X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    My po wizycie ;)
    Szyjka miękka, 1,5 cm
    Rozwarcie nadal na 1,5-2 cm
    Nie rodzę ;) hehe
    Co dk wagi tk generlanie przed tydzień urósł 30 g lol
    Aktualnie ma 2687 g
    Przynajmniej wg wymiarów które udało się zrobić, bo główka już tak nisko ze bardfo ciężko zmierzyć
    ;)
    Tak czy siak wielki nie jest ;)
    To malutko przybral w tydzien no ale to usg tylko wiec wiadomo poprawke bierzemy . Fajnie , ze masz juz ok 2 cm rozwarcia . Coraz blizej , krocej zejsc moze .
    Wazne , ze wszystko dobrze :D


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylgor wrote:
    Zakręcona ja już nie mogłam patrzeć na ta wodę ale strasznie się uparli w szpitalu... dobrze ze to było lato to tak czy siak chciało mi się pic. Ale tak jak mówisz musiałam małymi łykami pic. Ale podniosły mi się nie wiem jakim cudem ale z tego 3-4 miałam 7
    Taaak , bo podniosa sie plus dodatkowo dzieciatko jak siusia to tez te wody sie " uzupelniaja " ale Ola Boga serio ... siedmioma litrami naprawde mozna krzywde az zrobic nie jednej osobie . Bo.to tak tylko.sie wydaje ze jak woda mozna krzywde wyrzadzic , a no mozna !
    Pamietam do dzis jak lekarz opieprzyl moja znajoma za picie 6 l wody przy kp . Ona miala takie pragnienie a on od gory do dolu zjechal . Ja z moimi orzygodami dietetycznymi rowniez sie nauczylam , ze tyle wody az nie wolno tak samo moj maz trener / dietetyk to samo mowi .
    No ale nie wazne tam juz :D powysmetnialam sie hahaha


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZKrecona
    Taaa wiadomo ze to tylko usg wiec nie poda dokładnej wagi ;)
    Kolejna wizyta 30.01 - ale w Medicover wiec zobaczymy czy pomierzy go
    Tak, będę startować z 2 cm wiec 2 cm mniej do zrobienia heheh

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    ZKrecona
    Taaa wiadomo ze to tylko usg wiec nie poda dokładnej wagi ;)
    Kolejna wizyta 30.01 - ale w Medicover wiec zobaczymy czy pomierzy go
    Tak, będę startować z 2 cm wiec 2 cm mniej do zrobienia heheh
    Noooo wlasnie yahahaha chociaz Ja podobno tez startowalam z 1,5-2 cm rozwarciem ale za to szyjka byla ponad 3 cm dlugosci na samej porodowce juz po odejsciu wod . :/ wiec to moze tez lwestia tego , ze meczylam sie kolejne 12 h hahaha


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczę
    Niw wiedziałam ze można mieć 3 cm szyjki i wody odchodzą...
    Chociaż powiem szczerze ze ja nawet nie wiem ile milaam cm rozwarcia j ile szyjki jak trafiłam na IP do porodu
    Może i mówili
    Ale nie pamietam nic ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba jak się akcja zacznie to po prostu wio do szpitala i tyle. Położna mi ostatnio mówiła, że kąpiel czy prysznic mogę na miejscu na sali wziąć.

    Też mówiła żebym zabrała jakieś świeczki, kadzidełka, muzykę którą lubię i pełen relaks na ile się da :D

    Więc chyba się wolę w szpitalu dłużej pomęczyć niz w domu czekać do oporu, bo mąż ma pewno będzie panikować, koty nie wiadomo co będą robić :D

    Mysza lubi tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Ja dzien wczesniej mialam 5 cm dlugosc szyjki , ona sie zaczela skracac dopiero jak mi wody odeszly chyba bo jak mnie zbadali i to troche po czasie to mialam ponad 3 cm troche wiec byla dluga i delikatnie rozwarta . Mega slabo szla , wolno bardzo ... wiec smialo mozna hahehaha . Marze o tym wlasnie by miec szyjke.skrocona i z rozwarciem z 8 cm by trafic na porodowke 😂😂😂😂😂😛 no ale na marzeniach sie konczy hahahaha

    . Raga . lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Więc chyba się wolę w szpitalu dłużej pomęczyć niz w domu czekać do oporu, bo mąż ma pewno będzie panikować, koty nie wiadomo co będą robić :D

    Rozumiem , w Polsce tez bym odrazu jechala ;) a tu wyjscia i tak nie mam ... musze miec min 4 h regularnych skurczy co 2-3 minuty badz jak wody odejda to jak.nadluzej siedziec w domu ( kilka h ) i przyjechac na badanie potem dopuero na drugi dzien sie stawic . Oni tu sa tak pojebani jak lato z radiem . Ja Wam mowie , ze szybciej w chacie urodze niz tam da sie cos zalatwic 😂


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika
    W szpitalu gdzie rodziłam córkę maja to u siebie (świeczki, muzyka, itd)
    Fajna sprawa


    Ja tez nie brałam w domu prysznica ani kąpieli...

    Teraz tym bardziej jak cos się zacznie to będę starać się jak najszybciej jechać ;)

    Darrika, Mysza lubią tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZakręconaOna wrote:
    Szafki , komody wszystko moge skrecac bo uwielbiam ale ukladajcie sobie sami w niej 😂😂

    Ja afi mam 11.5
    Zakręcona to Ty poskrecasz, ja złożę ciuchy1 a Darrika będzie odpoczywać żeby bobas nie wyskoczył póki dom nie będzie ogarnięty 😊😋

    Darrika lubi tę wiadomość

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla33 wrote:
    Zakręcona to Ty poskrecasz, ja złożę ciuchy1 a Darrika będzie odpoczywać żeby bobas nie wyskoczył póki dom nie będzie ogarnięty 😊😋
    No i zalatwiona ekipa do pomocy 😂😂👌 szybko obrocimy i po takich ekscesach w trzy trafimy odrazu na porodowke . Mowie Wam hahaha

    Camilla33, Darrika lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo tk w takim razie ja tez się podlaaam pod ta ekipę - jelsi na końcu jest porodówka ;)

    Darrika, ZakręconaOna lubią tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Mama_po_przejściach Autorytet
    Postów: 413 180

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZakręconaOna wrote:
    Rozumiem , w Polsce tez bym odrazu jechala ;) a tu wyjscia i tak nie mam ... musze miec min 4 h regularnych skurczy co 2-3 minuty badz jak wody odejda to jak.nadluzej siedziec w domu ( kilka h ) i przyjechac na badanie potem dopuero na drugi dzien sie stawic . Oni tu sa tak pojebani jak lato z radiem . Ja Wam mowie , ze szybciej w chacie urodze niz tam da sie cos zalatwic 😂
    4 h regularnych skurczy to dla mnie kosmos. 2 poprzednie porody były by w domu, bo bym nie zdążyła dojechać...

    8p3ovfxms5h3ke1x.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_po_przejściach wrote:
    4 h regularnych skurczy to dla mnie kosmos. 2 poprzednie porody były by w domu, bo bym nie zdążyła dojechać...
    No u Mnie.akurat pierwszy trwal 12 h wiec luzik ale ciul wie jaki bedzie drugi ??? Moze nie byc 12 a 2 i wtedy co ? Rodze w domu :/
    Tak jak moja przyjaciolka. Pierwszego syna rodzila 26 h !!!! :o kosmos totalny a drugiego w 1.2 h . Ledwo dziewczyna dojechala do szpitala a jak dostala skurcze i wody poszky to odrazu wybyla z domu takze to loteria a oni tu wszyscy mysla ze kazda ciaza i kobieta jest taka sama , dlatego tu tak duzo porodow domowych jest


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane, a ja czekam właśnie do lekarza na usg, bo coś słabiej czuję dziś ruchy małego i jakiś stres mnie wziął... Dam znać jak będę po badaniu.

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emdar wrote:
    Hej kochane, a ja czekam właśnie do lekarza na usg, bo coś słabiej czuję dziś ruchy małego i jakiś stres mnie wziął... Dam znać jak będę po badaniu.
    Daj koniecznie daj .
    Ja tez slabo czuje mega ruchy :/ od 3 dni juz mam bardzo zmniejszona aktywnosc malego w porownaniu do tego co bylo wczesniej .Tak na maksa zmniejszona


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • KasiaM Przyjaciółka
    Postów: 84 158

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po.nocnych skurczach dziś na ktg cisza. Ze względu ze to już końcówka mam chodzić 3× w tyg. No i na usg wszystko wyglada ok maly ma ok 3200 chociaż lekarka powiedziała że spodziewała się większego dzidziusia głównie ze względu na cukrzycę ale wygląda na dość drobnego. Główka też niewielka, termin z dzisiejszego usg wyszedl na 12 luty... łożysko też ok. I od początku mam -4kg ale miałam zapas i całkiem zmieniłam dietę i tak poleciało.

    Bożenka, sylgor lubią tę wiadomość

    vbfdfed.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja wam zazdroszczę tego porodu sn . Naprawdę jak nigdy w zyciu nie zazdroscilam niczwgo tak teraz mi zal ..

    Młoda dzis chyba chce mi brzuch rozpruc chyba ,wygina sie w każdą możliwą strone 😅😅😅😅

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaM wrote:
    U mnie po.nocnych skurczach dziś na ktg cisza. Ze względu ze to już końcówka mam chodzić 3× w tyg. No i na usg wszystko wyglada ok maly ma ok 3200 chociaż lekarka powiedziała że spodziewała się większego dzidziusia głównie ze względu na cukrzycę ale wygląda na dość drobnego. Główka też niewielka, termin z dzisiejszego usg wyszedl na 12 luty... łożysko też ok. I od początku mam -4kg ale miałam zapas i całkiem zmieniłam dietę i tak poleciało.
    A czemu kochana patrzycie na tp z usg teraz ?


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mialam zapas swoich kg , grzecznie jadlam albo wcale ... niestety a mam 25 kg na plusie 😱🤦‍♀️


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
‹‹ 530 531 532 533 534 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ