LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie, lepiej politykę zostawmy w spokoju i tu cieszmy się naszymi małymi szczęściami

Ja właśnie czekam aż się pranie skończy, potem popakuje trochę książek do kartonów, później pojadę na budowę pomoc mężowi i myślę, że przy okazji pójdziemy sobie na spacerek do lasu, dzisiaj piękna pogoda
Foto_Anna lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
A mi jak oczy o 5.50 sie otworzy to juz nie chciały zasnąć 😦
Niby powinno sie spać na lewym boku, a u mnie jak zwykle odwrotnie i lepiej mi się śpi na prawym.
Jutro rano idziemy z moim słodziakiem w brzuchu na glukoze. Troche sie obawiam bo ja musze zjesc coś pol godziny po przebudzeniu i nie lubie słodkiego...a juz napewno nie tak rano. Bedziemy walczyły 😀
Pogoda fantastyczna, my juz po spacerku a po obiedzie pojdziemy jeszcze raz złapać troszke sloneczka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 12:08
-
Hej.. My dziś też fajnie spędziliśmy dzień. Szybki obiad ,spacer z córką potem poszliśmy na mega deser , do kina i na końcu jeszcze troszkę placu zabaw .. pogoda była piękna więc żal jej nie spędzić świetnie..
Ojj tak polityka i kościół to tematy których lepiej nie ruszać 👍😁😁
Darrika, JustiJusti lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny ☺️ Chciałam zapytać te, które miały styczność z cukrzycą w ciąży, a dokładniej z kontrolowaniem jej w ciągu dnia.
Byłam dziś u diabetologa, dostałam glukometr i zalecenia. I właśnie w związku z zaleceniami - teraz zaczęłam się zastanawiać czy dobrze lekarza zrozumiałam - powinnam badać cukier na czczo oraz godzinę po posiłku. Lekarz zalecił mi 6 posiłków dziennie (mniejszych i większych - łącznie). Czyli powinnam się kłuć 7 razy dziennie...?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 10:04
-
Ja nie mam cukrzycy a hipoglikemie, ale zasady są takie same, chodzi o złapanie bilansu w spalaniu cukru. Na poczatku przez 2-3 dni robi się domowy pomiar, czyli przed kazdym posiłkiem, godzine po posiłku i ja jeszcze dodatkowo wstawalam o 2 w nocy na pomiar. Kujesz sie kilkanascie razy ale dzieki temu lekarz ma obraz, czy cukier ci skacze zaleznie od pory dnia, czynności jakie wykonujesz i.przede wszytkim co.jesz. Zapisuj sobie, godziny, wynik pomiaru, co jesz, i ew. większa aktywność fizyczna.Linka90 wrote:Cześć dziewczyny ☺️ Chciałam zapytać te, które miały styczność z cukrzycą w ciąży, a dokładniej z kontrolowaniem jej w ciągu dnia.
Byłam dziś u diabetologa, dostałam glukometr i zalecenia. I właśnie w związku z zaleceniami - teraz zaczęłam się zastanawiać czy dobrze lekarza zrozumiałam - powinnam badać cukier na czczo oraz godzinę po posiłku. Lekarz zalecił mi 6 posiłków dziennie (mniejszych i większych - łącznie). Czyli powinnam się kłuć 7 razy dziennie...?
Dla mnie najgorsze jest jedzenie, trzeba sie trzymac bardzo godzin, czy sie chce czy nie, przychodzi.godzina i musisz jesc. No i nocny posilek, nawet jak idziesz wczesniej spać to nastawiasz budzik i wstajesz na jedzonko...przerwa do sniadania nie powinna przekraczac 8 h.
Trudne to wszytko, ale sie nie denerwuj tylko działaj, to tylko 3-4 miesiace a na szali jest zdrowia dziecka a to jest bezcenne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 11:20
-
Marlena, dziękuje za odpowiedź ☺️
Tak jak mówisz, zdrowie dzieciątka najważniejsze.
Głównie zastanawiam się czy dobrze go zrozumiałam, a mianowicie na początku wydawało się mi ze miało by być 13 sprawdzeń dziennie (na czczo, przed i po każdym posiłku) i tak 3 tygodnie. I zaczęło się mi to wydawać coś dużo i stwierdziłam, że chodziło mu o to 1 na czczo i godzinę po każdym posiłku. Teraz mam mętlik w głowie. Kontaktu z lekarzem nie mam, a też za bardzo nie mam jak jechać na powtórna wizytę... ale na pewno zasada miała być niezmienna przez całe 3 tygodnie.
Ehh spróbuje parę dni tak jak mówisz te 13 wkłuć a później przejdę na te 7 sprawdzeń. Właśnie ta systematyka w posiłkach będzie najcięższa... powróciły mi wymioty i mdłości i ostatnie o czym myśle to jedzenie...
Ale nie ma wyjścia trzeba się wziąć za siebie ☺️ -
Chyba tak będzie najrozsadniej, zacznij robic te 13 pomiarów i zobacz jak beda sie ksztaltowaly wyniki i zdecydujesz co dalej. Jak masz paski na nfz to luz, tylko troche paluszki pobola, ale jak ja kupuje paski na 100% (bo mz nie przewiduje niskich cukrow - kolejna paranoja, bo postepowanie jest takie samo jak przy.cukrzycy) i mialabym.kupic zapas na 3 tygodnie to zaplacilabym ze 300 zl to juz slabo troche.Linka90 wrote:Marlena, dziękuje za odpowiedź ☺️
Tak jak mówisz, zdrowie dzieciątka najważniejsze.
Głównie zastanawiam się czy dobrze go zrozumiałam, a mianowicie na początku wydawało się mi ze miało by być 13 sprawdzeń dziennie (na czczo, przed i po każdym posiłku) i tak 3 tygodnie. I zaczęło się mi to wydawać coś dużo i stwierdziłam, że chodziło mu o to 1 na czczo i godzinę po każdym posiłku. Teraz mam mętlik w głowie. Kontaktu z lekarzem nie mam, a też za bardzo nie mam jak jechać na powtórna wizytę... ale na pewno zasada miała być niezmienna przez całe 3 tygodnie.
Ehh spróbuje parę dni tak jak mówisz te 13 wkłuć a później przejdę na te 7 sprawdzeń. Właśnie ta systematyka w posiłkach będzie najcięższa... powróciły mi wymioty i mdłości i ostatnie o czym myśle to jedzenie...
Ale nie ma wyjścia trzeba się wziąć za siebie ☺️ -
Ja miałam w poprzedniej ciąży, teraz pierwszy test ok, czekam na kolejny. Lekarz kazał mu mierzyć cukier 4 razy, na czczo, po śniadaniu, obiedzie i kolacjiLinka90 wrote:Cześć dziewczyny ☺️ Chciałam zapytać te, które miały styczność z cukrzycą w ciąży, a dokładniej z kontrolowaniem jej w ciągu dnia.
Byłam dziś u diabetologa, dostałam glukometr i zalecenia. I właśnie w związku z zaleceniami - teraz zaczęłam się zastanawiać czy dobrze lekarza zrozumiałam - powinnam badać cukier na czczo oraz godzinę po posiłku. Lekarz zalecił mi 6 posiłków dziennie (mniejszych i większych - łącznie). Czyli powinnam się kłuć 7 razy dziennie...? -
marlenaO wrote:Tak u pacjentek z cukrzycą w pierwszej ciąży robi się go najpierw w okolicy 16 tyg a później 24 tyg. Tak więc, za około 1,5 tygodnia idę znowu blee W ubiegłym roku cukrzyce kontrolowałam samą dietą, to wcale nie było trudne a i nie przestrzegalam restrykcyjne zasad diety. Wyniki z ogtt nie były jakieś koszmarne, a podczas codziennego mierzenia cukry trzymały się w granicach dość ładnie więc jak chciałam zjeść ciastko czy loda to jadłam.Camilla33 wrote:Ja miałam w poprzedniej ciąży, teraz pierwszy test ok, czekam na kolejny. Lekarz kazał mu mierzyć cukier 4 razy, na czczo, po śniadaniu, obiedzie i kolacji[/QUOTE
Ten test krzywej cukrzycowej jest powtarzany? -
Ja cukier miałam kontrolowany z żyły więc przynajmniej tyle kłuć nie było. Moja siostra ma cukrzyce. I ten początkowy okres był najgorszy. Później już było wiadomo po czym cukier jej skakał. I kontrowała po nowościach lub po rzeczach których nie powinna jeść
Linka90 lubi tę wiadomość

-
Linka, jeśli było to w poradni diabetologicznej to może w rejestracji telefonicznie udzielą Ci informacji, jak te pomiary mają wyglądać?Linka90 wrote:Właśnie ta systematyka w posiłkach będzie najcięższa... powróciły mi wymioty i mdłości i ostatnie o czym myśle to jedzenie...
Ale nie ma wyjścia trzeba się wziąć za siebie ☺️
Współczuję kłucia się i mdłości. Trzymaj się kochana!
Linka90 lubi tę wiadomość
-
Ja odliczam już godziny do zwolnienia... W czwartek na 12:45 mamy wizytę i błagam o zwolnienie. Kupiliśmy w sobotę komodę Malm z 4 szufladkami i już zawalona ciuszkami i pierdołami dla synka
gusiaa lubi tę wiadomość
-
U mnie kiepsko, katar się rozkręcił, noc nieprzespana przez zatkany nosDafka wrote:Hej dziewczyny☺
Jak tam samopoczucia? Jakieś plany na ten tydzień? Wizyty, badania, może zakupy wyprawkowe?
szukam sposobu na ten katar ale w ciąży takich "normalnych" kropli to chyba nie mozna...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2019, 09:27
-
April ja walczyłam z katarem tydzień i szczerze mówiąc nic z dozwolonych rzeczy nie pomagało. Może na chwilę inhalacje z soli 😐
Martakam napewno dostaniesz zwolnienie. Czemu miałby ci nie dac.
To chyba tylko ja tak na końcu z ta wyprawka bo niewiele jeszcze mam A ciągle czytam że już choćby ubranek macie dużo.
Szczerze to nawet nie wiem ile czego kupić aby mały zdążył założyć. Nie chciałabym przesadzić.














