LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDariah wrote:Ss25
No tk prawda ze czasami zal mi tych dzieci co to na „smyczy” są wszędzie...
Aczkowiek muszę Ci powiedzieć ze byłam już na pary takich palcach zabaw - pięknych i nowych - a kwestia bezpieczeństwa mocno odbiega wg mnie od norm...
Np
U nas pod blokiem był super nkwybplac zabaw taki dla maluszków, mała zjeżdżalnia, platforma itd...tyle ze wejście na te platformę było na wysokości kolan dorosłego albo i wyżej...żadne dziecko nie było w stanie wejść...
wiec btrzeba bulo stać i poddaszach dzieciaka...bo nie dość ze wysoko to nie był to schodek tylko rurka....idealnie co by noga zjechała jak dzieciak zaczął kombinować jak by tam wejść
Heeh
No ale to taka dygresja
To wiadomo, bardziej mi chodziło ze mama siedzi w piaskownicy i podaje dziecku np grabki i mówi teraz grab, podaje foremkę muszelke itd. Mówi jak dziecko ma się bawic... -
nick nieaktualny
-
Zakręcona spóźnione sto lat!! Wszystkiego co najlepsze.🤗 Wczoraj miałam napisać, ale zasnęłam🤨
Camilla, ale Ci współczuję 😕 tak jak dziewczyny piszą odpoczywaj dużo. Ściskam kciuki za was 😙 Wszystko będzie dobrze.
Dariah ostatnio na wizycie byłam miesiąc temu. Jutro mam wizytę więc się może czegoś dowiem. ☺️
-
Fruzia teraz spr, mam dwa razy ponad normę i fibrynogen też o 200 jednostek powyżej normy.
Podali mi kroplowke z magnezu "uspokoi się Pani to nie będzie dusznosci" śmiech na sali. Niestety każda pozycja po za stojącą i to też nie długo powoduje duszność, a lewy bok to koszmar, mam przepukline dysku lewostronna i uszkodzone lewe biodro, lezalam dziś tak od powrotu z IP czyli od 1.30 do 5, spałam dziś póki co mniej niż 2 godziny.
Gusiaa dla mnie cc to ostateczna opecja! Sama duszność to nie podstawą do cc, jej przyczyna już tak. Lekarz mówił, że jeśli będę znieczulona to u nas przecież nie pozwalają wstawać, a wtedy wpadnę w hieperwentylacje a oni będą w stresie robić cc.
Nawet nie martwię się o to, że lewdo funkcjonuje, ale boje sie bardzo o bobaska. Oczywiście naczytalam się w necie, to był błąd.
Teraz mam dotrwać do 37+0 czyli dwa tygodnie i 2 dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2020, 09:44
-
Camilia wspolczuje kochana ale i doskonale Cie rozumiem . Dziecko tu chcial nie chcial tez duzo robi bo uciska nas ale jezeli jest inna przyczyna to oni i tak wszystko pod to podciagaja ! Ja w ciazy z synem mialam takie dusznosci , ze dusilam sie nie raz ... w nocy nie raz moj maz pogotowie chcial wzywac mimo , ze maly nie byl tak wysoko jak ten . Bagatelizowali , w ciazy to normalne dla nich ... ok normalne sa dusznosci ale nie to , ze czlowiek prawie mdlal i sie dusil . Po porodzie rok jakos zrobilam badania wszystkie i wyszlo , ze mam skrzywienie kregoslupa szyjno piersiowego i klatka moja piersiowa nie rozkurvza sie jak powinna wiec mam malo dotelniane wszystko . Teraz tez zaczely sie dusznosci coraz mocniejsze ale nie az takie jak kiedys i tu fakt akurat panika i nerwy mocniej to wszystko produkuja ... najlepiej wtedy ulozyc sie w pozycji kota i gleboko oddychac . Nie zawsze pomaga ale czesto , badz poskakac w gore chociaz lekko . Jest przejebane to x u mnie operavja tylko moze pomoc i rozkurczyc to.lekko ale to juz ryzyko ktorego Ja aise nie podejme
-
ppieguskaa wrote:Tak ja na 13.. Mnie złapało przeziębienie.. Ii ledwo dycham.. Jak nee urok to sraczka..
Mam nadzieję, że do poniedziałku przejdzie bo nee wiem jak z katarem przeżyje CCkoszmar . Kuruj sie kochana :*
-
Camilla33 wrote:Fruzia teraz spr, mam dwa razy ponad normę i fibrynogen też o 200 jednostek powyżej normy.
Podali mi kroplowke z magnezu "uspokoi się Pani to nie będzie dusznosci" śmiech na sali. Niestety każda pozycja po za stojącą i to też nie długo powoduje duszność, a lewy bok to koszmar, mam przepukline dysku lewostronna i uszkodzone lewe biodro, lezalam dziś tak od powrotu z IP czyli od 1.30 do 5, spałam dziś póki co mniej niż 2 godziny.
Gusiaa dla mnie cc to ostateczna opecja! Sama duszność to nie podstawą do cc, jej przyczyna już tak. Lekarz mówił, że jeśli będę znieczulona to u nas przecież nie pozwalają wstawać, a wtedy wpadnę w hieperwentylacje a oni będą w stresie robić cc.
Nawet nie martwię się o to, że lewdo funkcjonuje, ale boje sie bardzo o bobaska. Oczywiście naczytalam się w necie, to był błąd.
Teraz mam dotrwać do 37+0 czyli dwa tygodnie i 2 dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2020, 13:42
-
Pieguska to już!!!
O matulu
Jak się czujesz, jak myśli, że to ostatnie dni a później rewolucja i Nowe Życie, Nowy tryb dni ?
Ja miewam momenty przerażenia i strachu...ale nie ma już odwrotuDariah, Edith lubią tę wiadomość
-
Raga
Hehe nonka tez czasami mam takie momenty przerażenia
Głównie jak to będzie ze Starszakiem...czy Mały nie będzie jej budzic w nocy wiec w rezultacie będzie dwoje obudzonych....jak logistycznie z porodem się uda....jak poród w ogóle...
I wnerlanie milion myśli i pytan ehhe
Ale odwrotu jie ma09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Fruzia85 wrote:Mam nadzieje ze dali Ci coś na rozrzedzenie krwi?
annkaa lubi tę wiadomość
-
Ja to nawet jeszcze nee jestem spakowana 😅
Jakaś nee ogarnięta jestem.. Albo wiem jaki będzie początek ii odwlekam moment pakowania przez to 🤷
Ii w sumie mąż mnie zawozi w niedziele.. Ii dopiero przyjedzie Po nas jak dostaniemy wypis.. Bo jadę rodzić do mojego lekarza czyli 160km od siebie.. Wiec też muszę dobrze się spakować bo z dostarczeniem czegoś będzie niemożliwe..
Choć cieszę się, że będzie rozwiązana ciaza szybciej.. Bo czuję się już jak kaleka.. Wszystko mnie męczy..
Aa po za tym wiemy z mężem, że na początku będzie przejebane 😂😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2020, 19:34
. Raga ., annkaa lubią tę wiadomość
-
Pieguska
Hehe jo właśnie przy drugim (kolejnym) dziecku już człowiek wie co go czeka
Zarówno jeśli chodzi o poród jak i pierwsze dni
No tak skoro to będzie 160km od domu tociezko coś dowieźć czy przyjechać w odwiedziny
A ktoś będzie miał możliwość Cię odwiedzić czy nie / albo nie chcesz nawet?
. Raga . lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2020, 20:33
Bożenka, ZakręconaOna, KasiaM, Mysza, JustiJusti, Camilla33, zuzi_c, ss25, annkaa lubią tę wiadomość