ta zyla . Ja narazie spie w 3 pozycjach ale malo juz na plecach bo zwyczajnie malo mi wygodnie . Przeskakuje z boku na bok i tyle

Co do tej krwi pepowinowej itp to Ja nie robie tego i nie wypowiadam sie wiecej bo tematem nigdy sie nie interesowalam zbyt mocno . Co nie co wiem i tyle ...
Marlena Ja mam to samo
moja waga zapieprza w gore jak szalona bo juz mam 13 kg na plusie ale u Mnie zjedzenie kromki jasnego chleba wiaze sie z 2 kg na plusie
takze no ... i tak mam z 12-15 kg mniej na typ etapie niz z Synem .
JustiJusti lubi tę wiadomość
-
Mnie endokrynolog, która sama leczyła się wcześniej i miała IVF powiedziała, że aby zajść w ciążę trzeba mieć TSH na poziomie 0,5-2,5. Ja obecnie w ciąży mam 0,539-0,601.Dariah wrote:Moja gon i mój endokrynolog mówią ze powinno być max 1,5-2 tsh...
Dla kobiet w ciąży i wieku rozrodczym. -
Fruzia85 wrote:Moja Gwiazda waży 386 gram i oglądał ją przez 30 minut wiec mam nadzieje ze wszystko dobrze. W domu mam Syna😍
Wczoraj byłam na połówkowych. Mój synek ma 460 gram. Jest większy niż wynika to z dnia ciąży. Spore te nasze dzieciaczki.
ppieguskaa, zuzi_c, Darrika, Dafka, Camilla33, Edith, Bożenka, KasiaM, Fruzia85, zulka, ss25 lubią tę wiadomość
-
Ładny brzuszek. Nic tam się nie wylewagusiaa wrote:To mój brzuchol i wszystko do okola co się wylewa
https://zapodaj.net/1b55acfe023a2.jpg.html
.
-
Ile to kosztuje jak można wiedzieć ??zulka wrote:Ja wczoraj właśnie podpisałem umowę i zapłaciłam kasę. Po warsztatach dostaliśmy 40% rabat i skorzystaliśmy z pakietu błękitnego czyli pobranie krwi pepowinowej i że sznura. Nie jest to tania sprawa ale stwierdziliśmy że warto
Pierwsza ciąża 🤰🏽
Termin 17 luty 2020 ❤️ -
Ja już + 6 kg więc u ciebie nie jest źleppieguskaa wrote:Aa ja dziś weszłam na wagę.. Ii mam kolejny kilogram na plusie.. Gdzie jem tak jak wcześniej.. 🤦 czyli w sumie 5kg.
.
-
Ojej, współczuje. Dużo zdrówka życzę.ss25 wrote:W nocy w poniedziałku na wtorek miała drgawki, zwymiotowała, podwyższyła się temp do 37,5 i miała atak (przestała oddychać), znowu zwymiotowała i drgawki. Przyjechała karetkę i przy nich tez zwymiotowała i miała biegunkę. Zabrali do spzitala i tam tylko pare razy miała atak 30 sekundowy. Na drugi dzień już przeszło ale miała dalej kroplówkę. Mocz, kał, crp, ob, morfo, gazometria wszystko Ok. Obstawialiśmy Rota ale nie wyszedł... wczoraj wypisaliśmy na zadanie bo na oddziale panuje właśnie noro i Rota i żeby nie złapała. Była tez jej pani neurolog i mówiła ze po operacji na intensywnej tez tak miała. Drgawki przez infekcje tak sobie organizm radzi. Gdyby się powtarzały to mamy podawać luminal bo wtedy pomagał
ss25 lubi tę wiadomość
-
Niestety znam twój ból. Nagle się pojawiła i mnie męczy. Boję się co może być dalej. Moja gin mówiła, że jak dzidzia będzie duża to albo będzie kopać po żołądku więc zgaga na porządku dziennym lub po pęcherzu i wtedy non stop wizyta w toalecie. Same przyjemności nas czekająDarrika wrote:Ja za to jeśli chodzi o brzuch to ok, co drugi dzień tak biorę dodatkowo magnez do Composity, bo rano czasem jak się przeciągam to mnie skurcz w łydkach łapie.
Ale za to walczę że zgagą prawie codziennie. Od rana jest ok, ale popołudnie i wieczór to kosmos. Chodzie spać koło 1 w nocy, bo wcześniej nie mogę zasnąć. Jeszcze wcześniej to mi czasem jakąś cola czy mleko pomagało,tabletki Rennie to ulga może ma 10 minut. A teraz to już w ogóle nic mi nie pomaga
Nawet migdały wczoraj znalazłam w szafce i o północy jadłam, ale nic to
.
-
Ja startowałam z 72 kg, przy wzroście 162. Teraz mam takie 75 kg niecałe i jak ma razie rośnie tylko brzuchol.
Co do tej krwi pepowinowej to ja tylko słyszałam, że coś takiego jest, ale na co to i po co nie mam pojęcia, musiałabym poczytać.34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
To masz power. Sprzątać codziennie w ciąży i jeszcze drugi maluch. Podziwiam. Ja zwykle dziennie coś ogarniam a dokładne sprzątanie co tydzień lub dwa. Mojego do sprzątania łazienki ledwo mogę zmusić co dwa czasami nawet trzy tygodnie.Camilla33 wrote:Bardzo chętnie by sprzątała czy prasowala ale u nas się nie prasuje a posprzątane mamy zawsze. Rano za nim zejdę na dół, sama ogarniam łóżka, kurze, wietrzenie. Mąż wstaje zawsze około 7 z synkiem i po śniadaniu, kiedy ja jeszcze śpię odkurza na dole i wyciera meble, sprząta tez obie łazienki co tydzień. Mamy koty, więc wszystko robi się na bieżąco. Ale np przynosiosla mi do tej pory dwa razy zupę i naleśniki 😊
-
Ja czasami mam napady na słodycze. Staram się ograniczać. Jakoś od chipsów mnie odrzuciło, za to jem flipsy. Też chętnie bym napiła się jakiegoś drinka lub piwko. jak mnie ostatnio ostro naszło to kupiłam sobie 0 %. To nie to samo ale lepsze to niż nic.emdar wrote:Melduję się po połówkowym
wszystko bardzo ok, mały w środku norm 
Oj,tak zimnego piwka bym się napiła...
Camilla33 lubi tę wiadomość
-
Wiem to, każdy lekarz ginekolog pewnie też, ale gdy się nie da czegoś zrobić to się nie da. To tak jak z kp i mm, kp tylko żeby skały sraly A mm to już zamach na życie dziecka.JustiJusti wrote:Pytałam mojej gin. Powiedziała, że najlepiej spać na lewym boku, sporadycznie na prawym i starać się nie spać na plecach, ponieważ w III trymestrze macica jest już bardzo duża i może uciskać żyłę. Powiedziała mi dokładnie to co piszą w internecie. Normalnie co osoba to co innego. Od wszelkiego W postaram się jednak dostosować do tego co mówi gin prowadząca.
JustiJusti lubi tę wiadomość
-
Mówili o tym u mnie w szkole rodzenia. Nie pomogę, ponieważ nie pamiętam dokładnie o czym mówili. Ja się nie zdecyduje, bo to droga rzecz. Jedno co pamiętam to fakt, że najlepiej ostateczną cenę negocjować bezpośrednio z osobą z którą podpisuje się umowę ponieważ można właśnie wtedy uzyskać najwyższy rabat od cen katalogowych (500 -600 zł).zulka wrote:Ja wczoraj właśnie podpisałem umowę i zapłaciłam kasę. Po warsztatach dostaliśmy 40% rabat i skorzystaliśmy z pakietu błękitnego czyli pobranie krwi pepowinowej i że sznura. Nie jest to tania sprawa ale stwierdziliśmy że warto












