LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja z pierwszej pomocy pamiętam tylko dwie rzeczy. Pierwsza - Jak się coś ciężkiego dzieje to trzeba dzwonić od razu na pogotowie, a nie do położnej środowiskowej albo choćby nie wiem jak doświadczonej koleżanki. Druga rzecz - to z własnego doświadczenia - jak się noworodek dławi mlekiem to daje się jego głowę niżej, a nie stawia do pionu. Ten odruch musiałam sobie wyćwiczyć, odgrywaliśmy scenariusz na naszym bobasku, aż się nauczyłam. Potem szło już z automatu. Wiedza wiedzą, ale nawyki nawykami 😊
ZakręconaOna, Camilla33, Mysza, Dariah, JustiJusti lubią tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:A co do paniki to Ja mysle , ze to kwestia zwyczajnie strachu o wlasne dziecko . Praktycznie nie znam takiej Matki , ktora zachowuje calkowicie zimna krew i dziala bez zajaknoecia. Nie mowie , ze takich nie ma bo byc moze sa ale nie znam
Zawsze sa lzy , nerwy itp ... takze uwazam to za normalne
Nie oszukujmy sie , przy obcym ( nie mowie o dzirciach ) nie sra sie tak w portki jak przy wlasnym dzieckutakie moje zdanie
Mysza lubi tę wiadomość
-
Aguuu wiesz co ja ich dużo nie robiłam, dostałam 10 sztuk po małym wypadku, tak na wszelki wypadek. Wszystkie zrobiłam w uda, w brzuch to była masakra. Tak samo na początku ciąży, ze względu na przebyty pick up przyjęłam całą serię i też w uda.
Aguuu lubi tę wiadomość
-
Camilla33 wrote:To prawda, reanimowalam własnego ojca, ale bez większego zdenerwowania, jest dla mnie właśnie trochę jak obcy człowiek. Ale przy synu to krew przestaje chwilami krążyć ze strachu. Też nie chodziłam do szkoły rodzenia, uznalam to za bezcelowe. Mąż w życiu nie miał styczności z dziećmi, nie mówiąc już o takich małych a ogarnął wszystko raz dwa. Jeszcze raz wracając do pierwszej pomocy, nie sądzę żeby na szkole rodzenia były to wystarczająco rozwinięte zajęcia, lepiej wybrać dodatkowy kurs. My nawet zaliczyliśmy kurs pierwszej pomocy dla zwierząt 😊 To bardzo ważne dla nas wszystkich, wystarczy zobaczyć co się dzieje w sytuacjach kryzysowych ,ludzie stoją jak ostatnie pipy albo o zgrozo kręcą filmy telefonami.
Niestety taaak , takie beznadziejne stanie i nagrywanie ludzkiej krzywdy jest dramatyczne . A wiesz , ze w zyciu nie pomyslalabym o pierwszej pomocy dla zwierzat ?!:o super , ze macie takie cos zrobione . -
A ja dziś z córka w domu
Idziemy na 11;45 do lekarza osłuchać bo coś kaszle
Katar wodnisty
Temp brak
Apetyt duzy
Energii jeszcze więcej...
Zobaczymy co powie lekarz09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dziewczyny ja już przechodzę samą siebie. Spałam od 21.30 do 10 z małą przerwą na wyjście z psem 😳😂
Gusiaa moja mała ostatnio też się mało co ruszała. Musiałam ją ostro budzić żeby dała mi kopnaika. A od dwóch dni jej nie poznaję, szaleje w brzuchu aż miło 😁
-
A ja dzisiaj właśnie zaczynam 3 trymestr
dziwne uczucie, w piątek wizyta kontrolna, a potem już czekamy na ostatnie usg takie dokładne.
Co do ruchów, to ja właściwie czuje codziennie w różnych porach dnia, ale wiem, że za chwilę już nie będzie typowych kopniaków bo będzie miała za mało miejsca :p34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Dzien dobry .
Ja obudzilam sie dzisiaj z fatalnym stanem zdrowia , smarki do pasa , glowa peka , temperatura jak byla tak codziennie jest 38 stopni ... gardlo to mnie tak bolec zaczelo, ze ledwo przelykam . Maz sniadanie do lozka mi zrobil plus mleczko z maslem i lyzeczka miodu . Dzieki temu mleku sniadanie zjadlam bo inaczej nie przelknelabym nic .
Co do ruchow to moj maly mial kilka 3 dni temu taki spokojny dzien , ze poczulam kilka lekkich w srodku kopniakow tylko , nawet brzuch sie nie ruszyl . Takto codziennie zasuwa tak , ze caly brzucha faluje jak oszalaly . Ruchy mam juz na zoladku a maly ewidentnie uciska mi przepone , Ja ledwo co wczoraj kolacje zjadlam bo odrazu bezdechy , ledwo co ... czuje zreszta ciezkosc wysoko tak . To jest cos czego w ciazy nienawidze - pieprzone bezdechy . Nie dosc ze mam problem z tym przez male przybieranie do pluc tlenu ( nie pelne ) to dodatkowo w ciazy brzdac uciska .
Co do ruchow to Ja juz odczuwam chcial nie chcial czasem bolace ... jakby mi.narzady przestawial lobuziak .Nie kazde oczywiscie podkreslam ale na caly dzien kilka bolesniejszych mam ale to i tak jeszcze nic w porownaniu do kopniaka w zebra hahahaha . -
gusiaa wrote:Dzień dobry:),córka w przedszkolu, a ja ruszam do pracy . Ostatnie 2 tyg listopada i będziemy mieć grudzień
Camilla33, Dariah, annkaa lubią tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:Daj spokoj , nooooo . Grudzien przeleci jak z bicza strzelil bo to czas swiat , przygotowan , latania za prezentami itp to czlowiek zanim sie spostrzegnie to juz bedzie w wigilie przy stole siedzial a w styczniu ? Czesc z Nas juz zacznie porodowke odwiedzac. Taka prawda !
-
ZakręconaOna wrote:Dzien dobry .
Ja obudzilam sie dzisiaj z fatalnym stanem zdrowia , smarki do pasa , glowa peka , temperatura jak byla tak codziennie jest 38 stopni ... gardlo to mnie tak bolec zaczelo, ze ledwo przelykam . Maz sniadanie do lozka mi zrobil plus mleczko z maslem i lyzeczka miodu . Dzieki temu mleku sniadanie zjadlam bo inaczej nie przelknelabym nic .
Co do ruchow to moj maly mial kilka 3 dni temu taki spokojny dzien , ze poczulam kilka lekkich w srodku kopniakow tylko , nawet brzuch sie nie ruszyl . Takto codziennie zasuwa tak , ze caly brzucha faluje jak oszalaly . Ruchy mam juz na zoladku a maly ewidentnie uciska mi przepone , Ja ledwo co wczoraj kolacje zjadlam bo odrazu bezdechy , ledwo co ... czuje zreszta ciezkosc wysoko tak . To jest cos czego w ciazy nienawidze - pieprzone bezdechy . Nie dosc ze mam problem z tym przez male przybieranie do pluc tlenu ( nie pelne ) to dodatkowo w ciazy brzdac uciska .
Co do ruchow to Ja juz odczuwam chcial nie chcial czasem bolace ... jakby mi.narzady przestawial lobuziak .Nie kazde oczywiscie podkreslam ale na caly dzien kilka bolesniejszych mam ale to i tak jeszcze nic w porownaniu do kopniaka w zebra hahahaha .współczuję..
Chociaż ja sama czuje mała wysoko więc się nie obróciła napewno. Uciska mnie i często muszę łapać większe oddechy. -
gusiaa wrote:Ja chyba w tym roku wszystkie prezenty kupię w necie . Mnie w sklepach na zakupach oblewaja zaraz wielkie poty jest mi źle A jeszcze jak pełno ludzi 🤷♀️🤦♀️🤦♀️
Ja w tym roku nawet w necie prezentów nie kupię, mamy czas do 10 stycznia na przeprowadzkę, a jeszcze tyle do zrobienia w domu, a mieszkanie po najmie też trzeba posprzątać itd
A jeszcze musimy znaleźć czas żeby kupić meble do pokoju małej, łóżeczko, wózek, fotelik samochodowy. Nawet jak się rozdwoje to nie ogarnę tego wszystkiego, żeby jeszcze prezenty wymyślać34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Aa to u mnie znów na odwrót.. Musiałam młodego pobudzić słodkim żeby łaskawie się poruszył.. :p
Chyba ma śpiący dzień jak mama... Bo ja jakbym nee miała 22miesiecznego rozrabiake w domu.. To bym przeleżała ii przespała cały dzien..
Ogólnie ostatnio mam słabsze dni.. Brzuch powoli mi ciąży..
Oby do stycznia :p. Raga ., annkaa lubią tę wiadomość
-
Aguuu wrote:Z takim tipów to babka na szkole rodzenia właśnie mówiła, że jak chcemy się dodzwonić na pogotowie to lepiej jednak wybrać ten nr 999 niż 112, bo na 112 są osoby przy telefonie które niekoniecznie wiedzą jak pokierować z pierwszą pomocą a na pogotowiu zawsze są osoby kompetentne do pokierowania nas. Ale nie wiem czy tak jest w praktyce bo na szczęście nie miałam okazji sprawdzać.
Camilla33 w ciąży też? Bo właśnie też czytałam o tym, że w udo można, że ogólnie fałda tłuszczu, ale ginekolog zalecić że w brzuch i nie mówił o alternatywach. W udo na pewno mniej bym się stresowała nawet jakby bardziej bolało i jeszcze większy siniak by był. Tak to już panikowalam że się w dziecko wkuje chociaż wiem że to niemożliwe 😂😂😂Aguuu lubi tę wiadomość
-
Bożenka wrote:Dziewczyny ja już przechodzę samą siebie. Spałam od 21.30 do 10 z małą przerwą na wyjście z psem 😳😂
Gusiaa moja mała ostatnio też się mało co ruszała. Musiałam ją ostro budzić żeby dała mi kopnaika. A od dwóch dni jej nie poznaję, szaleje w brzuchu aż miło 😁Bożenka lubi tę wiadomość
-
Darrika wrote:A ja dzisiaj właśnie zaczynam 3 trymestr
dziwne uczucie, w piątek wizyta kontrolna, a potem już czekamy na ostatnie usg takie dokładne.
Co do ruchów, to ja właściwie czuje codziennie w różnych porach dnia, ale wiem, że za chwilę już nie będzie typowych kopniaków bo będzie miała za mało miejsca :p -
My żywa - tylko żywa
kocham zapach choinki w domu !!
Ja robię większość prezentów w internecie...
Ale już się powoli za to zabieram ck by jak najszybciej mieć to z głowy
Mój Teos szaleje głównie wieczorami i nocą gdy śpię - córka miała tak samo
W dzień również dokazuje ale troszkę mniej
W środę wizyta09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️