X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • Dafka Ekspertka
    Postów: 169 352

    Wysłany: 19 listopada 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mj26 wrote:
    Odnośnie paracetamolu, czy w ciąży można brać 500 mg ale w czopkach ? Zawsze jak miałam wysoka temp. to brałam w tej formie żeby odciążyć żołądek i szybciej zbijał mi temperaturę ?
    Forma podania ma tu tylko znaczenie jeśli chodzi o szybkość zadzialania.

    mj26 lubi tę wiadomość

    16ud3e3kk2d2d97e.png
  • aprill Autorytet
    Postów: 899 572

    Wysłany: 19 listopada 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożenka a no widzisz, nawet nie wiedziałam że są różne wersje stelaża... czyli muszę na to zwrócić uwagę

    Zulka a które Espiro Next kupiłaś? Avenue, Manhattan, Silver? One chyba generalnie są takie same tylko różnią się wykończeniem. Jak zapatrujesz się na tą płytką spacerówkę? I rozumiem że amortyzacja nie jest twarda?
    I jeszcze jedno pytanie, rzeczywiście w tej wersji z 2019 masz hamulec po prawej stronie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 17:19

    Bożenka lubi tę wiadomość

    km5svcqgdjp9orqj.png
    20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
    został 1 ❄️4.2.2
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 19 listopada 2019, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulka
    Ah to tak często jest ze jak się jedzie z marnym nastawieniem okazuje się ze wraca się obładowana po pachy ;)
    Fajnie ze udało się złowić tyle rzeczy ;)


    Ja dziś zrobiłam pierwsze pranie dla Teosia ;)
    Muszę w związku z tym wysłać męża po szafę hehe
    Co bym miała gdzie to pochować
    Pewnie w weekend pojedzie ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • JustiJusti Autorytet
    Postów: 621 215

    Wysłany: 19 listopada 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annkaa wrote:
    Trudno mi było cokolwiek z niej więcej wyciągnąć. Podesłała mi linka i nie chciała dookreślić, skąd takie jej ostrzeżenia.
    Poleciła mi zgłębić temat, żeby potem nie żałować.
    Zwróciła uwagę na dwa czy trzy przypadki z własnego otoczenia.
    To są metale ciężkie, których organizm takiego malucha nie jest w stanie się ot tak pozbyć.
    Nadpobudliwość, skupienie uwagi i brak koncentracji, nieukojony płacz w nocy.
    Ma trójkę dzieci, i stwierdziła, że nie zaszczepiłaby, gdyby wiedziała od początku to, co teraz wie
    Po pneumokokach najstarszy np. dostał zapalenia ucha środkowego (ulotka). Dostał po kolei 3 antybiotyki, aż w końcu coś innego mu się jeszcze przyplątało przez osłabienie

    To link do tego, co mi puściła
    https://youtu.be/C4lZdy7L1wY
    Zaszczepieni [2016] dokument Bogdan Sobiecki

    Z jednej strony to ją trochę rozumiem.
    Trudno jest znaleźć rzetelne informacje zarówno z jednej jak i z drugiej strony tego medalu.
    Nam położna mówiła, że jeśli miałaby wybierać na co dziecko zaszczepić :na rotawirusy czy pneumokoki to wybrałaby pneumokoki. Od biegunki jeszcze nikt nie umarł. A teraz coś z życia:
    1.Moja bratowa nie szczepiła córki na rotawirusy, ponieważ przegapiła pierwszy termin (pierwsze dziecko) a później było to bez sensu. Córka stale łapała jelitówkę, do tego ciężko ją przechodziła no i kończyło się szpitalem. Synka już zaszczepiła i nawet jak łapnie to lekko ją przechodzi.
    2. Pneumokoki atakują bardzo gwałtownie. Można się zarazić nimi np. przez nosiciela, który nie ma żadnych objawów. W razie nie udzielenia szybkiej pomocy (a ma objawy grypopodobne), zgon może nastąpić w ciągu 12 godzin. W grupie największego ryzyka są niemowlaki. Z kąd to wiem? Niestety doświadczyłam tej sytuacji na sobie. Jako kilkumiesięczny bobas dostałam pneumokokowego zapalenia opon mózgowych w następstwie czego doszło do posocznicy piorunującej i sepsy. Z tego co mówiła moja mama miałam zdrowy jedynie układ pokarmowy i serce. Ledwo mnie odratowali. Bali się czy nie zostaną mi jakieś ślady na mózgu. Po krótkim czasie dostałam poantybiotykowej tężyczki i znów szpital. Tak więc ja swojego synka na pewno zaszczepię.

    c3ce1eb6ff.png

    pierwsze dziecko - synuś

    początek starań 07.2013

    3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017) :(

    punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018 :(

    transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3332 5696

    Wysłany: 19 listopada 2019, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustiJusti wrote:
    Nam położna mówiła, że jeśli miałaby wybierać na co dziecko zaszczepić :na rotawirusy czy pneumokoki to wybrałaby pneumokoki. Od biegunki jeszcze nikt nie umarł. A teraz coś z życia:
    1.Moja bratowa nie szczepiła córki na rotawirusy, ponieważ przegapiła pierwszy termin (pierwsze dziecko) a później było to bez sensu. Córka stale łapała jelitówkę, do tego ciężko ją przechodziła no i kończyło się szpitalem. Synka już zaszczepiła i nawet jak łapnie to lekko ją przechodzi.
    2. Pneumokoki atakują bardzo gwałtownie. Można się zarazić nimi np. przez nosiciela, który nie ma żadnych objawów. W razie nie udzielenia szybkiej pomocy (a ma objawy grypopodobne), zgon może nastąpić w ciągu 12 godzin. W grupie największego ryzyka są niemowlaki. Z kąd to wiem? Niestety doświadczyłam tej sytuacji na sobie. Jako kilkumiesięczny bobas dostałam pneumokokowego zapalenia opon mózgowych w następstwie czego doszło do posocznicy piorunującej i sepsy. Z tego co mówiła moja mama miałam zdrowy jedynie układ pokarmowy i serce. Ledwo mnie odratowali. Bali się czy nie zostaną mi jakieś ślady na mózgu. Po krótkim czasie dostałam poantybiotykowej tężyczki i znów szpital. Tak więc ja swojego synka na pewno zaszczepię.

    Moja teściowa też od czasu do czasu mi mówi, żebyśmy tylko zaszczepili małą na penumokoki, choc wie, że to sporo kosztów, ale żebyśmy nie żałował pieniędzy.
    Najmłodszy brat mojego męża nie był zaszczepiony, teściowa nie zdążyła z terminem, bo chyba chorował czy coś. No j mi opowiadała właśnie, że młody się prawie przekręcił. I, że do dzisiaj jak to wspomina, jak jej się dosłownie przelewał przez ręce to mówi, że do końca życia nie zapomni tego strachu jaki czuła

    JustiJusti lubi tę wiadomość

    33👧 37🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    11 cs!🤞⏳️do marca

    💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen

    🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
    🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
    🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
    8dpo - prog + estradiol✅️
    Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️
  • mj26 Autorytet
    Postów: 285 254

    Wysłany: 19 listopada 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj w szkole rodzenia tez miałam temat szczepień, napewno na pneumokoki i meningokoki będę dziecko szczepić. Zastanawiam się nad tymi opcjami 5 w 1 i 6 w 1 ale to już ze wszystkim wychodzi sporo kasy. Co to rotawirusow to położna tez mówiła, ze od biegunki nikt nie umarł.

    28 lat, pierwsze dziecko ❤️
    Chłopiec 🧸 atdc2n0an2zfp7d7.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 19 listopada 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do rotawirusow to osobiście znam 3 os co szczepily dzieci i wszystkie te dzieci były iż ze 2 razy w szpitalu właśnie z Rota...
    Oczywiście znam tez dzieci szczepione co nie złapały Rota
    Oraz dzieci nie szczepione co nigdy nie miały jelitowki / Rota

    Pneumo - szczepilam dwie dawki - nie robiłam przypominającej i bien zrobie
    Cofnąć juz nie moe wiec co zaszczepiłam to już zaczepiłam ;)


    My robiliśmy 6w1
    Nie wiek czy dobrze czy złe...ale jz tak robiliśmy
    Nie wiem jak z synkiem zrobimy.

    . Raga ., annkaa lubią tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 19 listopada 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    A ja dziś po zastrzyku z immunoglobuliną.
    Pieguska Ty już miałaś ?

    Jutro wizyta u mojego gina....i pozostaną mi jeszcze 2 :O i można rodzić.....zleciałoooo :O

    Dariah, ZakręconaOna, annkaa, Edith lubią tę wiadomość

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 19 listopada 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah ja też córkę szczepiłam na 6w1, ale to było prawie 7 lat temu....i nic poza tym jej nie wszczepiałam ;) za bardzo płakałam i przezywałam te szczepienia, żeby jeszcze ją dodatkowo stresować.

    Teraz jak córeczka się urodzi to skłaniam się bardziej ku 5w1....bo z tymi 6w1 co chwilę tylko słychac jakieś felerne informacje.

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 19 listopada 2019, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raga
    No wlansie ja sama już nie wime
    Najbardziej główkuje jak obejść szczepionki w szpitalu i zaszczepić dopiero po konsultacji neurologicznej....
    Córka dostała w szpitalu od razu
    Po BcG dostała mega obrzęk - przez co pierwsze 6w1 odsunięte o 3 tyg
    Potem okazało się ze ma WNM i neurolog mówi ze generalnie powinna mieć odroczone szczepienia...
    Ale to już było po ilus dawkach...
    MMR do dziś nie robiliśmy....
    Rota wcale
    Pneumo - nie zrobiłam przypominającej bo tk już było po konsultacji neuro wiec nie kontynuowalam
    Ospa to w ogóle szerokim łukiem omijam

    Z synkiem nadal burza w głowie co robić i jak..

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • mj26 Autorytet
    Postów: 285 254

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja położna mówiła zeby te BCG przesunąć do następnego badania, najlepiej dopiero w drugiej dobie żeby być pewnym, ze dziecko jest w pełni zdrowe. W szpitalu dają odrazu a później różnie bywa... Wzw B są dwie ta bezpłatna Juwax i płatna Engerix, kupowaliście ta płatna może ?

    28 lat, pierwsze dziecko ❤️
    Chłopiec 🧸 atdc2n0an2zfp7d7.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm powiem szczerze ze nawet nie wiem / bien pameitam czy BCG było w pierwszej czy drugiej dobie..
    Ale na pewno wolałabym żeby było to po wyjściu e szpitala i po konsultacji z neurologiem
    A nie w szpitalu

    Co do Wzw to nie kupowałam bo mieliśmy 6w1
    Wiec to jest w środku juz

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    . Raga . wrote:
    Hej

    A ja dziś po zastrzyku z immunoglobuliną.
    Pieguska Ty już miałaś ?

    Jutro wizyta u mojego gina....i pozostaną mi jeszcze 2 :O i można rodzić.....zleciałoooo :O

    Tak, ja już po zastrzyku.. Wykupilas? Czy udało Ci się na NFZ?

    4018d16ae9.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raga
    Jak to dwie wizyty zostały ?
    Na kiedy Ty masz termin ? ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wykonaliśmy wszystkie szczepienia odpłatne. I nie zgodzę się z tym, że od biegunki jeszcze nikt nie umarł, a te położne powinny się jebnac w głupi ryj tak ze trzy razy, profilaktycznie, z całej siły. Widzialyscie jak 28 dniowemu dziecku zapada się ciemiaczko, jak zaczyna się przelewać przez ręce, jak wymioty ida ustami i noskiem a dziecko aż się dusi? Ja widziałam, swoje własne dziecko w takim stanie. Sama ledwo trzymałam się na nogach od gorączki. W tamtym miesiącu zlapalismy rotawirusa podczas wizyty u laryngologa w szpitalu. Przeszedł zakażenie bardzo łagodnie, dostał pełną serię szczepienia, to były najlepiej zainwestowane pieniądze.

    ZakręconaOna, Mysza, JustiJusti lubią tę wiadomość

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 19 listopada 2019, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski ale nie mylmy rota ze zwykla jelitowka . To bardzo podobne ale jednak nie to samo !

    Ja szczepilam syna na wszystkie te pneumokoki, meningokoki ... jedyne co nie zdarzylam to wlasnie rota wirusy :/ mozna bylo do 15 tyg skonczonego a Ja przegapilam 2 dni po i juz nie chcieli mi dziecka zaszczepic :( a szkoda ale drugie bedzie tak samo na wszystko szczepione .

    No temat szczepien to nadal dosc kontrowersyjny i poruszajacy niektore mamy temat ...

    Tez nie rozumiem tak samo jak Camillia jak moze jakas kobieta powiedziec , ze od biegunki nigdy jeszcze nikt nie umarl . Od sraczki moze nie ale jednak rota wirus to cos gorszego niz zwykle rozwolnienie ... pozatym jak takie malenstwo rzyga i sra pod siebie non toper , nie chce pic , jesc i nie podana bylaby mu kroplowka i ono moze odejsc z tego swiata ! Taka prawda !

    Dafka, Dariah, Camilla33, zuzi_c, JustiJusti lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • marlenaO Autorytet
    Postów: 322 291

    Wysłany: 19 listopada 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam dzisiaj wizytę kontrolną i malutka znowu obrocila sie główką do góry, a 4 tyg.temu już była ładnie skierowana w dół. Ostatnio bardzo fika, ja też byłam dość aktywna więc nie miala spokoju i postanowiła wkurzyć matke i teraz wpucha mi nogi w pachwiny 😉 Mam nadzieje że rozmowy z nią przyniosą skutek i zdecyduje się jeszcze na obrót 😁

    Camilla33, annkaa, Edith, Dariah, KasiaM, zuzi_c, zulka lubią tę wiadomość

    iv09l6d8avrm8gc1.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 19 listopada 2019, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZakręconaOna wrote:
    Laski ale nie mylmy rota ze zwykla jelitowka . To bardzo podobne ale jednak nie to samo !

    Ja szczepilam syna na wszystkie te pneumokoki, meningokoki ... jedyne co nie zdarzylam to wlasnie rota wirusy :/ mozna bylo do 15 tyg skonczonego a Ja przegapilam 2 dni po i juz nie chcieli mi dziecka zaszczepic :( a szkoda ale drugie bedzie tak samo na wszystko szczepione .

    No temat szczepien to nadal dosc kontrowersyjny i poruszajacy niektore mamy temat ...

    Tez nie rozumiem tak samo jak Camillia jak moze jakas kobieta powiedziec , ze od biegunki nigdy jeszcze nikt nie umarl . Od sraczki moze nie ale jednak rota wirus to cos gorszego niz zwykle rozwolnienie ... pozatym jak takie malenstwo rzyga i sra pod siebie non toper , nie chce pic , jesc i nie podana bylaby mu kroplowka i ono moze odejsc z tego swiata ! Taka prawda !
    Niby tak,ale jedno i drugie niebezpieczne..

    My niestety nie zaszczepilismy córki na Rota ;/

    Jak miała 8msc zaczęły się wieczorem biegunki bez wymiotow . Ale w bardzo krótkim czasie była strasznie osłabiona i przelewala się przez ręce . Pojechaliśmy na szpital zrobili badania wielce obudzona w nocy Pani Dr stwierdziła że niema cech odwodnienia. Mój mąż kazał na piśmie napisać że odmawia przyjęcia do szpitala, po czym wykonała telefon i już byliśmy na oddziale tam się okazało że córka tak odwodniona iż nie było szans na wenflon i dostała sondę do noska ;( 3 dni była w kiepskiej formie A z badań wyszło ze to zwykła jelitowka ,nieżyt.

    Potem krótko przed 2 ur znowu odpadły nas wymioty i biegunka plus gorączka. Nasza pani Dr wysłała nas do szpitala . Z badań wyszło właśnie Rota ale tym razem bez cech odwodnienia, z dobrym humorem , z apetytem i bez przelewania się przez ręce. Także każda z tych chorób jest bardzo niebezpieczna.

    Gdyby za 1 razem mój mąż odpuścił i wrócilibysmy do domu nie wiem co by było jak ona nawet pić wody nie chciała..

    annkaa, JustiJusti lubią tę wiadomość

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • Bożenka Autorytet
    Postów: 1031 841

    Wysłany: 19 listopada 2019, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlenaO wrote:
    Miałam dzisiaj wizytę kontrolną i malutka znowu obrocila sie główką do góry, a 4 tyg.temu już była ładnie skierowana w dół. Ostatnio bardzo fika, ja też byłam dość aktywna więc nie miala spokoju i postanowiła wkurzyć matke i teraz wpucha mi nogi w pachwiny 😉 Mam nadzieje że rozmowy z nią przyniosą skutek i zdecyduje się jeszcze na obrót 😁
    Hihi ale psikusa zrobiła. 🤭 Może ją jakoś przekonasz tą rozmową 😄

    7u2243r85d8tvjp3.png
    nqtk2n0axl4m779s.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 19 listopada 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia ale oczywiscie , ze tak ! Ja nigdzie w poscie nie napisalam , ze zwykla jelitowka nie jest niebezpieczna :) wrecz przeciwnie ... napisalam zeby tylko nie mylic rota z jelitowka bo ma w sobie roznice .

    To Ja mialam taka sytuacje z synem nad Polskim morzem jak bylam gdy maly mial 1.5 roku . Pamietam do dzis jak jelitowka przeczesala kazdego z nas . Bylam wtedy z przyjaciolka , jej synem 2 letnim , mezem jej i moimi rodzicami na kilka dni w Lebie . Zaczelo sie od doroslych . W ciagu 2 dni dorosli wszyscy rozwolnienie i rzyganko na maksa ... boze jaka Ja slaba bylam wtedy ;o cos strasznego . Pogotowie myslalam , ze do Mnie bedzie zaraz przyjezdzac . W koncu 2 dni i finito ale nagle ... dzieci jedno przez drugie jak wymiotowalo to myslalam , ze oni calych siebie ze srodka wypluja . Syn przyjaciolki trzymal sie ok ale moj to az przelewal sie przez rece . Laski byl tak odwodniony , ze pogotowie wzywalismy w przeciagu 1 h odkad im sie to zaczelo . Przyjechaly takie faje naburmuszone i Oni nie badajac dziecka , nie patrzac na nie nawet do Mnie mowia , ze zabieraja Nas do szpitala 100 km oddalonego od miejsca w ktorym bylismy . Mowie chyba zart , jak Ja wroce jak za 2 dni mam byc w Lodzi i tak . Ja bez auta bagaze par szesc wszyscy by zabrali ale jak nawet mam zostac z malym w szpitalu musze walizke zabrac a Ja z wozkiem , walizka i chorym dzieckiem ... jak mam wrocic do Lodzi . Taka mase km pociagiem z przesiadkami :o wkurwiona mowie nie ma mowy , chcial ze mna jechac przyjaciolki maz zebym sama z malym w razie co do domu nie wravala bo Ci z karetki stwierxzili ze ich moj powrot nie interesuje. Slowo w slowo .
    W koncu moja Mama w nerwavh zaczela sie do nich drzec , ze co to znaczy ze on8 nie chca dac dziecku kroplowki na miejscu , sprawdzic czy sie poprawi bo jak tak to wystarczy to a rano mamy blisko.lekarza na osrodku a oni bo nie i koniec . Wezwali na moja mame policje ze smie krzyczec na nich i jeszcze powiedzieli ze jest niebezpiecznym zagrozeniem dla nich . Przyjechal radiowoz wielce zdziwieni ze o czym oni mowili , jakie zagrozenie . Moja Mama wyjasnila i wyobrazcie sobie , ze policjantka ( sama miala 2 letnie dziecko ) nakazala wrecz podac kroplowke mojemu dziecku w karetce . Tamci jeszcze ze ale ona bedzie przeciez z 40 minut leciec . Na to Ona powiedziala natychmiast i sluchajcie podali ... 30 minut a moj syn przestal wymiotowac , rozwolnienie miec , odrazu zrobil sie " kolorowy " nie byl blady jak sciana , nie przelewal sie . Okaz zdrowia juz pozniej . Wystarczylo go nawodnic ze tak powiem a nie robic mi problemy . Policja jeszcze pamietam do.dzis tak sie zgadala z moja Mama ze zawiezli ich po piwo do sklepu i do domu odwiezli hahaha a My mialysmy spokojna dalsza noc i nie martwilam sie o powrot .
    Ale co Ja wtedy przezylam to moje , plakac mi sie chcialo a zarazem myslalam ze po pysku dam temu komus z karetki . Takie chamy .


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
‹‹ 354 355 356 357 358 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ