LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
ZakręconaOna wrote:Matulu laski jaka Ja jestem chora ...
Boje sie , ze grypa mnie rozklada . Raz mialam i byl koszmar . 3 tygodnie z zycia wyjete ale wtedy mialam ponad 40 stopni goraczki i drgawki az od niej .
Niebezpieczna grypa jest raczej prawda ???mam nadzieje ze to nie to ale objawy mm jak wtedy a jeszxze mnie kazda chrzastka w ciele boli na maksa .
Jutro do pracy ide dodatkowo . Wrrr
A szczepilas się przeciwko grypie? -
Wiem, ze można w ciąży psikac gardło tantum verde. Wodę z solą zastosowałam ale może pojawić się odruch wymiotny no i podrażnia śluzówkę gardła. Ja później jak odkrztuszałam flegmę to już nawet krwią plułam, tak samo krew z nosa, wszystko mega delikatne w ciąży.28 lat, pierwsze dziecko ❤️
Chłopiec 🧸
-
Mj no wlasnie Ja bez ciazy probowalam woda z sola plukac i dramat byl . Cofka na maksa ... rudyLis nie
Proponowali mi w 28 tygodniu ciazy ale szczeoienie na przeziebienie , Ja sie w ciazy nie szczepie ani tamtej ani tej .
W Pl sklepach u Mnie nie wszystkie leki sa wiec lipa ... -
ZakręconaOna wrote:Mj no wlasnie Ja bez ciazy probowalam woda z sola plukac i dramat byl . Cofka na maksa ... rudyLis nie
Proponowali mi w 28 tygodniu ciazy ale szczeoienie na przeziebienie , Ja sie w ciazy nie szczepie ani tamtej ani tej .
W Pl sklepach u Mnie nie wszystkie leki sa wiec lipa ...
No to jaki sens teraz marudzić skoro byłaś mądrzejsza i zrezygnowałas ze szczepienia? Fakt nie chronią one w 100% przed każdym wirusem ale znacznie skracają okres choroby jak już coś się złapie - wiele badań to potwierdza. A 3 tygodniowa choroba przy 40°C może się naprawdę nieciekawie skończyć. Ale każdy decyduje za siebie. -
RudyLis wrote:No to jaki sens teraz marudzić skoro byłaś mądrzejsza i zrezygnowałas ze szczepienia? Fakt nie chronią one w 100% przed każdym wirusem ale znacznie skracają okres choroby jak już coś się złapie - wiele badań to potwierdza. A 3 tygodniowa choroba przy 40°C może się naprawdę nieciekawie skończyć. Ale każdy decyduje za siebie.
ZakręconaOna, annkaa lubią tę wiadomość
-
RudyLis wrote:No to jaki sens teraz marudzić skoro byłaś mądrzejsza i zrezygnowałas ze szczepienia? Fakt nie chronią one w 100% przed każdym wirusem ale znacznie skracają okres choroby jak już coś się złapie - wiele badań to potwierdza. A 3 tygodniowa choroba przy 40°C może się naprawdę nieciekawie skończyć. Ale każdy decyduje za siebie.
Po 1 . Nie mialam proponowanego na grype szczepienia ! Napisalam wyraznie , ze na przeziebienie a Oni tu dla Mnie to by na wszystko szczepili ciezarne a Ja ani moje dziecko nie jestesmy krolikami doswiadczalnymi .
Po 2 . nigdzie nie napisalam , ze teraz mam taki stan , ze goraczka i 3 tyg wyjete z zycia a , ze mialam 2 lata temu i nie chcialabym w zyciu powtorki bo jest mega ciezko a w ciazy byloby jeszcze gorzej ...
Tyle w temacie bo nie bede wymieniac sie zdaniami tu i psuc atmosfery a jezeli to , ze napisalam o swoim zlym samopoczuciu bo moze ktoras z dziewczyn wie co moglabym brac , cos podpowie itp tak odbierasz to wybaczWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2019, 22:13
Camilla33, Mysza lubią tę wiadomość
-
Camilla33 wrote:Jakiekolwiek szczepienia powinny być jeśli już to wykonane przed planowaną ciąża a nie w trakcie jej trwania. Nikt nie choruje przez 3 tyg z 40° gorączką. Organizm osoby w 99,9% zdrowej, nie w okresie ciąży, bez innych czynników wpływających na układ immunologiczny po szczepieniu na grypę czy przeziębienie w dużym odsetku zaczyna chorować, w tym długo i powikłanie. Nie ma co się mądrzyć i być uszczypliwemu a każdy kij ma dwa końce.
I nigdzie nie napisalam ze cale 3 tygodnie mialam goraczke 40 stopni bo chyba bym w szpitalu lezala . Byla owszem ale krocej lecz 3 tyg wyjete z zycia , przelezane w lozku ... -
nick nieaktualnyDo płukania gardła dobry jest też roztwór wody utlenionej. Ja dodaję łyżeczkę do szklanki letniej, przegotowanej wody. Oczywiście nie łykać, a na koniec przepłukać jamę ustną czystą wodą. To bardziej na bakteryjne zapalenie, ale często te wirusowe są wikłane przez bakterie.
ZakręconaOna, Camilla33 lubią tę wiadomość
-
Mysza wrote:Do płukania gardła dobry jest też roztwór wody utlenionej. Ja dodaję łyżeczkę do szklanki letniej, przegotowanej wody. Oczywiście nie łykać, a na koniec przepłukać jamę ustną czystą wodą. To bardziej na bakteryjne zapalenie, ale często te wirusowe są wikłane przez bakterie.
Slyszalam wlasnie kiedys o tym sposobie ale jaakos balam sie do ist tej wody utlenionej wziac wiec bardziej sie nie zaglebialam w temat a tu widze lyzeczka do wody letniej . Rano dzialam przed praca !Mysza lubi tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:O to chodzi , jestem tego sameg9 zdania .
I nigdzie nie napisalam ze cale 3 tygodnie mialam goraczke 40 stopni bo chyba bym w szpitalu lezala . Byla owszem ale krocej lecz 3 tyg wyjete z zycia , przelezane w lozku ...ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:Dziekuje
Slyszalam wlasnie kiedys o tym sposobie ale jaakos balam sie do ist tej wody utlenionej wziac wiec bardziej sie nie zaglebialam w temat a tu widze lyzeczka do wody letniej . Rano dzialam przed praca ! -
Camilla33 wrote:Moj szwagier stosuje tylko wodę utleniona, nawet do ucha na wacik jak czuje że coś go bierze, do tej pory śmiałam się z tego ale może faktycznie to dobra metoda.
Do ucha ? Cos mi sie kojarzy ... -
ZakręconaOna wrote:Nie odwazylabym sie samej wody utlenione dziabnac . Bleeee
Do ucha ? Cos mi sie kojarzy ... -
A mi właśnie zgaga przez te świąteczne dni nieco odpuściła. Tzn pojawia się wieczorem nadal, ale jest słabsza niż wcześniej.
No i zobaczcie, 3 dni i po świętachMysza lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
U nas w czasie Świąt mieszanka radości i zmęczenia. Radości, bo udało się udekorować dom, zrobić pierniczki (tu jestem mistrzynią
No i torcik urodzinowy dla naszego dwulatka. Ale śmiesznie dmuchał świeczki! No i cieszyły mnie prezenty, które sama sobie sama kupiłam
Czekały na rozpakowanie pod choinką. Zmęczenia, bo od trzech dni nasz maluch ma gorączkę, nice trudne, trzeba było go przebierać, bo się pocił, a z brzuchem te moje akrobacje są już trudne. Ciekawe jak będzie jutro - jedziemy do mojego lekarza na wizytę i nie mamy go z kim zostawić, więc nawet jak będzie miał gorączkę, musimy go zabrać ze sobą. Na szczęście to nie przychodnia, tylko gabinet obok domu lekarza, no i zawsze tam punktualnie jest - nie trzeba czekać.
-
Zakręcona - ja też jestem zdania, że Twój organizm mówi stop. Pomyśl, czy mogłabyś już jakiś zostawić pracę... końcówka ciąży jest mega ważna, to wszystko teraz może decydować, czy maluszek z brzucha będzie zdrowy. Trzymaj się i działaj w stronę odpoczynku jeśli możesz.
annkaa lubi tę wiadomość