LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Magnez biore codziennie , 2 tabletki na dzien ale dzis wzielam 4 i nospe bralam juz dwa razy . Raz dwie tabletki raz jedna ... malo pomoglo . Tzn na chwilke i od nowa . Teraz mam chwilowo spokoj oby tak zostalo .Bożenka wrote:Może spróbuj końskiej dawki magnezu? Profilaktycznie, na pewno nie zaszkodzi. I może jakąś nospe, jak masz coś takiego oczywiście. Bo tutaj pewnie tak by lekarz zalecił. Mi się dzidzia wypina, ale to ewidentnie widać po jednej stronie taka okrągła piłeczka (głowa).
Może jutro coś się lepiej poczujesz 🤗🤗 chyba nie będzie Cię ta wredna choroba wiecznie trzymać.
No chcialabym zeby mi juz przeszlo z ta choroba❤
❤
-
Oj Ja nie.pamietam ktory to byl tydzien dokladnie z synem jak zaczely mi.sie dusznosci . 27/28?! Cos kolo tego wiec PRAWIE tak samo jak teraz .Camilla33 wrote:Zakręcona bierz paracetamol do 2g na dobę. Ja od kilku dni mam podobnie z brzuchem. Dziś na wszelki dzwoniłam do położnej, była u mnie, mówi że to nie macica szaleje a bobas, a że jest już duży i dlugi to daje taki efekt. I mam duszność 2 dobę, czuje jak mam wszystko ucisniete. Mam trochę gorzej bo jestem nie wysoka i robi się ciasno dzidzi. Ze starszym miałam tak ale po 30 tyg dopiero.
Wlasnie gdyby to bylo.jedno miejsce ze dziecko szaleje i wypina sie typu polowa brzucha to bylabym spokojniejsza a tu caly brzuch od.a do z caly kamien i puszcza zaraz przy okazji nie przyjemnie mi sie robi wtedy ale.nie.panikuje . Biore magnez , ginekolog moja ta luteine kazala brac to.dzis zaaplikuje sobie , w razie bolu mam nospe i tyle . Paracetamol ogolnie biore przy chorobie 1-2 tabletki dziennie na ta goraczke ale.chuj wielki.i bombelki daje
❤
❤
-
Dariah wrote:Ankaaa
A koleżanka mówi o tych szczepieniach jesCze w szpitalu czy już po wyjściu (zgodnie z kalendarzem szczepień)?
Chetnie posłucham
Jak nie chcesz tu pisać to napisz mi na priv
Trudno mi było cokolwiek z niej więcej wyciągnąć. Podesłała mi linka i nie chciała dookreślić, skąd takie jej ostrzeżenia.
Poleciła mi zgłębić temat, żeby potem nie żałować.
Zwróciła uwagę na dwa czy trzy przypadki z własnego otoczenia.
To są metale ciężkie, których organizm takiego malucha nie jest w stanie się ot tak pozbyć.
Nadpobudliwość, skupienie uwagi i brak koncentracji, nieukojony płacz w nocy.
Ma trójkę dzieci, i stwierdziła, że nie zaszczepiłaby, gdyby wiedziała od początku to, co teraz wie
Po pneumokokach najstarszy np. dostał zapalenia ucha środkowego (ulotka). Dostał po kolei 3 antybiotyki, aż w końcu coś innego mu się jeszcze przyplątało przez osłabienie
To link do tego, co mi puściła
https://youtu.be/C4lZdy7L1wY
Zaszczepieni [2016] dokument Bogdan Sobiecki
Z jednej strony to ją trochę rozumiem.
Trudno jest znaleźć rzetelne informacje zarówno z jednej jak i z drugiej strony tego medalu.
-
No u mnie cały brzuch jak skała, kazała mi dziś położna od razu się kłaść na lewy bok i tak do chwili aż się nie uspokoi, ale ja wtedy czuje jak syn się rozpycha. A dziś starszy jeszcze marudka, czwórka wychodzi to pół dnia na rękach. Jeśli bierzesz paracetamol w dawce 500mg to za mało, gorączki tak nie opanujesz. 4x500mg. To bezpieczna dawka.ZakręconaOna wrote:Oj Ja nie.pamietam ktory to byl tydzien dokladnie z synem jak zaczely mi.sie dusznosci . 27/28?! Cos kolo tego wiec PRAWIE tak samo jak teraz .
Wlasnie gdyby to bylo.jedno miejsce ze dziecko szaleje i wypina sie typu polowa brzucha to bylabym spokojniejsza a tu caly brzuch od.a do z caly kamien i puszcza zaraz przy okazji nie przyjemnie mi sie robi wtedy ale.nie.panikuje . Biore magnez , ginekolog moja ta luteine kazala brac to.dzis zaaplikuje sobie , w razie bolu mam nospe i tyle . Paracetamol ogolnie biore przy chorobie 1-2 tabletki dziennie na ta goraczke ale.chuj wielki.i bombelki daje
-
A propo szczepień, z naszej przychodni. Rodzice mieli pretensje do lekarza o to że ich dziecko źle się rozwija, że to wina wcisnietych szczepień i że w życiu drugiego dziecka nie zaczepia. Niestety drugie rozwija się jeszcze gorzej, nie jest szczepione na nic. Ilość metali była większa za naszych czasów. Nie ma dowodów medycznych, badań na to że w obecnych szczepienkach jest ich za duzo. Płacz, infekcja, gorączka? Pytałam mame jak to było z nami, mieliśmy zawsze większość standardowych objawów.
annkaa, zuzi_c, ss25 lubią tę wiadomość
-
Noooo , 500 wlasnie biore .Camilla33 wrote:No u mnie cały brzuch jak skała, kazała mi dziś położna od razu się kłaść na lewy bok i tak do chwili aż się nie uspokoi, ale ja wtedy czuje jak syn się rozpycha. A dziś starszy jeszcze marudka, czwórka wychodzi to pół dnia na rękach. Jeśli bierzesz paracetamol w dawce 500mg to za mało, gorączki tak nie opanujesz. 4x500mg. To bezpieczna dawka.
Kurcze az 4 razy dziennie ? O matko . Sporo . Jak Ja juz rzygam tymi lekami
no ale nic sprobuje i oby bylo ok .
Wlasnie zaaplikowalam ta luteine od mojej ginekolog i pobiore miesiac tyle ile w opakowaniu jest i tyle .❤
❤
-
Jedna tabletka to za mało nawet dla kilkulatka. Paracetamol jest bezpieczny, w przeciwieństwie do gorączki. Możesz brać spokojnie po dwie,dwa razy dziennie.ZakręconaOna wrote:Noooo , 500 wlasnie biore .
Kurcze az 4 razy dziennie ? O matko . Sporo . Jak Ja juz rzygam tymi lekami no ale nic sprobuje i oby bylo ok .
Wlasnie zaaplikowalam ta luteine od mojej ginekolog i pobiore miesiac tyle ile w opakowaniu jest i tyle .
-
No tak . To wiem , ze bezpieczniej lek wziac niz goraczke przykladowo miec . Tak samo z bolami glowy czy czego kolwiek , ze bardziej taki bol meczy organizm i dziecko niz tabletka moze zaszkodzic .Camilla33 wrote:Jedna tabletka to za mało nawet dla kilkulatka. Paracetamol jest bezpieczny, w przeciwieństwie do gorączki. Możesz brać spokojnie po dwie,dwa razy dziennie.
Camilla33 lubi tę wiadomość
❤
❤
-
ZakręconaOna wrote:Magnez biore codziennie , 2 tabletki na dzien ale dzis wzielam 4 i nospe bralam juz dwa razy . Raz dwie tabletki raz jedna ... malo pomoglo . Tzn na chwilke i od nowa . Teraz mam chwilowo spokoj oby tak zostalo .
No chcialabym zeby mi juz przeszlo z ta choroba
2tabletki to mało.. Bezproblemowo możesz brać 3x2..
Aa żeby magnez zaczął działać.. To musisz regularnie brać większa dawkę.. Bo jak masz niedobór to organizm nee zareaguje od razu ja zwiększenie dawki..
-
A widzisz , to dzieki bo nie wiedzialam . W takim razie od dzis biore wieksza dawke bo mam ogromny niedobor.ppieguskaa wrote:2tabletki to mało.. Bezproblemowo możesz brać 3x2..
Aa żeby magnez zaczął działać.. To musisz regularnie brać większa dawkę.. Bo jak masz niedobór to organizm nee zareaguje od razu ja zwiększenie dawki..❤
❤
-
Wczesniej nie stosowalam , wczoraj pierwsza dawke wzielam . Mam brac rano i wieczorem co 12 h dokladnie przez miesiac . Tyle ile mam w opakowaniu .
Co do magnezu to ogolnie wiem , ze mozna wiecej . Kiedys bralam tak , ze po 3 tabsy dziennie nawet ale to kiedys . Przestalam i teraz lekarka moja kazala mi 1x1 brac na moj calkowity nie dobor . Stwierdzilam ze to malo jednak , od dzis biore wiecej bo faktycznie on nie zaszkodzi a moze pomoc .
Sluchajcie a polecacie jakis magnez moze do kapieli ? Bo w necie ich masa a wiem ze to dopiero jest cos swietnego ! Musze napisac na mojej starej grupie ( z czasow ciazy z synem ) tam kiedys znajoma poleciala wlasnie podobno swietny magnez do kapieli .
❤
❤
-
ZakręconaOna wrote:Wczesniej nie stosowalam , wczoraj pierwsza dawke wzielam . Mam brac rano i wieczorem co 12 h dokladnie przez miesiac . Tyle ile mam w opakowaniu .
Co do magnezu to ogolnie wiem , ze mozna wiecej . Kiedys bralam tak , ze po 3 tabsy dziennie nawet ale to kiedys . Przestalam i teraz lekarka moja kazala mi 1x1 brac na moj calkowity nie dobor . Stwierdzilam ze to malo jednak , od dzis biore wiecej bo faktycznie on nie zaszkodzi a moze pomoc .
Sluchajcie a polecacie jakis magnez moze do kapieli ? Bo w necie ich masa a wiem ze to dopiero jest cos swietnego ! Musze napisac na mojej starej grupie ( z czasow ciazy z synem ) tam kiedys znajoma poleciala wlasnie podobno swietny magnez do kapieli .
Ale, że ten magnez się jakoś przez skórę wchłania do organizmu? Brzmi to całkiem ciekawie, bo ja na razie magnezu nie biorę, chyba, że mam gorsze dni jak łydki rano łapią skurcz ale fajnie było by nie brać tabletek bo nie lubię :p33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
11 cs!🤞⏳️do marca
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
ZakręconaOna wrote:Wczesniej nie stosowalam , wczoraj pierwsza dawke wzielam . Mam brac rano i wieczorem co 12 h dokladnie przez miesiac . Tyle ile mam w opakowaniu .
Co do magnezu to ogolnie wiem , ze mozna wiecej . Kiedys bralam tak , ze po 3 tabsy dziennie nawet ale to kiedys . Przestalam i teraz lekarka moja kazala mi 1x1 brac na moj calkowity nie dobor . Stwierdzilam ze to malo jednak , od dzis biore wiecej bo faktycznie on nie zaszkodzi a moze pomoc .
Sluchajcie a polecacie jakis magnez moze do kapieli ? Bo w necie ich masa a wiem ze to dopiero jest cos swietnego ! Musze napisac na mojej starej grupie ( z czasow ciazy z synem ) tam kiedys znajoma poleciala wlasnie podobno swietny magnez do kapieli .
Ja do kąpieli kojarzę tylko z lullalove.. Ale czy on jest dobry tego nee wiem..🤷 -
Ankaa
Dzięki za link
Ja mam swoje zdanie na temat szczepionek - ale to temat jak kp / religia / polityka - lepiej nie zaczynajmy
Zakręcona
Kuruj się Kochana
Spokojnie możesz brać 4x500 mg Paracetamolu !
I z magnesem to tez możesz zaszaleć
Moja Np Aspargin każe brać (gdyby zaczęły się twardnienia) 3x2 !
. Raga . lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Któraś z was pisała że bierze pod uwagę wózek Espiro Next. Jest to jeden z moich niewielu typów, braliśmy pod uwagę jeszcze Bebetto Tito, ale wydaje mi się być bardziej tandetny, poza tym ma osłonkę na nóżki nakładaną a nie na suwak. Podoba mi się jeszcze Tutis Uno ale nie widziałam go na żywo bo to stosunkowo nowy model i nie ma w sklepach...
Generalnie 90% wózków nie podoba mi się wizualnie albo ma osłonkę nakładaną a nie na suwak.
Espiro Next ogólnie jest ok, choć też ma swoje wady, w sklepie amortyzacja była twarda - nie wiem czy to kwestia jakiegoś ustawienia?
No i to co zastanawia mnie najbardziej to płytka spacerówka - głębokość siedziska 22cm (gdzie Bebetto ma 27cm...) To duży minus? Dziecku może być niewygodnie? Krócej nam posłuży?
20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
został 1 ❄️4.2.2 -
Aprill odnośnie amortyzacji to w nowym stelażu z 2019 nie da się jej regulować, a w tej starszej wersji to nie wiem. Jak się zdecydujesz to nie daj sobie wcisnąć starego stelaża, bo widzę, że sklepy bardzo mocno wciskają te stare. (W nowym stelażu hamulec jest po prawej stronie, a w starym na środku). Jak dla mnie ta amortyzacja była dosyć miękka. Musisz wziąć pod uwagę, że jak dziecko będzie w wózku to on inaczej się będzie zachowywał, bo jednak dojdzie spory ciężar.
. Raga . lubi tę wiadomość
-
Aprill ja właśnie otrzymałam espiro. Wybrałam go przede wszystkim że względu na amortyzację. Jest bardzo zwrotny i łatwy w obsłudze. Ja jestem zadowolona. No i ma cały zestaw akcesorii. Mam wózek z nowej serii z 2019 roku .aprill wrote:Któraś z was pisała że bierze pod uwagę wózek Espiro Next. Jest to jeden z moich niewielu typów, braliśmy pod uwagę jeszcze Bebetto Tito, ale wydaje mi się być bardziej tandetny, poza tym ma osłonkę na nóżki nakładaną a nie na suwak. Podoba mi się jeszcze Tutis Uno ale nie widziałam go na żywo bo to stosunkowo nowy model i nie ma w sklepach...
Generalnie 90% wózków nie podoba mi się wizualnie albo ma osłonkę nakładaną a nie na suwak.
Espiro Next ogólnie jest ok, choć też ma swoje wady, w sklepie amortyzacja była twarda - nie wiem czy to kwestia jakiegoś ustawienia?
No i to co zastanawia mnie najbardziej to płytka spacerówka - głębokość siedziska 22cm (gdzie Bebetto ma 27cm...) To duży minus? Dziecku może być niewygodnie? Krócej nam posłuży?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 12:48
-
Witam mamusie
W końcu doczekałem się nowej fury dla Alicji. Jeszce całej nie złożyłam.
W niedzielę byłam na targach. Oczywiście mój mąż nie za bardzo chciał jechać bo tłumy , bo przecież i tak nic nie kupimy. Nie miał wyjścia i musiał pojechać. Oczywiście wyszliśmy obładowani po pachy. Mój mąż sam kupił parę rzeczy nawet nosidełko 🙈. Tak że Alicja ma już śpiworek do spania i do fotelika, matę z Alicja w krainie czaròw która może zastąpić dywan , króliczka szumisia z lampką pierwszą sukieneczkę. Kupiłam dla siebie stanik i koszulę do porodu no i olejek migdałowy no i parę jeszcze rzeczy .
Dzisiaj przyjeżdża do mnie położna więc obgadamy jeszcze raz wrocławskie porodówki i wyprawki do szpitala dla mnie i Alicji . Popytam jeszcze o wszystko co związane z karmieniem lekami i kosmetykami .
Bożenka, Dariah, KasiaM, annkaa lubią tę wiadomość
