LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejo kobitki, melduję że u mnie minął właśnie kolejny dzień z cyklu"oby do przodu".Z produktywnych czynności na dziś to...obejrzałam drugi sezon Sex Education. No co, nie produktywne?😉Jakichkolwiek oznak zbliżającego się porodu:totalny brak. I też nie jarzę jak można nie zorientować się,że jest się w ciąży😲Zawsze jak słyszę takie historie,to mi to podpada pod jakieś zaburzenia osobowości typu wyparcie świadomości swojego ciała,no bo bez jaj.42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Ewcia Ja urodze w ciszy , tak.urodzilam pierwszego syna 12 h w ABSOLUTNEJ ciszy . Slowa nie wydusilam poza przepraszam za przy skurczach partych w reku mi.deska od wc porcelanowa pekla tak scisnelam . 🤦♀️😂😂😛 ale strach rodzenia samemu w jakis wc czy gdzies by mi na to nie pozwolil ... bez jaj . Nie ogarniam niektorych akcji co na swiecie sie dzieja ...
Emdar no dla mnie to tez dziwne ale znam przypadki gdzie w 6 miesiacu np. Sie dowiaduja ... w to jestem w stanie uwierzyc bo niektore ciaze przechodza bez objawowo calkowicie , do tego jak brzuch by im rosl jak mnie czyli zero praktycznie do 3 trymestru to ok . Okres moga mylic z krwawieniem w ciazy ... ale dalej :o nie czaje -
Edmar tfuu tfuuu od 18 gorączki brak . No i też nie dawno zasnela bo sie księżniczka wyspała w poludnie . Gardło ją boli , nalot ma migdałach jest,takze jedziemy jutro do lekarza nie możemy się teraz wszyscy rozłożyć..
-
Gusia jedzcie bo to moze byc angina a tak jak piszesz . Nie mozecie wszyscy sie rozlozyc ... domowy szpital to najgorsza sprawa
a jeszcze Ty na samej koncowce . Brrrr . Zdrowka duzo ;*
Emdar wiesz co , nie lecialo jak wczoraj mi nic . Troche mialam pod wieczor dzis tak wilgotne spodnie od pidzamy ale to bardziej jakby mi sie krocze i pachwiny spocily mocno . Ciul wie , takto nie kapalo nic mocniej . W ogole dzisiaj kuzwa jak blondi typowa ( nie obrazajac :p dla smieszku pisze ) odwalilam maniane .
Pisalam z kolezanka o paskach lakmusowych , myslalam ze to jeden ciort te co mocz sprawdzaja mi w gp a akurat mialam jedenwymerdalam w pipce nim nie siusiajac specjalnie i po wymerdaniu wyszlo tak jak na piersszym a doslownie po minutce jak na drugim i rozkminke mialam jak to sie odczytuje a ona ty to nie na wody nic a sam mocz . Mowie aha spoko xd i generalnie lekka gaffa hahahaha
Mam rozumiec ze mam ph takie jak sie zabarwilo to na ciemno zolte ???
Tylko zastanawia mnie czemu zabarwilo sie zolte na niebieski ciemny plus to.pierwsze od gory fioletowe jakby na w pol ;-^ hmWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 00:46
-
Dariah wrote:Gusiaa
Ja dziś po nieprzespanej nocy cała jestem opuchnięta
Buźkę mam jak księżyc w pleni, do tego ręce i stopy..ehhhh
Ah ! A propos odejścia wód !
Pytanie
Czy takie odejście wód jest czyms poprzedzone ?
W sensie skurcze / skurcze regularne / cokolwiek ck może wskazywać ze wody mogą odejść ?
Czy wręcz przeciwnie, czujesz się jak jowka sztuka j nagle chlust ? -
Zakręcona, ja to nie ogarniam tych pasków lakmusowych(w sensie na jaki ma się barwić żeby było wiadomo że jest ok🙄).
Camilla, a to coś przegapiłam chyba,czemu Ty na patologii jesteś?
Gusiaa, kciuki za Was żebyście się wszyscy nie rozłożyli ✊42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Emdar Camilia opowiada zapewne o pierwszym porodzie hehehe . Ja tez pierwsze co mowie , skubana rodzi i znac nam tu nie dala hahaha ale dokladnie doczytalam
Emdar ale to wlasnie nawet nie lakmusowe sa hahahahaha i na tych na mocz i Ja sie nie znam a.to jedna sztuczka wzieta ze szpitala bylanie moge znalezc u siebie tych lakmusowych a zanim z pl dojda to urodze . Siostra jutro bedzie ale.dzis apteka zamknieta a jutro o 10 rano to Ona u Nas juz bedzie wiec klapa
no nic tam , nie bede sie rozczulac tak nad nimi jak i tak na koncowce jestem
Camilla33, emdar, Darrika lubią tę wiadomość
-
emdar wrote:Zakręcona, ja to nie ogarniam tych pasków lakmusowych(w sensie na jaki ma się barwić żeby było wiadomo że jest ok🙄).
Camilla, a to coś przegapiłam chyba,czemu Ty na patologii jesteś?
Gusiaa, kciuki za Was żebyście się wszyscy nie rozłożyli ✊ -
emdar wrote:Zakręcona, ja to nie ogarniam tych pasków lakmusowych(w sensie na jaki ma się barwić żeby było wiadomo że jest ok🙄).
Camilla, a to coś przegapiłam chyba,czemu Ty na patologii jesteś?
Gusiaa, kciuki za Was żebyście się wszyscy nie rozłożyli ✊ -
Camilla, aha, już doczytałam też. Jednak kalafior zamiast mózgu to potęga😉Ej, wtedy dałaś radę to i teraz dasz, tak do tego podejdż (co mam powiedzieć ja, która rodzę pierwszy raz😲).
Zakręcona dzięki za info o lakmusach, kurde może zakupię?42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Emdar kazda z Nas byla kiedys ta pierwsza
Ja powiem wam pierwszym porodem wcale , doslownie wcale sie nie stresowalam za to teraz lekko oblatuje mnie strach . Pisalam Wam jakie maja tu porabane wytyczne i troche martwi mnie to odsylanie do domu , a to nie teraz a to to ... beda nie daj bog mieli swoje wymysly .
Ale mam dzisiaj nocke beznadziejaprzespalam sie z godzine - dwie na wieczor sam ... wstalam no po 22 . Zasnac nie moglam ale lezalam . Syn moj sie obudzil , dobra zja wstaje do niego bo maz do pracy smiga i wstaje o 4 . 3 razy wstawalam az przyszedl do Nas a akirat wczoraj/dzis spalismy w salonie zeby tv moc sobie ogladac
w sypialni nie mamy
Maly przyszedl do Nas , jak przed 24 zszedl tak do 2.30 nie spal wcale . Grzecznie lezal owszem , bawil sie swoim robotem ale mowie no co jest ?! Czemu on nie spi a z nim Ja , maz sie przebudzal ciagle . Dodatkowo ciagle mi niewygodnie bylo , zmiana pozycji wiec zaraz siku i po schodach znow na gore . Nosz szlag moze trafic hahaha a teraz maz wstal do pracy , Ja z racji siusiu tez i bede probowac isc spac niebawem na troche jeszcze a o 11 bedzie moja Siostra z Polski wiec wypadaloby wstac :p -
U mnie za pierwszym razem wody odchodziły długo (i zero skurczy w ciągu pierwszych kilku godzin, a później bóle krzyżowe. Regularnych skurczy nie miałam. W kolejnej przepowiadające miałam co 8-5-3 i 8 a później cisza.3 dnia w pon. nad ranem mówię że nie wyrabiam nerwowo,bo jak ruszy to nie zdążę (mąż potrzebował min 1,5 h żeby dojechać i godz żeby mnie zawieść). Oczywiście po przekroczeniu progu szpitala akcja się uspokoiła, ale polecili mi zostać. Po jakiejś godzince skurcze wróciły, ale rozwarcie było 2 cm;) więc poszliśmy na spacer po schodach. Miałam wrócić po godz, ale wróciłam po 15 mi , bo mi przeszła ochota na spacer 🤣. Po chwili pojawiły się parte. Położna zaleciła parcie (pękł worek), chlusnęło wszystko na raz i koniec akcji. Nie pozwolili mi spać, no więc zaczęłam przeć bez skurczy (chciałam iść w końcu spać
). Wyrobiłam się do końca zmiany. Po kangurowaniu i ogarnięciu siebie mąż wrôcił do domu i poszedł spać, a ja zostałam na oddziale. Później przyjechał z córką i babcią i zostali do wieczora. Rano odebrałam wypis.
-
Ja miałam wywoływany przez balonik i dla mnie to było coś strasznego. Zaczęło odchodzić mi łożysko, lekarze twierdzili ze to czop, pełno krwi położna nie ogarniała zmianę podkładów, skurcze jeden za drugim, a rozwarcie 1,5 🙈 wody mi odeszły a ja myślałam ze się posikalam bo jeszcze mówiłam do położnej ze chyba zrobiłam siku a ona zaczęła się śmiać ze to wody
-
Ja odpukać ostatnio dobrze śpię, aż za dobrze bo w południe tez. W zeszłym weekend byłam wrakiem człowieka bo bezsennosc,skurcze plus mega przeziębienie wiec teraz chyba się regeneruje. W środę mam wizyte i umawiam się już na cięcie.
Dariah lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny