LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Gusiaa
ja narazie nie kupuje
jak bedzie potrzeba do wysle szybko D do sklepu i kupi
nawet butelki nie kupuje...
mam jedna po corce - nie otwarta jeszcze, bo tez nie uzywalam
. Raga . lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Spr datę na opakowaniu, bo tak samo jak smoczki itp akcesoria dla niemowląt mają datę ważności.Dariah wrote:Gusiaa
ja narazie nie kupuje
jak bedzie potrzeba do wysle szybko D do sklepu i kupi
nawet butelki nie kupuje...
mam jedna po corce - nie otwarta jeszcze, bo tez nie uzywalam
-
Dziewczyny byłam dziś na wizycie i niby z małą jest wszystko ok. Coś tam przybrała , miedniczki w normie przepływy też prawidłowe. Oczywiście jak zwykle zasłaniała twarz rękami i nogami. Chyba akrobatką zostanie . Szyjka ok. Byłam ciekawa czy po wprowadzeniu trochę ruchu nic się nie będzie z nią działo. Tak więc dalej będę sobie powolutku funkcjonować w miarę normalnie.
Za tydzień w czwartek glukoza ale mam pozwolenie na tą cytrynową. Ostatni cukier miałam na dolnej granicy. Słodycze to bym mogła jeść cały dzień i nie wiem co będzie jak będę musiała odstawić. Już dzisiaj położna mówiła mi żeby odstawić słodycze . No nic przygotowuje się psychicznie do ograniczenia bo waga zaczęła rosnąć .
ss25, JustiJusti lubią tę wiadomość
-
Ja nie kupuję, jak będzie konieczność to ogarnę raz dwa po porodzie. Znam mamy co nie wiedzą co to laktator, liczę że może i mi się nie przyda.gusiaa wrote:Ja się zastanawiam czy kupować laktator czy poczekać do porodu z tym ..
. Raga . lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Aha, wszystkim mamusiom z grupy "mam zaczątki wyprawki, a w zasadzie to całe nic" przybijam piąteczkę planuję od połowy listopada zacząć ogarniać temat.
Darrika, . Raga ., Mysza, JustiJusti, zulka, annkaa lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
nick nieaktualnyZa szybko mija mi ta ciąża. Mam na razie smoczek, kocyk i poduszkę...No i ubranka. Nic więcej nie mam jeszcze. Mamy tyle zalatwien ze nie wiem kiedy to ogarnę. Dzisiaj miałam dentystę, jutro muszę odebrać wyniki córki w szpitalu, w piątek mam ginekologa, odbieramy klucze od domku i mamy spotkanie z firma od mebli kuchennych. Brakuje nam dnia
-
W tramwaju brak wolnych miejsc do siedzenia, stajr prowokacyjnie przy mlodej kobiecie i mlodym mężczyźnie ale miejsca chce ustapic tylko 80letnia pani siedzaca 5 miejsc dalej. Mam nadzieje że uda mi sie wychowac moje dziecko trodzke kulturalniej.
ZakręconaOna, emdar, Dariah, Camilla33, annkaa lubią tę wiadomość
-
aprill wrote:U mnie kiepsko, katar się rozkręcił, noc nieprzespana przez zatkany nos
szukam sposobu na ten katar ale w ciąży takich "normalnych" kropli to chyba nie mozna...
Przechodziłam katar tydzień temu...pomogły inhalacjie z solą fizjologiczną, Acatar w sprayu o krople Rhinazin. Tyle z dozwolonych. ☺24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
-
gusiaa wrote:Ja się zastanawiam czy kupować laktator czy poczekać do porodu z tym ..
Poczekaj ☺ nie wiadomo czy w ogóle będzie Ci potrzebny ☺ poza tym żyjemy w tym chodzi czasach, że 1 dzień i laktator zawsze może Ci kurier przynieść 😉24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
-
emdar wrote:Aha, wszystkim mamusiom z grupy "mam zaczątki wyprawki, a w zasadzie to całe nic" przybijam piąteczkę planuję od połowy listopada zacząć ogarniać temat.
Emdar ja nie mam NIC 😃☺ dla mnie za wcześnie jeszcze....w grudniu zacznę kompletować i prać to co mam po córce 😉
ZakręconaOna, emdar lubią tę wiadomość
24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
-
Polubulam niechcacy ... eh . No taka wlasnie panuje znieczulicamarlenaO wrote:W tramwaju brak wolnych miejsc do siedzenia, stajr prowokacyjnie przy mlodej kobiecie i mlodym mężczyźnie ale miejsca chce ustapic tylko 80letnia pani siedzaca 5 miejsc dalej. Mam nadzieje że uda mi sie wychowac moje dziecko trodzke kulturalniej.
❤
❤
-
Też tak zamierzałam od początku, ale wolałam spytać o opinię . Córką była na cycku, a laktator poszedł w ruch może z 3 razy ... Raga . wrote:Poczekaj ☺ nie wiadomo czy w ogóle będzie Ci potrzebny ☺ poza tym żyjemy w tym chodzi czasach, że 1 dzień i laktator zawsze może Ci kurier przynieść 😉
. Raga ., emdar lubią tę wiadomość
Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
-
Dziewczyny a tak z innej beczki, bo mam chyba dzisiaj za dużo czasu na myślenie :p
Czy któraś z Was, poza mną też prowadzi ciążę tylko na NFZ? Czy wszystkie chodzicie dodatkowo prywatnie?
Wyniki wszystkie mam ok do tej pory, lekarz zleca wszystkie badania, usg robi dokładne, łożysko i szyjka są super, dziecko też wygląda na to, że rozwija się prawidłowo, bo nic złego na usg nie wychodzi. Mój gin ma też ten certyfikat do badań prenatalnych. Myślę, czy nie pójść do gina na prywatną wizytę tak, żeby ktoś inny rzucił okiem, ale się boję, że trafię na lekarza, który zwęszy hajs i mi powie jakieś głupoty, czy zleci dodatkowe badania bo coś tam, wiecie o co chodzi? Nie chce sobie niepotrzebnego stresu robić, ale z drugiej strony nikomu nie ufam w 100%, a mój gin też człowiek i może coś przegapić. Ech, te hormonalne rozkimny
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
11 cs!🤞⏳️do marca
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
Ja chodzę tylko prywatnie ale to tylko dlatego że w swojej przychodni mam takiego ginekologa do którego bym za nic w świecie nie poszła ani nikomu nie poleciła. A do tego co chodzę prywatnie to chodzę już bardzo długo i nie wyobrażam sobie zmieniać. Gdybym na NFZ miała przyzwoitego to pewnie bym tylko tam chodziła. Albo gdyby mój przyjmował gdzieś na NFZ.Darrika wrote:Dziewczyny a tak z innej beczki, bo mam chyba dzisiaj za dużo czasu na myślenie :p
Czy któraś z Was, poza mną też prowadzi ciążę tylko na NFZ? Czy wszystkie chodzicie dodatkowo prywatnie?
Wyniki wszystkie mam ok do tej pory, lekarz zleca wszystkie badania, usg robi dokładne, łożysko i szyjka są super, dziecko też wygląda na to, że rozwija się prawidłowo, bo nic złego na usg nie wychodzi. Mój gin ma też ten certyfikat do badań prenatalnych. Myślę, czy nie pójść do gina na prywatną wizytę tak, żeby ktoś inny rzucił okiem, ale się boję, że trafię na lekarza, który zwęszy hajs i mi powie jakieś głupoty, czy zleci dodatkowe badania bo coś tam, wiecie o co chodzi? Nie chce sobie niepotrzebnego stresu robić, ale z drugiej strony nikomu nie ufam w 100%, a mój gin też człowiek i może coś przegapić. Ech, te hormonalne rozkimny
