LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do niani, mamy razem z czujnikiem oddechu firmy overmax, bez kamery, kupiliśmy w promocji za około 250 zł. Korzystamy od roku i się sprawdza idealnie. Tyle, że nie da się jej używać jeśli dziecko jest w tym samym pomieszczeniu. Z tego co spr, to żadnej z nich się nie da, chyba że ktoś ma około 30m kwadratowych sypialni. Po prostu odległość od czujnika do stacji rodzica musi być dość duża żeby nie było sprzężenia i okropnego dźwięku. Dla młodszego synka kupimy snuza hero, na olx są w bardzo dobrej cenie.
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Ja tak jak Pieguska
Nie mieliśmy monitory oddechu
Nianie mieliśmy na wyjazdu (wakacje czy dk rodziców) - mielaicmy malutkie mieszkanie wiec niania niepotrzebna
Teraz mamy te po córce i będziemy tejbhzywac
A monitor oddechu tez kupimy w razie w - ale to po porodzie jeśli się okaże ze jest potrEba09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Hej, ja też z gatunku im mniej gadżetów tym lepiej. Jak w szpitalu powiedzą mi żebym kupiła monitor oddechu to kupię, a tak to nie.Podgrzewacza czy elektronicznej niani nawet nie rozważam.
Fruzia85 lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
kaniczynka wrote:Hej, Hej dziewczyny. Mam pytanie odnośnie detektorow oddechu i nian elektronicznych macie już jakieś upatrzone modele
Z moich obserwacji, żeby nie było fałszywych alarmów, monitor musi być dobrze zapięty i najlepiej by Pielucha była zawinięta (wywijałam żeby w jednorazówkach się nie zsuwała lub zakładałam na półśpiochy czy gumkę od spodni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 11:56
-
Zamiast podgrzewacza (jeśli w ogóle będzie potrzebny) polecam czajnik z czujnikiem temp. Bo podgrzewacze przegrzewają mm, a nie po to kupuje się wypasione mm lub kp odciągnięty mlekiem żeby stracić dużą część zdrowotnych właściwości mleka. Przed szpitalem dużo czytałam opinii o podgrzewaczach i okazało się że wszystkie za mocno podgrzewały. Zaryzykowałam xiaomi i jestem zadowolona, dobrze trzyma temperaturę, no i można też włożyć butelkę ze zrobionym mlekiem i podgrzewać chwile gdy dziecko zaśnie w trakcie karmienia (można zamknąć czajnik z małą butelką w środku) lub ustawić podgrzewanie wody by cały czas trzymała te 40 st (dla mnie to wygodniejsze niż patent z termosem i zimną wodą
JustiJusti lubi tę wiadomość
-
ppieguskaa wrote:Ja nee miałam nic z tych rzeczy..
Pewnie jakbym urodziła wczesniaka to bym kupiła monitor oddechu.. Aa tak nee widzę potrzeby.. Chyba, że wyszłoby po urodzeniu jakieś zaburzenia w oddychaniu to wtedy..JustiJusti lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, glukoza na czczo 83, po godzinie 129 a po 2 godzinach 110. Chyba ok?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 15:51
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
👩🏼 36 🧔🏻♂️ 36
👦🏼 01.2020 (6 cs)
👦🏼 08.2021 (2 cs)
Walka z IO, nadwagą 💪🏻
Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️ -
Zakręcona, jak u Ciebie sytuacja? Co położna powiedziała? Wiadomo od czego to krwawienie?
I w temacie problemów, to i ja coś mam;jakaś biegunka mnie złapała... Małemu chyba też to przeszkadza bo kopie jak najęty. Myślicie ze cos mogę brać czy tylko pić i poczekać cierpliwie? Coś mi ewidentnie zaszkodziło ale pojęcia nie mam co... Przeanalizowalam menu z dziś i wczoraj i "winnego" brak42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
martakam wrote:Dziewczyny, glukoza na czczo 83, po godzinie 129 a po 2 godzinach 110. Chyba ok?
. Raga . lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry
Ale wczoraj przyjemny wieczor spedzilam , pojechalysmy z dziewczynami z pracy do naszej znajomej na urodziny do innej miejacowosci . Bardzo przyjemnie czas spedzilam , wyciagnela nas pozniej na miasto . Nie tanczylam zbytnio bo nie czulam sie wygladowo ok na to ale posiedzialam , posmialam sie , wypilam piwko bezalkoholowe hehe i bylo naprawde fajnie . po 2 wrocilam do domu i wlasnie wstalam bo maz do pracy niedawno wyszedl . Mlodziez moja zostala u Babci na noc , i On i Babcia chcieli to prosze bardzo hehe .
Ja pewnie drzemke zalicze jeszcze mala bo pozniej w dzien bede nie przytomna . :p
Jakie plany na niedziele ? Bo Ja leniwe sklep na szybko , pojsc po malego i zmycie podlog . nic wiecej mnoe dzis raczej wiekszego nie czeka bo wszystko zrobione zostalo.wczoraj wlacznie z obiadem.i na dzis bo utrzaskalam przepysznego barszczu bialego na 2 dniCamilla33, emdar, JustiJusti lubią tę wiadomość
-
emdar wrote:Zakręcona, jak u Ciebie sytuacja? Co położna powiedziała? Wiadomo od czego to krwawienie?
I w temacie problemów, to i ja coś mam;jakaś biegunka mnie złapała... Małemu chyba też to przeszkadza bo kopie jak najęty. Myślicie ze cos mogę brać czy tylko pić i poczekać cierpliwie? Coś mi ewidentnie zaszkodziło ale pojęcia nie mam co... Przeanalizowalam menu z dziś i wczoraj i "winnego" brak
Sprawdzila mi krocze , bylo tak spuchniete ze musialam jej mowic gdzie mnie boli bo dojrzec nie mogla a wziernikiem nie moze sprawdzic nic bo by pominela miejsce . Zadzwonila do szpitala i na wizycie mojej z lekarzem ktora mam po urlopie moim bedziemy sprawdzac czy jest poprawa czy przypadkiem w srodku nie pekam powoli i to powoduje takie dziwne male plamienie . Kazali sie nie przejmowac, gdyby do tego brzuch zaczal bolec to mam odrazu przyjechac.
Malo pocieszajace no ale nic nie zrobie , czekam na swojego ginekologa ten tydzien jeszcze i ona zadziala.napewno w Polsce tak.jak mowilam . Narazie smaruje clotrimazolem bo polozna kazala tez tym i mam obserowowac sie .annkaa lubi tę wiadomość